Nieśmiało sugeruję zastanowienie się nad postawieniem na under Golloba, ale warto byłoby czekać do pierwszego obrazu z Zielonej Góry, czy pada, czy też niekoniecznie. Tomasz zarówno w tym, jak i w poprzednim sezonie wyraźnie pokazuje, że - owszem, jeździ tam, gdzie inni nie wsadziliby małego...