Zielony kajecik tradera

[voic3d]

Na razie jeszcze nie popłynąłem, ale zawieszam relację ponieważ zbyt dużo czasu mi ona pochłania.
Postaram się umieszczać dzienny bilans,a nie mecz po meczu.

2017.02.04
Stawka = 10,51%
Bilans dnia -4,73%
Pod koniec dnia popłynąłem na meczu Blooming v Universitario (Sucre). Po stałym fragmencie gry kursy się coś zwiesiły i nie chciały się ruszyć. Padła bramka.
Najgorsze było to, że nie miałem żadnego zapasu i cała stawka poszła...
Wnioski wyciągnięte. Odrabiam straty.
Bilans ogółem +2,85%

 

[voic3d]

Postanowiłem jednak, że zagramy w otwarte karty, bo te moje relacjonowanie jest takie za mgłą.
Nadal będę prezentował wyniki w % ale co to za relacje bez screenów ?
Tutaj mogę się publicznie wypowiedzień odnośnie stawkowania, które tutaj wytknął kolega.

Za duża stawka, zredukuj według mnie optymalnie jest poruszać się w granicach 5-7%.
Na giełdzie walutowej optymalne podobno jest 3%

Zaczynałem z tak malutkim bankiem (17e), że jakbym grał za 5-8 % to stawka byłaby mniejsza niż 2e, a to oznaczałoby 2x dłuższe przyjmowanie zakładu co oczywiście przy sposobie gry, który gram nie miałoby żadnego sensu.
Skoro bank miałem około 17 e to siłą rzeczy stawka wynosząca 2e to ponad 11% banku.
Było fajnie, ale tak jak wspomniałęm prędzej takie ciułanie po 0,01e , 0,02e było co najmniej bezsensowne.
Zwiększyłem stawkę, ponieważ czas spędzony na grze był nieadekwatny do zarobków (po prostu mam za mały budżet aby grać stawką 10%).
Wiem, że to nierozważne, ale jak zwiększę budżet to będę grał za mniejsze stawki.
Od 05.02.2017 gram za 5e co przy banku 18,02e daje mi stawkę wielkości 27,59%.
Liczę na to, że wraz ze wzrostem banku i pozostaniu przy stawce 5e w procentach to będzie lepiej wyglądać.
2017.02.05

Stawka = 5,00 (27,59%)
Bilans dnia +3,18 (+17,55%)
I weź tu graj z takimi grubasami.
Żałosny jest ten Betfair (załącznik)
Niby green więc powinienem się cieszyć, bo odrobiłem strary z dnia poprzedniego ale ogólnie jestem oburzony, bo za dużo czasu spędziłem na handlowniu i zagrałem aż 32 rynki ????
Kolejny kubeł zimnej wody na łeb i lecimy dalej.
Bilans ogółem +20,40%

 

[voic3d]

2017.02.06

Stawka = 4,00 (18,78%)
Bilans dnia +3,08 (+14,46%)

Poszalałem trochę na innych rynkach niż piłka nożna i z tradingiem miało to mało wspólnego. Powiem więcej - grałem koszykówkę za cały bank.

Przykładowy mecz:
Linia na u/o na Bet365 jest na poziomie 133,5 w połowie meczu.
Kurs na Under 154,5 wynosi 1,03.

Inny
Linia na u/o na Bet365 jest na poziomie 176,5 w połowie meczu.
Kurs na over 156,5 wynosi 1,03.

Myślę, że takie mecze to okazja, chociaż monitorowałem wynik i uciekałbym z rynku gdyby działo się coś niedobrego.

Bilans ogółem +34,86%

 

[voic3d]

2017.02.07

Koszykówka:
Jak poprzedni dzień, czyli gra za niemal cały bank kursu 1,03 na under przy wysokim zapasie punktowym
Piłka nożna:
Trading podczas oglądania meczu. Głównie gra na 1,2 ticki, chociaż zdarzało się potrzymać dłużej.
Meczu Ulsan Hyundai Horang-i v Kitchee SC na którym zarobiłem niemal 50% dziennego zysku wolałbym nie komentować, bo jestem mega wkurzony. Jakoś nie zauważyłem, że zakład w 60 min mi się nie sprzedał i mecz doleciał do końca z wynikiem 1:1. Dopiero to zobaczyłem jak przeglądałem bilans dnia :? Masakra.
Pieski:
Dużo typów na lay mega niefaworytów. Zarobek dobry, ryzyko duże i przede wszystkim totolotek
Tenis:
To jakieś tam eksperymenty za najniższe możliwe stawki.
Stawka = 16,08%
Bilans dnia +28,53%
Bilans ogółem +63,39%

 

[voic3d]

2017.02.08


Koszykówka:
To samo, ale za mniejsze stawki

Piłka nożna:
Mecz Olympiakos v Atromitos zaliczony red -0,99, bo wkładałem w faworyta stopniowo po trochu jednak przy ogromnej przewadze, stałych ataków nie mogli nic ustrzelić. Wynik 0:0.
Roma U19 v Monaco U19 : Correct Score - kilka nieprawdopodobnych wyników na powrót z pracy do domu ????
Pozostałe mecze to spokojny scalping. Czasem zostawiałem na dłużej, ale to z większym zapasem bramkowym.
Dortmund v Hertha Berlin poszła 1/4 stawki na lay niefaworyta przy wyniku 0:1, chociaż Dortmund słabo grał.
Pieski:
Jak w poprzednim dniu
Tenis:
Ciąg dalszy eksperymentów

Stawka = 12,77%
Bilans dnia +12,16%
Bilans ogółem +75,55%
"Ni ma" zainteresowania tematem, dlatego też nie wrzucam screenów i nie robię opisów.
Po prostu forum służy mi jako notatnik.

 

[mrtrader]

To, że nikt nie komentuje, nie znaczy, że nie ma zainteresowania. Ja, jak pewnie wielu niezalogowanych, albo wstydliwych byśmy z miłą chęcią zobaczyli jakie rynki grasz, jakie stawki i strategie.
Czekamy ????

 

[cock]

Stawka = 12,77%
Bilans dnia +12,16%
Bilans ogółem +75,55%
"Ni ma" zainteresowania tematem, dlatego też nie wrzucam screenów i nie robię opisów.

Nie loguję się ale to, co chciałbyś by komentowano jest nudne. Fajnie, że zielono.

 

[lukaszbonq]

a ja zaglądam tutaj jak i w każdy temat o tradingu

 

[panika]

Również obserwuję, także możesz wrzucić czasem jakiegoś screena.
Jak będzie potrzeba to będzie:
"i wtedy ja wchodzę cały na biało"

 

[voic3d]

Ho, Ho.
Patrzyłem też na ilość wyświetleń i może dlatego olałem temat.
W takim razie nadrabiam straty.
EDYTOWAŁEM POPRZEDNIE POSTY.
CZEKAM NA KONSTRUKTYWNĄ KRYTYKĘ ????

2017.02.09

Piłka nożna:
Mało meczy, mało czasu.
Flamengo v Gremio : Correct Score - to był mecz zostawiony na noc z poprzedniego dnia. Ryzykowny lay CS. Niestety poległem, a jako, że grane było za 1/8 stawki to płaczu nie ma.
Al Ain v Dibba Al Fujairah - piękny wynik. Ryzyka trochę było. Gra od 87 min na wygrywającego niefaworyta. Coś tam cisnęli, ale ostatecznie się nic nie wydarzyło, a ja uciekłem w 92 min (5 min doliczyli).
Sydney v Wellington - super scalping w przerwach na boisku (rzuty wolne, wybicia od bramki, faule, zmiany itp.)
Pieski:
Bardzo dużo piesków, ale później zaczęło się sypać
Koniki:
Tak jak pieski. Jakieś niefaworyci, ogólnie równie dobrze można grać w ruletkę.
Tenis:
Eksperyment
Takim oto sposobem udało się ugrać tyle banku, że mogę operować stawką = 10% i takową będę teraz grał.
W związku z tym dzienne zyski rzędu 11% banku będą raczej rzadkością.
Osiągnąć dziennie 1-2% banku to będzie dobry wynik, chociaż z doświadczenia wiem aby sobie celów nie stawiać.
Krótko mówiąc: ZWALNIAM TEMPO.
Stawka = 11,15%
Bilans dnia +11,65%
Bilans ogółem +87,20%

 

[marok]

CZEKAM NA KONSTRUKTYWNĄ KRYTYKĘ ????

poczytaj jeszcze raz te wszystkie porady które ostatnio Ci udzielono, do żadnej się nie zastosowałeś, jedyne co zmieniłeś to sposób liczenia, z jednostek na procenty ???? ????

 

[mrtrader]

Lay'e koni i psów to tykająca bomba. Puki jeszcze jesteś na plus, zrezygnuj z nich, bo to do niczego nie prowadzi.

 

[voic3d]

poczytaj jeszcze raz te wszystkie porady które ostatnio Ci udzielono, do żadnej się nie zastosowałeś, jedyne co zmieniłeś to sposób liczenia, z jednostek na procenty ???? ????

Oprócz zapisu zmieniłem stawkowanie, sposób tradowania piłki in-play , przyjmuję redy, nie gram każdego meczu co leci.
Wydaje mnie się, że dużo wyniosłem z waszych wskazówek.

Lay'e koni i psów to tykająca bomba. Puki jeszcze jesteś na plus, zrezygnuj z nich, bo to do niczego nie prowadzi.

Dokładnie tak zrobiłem, a nawet więcej, bo dziś tradowałem pre na koniach i wyszło na plus, ale na ruletce jest łatwiej coś ugrać.

 

[voic3d]

2017.02.09

Koszykówka:
Grane za grubą kasę na under 211.5 o 201.5 po kursie 1.03 przy linii 169.5. Skończyło się na 172 pkt.
Piłka nożna:
Adelaide v Perth to jakiś żart :? Zagrane przy rzucie wolnym pod bramką po drugiej stronie, poszła kontra i bach - pierwszy red.
Następnie ciułanie w przerwie meczu po jednym ticku. Odrobione 50% reda, reklamy i inne przerywniki. Puścili za późno mecz i bramka w 45min ...
Coś tam nascalpowałem jeszcze, trochę przetrzymałem i wyszło jak wyszło.
Ruch Chorzow v Cracovia Krakow - może wynik nie jest jakiś mega fajny ale super się to grało. Walnąłem się przed TV z tabletem i scalpowałem. Jak oni żenująco wyglądali. Kopali tą piłkę jak jakiegoś kamienia, chyba były 3 strzały na bramkę w pierwszej połowie. My za szczeniaka na podwórku lepiej graliśmy
Nurnberg v Braunschweig - za dużo ticków mi się zachciało i niespodziewanie goście wpakowali piłkę do siatki. Później trochę nerwowego odrabiania i nie kusząc losu zostawiłem na reda 0,01
Pozostałe mecze to spokojne scalpowanie w stylu "ziarnko do ziarnka".
Konie:
Tak jak pisałem prędzej i koledzy podpowiadali - nie gram już tego. Grane było pre scalp na koniach ale gdzieś zapodziałem moją szklaną kulę i przestałem konie obstawiać.
Tenis:
Nieudany eksperyment ????
Cały dzień uważam za bardzo udany. Zobaczymy jak będzie od 11.02.2017 bez piesków i koni, bo to one napędzały zyski w poprzednich dniach.

Stawka = 10,00%
Bilans dnia +5,55%
Bilans ogółem +92,75%
Ugrana odpowiednia stawka.
Mam teraz przynajmniej zaplecze do gry.

 

[voic3d]

Troszkę poeksperymentowałem na weekend przez co efekt był niezbyt udany, ale dołożyłem lekko do banku i wróciłem do stanu sprzed weekendu.
Wyrobione nawyki, mądrzejszy o doświadczenie lecę dalej ale bilans ogólny zaczynam liczyć od dnia wczorajszego, od 12:00.
Dzień 1.

AZAL Baku v Inter Baku : Match Odds +0,53
zagrane w przerwie meczu na Inter Baku. Bramka dla faworyta w 84 min.
Iraklis v AEK Athens : Match Odds -0,40
Jak wyżej przy stanie 1:1. Niestety tutaj dog strzelił na 2:1 więc uciekłem.
Sevastova v Stosur : Match Odds -0,72
Pograne na Stosur ale dała się połamać jakiejś dziewczynce ze wsi.
R Haase v F Mayer : Match Odds +0,50
Mayer utrzymał swój serwis przy breakpoincie.
Gaziantepspor v Adanaspor : Over/Under 2.5 Goals +0,70
Trafiłem na bramkę. Dołożyłem trochę monet i szybko uciekłem z rynku. Ryzykowne i głupie to było i tutaj dla mnie ???? za ten mecz.
Green, z którego jestem niezadowolony
Pozostałe mecze to drobne kilku tickowe scalpy podczas przestojów w grze.

Stawka: 4,31 (10,00%)
Bilans dnia: +1,83 (4,24%)
Bilans ogółem: +1,83 (4,24%)

 

[irriducibili]

witam, jak tam sytuacja na froncie ???? ?

 

[voic3d]

Męczy mnie to granie za 4e.
Ciuła człowiek cały dzień , a na koniec dnia trafi się jakieś ***** i po zawodach.
Obrałem lekko inne zasady stawkowania i zdaję sobie sprawę, że to jest dobra droga do wyzerowania konta, granie za 0,02e mnie nie bawi.
Aktualnie mam inny problem:

Chyba się z tym uporałem,ale nie za bardzo chce mi się relacjonować, ponieważ brakuje u mnie konsekwencji i nigdy ten temat nie będzie sensownie prowadzony.

 

[klemenspff]

Męczy mnie to granie za 4e.
Ciuła człowiek cały dzień , a na koniec dnia trafi się jakieś ***** i po zawodach.

Ja zadam pytanie choć z tradingiem na piłce nie mam nic wspólnego
Jak podchodzisz do selekcji rynków? czy wchodzisz w każdy w którym widzisz szansę żeby coś wyjąć w danej chwili ? czy analizujesz różne inne aspekty związane z piłką,czyli aktualne ustawienie drużyny X Y na boisku,ilość obrońców,usposobienie obu ekip itd?
Dwa,skoro trafi się jeden i jest po zawodach tzn. że coś jest nie tak,nie trzymasz się swoich wytycznych (każdy trader powinien mieć jakieś ).Nie chce się mądrzyć bo zaczynałem jak każdy,a nawet jeszcze gorzej bo uczyłem się na dużych stawkach i nie muszę nawet mówić jak to się skończyło jednak nauka nie idzie w las i swoje schematy wypracowałem.
To że grasz po 4E wcale nie jest złe ponieważ z czasem po prostu nauczysz się kontroli,a nie jak większość 4E a tu nagle 20 bo się odzywają nawyki gamblingowe i trzeba zarobić tylko zazwyczaj jest to jednorazowy zysk a za tydzień na koncie widniej 0
Nie oszukujmy się trading to ciężki kawałek chleba i mówię tylko o takiej zabawie for fun żeby coś dorobić ponieważ bycie pro to już naprawdę zabawa dla nielicznych i nie ma znaczenia czy to forex,kontrakty,akcje lub sport na betfair
Życzę cierpliwość i chłodnej głowy a efekty przyjdą same,daje na to gwarancję
Pozdrawiam

 

[voic3d]

Ilekroć już rozpoczynałem, to w efekcie kończyło się podobnie.
Moje założenia są niczym tekst babeczki "od jutra się odchudzam"
Nie ma znaczenia czy stawiam 4e czy 10e gdzieś zawsze prędzej czy później powinie się noga.
Przyjmijmy, że mój aktualny bank to 20e
Grając stawką 10% banku to jest 2e.
Jeden tick przy takiej stawce to chyba 0,02e, więc aby naciułać 1% banku muszę ugrać 10 ticków.
Jest to do wykonania ale 1% banku = 0,20e
Przyjmijmy, że po 5 dniach miałbym 5% banku = 1e.
Wystarczy, że jeden mecz pójdzie nie tak i już mam -3e czyli 15 dni psu w dupę
Moim sposobem gry jest typowanie na 1-2 ticki podczas przerw w grze.
Stawiam mecze, w których kurs waha się w przedziale od 2.50 do 1.30 i przeważnie jest to gra z zapasem 1 lub 2 bramek.
Podczas śledzenia meczu jest wiele sytuacji, kiedy można ugrać ten jeden tick co po całym spotkaniu daje kilkanaście - kilkadziesiąt wejść/wyjść.
Nie bardzo kumam jak można grać za 4e , a resztę kasy ma leżeć i się się marnować, skoro mogę ją poobracać.
A BANK na grę to i tak pieniądze wpłacone na BF, które już traktuję jako przegrane, więc gram za nie.
Aktualnie gram za 10e, i każdy zysk 1e dokładam do puli stawki (10... 11... 12... itd , aż do 15e)
Po osiągnięciu 15e odkładam 5e i znowu gram od 10e.

 

[odzien]

Dlatego mówiłem Ci, że wchodzenie w giełdę stawkami 20e to zabawa a nie sposób na zarobienie kasy. Nie ryzykujesz nic, zawsze przy małej stawce głowa Ci podpowie "a dobra zostawiam przecież to tylko 8 zł i jest klapa