NBA Marzec 2013

[maximus88]

Portland Trail Blazers @ New Orleans Hornets / Result - Portland Trail Blazers @ 1.80
Marathonbet

Jeśli Portland w ogóle chce myśleć o nawiązaniu walki z Utah i Lakers takie mecze muszą wygrywać. Ostatnie zwycięstwo nad SAS z pewnością mocno podniosło morale ekipy i dziś widzę tutaj trochę zawyżony kurs. Kiedy ostatnio Lakers grali na NOH b2b po ciężkim meczu z OKS kurs był taki sam i wszyscy rzucili się jak na świeże bułeczki, a kto oglądał ten wie - że wtopa było bardzo blisko. Dziś do szerszeni zawita zmotywowane Portland i myślę, że w przeciągu dnia te kursy raczej polecą w dół.

edit: 0górki, pisane przez zero(0) na początku

Boston Celtics @ Oklahoma City Thunder / P.Pierce. Total Points - Over 19.5 @ 1.90
Marathonbet

Pierce gra ostatnio na niezłej skuteczności, a kto jak nie on ma sprawić, że Boston nawiąże dziś walkę z OKC ? Jeśli nie będzie szybkiego odjazdu uważam, że ta linia powinna pęknąć spokojnie. W ostatnim meczu tego sezonu vs OKC zrobił 27 oczek. Niedzielne wczosnogodzinne mecze przeważnie dostarczają sporo punktów i liczę, że obydwie ekipy nastawią się dziś bardziej na rzucanie niż obronę.

 

[dawidbarca]

Westbrook over 24.5 (1.92) Etoto
Westbrook jest w dobrej formie, ostatnie dwa mecze to dwa undery, ale spotkania z Bobkami nie należy brać na poważnie bo tam pograł jedynie 25 minut bez żadnej spiny. Dziś prestiżowy mecz z Bostonem, więc Russell znów powinien wrócić do nabijania dużej liczby punktów. W jego wypadku o ilość rzutów oczywiście można być spokojnym, oby tylko utrzymał skuteczność na dosyć średnim poziomie a łyknie bez problemów tą linię.
Bryant over 30.5 (1.92) Etoto
Te linie na Kobasa są lekko śmieszne, pokrywane bez żadnego problemu praktycznie w każdym meczu. Bryant jest w znakomitej formie rzutowej, w najważniejszych momentach wpada mu wszystko i Lakersi wyraźnie to wykorzystują grając bardzo dużo na swojego gwiazdora. Mecz z Bulls, szlagier, kolejny ważny mecz na drodze do PO i najprawdopodobniej kolejny mecz Bryanta w okolicach 40 punktów.

 

[damian66]

Lakers - Bulls / under 194 / 1,85 marathonbet
Najlepszym rozwiązaniem jest under. Bulls potrafią bronić lepiej od Toronto i do tego nie ma zadnych wątpliwości. Przeważnie nie dają rywalowi wiele miejsca, lecz jest negatywny aspekt - kłopoty ze zdobywaniem punktów. Brak Hinricha i Hamiltona ma jakiś tam wpływ, główna siła ofensywa leży po stronie Boozera, Denga i Noah. Przeważnie na wyjazdach wystepuje tego typu kłopoty i jak każdy widzi ich granica rzadko przekracza 90 pkt. Mankamentem jest brak obrońcy na Kobego, który "obudził znowu shootera". Chicago wie że defensywa będą musieli pokonać rywala i bez względu na wiele spotkań z Lakers umią bronić i tym samym grać. W każdym razie dysponują krótką ławką, nie ma wielkiej rotacji która powoduje że Steve Blake otrzymuje ok 20 minuty gry czyli sporo jak na jego umiejetności. Bulls kładą nacisk na obronę i tymczasem nie przewiduje zmian w ich grze. Lakers przekroczą linie 100 pkt? Tymczasem jako ciekawostka nie uczynili tego od wielu ładnych spotkań i również stawiam że tego powtórzą.

Clippers - Pistons / Clippers -14 / 1,97 marathonbet
Duża szansa na trafność. Los Angeles jest specyficzną drużyną, która wie do czego dążyć. Z tego co wiem zajmują 4 miejsce w konferencji i brakuje kilku zwycięstw aby wskoczyć na wyższą lokatę. Powrót do Staples Center wiąże się z bardzo mocnym comebackiem w przypadku pozycji Clippers, porażką z Denver i grą z Pistons. Spodziewam się dobrego spotkania ze strony gospodarzy i mocnej startu i zakończenia. Detroit grają okropnie na wyjazdach, którzy nie nie nawiążą bezpośredniej walki z Los Angeles. Po prostu nie mają na tyle możliwości. Za mocna ławka del Negro zrobi swoje na parkiecie i pokaże prawdziwy basket Detroit. Pistons otrzymuje spore lanie on road - Indiana +20, Spurs +30, Heat +30. Czyli z drużynami podobnego kalibru do LA. Sprawa wygląda następująco, Clippers zazwyczaj wygrywają dużą różnicą po przegranej i czy tak będzie już jutro? Tego oczekuję i dysponując takim okazałym zespołem na czele z Paulem, Griffinem i Crawfordem nie powinno być inaczej.

 

[pididi]

Milwaukee Bucks vs Sacramento Kings: over 215 kurs: 1.78 pinnacle

Milwaukee zaczęło grać znacznie szybciej od kiedy zatrudnili J.J. Redicka. Prócz z gry GSW ostatnie 3 mecze zakończyły się overami. Ofensywa kozłów potrafi zdobyć 101 pkt. lub więcej w ostatnich spotkaniach. Procent z gry szacowany jest na 48.5% punktów z gry oraz 42% za 3. Spodziewam się dziś podobnego wyniku tym bardziej że Sacramento nie są jakimiś wirtuozami defensywy.
Sacramento również zaczęło grać ultra szybko od czasu kiedy coachem został Keith Smart. Kings zdobywają średnio 107.6 pkt z gry przez ostatnie 5 spotkań. Skuteczność mają na poziomie 46.6% z gry oraz 39% za 3. Wspomniana defensywa średnio pozwala na 101 lub więcej pkt. w swoich 13 spotkaniach na 16 ostatnich.

 

[dagger]

Sacramento - Milwaukee 2 (2.05 Bet365)Wygrany mecz sobie Bucks tlko utrudnili i omal nie przegrali. Po raz kolejny zniechęcają od grania handi na nich

Ja dzisiaj trochę bardziej ryzykownie sugeruję spotkanie w Sacramento. Kings grają już w tym sezonie tylko o pozostanie w Sacramento, a Bucks z kolei o jak najwyższe miejsce w drabince do PO (obecnie 8. ze stratą dwóch spotkań do Hakws i Celtics). Wątpliwy dzisiaj występ Ilyasovy. Bucks ostatnio na wyjazdach radzą sobie bardzo dobrze, wygrywając z GSW czy Houston a ulegając dobrze dysponowanym Clippers. Mecz zdecydowanie overowy, jednak myslę, że motywacja Milwaukee oraz mierna obrona Sacramento na obwodzie pozwoli Ellisowi, Jenningsowi i Reddickowi złapac rytm. A wtedy win raczej pewny

 

[marqs3lby]

Wrzucam to samo co napisałem wczoraj. Znowu śmieszna linia na asysty Brandona Jenningsa.
Brandon Jennings over 7.5 asyst | 1.7 @ Betsson ledwo ale jest

Nie wiem kto ustalał tą linię, ale chyba nie patrzył na poprzednie występy Jenningsa.. Średnio 12 asyst w poprzednich 5 meczach, średnio 9.5 w ostatnich 10 meczach. Konkretniej wygląda to tak:
10 @ GSW, 12 @ LAC, 17 @ UTA, 19 @ TOR. Powinien znowu zdobyć double-double.

 

[maroon]

SAS - OKC Thunder
Thunder
2.26
Marathonbet
OKC b2b ale w ich przypadku nie ma to większego znaczenia . Wypadł Parker , może ze słabszymi i średniakami to nie będzie aż tak odczuwalne ale przeciwko najlepszym jego brak będzie bardzo widoczny . Najlepiej grający gracz SA w tym sezonie .
Porażka 136-106 z PTB u siebie bardzo obciachowa , podobnie przegrana z Suns .
Parker ze swoimi penetracjami i pick&roll ustawiał większość akcji SAS , do tego wypada im ich 1 opcja w clutch time .
W serii Spurs w tym sezonie wygrali 2 pkt u siebie , na wyjeździe przegrali 14 .
W tak prestiżowym spotkaniu nie ma mowy o zmęczeniu , atletyczna , młoda ekipa Thunder jest dla mnie minimalnym faworytem i po takim kursie absolutnie warto grać.
Później jeszcze coś będzie

 

[marqs3lby]

Zupełnie nie rozumiem o co chodzi Hornetsom teraz. Po co oni wygrali z Portland? Wiadomo, gra się aby wygrywać ale przecież playoffy to mogą mieć tylko w telewizji a wygrywając tracą szanse na top3 w drafcie. Bez sensu. Gratuluje MFL trafnego typu, ja na PTB się niestety przejechałem.

 

[maroon]

Zupełnie nie rozumiem o co chodzi Hornetsom teraz. Po co oni wygrali z Portland? Wiadomo, gra się aby wygrywać ale przecież playoffy to mogą mieć tylko w telewizji a wygrywając tracą szanse na top3 w drafcie. Bez sensu. Gratuluje MFL trafnego typu, ja na PTB się niestety przejechałem.

Tankowanie swoją drogą ale czasem też trzeba wygrać . Bobcats akurat to czy starają się czy odpuszczają to jest raczej to samo . Ja mam pecha w tym roku do tankujących drużyn . Szczególnie do Orlando , zaliczyłem na nich wtopę bo wygrali , poźniej przegrali chyba 23 z 24 meczów i akurat pechowo trafiłem ich wygraną z PTB . Następne 2 mecze przegrywali 20 , 30 pkt jak dobrze pamiętam , wkurzająca sytuacja .
Reasumując po co wygrywają ? PTB dali im na tacy wygraną to z tego skorzystali . Blazers dla mnie wyrastają na jedną z najbardziej frajerskich drużyn w tym sezonie , ile już widziałem ich porażek w niewyjaśnionych okolicznościach , na własne życzenie .

 

[maximus88]

Zupełnie nie rozumiem o co chodzi Hornetsom teraz. Po co oni wygrali z Portland? Wiadomo, gra się aby wygrywać ale przecież playoffy to mogą mieć tylko w telewizji a wygrywając tracą szanse na top3 w drafcie. Bez sensu. Gratuluje MFL trafnego typu, ja na PTB się niestety przejechałem.

Zapomnij zupełnie o czymś takim jak celowe odpuszczanie spotkań. Tego typu liczenie może mieć miejsce kiedy do końca będą 2-3 kolejki i minimalne różnice, które mogą mieć wpływ na rozstawienie w drafcie. Sam typowałem na Ptb ale absolutnie nie liczyłem na brak zaangażowania ze strony NOH, tylko po prostu na pełną mobilizację gości i zwycięstwo ekipy teoretycznie lepszej złapane po kursie mniej więcej 50%. Gwarantuje Ci, że NOH, Phoenix czy inne zespoły, które o nic teoretycznie nie walczą wygrają jeszcze nie jedno spotkanie. Ludzie płacą za bilety, telewizja płaci za prawa i krótko mówiąc nie ma op*******nia się


A ode mnie na dziś:
Brooklyn Nets @ Philadelphia 76ers / T.Young. Total Points - Over 16.5 @ 1.90

Marathonbet

Young w tej chwili jest chyba jedyną szaną Phili na przerwanie złej serii spotkań. Holiday i reszta strzelców grają na fatalnej skuteczności, a Young ostatnie dwa mecze gra na genialnej skuteczności powyżej 75% rzucając 25 i 26 oczek. Liczę, że koledzy docenią jego obecną dyspozycję rzutową i dziś dostanie możliwość przekroczenia po raz kolejny 20 oczek. Na przeciw Nets, gdzie zawodnicy na przeciwległych pozycjach to raczej uzupełnienie składu, aniżeli indywidualności, które miałyby skutecznie uniemożliwić grę Youngowi dzisiejszej nocy.


edit: 16 ...

 

[bizon91]

Popieram zdanie maximusa co do tankowania. Może takie cioty jak bobki, które zdają sobie sprawę, że nie tylko mogą przegrywać celowo, ale będą przegrywać bo są bobkami, będą tankować, ale tacy np Hornets to, przynajmniej w mojej opinii, ambitne chłopaki pod okiem ambitnego coacha, do tego ostatni sezon pod banderą "Szerszenii", wypadałoby się jakoś godnie pożegnać ze starą marką.
Spójrzmy na to pod innym kątem. W ciągu ostatnich bodajże 22 sezonów najgorsza ekipa zgarnęła pierwszy pick tylko 3 razy. Różnica w szansach na pierwszy pick dla drugiego i trzeciego najgorszego zespołu to chyba 3,3%. Tak więc historia pokazuje raczej: oliwa sprawiedliwa, grasz zupełną padakę, nie masz szczęścia do pierwszego wyboru. Czy warto wyludniać jeszcze i tak pustawą halę w Nowym Orleanie, by walczyć o kilka procent? Do tego i tak wyższy pick nie daje tu żadnej gwarancji, że gracz będzie lepszy.Tak więc dodając do siebie dwa czynniki, szansa, że wylosujemy wyższy pick, i szansa, że ten gracz nam się bardziej opłaci (zakładając różnice jednej czy 2 pozycji w loterii), to pewnie licząc jakimś algorytmem wyszłoby nam max 2%. Koniec końców gra nie wydaje się warta świeczki, zwłaszcza, że najgorsza pozycja jest zaklepana dla Bobków. Z resztą historia draftu obfituje w rozmaite gafy małe i potężne, które pokazują, że element przypadku jest tu spory - wybranie Kobego w drugiej dziesiątce, Rondo w trzeciej, wybranie Odena kosztem Duranta (nie oszukujmy się, nawet bez kontuzji byłby to gorszy pick od Kevina), z drugiej strony wybranie Thabeeta z drugim numerem, podczas gdy kilka numerów później wzięto Stefa Curry'ego...można by tak długo. Za dużo takich przypadków by się zabijać o jeden numer wyżej.
Do tego dochodzą inne sprawy, jak choćby to, że zawodnicy walczą o kontrakty, miejsca w pierwszej piątce itp. Dla mnie tankowanie to margines i tak jak napisał maximus raczej pod sam koniec.
Co do dzisiejszych meczów to popieram maroona, coś w stronę Thunder dobrze wygląda.

 

[hugues]

Oklahoma City Thunder @ San Antonio Spurs / K.Leonard. Total Points - Over 14.5 @ 1.90 Marathonbet
Dzisiaj jeden z bardziej prestizowych meczow w lidze, tak zwane mecz na szczycie Jak wiadomo SAS w dalszym ciagu bez Parkera, ale za to graja u siebie i zrobia wszystko, by pokonac rozpedzone OKC, jak juz wczesniej bylo pisane przy nieobecnosci Francuza Leonard dostaje wiecej rzutow, dzisiaj powinien wejsc w gre na niezlej skutecznosci, mysle, ze 17-19 oczek rzuci, bo zapowiada sie dosc overowo dzisiaj. Co do wyniku mimo wszystko widze dzisiaj zwyciestwo San Antonio, niewykluczona dogrywka.

 

[xmarcinx]

Portland przegrywają,bo mają najgorszą ławkę w lidze. A szczerze mówiąc myślałem,że Matthews sam im to wygra, w ostatniej kwarcie ładnie trafiał za 3.
Bizon dobrze rozkminiasz ale moim zdaniem marne porównanie picku Odena i Duranta. Przecież wtedy w Portland budowała się mistrzowska ekipa. I jedynym brakującym klockiem w układance był Center a przy niskim poziomie w NBA na tej pozycji byłby to naprawdę dominator(dodatkowo wydaje mi się,że rok wczesniej wzięli Aldridge'a czy jakiegoś dobrego sf i byłby problem żeby nimi grać jednocześnie). Dzisiaj wiadomo jak jest,ale wtedy nie wiedzieli,że Durant tak fantastycznie się rozwinie. Przecież nawet do połowy debiutanckiego sezonu sporo na niego narzekano.
Z drugiej strony czasem między 1 a resztą jest duża różnica poziomu. Irving jest o klasę lepszy od całej reszty.

A wracając do typów. Mi się wydaje,że Leonard będzie miał za zadanie kryć jak najmocniej Duranta i nie zdobędzie wielu punktów.
Natomiast over Westbrooka wygląda bardzo dobrze. Linia tylko 23 to niewiele. Prawdopodobnie będzie grał długo,bo Spurs tanio skóry nie sprzedadzą. Spurs nie mają atletycznych graczy pod obręczą i pewnie Westbrook nie będzie się wahał penetrować.Ostatnie 2 mecze zagrał underowo i dzisiaj myślę,że w tak ważnym spotkaniu weźmie na siebie ciężar gry zwłaszcza wiedząc,że Spurs na pozycji rozgrywającego mają osłabienie
Westbrook over 23
1,9 marathon

 

[hugues]

Leonard pewnie KD nie odpusci, ale z drugiej strony Durant jakims wirtuozem obrony nie jest i w tym glownie upatruje szanse. Poza tym Duncan tez pewnie nie raz KD przyatakuje w obronie. Wszystko zalezy od tego jak sobie SAS rozlozy ofensywe.

 

[konar25]

Pisze z telefonu więc bedzie szybko. Dzisiaj wielki mecz OKC kontra SAS nie wiem czy Parker jest na 100% out ale jeśli tak jest to trzeba uderzac w wina Oklahomy taki kurs jak 2.15 to marzenie.Parker moim zdaniem to najlepszy zawodnik Spursow tego sezonu bez niego jest ciezko i mecz z Portland to potwierdził.Do tego OKC po porażce z Miami myśle ze zrobi wszystko żeby pokonac najlepszy team zachodu i udowodnić ze to oni są 2 siła NBA. O zmęczeniu ja bym tutaj nie mówił bardzo dużo bedzie zalezalo od Westbrooka i jeśli nie bedzie cegieł z jego strony za dużo to Oklahoma to wygra ja myśle ze po takim kursie warto zaryzykować. Oklahoma [email protected] bet365

 

[dawid1892]

San Antonio Spurs vs Oklahoma City Thunder
Typ: 2
Kurs: 2,21
Buk: Pinnacle​

Naprawdę nie rozumiem tak wysokich kursów na OKC. Oczywiście SAS u siebie są mega mocni ale ostatnio potrafili przegrać na własnym parkiecie z Suns, a w sobotę zostali przecież rozgromieni przez Portland. Przegrali z nimi aż 30 punktami, dzisiaj mieliby wygrać z OKC? Dla mnie to jest mało prawdopodobne, oczywiście jeśli wróciłby Parker to mogłoby być inaczej, ale bez niego ten zespół traci naprawdę dużo. OKC bez żadnej kontuzji, w najmocniejszym składzie powinni bez problemu pojawić sobie z tak osłabionymi Spurs którzy są wyraźnie w dołku, mieli rekord u siebie 18-0, a ostatni przegrany mecz na własnym parkiecie to przegrana z LAC którzy wtedy grali najlepszą koszykówkę w całej NBA i również mieli długą serie zwycięstw. Teraz 5 meczy i aż dwie przegrane ze słabymi zespołami, a ta sobotnia porażka to po prostu kompromitacja SAS. Mecz na szczycie więc nie ma mowy o jakimś odpuszczaniu przez OKC tylko ze względu na to że jest to mecz wyjazdowy. Przy wygranej OKC zrównają się oni zwycięstwami z SAS i mocną się przybliżą do wygrania konferencji zachodniej tak więc polecam grać na OKC bo bez Parkera zespół Spurs nie istnieje.

 

[cibeles]

Faktycznie nie rozumiem, gdzie jest haczyk, że wszyscy upatrują SAS w roli faworyta. Hmm. obyśmy się rano nie obudzili i poznali odpowiedź na to pytanie.

Dla mnie oprócz 2 na OCT do pobrania jest

Ginobli over 15,5 za 1,85 w fortunie.

Dwa razy z rzędu wziąłem na tym kasę, więc myślę, że dziś będzie podobnie. Przy braku Parkera, Manu kręci się wokół pierwszej opcji w ataku i dostaje sporo rzutów. Dziś prestiżowy mecz i chociaż naprzeciw Sepholosha czy też Westbrook, to wierzę że Manu dostanie około 35-38 minut, a że będzie clode game, to około 20 oczek wsadzi.

Drugi bet, to pójście w kierunku Thompsona z GSW.

Thompson over 17,5 za 1,85 w Milenium

Wojownicy lekko dostali zadyszki, co przy dobrej grze LA czy Dallas, może się źle skończyć.... Na szczęście mają jako taki terminarz i jak tylko się obudzą, to w playoff zagrają. Curry lekko obniżył noty, Lee z urazem, więc pierwszą opcją jest Thompson. Ostatnie ładował po 20 minimum, więc dziś przeciw Feltonowi czy też Smithowi, powinien też sobie poradzić. Tu nie będzie dominacji jednej ze stron, zacięty mecz, chyba nawet z lekkim wskazaniem na NY, ale tak jak u Ginobliego, wierzę w jego 35-38 minut i niezły wynik.

Powodzenia

 

[dawczan]

dzisiaj mieliby wygrać z OKC? Dla mnie to jest mało prawdopodobne

polecam grać na OKC bo bez Parkera zespół Spurs nie istnieje.

Również polecam i sam zagrałem +2,5 na OCT, ale wielka pefka to to nie jest. Przypominam, że jednak Spurs to Spurs a na ławce nadal siedzi Popovich. Spurs potrafią przegrać z teamami pokroju Suns by następnie się mega spiąć i wygrać ciężki mecz. Doświadczenie i hala po stronie Spurs. Do tego Duncan, Ginobilli, Neal, Leonard. Mają kim grać i do tego 2 dni przerwy i wypoczynek też może swoje zrobić. Generalnie chodzi mi o to, że wcale nie jest to jakieś bardzo mało prawdopodobne, żeby Spurs wygrali i jeśli tak by się stało to nie możemy tego nazwać niespodzianką.

 

[vertigo]

Naprawdę nie rozumiem tak wysokich kursów na OKC.

A ja za to bardzo dobrze rozumiem. Spurs ostatni swój mecz grali piątkowej nocy i notują bilans 12-3 ATS po co najmniej dwóch dniach przerwy. Nie wiem dlaczego w twojej analizie nie znalazło się też zdanie, że dla OKC będzie to czwarty mecz w ostatnich pięciu dniach.

OKC bez żadnej kontuzji, w najmocniejszym składzie powinni bez problemu pojawić sobie z tak osłabionymi Spurs którzy są wyraźnie w dołku

Przy wygranej OKC zrównają się oni zwycięstwami z SAS i mocną się przybliżą do wygrania konferencji zachodniej tak więc polecam grać na OKC bo bez Parkera zespół Spurs nie istnieje.

OK, bez żadnej kontuzji, w najmocniejszym składzie i nawet maja Ronnie Brewera, który powinien być brany w kategoriach wzmocnienia gdy zestawiamy Thunder ze Spurs. Natomiast nie wiem dlaczego zestawiamy drużynę San Antonio bez Parkera niczym z drużyną Cleveland bez LeBrona Jamesa (w tamtych latach rzecz jasna). To tak nie działa. Spurs pokazali, że potrafią utrzymać swój system gry w ryzach bez swoich liderów. Bierzesz na rozkładówkę mecz z Portland i przegraną -30 ale o wygranej +39 nad Pistons dwa dni wcześniej (też bez Parkera) już nie ma mowy.

Thunder nie wyglądali wczoraj świetnie przeciwko Celtics. W serii ze Spurs mamy 1-1 i w razie wygranej Spurs będą mieli w najgorszym wypadku tie-breaker, także im też tak samo zależy. Kawhi Leonard i Stephen Jakcson potrafią się zająć Durantem, odjęcie Jamesa Hardena to w matchupie ze Spurs bolączka. Prawilnie przypominam też o pewnym Argentyńczyku, kolejnym mistrzu gry pick&roll a wobec jego unikania ostatnio kontuzji wygląda on coraz lepiej. Nie dyktuję nikomu w co lokować/nie lokować pieniędzy ale nie wygląda to tak różowo jak zostało przedstawione.

Właściwie to... Spurs @ 1.80 . (bwin).

PS. Źle napisałem. Spurs nie będą mieli tie-breakera. Jednak w razie wygranej w najgorszym wypadku nie przegrają już serii z Thunder.

 

[konar25]

Tu sie z kolega zgodzę jak ktoś kiedyś powiedział Spursi maja taki system ze zamienilbys 5 ludzi z ulicy na ich pierwsza piątkę a oni i tak by wygrywali Piszesz jednak ze nie ma Hardena jednak zapomniałeś ze on ma zastępcę może to nie ta para kaloszy jednak Martin bedzie dzisiaj męczył Spursow coś czuje mocno.Wlasnie to ze druzynowo Spursi wyglądają lepiej trochę mnie martwi bo w meczu z Heat było widać ze są Westbrook Durant i dalej ciezko myśle jednak ze Miami ma jakiś patent na OKC a Spursi nie co pokazało ostatnie spotkanie gdzie w hali Spursow wygrała Oklahoma. Brak Parkera tego penetratora skłania mnie na granie na OKC gdyby był gralbym
na Spurs a tak myśle ze OKC wygra stawiam 100 na to Nawet jeśli przegra mecz bedzie zapewne zajefajne widowisko nic tylko oglądać ???? Jeszcze jedno wygrana z Detroit nie ma tu nic do przedstawiania Pistonsow każdy leje 30 punktami więc to żaden wyznacznik.Tak samo przytaczanie meczu z Bostonem to nie byle ogórki a Oklahoma wygrała ten mecz bez problemu.Co mnie zdenerwowalo bo dałem w trakcie na Boston +9.5 jednak trzeba zauważyć ze Boston tez był zmęczony a mimo tego do 4 kwarty nadzieje mieli.Ciezki orzech do zgryzienia z tym meczem ale ja jednak stawiam na OKC