Ziacarias M. - Mattek-Sands B. 2 @ 1,34 
2-6 1-6
Torro-Flor M-T. - Brengle M. 2 @ 1,26 
2-6 7-5 7-5 Brengle 1-3* w 2 secie, a potem 3-5* w 3, a i tak nie zamknęła...
AKO: 1,69 @ MarathonBet 
Taki dubel na nocne mecze w Acapulco wymyśliłem. Turniej raczej średnio obsadzony, oczywiście nie licząc Sharapovej o której wspomnę niżej. Mattek-Sands powoli chce wrócić do gry w tenisa. 3 runda w AO i wyrównany mecz z Halep można uznać za spory sukces. 2 runda w Rio to nic specjalnego, patrząc na to, że mecz rozgrywał się na nawierzchni ziemnej. W Meksyku mecze będą grane na hardzie i na tej nawierzchni Amerykanka radzi sobie najlepiej. Lady Gaga kobiecego tenisa gra typowe ''hit or miss'', czyli
tenis siłowy, opierający się na forehandzie i serwisie, a czasem nawet serve&volley. Dodatkowo Mattek-Sands jest bardzo dobrą deblistką i przy siatce powinna punktować rywalkę. Zacarias dostała tutaj dziką kartę od organizatorów jako reprezentantka Meksyku. Nigdy nie widziałem tej zawodniczki. Patrząc po wynikach radzi sobie nieźle w ITFach, ale są to wszystko turnieje rozgrywane w Meksyku i w większości rangi $25k. W takich turniejach grają zawodniczki z rankingiem >300. Bethanie to zawodniczka o kilka klas wyżej i przeskok może być spory. Własne ściany niekoniecznie muszą pomagać, bo różnica poziomów jest spora. Amerykance gra tutaj z racji specjalnego rankingu i powinno jej zależeć na odrabianiu punktów.
Brengle była rewelacją początku sezonu. Bilans w 3 turniejach na hardzie wyniósł 14-3, co pozwoliło jej na wskoczenie do pierwszej 50 rankingu. Amerykankę widziałem już sporo razy i imponowała mi cierpliwym przebijaniem, bieganiem do każdej piłki, małą ilością błędów. Dobrymi warunkami fizycznymi nie dysponuje, ale radzi sobie na szybkich kortach dzięki przygotowaniu motorycznemu. Z zawodniczkami, które grają siłowo i bez planu B, gdy im nie siedzi, Madison radzi sobie dobrze. Taką właśnie zawodniczką jest Hiszpanka. Grę opiera na piekielnie silnym forehandzie i po części serwisie, o ile wchodzi. Na hardzie radzi sobie słabo i regularna na pewno nie jest. Widziałem ją w meczu z Larsson na mączce w Rio i grała całkiem nieźle do końca 2 seta. W 3 została przełamana i skreczowała z powodu bólu uda. Brengle swoją regularnością powinna poradzić sobie Torro-Flor.
Maria Sharapova wygra turniej w Acapulco @ 1,72 Bet365
edit: Kurs dalej wisi, a Maria ma już tylko 4 mecze do wygrania.
Maria to zdecydowanie najwyżej rozstawiona zawodniczka turnieju w Meksyku. Z 2 rozstawiona jest Errani, a z 3 dopiero Caroline Garcia. Dziwne, że Rosjanka zdecydowała się zagrać w tym turnieju, mając do dyspozycji grę w Katarze. Widocznie organizatorzy skusili ją dobrymi warunkami. Drabinka dość prosta, bo i rywalki nie są wymagające. W 1 rundzie dostaje Rogers, którą widziałem w Melbourne i była bez formy, raczej nie będzie stanowić przeszkody. Potem pewnie Tomljanovic, jeśli wygra z kwalifikantką. Dalej, Rybarikova lub Hantuchova. Daniela w formie po wygraniu turnieju w Tajlnadii, pytanie tylko kiedy złapie trochę odpoczynku. 1/2 finału to ktoś z dołu drabinki, czyli np. Mattek-Sands, Garcia, Brengle. Maria takie rywalki goli ze sporą łatwością i jeśli dojdzie do takiego etapu, to nie widzę przeszkód, aby nie awansowała do finału. O wygraną w turnieju będzie walczyć moim zdaniem ze Stephens, która może w końcu odpali. Każda inna rywalka też może dojść do finału, bo obsada drugiej połowy drabinki jest po prostu wyrównana i ciężko wybrać jakąś solidną rywalkę.
Kurs pobieram z Bet365, bo w tej chwili jako jedyny jest dostępny. Dziwię się, że nikt jeszcze takowego nie wystawił. Możliwe, że Sportingbet wystawi, ale gdy będzie dostępna pełna drabinka. Wątpię jednak, żeby gdziekolwiek kurs był wyższy. Prawdopodobnie inni bukmacherzy wystawią takie zdarzenie po 1 rundzie, a wtedy będzie na pewno niższy. Skoro Sharapova zdecydowała się na grę w takim turnieju, to pewnie myśli o jego wygraniu. Ciężko mi sobie wyobrazić, że Masha nie wygra tak słabo obsadzonego turnieju. W Krakowie każdy widział w jakiej jest formie i raczej nie powinna wyparować w kilka tygodni.