Panowie, pogram te gale gdzies na wyspach?
A zeby nie zasmiecac tematu, dodam cos od siebie.
Freak fight to tez do konca juz nie jest

Zaczne kontrowersyjnie.
O ile Oswiecimski(Strachu to naprawde durny pseudonim, oszczedze sobie), cos tam walczyl za szczeniaka, to nawyki z tak otodoksyjnego judo moga mu tylko zaszkodzic w klatce kiedy spanikuje, a zrobi to na pewno, powody poza sportowe podali koledzy powyzej, powody sportowe za chwile/
Popek doswiadczenie nabyl duzo wczesniej i w stricte martialowskim swiecie, walczyl juz w klatce na Wyspach i o ile ten jego rekordy nic nie znacza, to obycie ma. Niedawno mial okazje sobie przypomniec jak to boli walczac z Pudzianem, prekursorem freak fightow, ktorego juz takim teraz nikt nie nazywa

Decyzja Popka co do pojedynku z Pudzianowskim pokazala jedno - szuka wyzwan. Kolejny przeciwnik to raczej akcja marketingowa federacji ciag dalszy niz pelnoprawna walka, a za kilka dni jej ciag dalszy.
Popek jest ewidentnie przygotowywany, to pojscia droga Mariusza i ze smiesznego freak fightera, stac sie pelnoprawnym czlonkiem czolowej europejskiej organizacji
mma.
Kto stawia na Oswiecimskiego, gra przeciwko doswiadczeniu, kilogramom(wydolnosc tutaj nie ma znaczenia, juz walka Andryszaka moim zdaniem potrwa dluzej) i wielkiej maszynce do robienia pieniedzy czyli calej organizacji
KSW. Trampolina dla Popka to slaba, ale kasa z promocji kolejnego filmu Vegi wystarczy na sprowadzenie kilku ciekawych nazwisk, tych z prawdziwego zdarzenia

Popek po 1.5 dla mnie promocja