Może tutaj opiszę mecz Panathinaikos :
1Q
Początek w wykonaniu Panathinaikos to spokojna i konsekwentna gra. Wykorzystują wszystkie przewagi. Bardzo dobre długie izolacje lub wejścia po koźle Sato. Przyjemnie to wygląda taka taktyczna gra. Obrona to już miodzio. Unicaja nie może znaleźć na to recepty (rzuty które nie dotykał obręczy). Zaangażowanie w obronie na poziomie Final Four w tamtym roku.
Czas dla Unicaja i po czasie gonią.
Miodzio.....co za gra Panaty. Akcja zakończona dunkiem z faulem po prostu kosmos taktyczny. Ogólnie nie można narzekać. 17-27. Nawet Logan w obronie spina tyłek ;-). W ataku 2 ładne wejścia. Sato robi różnicę. Podoba mi się "wielkolud" Andaluzyjczyków będą z niego ludzie ;-)
2Q
7-0 run Panaty. Grają cudo. Unicaja tylko trójki które nie dochodzą celu.
7min - Unicaja zaczyna gonić.
Trójka Diamantidisa i odpowiedz gospodarzy taka sama. Sporo fauli łapie Unicaja ale mocniej bronią i to widać. Freeland w 15min już 3 faul i siada. Zespół ma już 5. Panathinaikos stara się grać pod
kosz gdzie ma naprawdę moc.
Logana ofensywny po kontrze. Czas. Sporo niecelnych rzutów przez ostatnie 1,5 min. 26-39 na 4.27. Wazny moment meczu moim zdaniem. Jose Garbajosa wyróżniający się zawodnik. Zbiera, rzuca i podaje. Miło w takim wieku. Mówiłem ;-) 32-40 i czas dla Panaty. Trzeba to uspokoić. Logan z czystej pozycji nie trafia trójki i kontra. Wcześniejsza akcja gospodarzy z wykorzystaniem centra też fajna i Logan się zgubił. Do zmiany moim zdaniem aby poprawić obronę. Akcja po czasie to z przypadku siada 3 uf ???? W obronie Vougiokas popisał się głupim faulem. Siada Logan. 1.39 36-43 dowieźć do przerwy to prowadzenie będzie ważne. Ojoj.. zły okres gry Panaty. kolejny faul i kolejne rzuty. w Ataku gra na centra nie wychodzi 2 razy nie trafił pod rząd. Mocno Unicaja stanęła w obronie. Odżywa publika ..40-45 i 4s do końca. Trzeba obronić Panathinaikos !
ALE buzzerbeater ....... i zrobił się mecz 43-45.
Będzie bardzo ważna 3Q.
3Q
Remis. Strefa gospodarzy i Diamantidis 3 w odpowiedzi Jose superstar ;-) (blok i
trójka - znowu remis ???? ) zaczął się mecz najlepiej jak mógł. Każdy chce pokazać siłę.
Jak można nie wykorzystywać takich okazji po takich podania ? okazje 100% i pudła. Cieszyć może ciągłe trójki gospodarzy które nie dochodzą celu. Brak konceptu na obronę ? .Sato się uaktywnił. 6-0 run dla Panaty i mamy czas dla Unicaja. W końcu wrócili do przewagi na Soto...... najważniejsza w meczu przewaga 50-56 i do tego ofens gospodarzy.
Dziwne chwile na parkiecie. Wydawać się mogło faul na Diamantidis (nie odgwizdany) i akcja Unicaja (zbiórek w ataku z 5 i na końcu faul). Szkoda tego ....wynik w miejscu.
Stary lis Sarunas włącza się do zdobywania pts. To samo w druga stronę Panata 5 zbiórek w ataku ale nie trafiają i szybkie przejście i rzuty. 53-58 i 2 wolne 1.29 do końca. Ważne chwile. Znowu goście grają piach podczas chwili dekoncentracji. Blok i sędzia gwiżdże że zawodnik koniczynek na linii ???? Unicaja ponawia. O ....... Sarunas faul przy rzucie za 3 w ostatniej sekundzie ....... ale głupota !!!. moze być remis na 47.5s do końca. jest +1 Pana. SARUNAS ! ???? (w takim wieku taka krew)
4Q
REMIS ...... 60-60 ..... Good luck. Brak zastawienia deski w obronie. Unicaja za dużo ponawia. Ofens kolejny Unicaja. W między czasie kolejna
trójka gości. 60-63. LOGAN co za przechwyt. Za chwilę Batiste 4 przewinienie i w ataku przy zasłonie. Ważne znowu chwile. 62-64 6.06s do końca.
Zoric dunk i remis.
Musze skończyć oglądanie....liczę że ktoś mi streści końcówkę.
Życie jak zawsze .....