
Walka wieczoru:
Rashad Evans (15-1-1) vs. Tito Ortiz (16-8-1)
Karta główna
Vitor Belfort (19-9) vs. Yoshihiro Akiyama (13-3)
Jorge Rivera (19-8) vs. Alessio Sakara (15-8)
Rory MacDonald (11-1) vs. Mike Pyle (21-7-1)
Dennis Hallman (50-13-2) vs. Brian Ebersole (47-14-1)
Karta wstępna:
Matt Hamill (10-3) vs. Alexander Gustafsson (11-1)
Chad Mendes (10-0) vs. Rani Yahya (16-6)
Ivan Menjivar (22-8) vs. Nick Pace (6-1)
Johny Hendricks (10-1) vs. Mike Pierce (12-3)
Mike Brown (24-8) vs. Nam Phan (16-8)
Rafael “Sapo” Natal (11-3-1) vs. Riki Fukuda (17-5)
Zaledwie kilka godzin po tym jak Tito Ortiz (MMA 16-8-1, UFC 15-8-1, #16 w rankingu MMARocks) ogłosił, że nie jest zainteresowany zestawieniem z Rashadem Evansem (MMA 15-1-1, UFC 10-1-1, #2 w rankingu MMARocks) kalifornijczyk wykonał zwrot o 180 stopni. Dana Whhite ogłosił na twitterze, że na UFC 133 jednak dojdzie do rewanżu obydwu zawodników za ich walkę z UFC 73, 7 lipca 2007 roku, która zakończyła się remisem z powodu odjęcia Ortizowi punktu za łapanie się siatki w drugiej rundzie.
Ortiz oczywiście dopiero ostatnio przełamał swoją niemoc w oktagonie sensacyjnie poddając Ryana Badera i odnosząc pierwsze zwycięstwo od 2006 roku. Walkę z Evansem Ortiz stoczy zaledwie 35 dni po wygranej z Baderem, będzie to jego najkrótsza przerwa między walkami w karierze (wyłączając turniej na UFC 13). Evans dla kontrastu wróci do walki po długiej, 457 dniowej przerwie i będzie to dla niego pierwsza walka od wygranej na punkty z Quintonem Jacksonem w maju 2010 roku. Ortiz jest już trzecim rywalem Evansa na UFC 133 po tym jak wycofali się kolejno Jon Jones i Phil Davis. Gala UFC 133 odbędzue się 6 sierpnia w Filadelfii.
mmarocks.pl