Wszystko albo nic - krótka przygoda Radara z piłkarskimi dublami overowymi

[maite-radar]

Witam serdecznie w moim temacie
Zaintrygowany pewną historią z pewnego polskiego fanpage bukmacherskiego (Więcej informacji) zapragnąłem wyruszyć w swoją przygodę. Wiem, że z ekonomicznego punktu widzenia to nie ma sensu, wchodzenie całą stawką itp, niemniej jednak chciałbym trzymając się mocnych reguł osiągnąć założony cel, grając za wszystko i tak dalej. Rzec można najprostszy rodzaj progresji.
ZASADY
* Duble
* Piłka nożna
* Over 1,5
* Cała stawka z poprzedniej wygranej
* Start: 25 zł
* Cel: 2000 zł (po jego ewentualnym osiągnięciu koniec zabawy)
* W przybliżeniu 10 kuponów do zagrania
Jako, że z ostatniego konkursu otrzymałem 25 zł do gry u jednego z buków, od takiej kwoty zaczynamy. Być może ta przygoda skończy się już po chwili, jednak warto spróbować i dzielić się tutaj z Wami tym.
Powodzenia! :spokodfhgfh:

 

[maite-radar]

KUPON 1

 

[maite-radar]

Zaczęło się tragicznie, nigdy więcej nie ufam azjatom (zarówno w kwestii sportowej jak i gastronomicznej) i biorę się za kontrowanie podwójnym dublem. Dwa mecze z 16.00, dwa z 18.00, jeśli chcecie to traktujcie to jako dwa oddzielne kupony, jedna chwała.

A tymczasem wyruszam na Stadion Miejski w Białymstoku denerwować się o swój kupon

 

[maite-radar]

Derby rządzą się swoimi prawami, chociaż dziwią mnie kursy na tym dublu,osobiście bym je zamienił - bardziej prawdopodobne są dla mnie bramki w Argentynie niż w Sevilli. Niemniej jednak gramy zgodnie z obietnicą all-in, zobaczymy gdzie mnie to poniesie.

 

[maite-radar]

Przepraszam, że tak późno dostajecie ten kupon, ale forum o tej porze działa wiadomo jak... Nie mniej ten kupon to dwa spotkania z Wysp Brytyjskich, Rangersi jak wiadomo mają zdecydowanie za duże umiejętności jak na swoją ligę, więc sami powinni spokojnie pokryć linię overową, natomiast ostatnie spotkanie kolejki Premiership to mecz dwóch ekip o podobnych umiejętnościach, ale i dużym potencjale ofensywnym na który tego wieczora liczę.

 

[maite-radar]

Oferta dzisiaj niezbyt bogata, wszak wszyscy zajęci Ligą Mistrzów, której z przekory nie stawiam, tam się zdarza wszystko, także znowu wędrujemy na Wyspy z takim oto singlem. Mam nadzieję, że odejście od regułki mnie nie zwiedzie.

 

[randomizerr]

Szkoda. Trzeba bylo jednak pokusic sie o LM, tam padlo sporo bramek.
Obserwowalem temat, nawet postawilem z Toba raz ( ten 2 kupon ). No coz, jak wiadomo w sporcie moze zdarzyc sie wszystko, nie mozna byc pewnym niczego. Powodzenia!

 

[maite-radar]

Szkoda. Trzeba bylo jednak pokusic sie o LM, tam padlo sporo bramek.
Obserwowalem temat, nawet postawilem z Toba raz ( ten 2 kupon ). No coz, jak wiadomo w sporcie moze zdarzyc sie wszystko, nie mozna byc pewnym niczego. Powodzenia!

Cieszy mnie to bardzo, może jeszcze z raz pokuszę się o podobny temat. Tylko jakieś może bardziej restrykcyjne zasady, muszę to przemyśleć parę nocy.
Jakieś sugestie co i jak?

 

[randomizerr]

Coz, jak dla mnie to zbyt "egzotycznie" grales.
Typ over 1,5 jest jak dla mnie bardzo trafiony, dubel jak najbardziej tez.
Musisz tylko bardziej rozwaznie dobierac mecze, najlepiej ligi overowe, a przede wszystkim nie graj na sile ???? . Jesli serio nie ma lub nie widzisz spotkania, gdzie padna te minimum 2 bramki, to lepiej przeanalizuj jutrzejsze mecze, nie nastawiaj sie, ze MUSISZ zagrac dziennie jakis kupon.

 

[maite-radar]

Witam ponownie.
Od ostatniej zabawy minęło niemalże pięć miesięcy, nadal gram swoje, niemniej jednak przygoda Radara rozpocznie się ponownie już niebawem ???? Tak jak obiecywałem, gdy tylko otrzymam bonus na Oddsring to wrócimy do pomysłu zawartego w tym temacie, tak też się dzieje (kolejna wygrana za miejsce w Champions League na forum) i kolejna próba osiągnięcia celu. Tym razem spróbujemy wygrać fundusze na weekendowy wyjazd za granicę z moją kobietą, dlatego cel jest słuszny i miejmy nadzieję szczęście dopisze. Obserwujcie temat co jakiś czas i bawcie się razem ze mną Pozdrawiam, Radar

 

[maite-radar]

Drugie podejście
Poprzedni epizod oddzielamy grubą kreską i wchodzimy do przygody po sześciu miesiącach posuchy. Zasady niezmienne, ponownie pieniądze za darmo otrzymane od Oddsring i dalej razem z tym bukmacherem próbujemy nazbierać na wymarzony wyjazd. Cel jest znany, minimum to zajście dalej niż przy poprzedniej próbie (pierwsze podejście i falstart!) Rozpoczynamy towarzysko.

 

[maite-radar]

Tym razem już bez żadnych opóźnień i początkowych nieporozumień zaczęliśmy zabawę, także kontynuuję ją takim oto połączeniem MLS i spotkania przedmundialowego.

 

[maite-radar]

Druga próba wybitnie nieudana, ale temat we mnie nie umarł i nadal trwam w wierze, że uda się osiągnąć upragniony cel (stukrotne powiększenie budżetu: 20 => 2000). Nauczony doświadczeniem tym razem postaram się łączyć spotkania na najwyższym poziomie z tymi, w których powinniśmy być świadkami gry nie do końca fair (chociaż jak na złość mojej teorii - zabawę zaczynamy konfrontacjami, w których wszystko powinno być w jak najlepszym porządku). Gdzie to nas zaprowadzi, to się jeszcze okaże. Póki co zmieniamy bukmachera na całorocznego, nie wykluczam powrotu do Oddsirng, trochę straciliśmy jednak na tym, że oferta bywa u niego bardzo uboga, a i grając azjany w całorocznym jesteśmy o te kilka setnych części jednostek bliżsi potencjalnej wygranej.

Trzecie podejście
Nienaturalnie wysoki kurs na over w tym meczu raczej nie dziwi, wszak mamy do czynienia ze spotkaniem dwóch underowych ekip. Ba, wraz z Niceą przewodzą niechlubnej statystyce - najrzadziej z wszystkich drużyn Ligue 1 przebijają linię, która dotyczy tego tematu. Jednak moja pazerność wygrywa - są jakieś granice przyzwoitości, a kurs 1,5 na taką samą linię bramek trzeba pobrać. Co do drugiego spotkania tu sprawa wygląda na pozór prościej - częste BTS w bezpośrednich starciach wystarczy, by z czystym sumieniem polecić ten typ.

 

[maite-radar]

Fura szczęścia wczoraj nas dosięgła. Inaczej nie da się tego określić - dubel grany zgodnie z zasadami i dwa takie same wyniki: 1-1. Najważniejsze jednak, że fortuna nam sprzyja, i oby tak się działo aż do ostatniego etapu zabawy. Dzisiaj powinno być trochę mniej nerwów, przynajmniej tak to wygląda w założeniu. Oto co wymyśliłem na dzisiejsze popołudnie (na wieczór też jest kilka pomysłów).

 

[maite-radar]

I znowu szczęśliwe dwa gole w drugiej połówce na Artemio Franchi. Trzeba się tego wystrzegać, bo szczęście się kończy. Tempo robi się zawrotne, obym jutro tego nie żałował, ale jak wiadomo: w weekend o wiele prościej jest znaleźć dobre spotkanie niż w tygodniu, o czym zresztą świadczą poprzednie podejścia, w których przegrywaliśmy właśnie w środku tygodnia. Tym razem dwa spotkania, których wyniki teoretycznie jest znany już przed pierwszym gwizdkiem - jeden w środku nocy, drugi w okolicach obiadu.

 

[maite-radar]

Po raz kolejny udało nam się triumfować dzięki zaledwie dwóm bramkom i niepewnemu 1-1 w spotkaniu. Przechodzimy do sesji popołudniowej. Co tu na nas czeka? Czy wraz z dość istotnym dniem uda się też pobić rekord tej zabawy, przebijając wygraną przy pierwszym podejściu? Hiszpańskie spotkanie to teoretycznie łatwa przeprawa dla gospodarzy, więc nie powinni mieć problemów z dwoma trafieniami. Drugie natomiast to gra na Cyprze, ciekawa seria BTS wskazuje, że i dwie bramki będą formalnością.

Edit: I koniec pięknego snu... rekordu nie daliśmy rady dobić, oczywiście w trakcie meczu dało się zamknąć dwie stówki, ale inne zasady gry były i gorzko za to zapłaciliśmy. Oby następnym razem było lepiej, śledźcie temat i wygrywajmy razem. Po raz kolejny zachłanność nas zwiodła, i znowu czekam na jakieś sugestie w temacie - co o nim sądzicie i jakie macie sugestie co do kolejnych prób Może wprowadzić zasadę z "odkładaniem" stówki? Sam nie wiem już, pozdrawiam!

 

[maite-radar]

Trzeba się jasno trzymać zasad.
Wszystko tak jak wyżej, wracamy do stawki początkowej takiej jak miała być - 25 PLN.
Tym razem próbujemy grac dalej all-in, z tym że stówka będzie odkładana po dojściu właśnie do trzycyfrowej stawki.
Gra 4fun, która być może jakiś niewielki zysk przyniesie. Nie będzie to tak efektowne jak poprzednio, ale może chociaż efektywne ????

Czwarte podejście
Wiara w gole w dwóch z goła odmiennych meczach, ale w obu przypadkach liczę na skuteczność rodem z Ameryki Południowej. Zaplecze brazylijskiej Serie A, a do tego młodzieżowcy grający o najwazniejsze trofeum na świecie - to w teorii zwiastuje dużo bramek. Zobaczymy co to będzie w praktyce.

 

[maite-radar]

Zgodnie z obietnicą - po wejściu owego zakładu, stówka zostanie odłożona na konto (obym nie wykrakał w tym momencie ). Tym razem licząc na szybką wygraną, w myśl zasady ad fontes: podwójny dubel. Wczoraj w obu spotkaniach po dwie bramki, dzisiaj też bym się takim obrotem spraw nie zmartwił. Totalny miks kulturowy, ale i płciowy. Zaczynamy kobiecymi MŚ, poprzez Azję, na obu Amerykach kończąc. O dziwo kontynent nasz pomijamy.

Edit:
https://www.youtube.com/watch?v=FQfWrOoQQYs

 

[maite-radar]

Reaktywuję temat. Jak wiecie planuję konkretne pieniądze wygrać na Euro 2016, większa impreza powinna przynieść zysk. Jednak w tym wątku bawimy się dalej, cieszę się że przemyślałem to i nawet kupony sprzed ponad dwóch lat nie wygasają dzięki dobrej wrzucie. W zasadzie o to chodziło w tym temacie - niekoniecznie szybki zysk, ale schludność i dbałość o wątek. Jak będzie to, miejmy nadzieję i na spektakularne zwycięstwo przyjdzie czas. Sympatycznie wyszło - dwie próby u jednego buka, i zmiana. I pewnie będę to kontynuował, chociaż liczę na wygraną już teraz. Mam błogosławieństwo Homela w tym temacie, a to chyba więcej niż tylko mogłem sobie wymarzyć. Zasady niezmienne, zadowalam się "dwoma kołami" i liczę, że wreszcie przyszła na to pora.
W przypadku wygranej ostatniego kuponu, całą różnicę (wygraną ponad 2k) przekażę na jakiś szczytny cel. Może to pomoże mi wrócić z tarczą z tego eksperymentu bukmacherskiego.

Piąte podejście
Nie będę się rozpisywał na temat kuponu 5.1, bo jeszcze nie wejdzie i będzie wstyd czytać potem. W ligach grających systemem wiosna-jesień zaczynamy nowy sezon. W Wenezueli na początek vicemistrz nie powinien mieć problemów z ograniem średniaka. Drugi mecz natomiast to formalność - h2h i ofensywne usposobienie ekip pozwala przedstawiać ten mecz w charakterze niemalże jedenastoprocentowej (w dzień było imponujące 14%) lokaty.

 

[maite-radar]

Grana sobota oznacza też kontynuację zabawy. Wczoraj miałem naprawdę sympatyczny mecz do obstawienia (Al Sharjah 3-2 Al-Ain), niestety nie znalazłem nic naprawdę pewnego do dubla i porzuciłem pomysł gry w dniu wczorajszym. Dziś już znacznie więcej gier, przeskakujemy na Wyspy. Miałem na oku trzy spotkania grane o 16, wybrać musiałem dwa. Na początku pomysłem był angielski dubel, ale jak widzicie nie pograłem tego. Spotkanie, które wykluczyłem to Leyton Orient - Cambridge Utd (po h2h szykuje się 1-1). Podobny wynik przewiduję w meczu Charltonu, ale jestem pewniejszy tego typu, bo obie drużyny od ośmiu spotkań pokrywają mój over. Do tego dokładam szkockie zaplecze, gdzie po h2h przewiduję mnóstwo bramek i spokojny BTS.