Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

[kraher]

Polska zrezygnowała z podatku handlowego, dlatego nie będzie uwag do nowelizacji ustawy hazardowej.
Poza tym wprowadzenie mechanizmu blokowania stron, jest przepychane przez wiele krajów pod pretekstem walki z terroryzmem, pedofilią czy nielegalnym hazardem i tego raczej już nie unikniemy. To władza ma decydować do jakich treści mamy mieć dostęp.

 

[lemko]

@Kristo45 3/4 dyskusji było spoko, tylko potem stowarzyszenie "STS jest legalny" i minister w stylu "pogadać to sobie możecie, ale i tak będziemy iść swoim torem..." i "projekt nie zajął się niektórymi rzeczami, bo trwałoby to lata" zepsuli wszystko ????
@***kraher*** zobaczymy, taka polityka władzy jest skazana na porażkę.

 

[kraher]

@Kristo45 3/4 dyskusji było spoko, tylko potem stowarzyszenie "STS jest legalny" i minister w stylu "pogadać to sobie możecie, ale i tak będziemy iść swoim torem..." i "projekt nie zajął się niektórymi rzeczami, bo trwałoby to lata" zepsuli wszystko ????

@***kraher*** zobaczymy, taka polityka władzy jest skazana na porażkę.

Wręcz przeciwnie, wszystko dąży do całkowitego zniewolenia populacji ludzkiej. Plan ten jest realizowany od setek jak nie tysięcy lat. Niestety, ale jesteśmy bardzo blisko od jego całkowitej realizacji.
Brakuje jeszcze jednego bardzo istotnego elementu do osiągnięcia tego celu, mianowicie likwidacji gotówki. To jest ostatni bastion wolności jaki nam pozostał.

 

[lemko]

Tak, ale blokady stron jeszcze w Polsce nie grali i PiS ryzykuje.
Bardziej martwiłbym się o CETA, które będzie po cichu przepchane. (ale to OT)

 

[art300]

Kostrubała urwał się z innej galaktyki, więc na jego mowę można spuścić milczenie tylko
Ale pan minister za to mówił ciekawie.
Najpierw wyraził opinie o przedmówcach, że raczyli byli zwracać uwagę tylko na wybrane zagadnienia ustawy, a liczy się przecież całość, po czym sam:
1. wyciągał wybiórczo inne kraje, mówiąc że tam zrobiono to i to, a tam tamto i tamto
2. przyznał, że tematu podatku nawet nie dotknęli ( zaiste całość się liczy! )
3. obiektywnie zostało zbadane co i jak ( to było najzabawniejsze)
W każdym razie ktoś się obiektywnie minął z prawdą.
Albo ci, którzy twierdzili, że ustawa "nie ma szans" w KE, albo pan minister, do którego "doszły sygnały", że KE nie będzie miała zastrzeżeń.
Jak zwykle: pożyjemy - zobaczymy.
Całość nudna jak flaki z olejem. Po raz n-ty każdy powtórzył swoje.

 

[baba]

Brakuje jeszcze jednego bardzo istotnego elementu do osiągnięcia tego celu, mianowicie likwidacji gotówki.

To też już się dzieje. We Włoszech już od dawna wszystkie transakcje powyżej 1000 euro tylko elektronicznie, a w Szwecji planują całkowitą likwidację waluty w ciągu 5 lat.

 

[art300]

A, jeszcze Horecki był zabawny z matematykami i enigmą, która pomogła wygrać wojnę ????

 

[buks65]

Kaczyński wie co się dzieje i wie co robi nie mając konta w banku. A Ci co się z tego powodu z Niego śmieją, to powinni się pośmiać, ale z siebie.

 

[lemko]

Po co robisz OT. Przecież prezes już ma konto w banku: http://wiadomosci.wp.pl/jaroslaw-kaczynski-zalozyl-sobie-konto-w-banku-6032061649802369a

 

[szatan666]

Skoro pisali wczoraj o optymizmie to raczej po dzisiejszym posiedzeniu nic nie powinno się zmienić. Zdanie Wiesia jest przecież im znane?
Wie ktoś jak wygląda proces legislacyjny? Rozumiem że teraz będą wprowadzać poprawki przed ponownym przedstawieniem projektu ustawy w sejmie.
Kto wchodzi w skład komisji i czy Wiesiu ma więcej do powiedzenia niż reszta? Co może zrobić Morawiecki o którym mówią że popiera gowinowy projekt?

 

[aka-shakal]

Ludzie nie bądźcie naiwni i nie wierzcie w tabloidowe bajeczki o braku konta itd.
Facet wie co robi, ma zapewne kilkanaście kont na swoich ludzi, w Polsce i za granicą. W teorii nie ma, a w rzeczywistości wiadomo jak jest.
To podobna sytuacja jak z zegarkiem Nowaka, że nie wpisał do deklaracji podatkowej wartym jakieś śmieszne ponad 10 tysięcy złotych. Kilka miesięcy o tym dyskutowano. Śmiech na sali, a przekręty idą w grube miliony, jak nie miliardy złotych.
Przecież przez kilka lat po zakończeniu Euro 2012 prezesi jakiś spółek brali pieniądze cały czas, odprawy, pensje, wynagrodzenia itd. Tylko kogo to obchodzi? Ważniejsza, aborcja, zegarek Nowaka, kot Kaczyńskiego itd.
O państwowych przetargach nawet nie ma co wspominać, bo tam to dopiero jest pranie, przepłacanie, zawyżanie stawek itd.

 

[wwa]

Tak ogólnie to przecież jest ku*wa jakiś żart... Nie sądzicie ?
Wszędzie co chwilę widzę w polskiej TV reklamy tych wszystkich internetowych buków, do tego nierzadko reklamują to znane polskie osobistości i co politycy wymagają, że my mamy w ogóle rozróżniać co jest legalne, a co nie ?
To może najpierw niech zakażą promocji " nielegalnych " rzeczy a dopiero potem się prują do szarego Kowalskiego ... ?!

 

[aka-shakal]

Tak ogólnie to przecież jest ku*wa jakiś żart... Nie sądzicie ?

Przecież to jest kabaret.
Prezes PZPN (rozumiecie to? najważniejszej instytucji piłkarskiej w Polsce) Zbigniew Boniek reklamuje sobie Expekt gdzie grając na terenie RP w tym bukmacherze łamie się prawo!
Wizytówka Polsatu Sport, znana osobistość, dziennikarz i komentator sportowy, rzekłbym nawet, że celebryta - Mateusz Borek aka Betclick.
Kolejna twarz studia TVP i różnych analiz, wykresów, taktyki, mazania po ekranie strzałek - Jacek Gmoch aka Betsson
O Siwiec czy "Hardkorowym Koksu" nie wspomnę z Betsafe...
https://www.youtube.com/watch?v=hptJubMbXFQ

 

[art300]

Skoro pisali wczoraj o optymizmie to raczej po dzisiejszym posiedzeniu nic nie powinno się zmienić. Zdanie Wiesia jest przecież im znane?

Ale kto pisał? Jakiś "dziennikarzyna" na Twitterze mający parcie na szkło pod hasłem: "wiem, ale nie powiem"? Bez przesady.
Nie ma dyskusji.
A tym bardziej nie ma rzeczowej dyskusji.
I wątpię, żeby w przyszłości była.
Są tylko wypowiadane stanowiska.
Czyje stanowisko się liczy w tej grze - wiadomo.

 

[szatan666]

Ale kto pisał? Jakiś "dziennikarzyna" na Twitterze mający parcie na szkło pod hasłem: "wiem, ale nie powiem"? Bez przesady.

Nie ma dyskusji.
A tym bardziej nie ma rzeczowej dyskusji.
I wątpię, żeby w przyszłości była.
Są tylko wypowiadane stanowiska.
Czyje stanowisko się liczy w tej grze - wiadomo.

Nie dziennikarzyna tylko najbliżsi współpracownicy Gowina.

 

[lemko]

@AKA SHAKAL
Proces legislacyjny w Sejmie (są 3 czytania) - teraz jesteśmy na etapie opracowywania sprawozdania:
"Komisja sejmowa opracowuje sprawozdanie, w którym oceniany jest projekt ustawy. Komisja wnosi w sprawozdaniu o przyjęcie projektu bez poprawek albo o przyjęcie z poprawkami (opracowuje wówczas tekst ujednolicony projektu), albo wreszcie o jego odrzucenie. Po dyskusji i wprowadzeniu poprawek przez komisję, następuje drugie czytanie. Może się ono odbyć nie wcześniej niż siódmego dnia od doręczenia posłom sprawozdania komisji, chyba że Sejm postanowi inaczej. Obejmuje ono przedstawienie Sejmowi sprawozdania komisji o projekcie ustawy, debatę oraz zgłaszanie poprawek i wniosków."

https://pl.wikipedia.org/wiki/Proces_legislacyjny_w_Polsce#Prace_w_Sejmie

Co do reklam bukmacherów w TV, to każda taka nielegalna według polskiego prawa reklama nie jest nadana z terenu Rzeczpospolitej Polskiej (niektóre telewizje sportowe nadają w języku polskim, ale nie z Polski), albo taka osoba nie reklamuje zawierania zakładu tylko konkretną firmę (z Bońkiem jest jeszcze inna sprawa - ma również obywatelstwo włoskie).

 

[wwa]

Co za pie***lenie ...
To tak jakby reklamy lidla były u nas w takiej sytuacji, w której lidl był w Polsce zakazany i chodziło w domyśle o jeżdżenie do lidla do Niemiec.
Jakim ku**a prawem za coś takiego mają nas karać ?

 

[art300]

Nie dziennikarzyna tylko najbliżsi współpracownicy Gowina.

Jest jakaś różnica?
Są tak zwane media społecznościowe i tam się produkują osoby pełniące jakieś funkcje.
To jest właśnie "dziennikarzyństwo"
Zresztą w tym kraju wśród "zawodowców", "prawdziwych" dziennikarzy można policzyć na palcach ręki.
Reszta siedzi i pisze. Własny punkt widzenia z własnego punktu siedzenia.

Zresztą powtórzę: pożyjemy, zobaczymy.
Jeśli ma być złożony nowy projekt, to może niech go złożą najpierw.
Mielili jęzorami pół roku.
Dziś w każdym razie nie nastąpił nawet jeden moment, który by wskazywał na jakieś zmiany.

 

[lemko]

Nie wierzyłem, że dzisiaj będzie jakiś przełom. Jakby to było coś wyjątkowego, to utrzymaliby informację w tajemnicy do 04.10.
Nie było chyba nigdy całego projektu ustawy, tylko część regulująca "miękki hazard".

 

[art300]

Nie wierzyłem, że dzisiaj będzie jakiś przełom. Jakby to było coś wyjątkowego, to utrzymaliby informację w tajemnicy do 04.10.

Najprawdopodobniej.
Z drugiej strony faktycznie minister finansów zmienił się na dniach dopiero.
Jeśli, hipotetycznie, dotarli do Morawieckiego i ten spojrzał przychylnym wzrokiem, to być może coś się ma szansę zmienić.
Ale to by też oznaczało, że dzisiejsza podkomisja to szopka bez znaczenia...
Ileż już tych przełomów miało być?
A najistotniejsze jest to, że nie znamy prawdziwych motywów ustawodawcy.
Polityczne? Niewykluczone.
Ale jest jeszcze coś. W tym projekcie "monopolizacji" hazardu jest przeogromna kasa do wydania. 2-7 mld, jak usłyszeliśmy.
Kontrakty, premie, łapówki, prowizje, itd - do wyboru, do koloru