Tak napisałem serio, bo wyrywanie z całego meczu jednej akcji, która olał jest bezsensu. LBJ nie broni źle i nigdy nie był jakoś specjalnie wyśmiewany za defensywę. Żeby oceniać gracza przez zachowania w obronie trzeba obejrzeć całe spotkanie a nie jedną akcję. Jeśli rzeczywiście całe spotkanie z Lakersami grał tak jak w tej akcji no to ok trochę słabo. Olał tą akcję i tyle. Ja osobiście obejrzałem tylko pół 4 kwarty przed pracą i ciężko powiedzieć, żeby olewał. Raz mu tam Kobas wjechał jak w masło, ale to też przy wyniku już +10 pkt i minutę czy półtorej do końca.
Mnie nie chodziło o to, że on jest słabym defensorem. Mnie chodziło o to, że napisałeś, że jedyne co mógł zrobić to wystawić rękę. Po pierwsze nie tylko wystawić rękę tylko aż wystawić rękę i dwa podstawa jaką uczą trenerzy od małego - ZASTAWIANIE BRONIONEJ TABLICY(szczególnie w transition defence gdzie ratio off reb do def reb jest największe ze względu na brak zorganizowanej obrony, więc jeżeli tylko masz możliwość zastawiasz gościa). To jest podstawa podstaw i nawet jeżeli nie udaje Ci się upilnować goście to ten
kosz zastawiasz a nie walisz do przodu z kopyta.
Myślę, że taki gracz jak LBJ by być prawdziwym MVP musi się takich rzeczy ustrzegać bo to on powinien pokazywać charakter szczególnie w defensywie.
I to on a nie kto inny powinien być przykładem w tym teamie bo tego się wymaga od takiej gwiazdy jak on i za to też dostaje takie pieniądze, nie tylko za umiejętności, które jak każdy wie posiada ogromne.