Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

[edi8]

Nie od "przychodu", a od "dochodu"

Gdyby mieli płacić 20% od przychodu, to chyba wszyscy by uciekli, razem z sts i fortuną

W Danii obowiązuje 20% GGR (Gross Gambling Revenue). Samo "Revenue" tłumaczy się bardziej jako dochód, niż przychód.

GGR jest specyficznym, szczególnym rodzajem podatku od przychodu, rozumianego jako suma wniesionych przez graczy stawek a pomniejszona o kwoty wypłaconych im wygranych.
Stąd wg mnie nie można stosować tu terminu "podatek od dochodu", bowiem nie zostają dla podstawy poboru tego podatku GGR uwzględnione koszty własne prowadzonej działalności, takie jak czynsze wynajmowanych lokali
( dotyczy firm prowadzących działalność nie tylko w Internecie ale także poprzez betting shopy ) , koszt wyposażenia technicznego, pensje pracowników, koszty materiałów eksploatacyjnych, koszty reklamy i sponsoringu itd.
Zatem stoję na stanowisku, że 20% podatek GGR biorący za podstawę jedynie różnicę pomiędzy kwotami wpłaconymi a wypłaconymi - nie jest podatkiem dochodowym, bowiem po uwzględnieniu wszystkich powyżej podanych przeze mnie elementów składowych prowadzenia działalności, faktyczny dochód na zasadach powszechnie znanych i liczonych choćby w Polsce - jest tu zupełnie inny niż będący podstawą poboru tego podatku GGR uwzględniającego jedynie 2 składowe, które nie stanowią jeszcze o faktycznej wysokości uzyskanego przez firmy bukmacherskie dochodu.

 

[lemko]

@edi8
Brawo za dogłębne wyjaśnienie. Dla następnych pytających powinno być ono obwieszone w ramki ????

 

[metallica]

GGR jest specyficznym, szczególnym rodzajem podatku od przychodu, rozumianego jako suma wniesionych przez graczy stawek a pomniejszona o kwoty wypłaconych im wygranych.

Równie dobrze, subiektywnie, mógłbym napisać, że jest specyficznym, szczególnym rodzajem podatku od dochodu... ale po co?

 

[metallica]

Brawo za dogłębne wyjaśnienie. Dla następnych pytających powinno być ono obwieszone w ramki ????

Żeby Ci coś wyjaśniać, powinienem usłyszeć pytanie, a Ty rozpocząłeś dyskusję stwierdzeniem, więc ja zapytałem o Twoje zdanie, którego jak widzę - nie masz. :grin::grin::grin:

 

[lemko]

Nie zauważyłem Twojego pytania. Gdyby taką ustawę stworzyła opozycja byłoby dużo trudniej, ponieważ pewnie wszyscy w klubie rządzącym byliby na nie. Tutaj tworzy partia będąca w klubie rządzącym (oczywiście partia mająca większość w tej koalicji, czyli PiS może równie dobrze odrzucić projekt, ale w tym momencie Polska chyba ma największe podatki w UE w kwestii hazardu - sugeruję się tym, że ktoś wrzucał tu skan kuponu z Bułgarii i nie było tam podatku obrotowego).
Zgadzam się również z opinią na tej podstronie http://www.surebety.pl/blog/post/jaroslaw-gowin-promuje-ustawe-hazardowa#last_comment
EDIT: Ta opinia dotycząca wyjaśnienia dotyczyła wnikliwego wytłumaczenia GGR.

 

[metallica]

I tu moje zdanie jest zbieżne z Twoim. Co do opozycji, to wiadomo, każdy rząd wrzuca projekty ustaw partii opozycyjnych do tzw. "zamrażarki". Podobnych projektów w tym roku już było kilka, ale jeszcze do tej pory nie przedstawiał ich nikt na tak wysokim stanowisku jak Gowin, więc to duży plus. Osobistości prezesów PKOl i PZPN też coś znaczą. Tak jak wszyscy zainteresowani, mam nadzieję, że uda im się przekonać rząd do tych propozycji. Najwyższy czas na zmiany tego bubla.
I widzisz, żadne wyjaśnienia nie były potrzebne. Wystarczyła wymiana zdań.. Pozdrawiam

 

[bukowina]

GGR jest specyficznym, szczególnym rodzajem podatku od przychodu, rozumianego jako suma wniesionych przez graczy stawek a pomniejszona o kwoty wypłaconych im wygranych.

To i ja tak subiektywnie. Mamy przychód (wpłaty graczy) minus koszty (wypłaty wygranych), to co zostaje do opodatkowania? Przychód - nie, zostaje przychód minus koszty, więc - dochód.
A specyfika tego podatku polega na opodatkowaniu tylko i wyłącznie dochodu od gier hazardowych bez uwzględnienia innych kosztów, które się rozlicza w innych podatkach.

 

[milosc]

Cytat:
Napisał edi8 ->

GGR jest specyficznym, szczególnym rodzajem podatku od przychodu, rozumianego jako suma wniesionych przez graczy stawek a pomniejszona o kwoty wypłaconych im wygranych.


a buki naziemne?? w jaki sposob beda naliczac podatek przez neta rozumiem mam konto jest caly reejestr a naziemny ? chyba ze bedzie obowiazek zalozenia konta karty aby byl rejestr calej histori zakladow

 

[arturkus]

Graczy nie będzie nic już dotyczyć odnośnie podatku (poza tym 10% od większych wygranych)
Po prostu każdy bukmacher będzie miał przykładowo zakłady wniesione na 2,5 mln PLN w ciągu roku. Z tego do wypłaty wygranych będzie 2 mln PLN.
Oznacza to, że będzie mieć 500 tys. PLN dochodu i od tego zapłaci 20% podatku czyli 100 tys. PLN

 

[geo5]

Brawo @Arturkus , wyjaśniłeś jak należy , ale mam obawy czy wszyscy ciemnogrodzianie to przyjmą .

 

[marcin1981]

Od ponad 2 lat pisze wam wszystkim że największym zagrożeniem dla nas jest bananowiec Juroszek, dzięki niemu jest wiekszosc problemów, wczesniej z Kapicą robili wszystko by zastraszyć spoleczenstwo a teraz zrobi wszystko żeby firmy zagraniczne najlepiej zostały zablokowane jak i ich dostęp dla nas graczy. Powtarzam wam jeszcze raz Juroszek to najgorsza podkategoria człowieka czyli banan dostał wszystko od ojca i bedzie szedł po trupach żeby lobować swój zasrany STS poniewaz ojciec ma znajomosci z politykami my za wiele zrobic nie mozemy jak tylko czekac co ta gnida wymyśli.Mój znajomy za naplucie w morde Juroszkowi ma sprawe w sadzie bo ten banan od razu sie rozp.... na policji. Całe życie walcze z takimi bananowcami bez honoru a na dodatek ten jest zagrożeniem dla nas wszystkich.

 

[tommy83]

ciekawe jak wylicza kazdemu bukmacherowi z osobna wysokosc zaleglego podatku.
z drugiej strony skasowane bazy danych to nowiutkie, niezlimitowane konto w b365

 

[bukowina]

Skasowanie danych to świetna propozycja. Wszystkie limity do wora i do wody, jednak najważniejsze dla mnie to likwidacja chorego podatku od obrotu. Bez tego mogą sobie wsadzić w dupe każdą zmianę.

 

[edi8]

Nie może być nawet mowy o dalszym funkcjonowaniu podatku obrotowego, gdy mają do Polski wejść zagraniczne firmy, które jasno - jak choćby Ladbrokes - tym jego zniesieniem to wejście na polski rynek warunkują.

 

[metallica]

Trzeba mieć nadzieję, że rząd wsłucha się w głos ludu. ???? ???? ????

 

[enrico]

Mimo wszystko PiS ma zdrowsze podejście niż PO. Nie jest tajemnicą, że Raś współpracuje z bukami zarejestrowanymi w Polsce...:

http://www.telewizjapolska24.pl/PL-H23/3/839/ras-po-boniek-nie-jest-ekspertem-od-ustawy-hazardowej.html

 

[bukowina]

to wszystko ma na celu jeden cel,narobic dobrego PR i odwrocic uwage od tego co pisowskie gowno przepchnie po cichu blokujac calkowicie zagranicznych bukmacherow

Chyba zapomniałeś, że obecnie jesteś w dupie dzięki ryżemu i jego cwaniaczkom, więc może poczekaj na fakty zanim podsumujesz zmiany jakie nam szykują.

 

[typereks]

Mnie to tam nic nie zdziwi. Jeśli zrobią w balona pokerzystów i nielegalnych obstawiaczy przez internet to będą jaja. Projekt Gowina niby spoko, ale jednak każdy ma ukrytą wadę, a nie zapominajmy, że ziemniaki będą walczyły o swoje by nie zostać zepchnięty z rynku przez wielkie zagraniczne firmy.

 

[marcin1981]

bukowina- jakoś nikt nie narzeka na sytuacje jaka jest teraz a zmiana może być tylko na gorsze dla nas i o to już zadba Juroszek z całą bandą nieudaczników którzy sami nie zarobili w zyciu nawet 1 złotówki. Wystarczy wklepać w google Mateusz Juroszek i już po mordzie widać z jakim chamem i ciotą mamy do czynienia, może i ma pieniądze od tatusia ale mordy sobie nie zmieni chyba że operacja z przeszczepem twarzy.

 

[tommy83]

wg nich wszystko co zagraniczne to zle, marzy im sie nacjonalizacja wszystkiego wiec kto wie czy nie bedzie promowania 'polskich' bukow