Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrry :|
Dziś jest z czego wybierać:
Vesnina - Krajicek @1,44
Ostatnie tygodnie potwierdzają, że beznadziejny zeszły sezon Rosjanka ma już dawno za sobą. Wpadło kilka wartościowych wygranych, wiele cennych punktów i napewno wiele, utraconej w zeszłym roku, pewności siebie. Krajicek grać potrafi, ale moim zdaniem często brakuje jej zimnej krwi i opanowania. Zeszły rok też może wymazać ze swojej tenisowej pamięci. Vesnina jest dla mnie zawodniczką bardziej konsekwentną i jej dyspozycja jest mniej zależna od tego, którą noga wstała z łóżka.
Ula Radwańska - de los Rios @1,26
Polka pokazała niedowiarkom (w tym mi), że zrobiła przez okres zimowy GIGANTYCZNE postępy. W życiu nie przypuszczałem, że stać ją na tak wielki progres w tak krótkim czasie. Gra pewnie, mocno z głębi. Już nie boi się uderzać i nie gra tylko z kontry. Umie przejąć kontrolę nad meczem. Weteranka z PAragwaju nie stanowi dla niej żadnego zagrożenia.
Groth - Lepchenko @1,73
Ładny kurs. Jarka gra mocno i do przodu. Nie broni się, tylko próbuje atakować z każdej piłki. Lepchenko tez lubi szybką grę, mordercze wymiany. Ale Gajdosova potrafi być baaardzo dokładna w swoich uderzeniach. Po raz ostatni udowodniła mi to w tegorocznym meczu z Azarenką.
Yakimova - McHale @1,39
Po wynikach, jakie Yakimova zrobiła w kwalach IW, trzeba jej zaufać.