Valuebet

[ghs]

A dlaczego nieuczciwe jest!?
Kurs na to, że będzie będzie karny, to 4.00. Żeby to był valuebet, to szuka się meczy, w których karny jest bardzo prawdopodobny, szacunkowa szansa na karny ma być większa niż 25%. Wtedy to będą valuebety. Nie można grać na pałę wszystkiego, bo jeśli mecz jest bez stawki, szansa na rzut karny mniejsza niż 25%, to wtedy kurs 4.00 nie jest valuebetem.

 

[klammer]

no juz zrozumialem, jezeli kurs jest zanizony to wtedy trzeba sobie taki mecz odpuscic

 

[horn]

1. A co z ustawianiem spotkań? Wiedza ludzi którzy wyznaczają kursy nie musi być zbieżna z planami Fryzjera. Prokuratura podaje, że niektóre drużyny mialy poukładane całe rundy. Sprawa dotyczy nie tylko Polski, mecze ustawiają wszędzie. Co Wy na to? Czy Fryzjer brał pod uwagę wysokość kursów ustawianych meczów?

2. Co z meczami np. Celticu na wyjazdach w lidze mistrzów? Statystycznie cała Liga mistrzów "wyjdzie" tak jak powinna wyjść. Ale Celtic i tak niczego na wyjezdzie nie wygra

 

[erni]

Ktoś napisał że jeśli się jest na plusie to znaczy że wśród wybieranych spotkań były value.
Niech odpisze co więc z taką sytuacja:
Przypuśćmy, że dziennie jest tylko 10 wydarzeń sportowych na świecie i buki skupiają się na szacowaniu tylko kursów na nie, i jest gościu który ma 15% yield w długim okresie czasu i gra dziennie każdy z tych meczy. Jak widać nie trzeba grać samych Value by być do przodu w długim okresie czasu.

 

[ghs]

Przypuśćmy, że dziennie jest tylko 10 wydarzeń sportowych na świecie i buki skupiają się na szacowaniu tylko kursów na nie, i jest gościu który ma 15% yield w długim okresie czasu i gra dziennie każdy z tych meczy. Jak widać nie trzeba grać samych Value by być do przodu w długim okresie czasu.

Nie rozumiem, wyssałeś sobie z palca jakąś nierealną i nieprawdziwą sytację, wyciągasz z tego błędne wnioski i oczekujesz komentarza?

 

[erni]

Więc inaczej, są goście którzy grają mecze np. Barcy i Realu itp. są na plusie a ich kursy są szacowane najlepiej, jak to wytłumaczysz, 15% yield, czyżby aż o tyle buki sie myliły w szacowaniu.

 

[ghs]

Jeśli grają wystarczająco długo by wykluczyć fuksa, to jeśli wygrywają, to oznacza, że grają valuebety. Żeby byli na plusie, to musi im częściej wchodzić, niż wynika to z kursu, a więc p*k>1.

 

[erni]

OK, ale zastanwia mnie to jak niektórzy to robia że mimo iż na te druzyny najlepiej są oszacowane kursy potrafią wyjść dosyć wysoko na plus, kilka lat temu na innym forum w dziale typy kilku robiło niezły yield, teraz już ciężej spotkać takich ludzi na forach.

 

[deniak]

Więc inaczej, są goście którzy grają mecze np. Barcy i Realu itp. są na plusie a ich kursy są szacowane najlepiej, jak to wytłumaczysz, 15% yield, czyżby aż o tyle buki sie myliły w szacowaniu.

Po pierwsze eRni masz jakiś przykład typera, który gra tylko zespoły pokroju Barcy i Realu i jest do przodu?
Nie masz, bo takiego gościa nie ma.

Po drugie, owszem można bardzo łatwo wytłumaczyć dlaczego osoby z wysokim yieldem (15% to przesada) po długim okresie gry są do przodu grając zdarzenia również z najpopularniejszych lig. Widocznie kilka razy na sezon zdarzy się, że oddsmaker źle oszacuje jakieś zdarzenie w meczu-masówce, a wytrawny gracz wytropi błąd i zdąży zagrać zanim w wyniku poprawki bukmachera spadnie kurs. Oddsmakerzy to najlepsi statystycy i analitycy sportowi, ale na szczęście to tylko ludzie, którzy czasem mylą się - w innym wypadku 100% ludu traciłoby pieniądze.

 

[betsniper-mike]

Właśnie skończyliśmy prace nad Valuebet Monitorem. Program jest dostępny na żądanie na naszej stronie internetowej.

 

[tamanamuss]

ghs napisał:
>Jeśli grają wystarczająco długo by wykluczyć fuksa, to jeśli wygrywają, to oznacza, że >grają valuebety. Żeby byli na plusie, to musi im częściej wchodzić, niż wynika to z kursu, >a więc p*k>1.
Mam pytanie, jeśli czyjaś gra opiera się na typowaniu znanych zespołów (piłka nożna) gdzie kursy są mocno zaniżone i na pewno nie są tak jak piszesz valuebetami i na tym zarabia to co o tym myślisz. Np biorąc 2x po 1,2 i robiąc z tego dubla masz 44% czystego zysku. Czy to mało? Nie. Na pewno łatwiej trafić niedoswiadczonemu graczowi 2x po 1.20 gdzie nie trzeba być tytanem analizy niż 1x kus oscylujacy koło 2.

 

[dukat]

ghs napisał:
>Jeśli grają wystarczająco długo by wykluczyć fuksa, to jeśli wygrywają, to oznacza, że >grają valuebety. Żeby byli na plusie, to musi im częściej wchodzić, niż wynika to z kursu, >a więc p*k>1.
Mam pytanie, jeśli czyjaś gra opiera się na typowaniu znanych zespołów (piłka nożna) gdzie kursy są mocno zaniżone i na pewno nie są tak jak piszesz valuebetami i na tym zarabia to co o tym myślisz. Np biorąc 2x po 1,2 i robiąc z tego dubla masz 44% czystego zysku. Czy to mało? Nie. Na pewno łatwiej trafić niedoswiadczonemu graczowi 2x po 1.20 gdzie nie trzeba być tytanem analizy niż 1x kus oscylujacy koło 2.

Jeśli kursy są zaniżone to w dłuższym okresie czasu nie będziesz miał zysku.

 

[redwitz]

Witam !

Mam pytanie odnośnie tego całego "Valuebet"

Jako przykład podam mecz Vive Targi Kielce - Chambery

Kurs na Vive Kielce to 1,55zł. Więc według mnie ( przykładowo ) Kielce mają 50% szansy, więc wyliczam 0,5*1,55=0,775 I co ? W takim wypadku to nie jest Valuebet ? Gdybym oceniał szanse Kielczan na 90% to wyliczam 0,9*1,55=1,395 I to już wtedy jest Valuebet ?

Moje oszacowanie szans danej drużyny może polegać na przede wszystkim: ostatnich meczach, formie, graniu dom/wyjazd, atmosferze w zespole, kontuzji itp. ?

Z góry dziękuje

 

[amazon]

Witam !
Kurs na Vive Kielce to 1,55zł. Więc według mnie ( przykładowo ) Kielce mają 50% szansy, więc wyliczam 0,5*1,55=0,775 I co ? W takim wypadku to nie jest Valuebet ? Gdybym oceniał szanse Kielczan na 90% to wyliczam 0,9*1,55=1,395 I to już wtedy jest Valuebet ?

Moje oszacowanie szans danej drużyny może polegać na przede wszystkim: ostatnich meczach, formie, graniu dom/wyjazd, atmosferze w zespole, kontuzji itp. ?

Z góry dziękuje

W przypadku kursu 1.55 matematyczne prawdopodobieństwo zajścia tego zdarzenia wynosi 64.5%( obliczasz 1/kurs). Więc jeśli oceniasz że dane zdarzenie ma 50% to to jest bardzo poniżej wartości.

Natomiast w drugim przypadku miałbyś ogromne value jako że przy prawdopodobieństwie 90% kurs to 1.10

Tak,szacowanie % właśnie polega na tym co powyżej zaznaczyłeś. :spokodfhgfh:

 

[grey]

W przypadku kursu 1.55 matematyczne prawdopodobieństwo zajścia tego zdarzenia wynosi 64.5%( obliczasz 1/kurs).

To jest troche uproszczony wzor poniewaz nie uwzglednia marzy bukmachera, a jezeli np buk daje na zdarzenie dwudrogowe 1.9o - 1.9o, szacuje prawdopodobienstwo zdarzenia A na 50% a nie 52.6%.

Wzór ktory uwzglednia marze bukmachera wyglada tak:

dla zdarzen dwudrogowych prawdopodobienstwo dla kursu A:
(1/kurs A) * (1 / ((1/kurs A)+(1/kurs B)))

dla zdarzen trzydrogowych prawdopodobienstwo dla kursu A:
(1/kurs A) * (1 / ((1/kurs A)+(1/kurs B)+(1/kurs C)))

 

[macieqleo]

To jest troche uproszczony wzor poniewaz nie uwzglednia marzy bukmachera, a jezeli np buk daje na zdarzenie dwudrogowe 1.9o - 1.9o, szacuje prawdopodobienstwo zdarzenia A na 50% a nie 52.6%.

Wzór ktory uwzglednia marze bukmachera wyglada tak:

dla zdarzen dwudrogowych prawdopodobienstwo dla kursu A:
(1/kurs A) * (1 / ((1/kurs A)+(1/kurs B)))

dla zdarzen trzydrogowych prawdopodobienstwo dla kursu A:
(1/kurs A) * (1 / ((1/kurs A)+(1/kurs B)+(1/kurs C)))

masz rację, ale żeby zakład był valuebetem, to musi mieć prawdopodobieństwo w tym wypadku wyższe niż 52,6%, a nie 50%

 

[jarcow]

Taka gra, dodając do tego rozsądne zarządzanie kapitałem jest moim zdaniem najlepszą i najbezpieczniejszą metodą do tego by być na dłuższą metę na plus.

Wyszukanie ValueBet-a to jedno, trzeba to jeszcze odpowiednio stawkować. Stosować do tego sztywną stawkę?

Jeśli kursy są zaniżone to w dłuższym okresie czasu nie będziesz miał zysku.

Innymi słowy, wybieramy faworyta i kożystając z porównywarki kursów, wybieramy bukmachera, który oferuje najkorzystniejszy dla nas i tam stawiamy. Czy o to chodzi?

 

[kazimierz782]

Nie wiem jak to jest przeliczane ale zauważyłem ze jak kurs na faworyta w lidze uderowej np.Francja wynosi 1.3 to kurs na handi będzie wyższy niż w ligach overowych np.w Holandii.

 

[jarcow]

Moim zdaniem znacznie łatwiej grać Valuebet na faworyta, a nie na przełamanie.

 

[jarcow]

Tylko kursy na faworyta sa czesto zanizone ale mozna tez znaleśc insiediery przewaznie kursy na nie spadaja i to znacznie [...]

To prawda ale pamiętajmy, że od tego mamy porównywarki kursów. Wybieramy ten najlepszy, przelewamy kasę z MB i obstawiamy, nie czekając na ostatnią chwilę.