Tak samo często jak na "ustawkach". Po prostu takie tezy jakie głosisz, nie mają żadnych podstaw logicznych. Odniosłem się tylko do Twoich wypowiedzi.
A jak na moje ma bardzo dużo. Nie pierwszy raz widzę, jak zawodnik po ograniu Djoka w kolejnym meczu gra padakę.
A zagrałeś na Cilica, gdzie tu logika?
ja poprawiam za 100 Cilic win 2 set @ 8
Ale co jest przykładem? To, że nie pograłeś czegoś, a coś weszło lub na odwrót? Czy to, że faworyt przegrywa mecz? To aż takie niespotykane? Rozumiem, że jakby ludzie nie grali dzisiaj na Cilicia, to by wygrał, tak? Trochę zimnej wody na głowę.Skoro dla Ciebie konkretne przykłady nie mają podstaw to podziękuję za rozmowę bo jest równie sensowna jak stawianie kursów 1.40![]()
Ale co jest przykładem? To, że nie pograłeś czegoś, a coś weszło lub na odwrót? Czy to, że faworyt przegrywa mecz? To aż takie niespotykane? Trochę zimnej wody na głowę.
Stwierdziłem, że Cilić jest odporniejszy na takie rzeczy niż jakieś Kłereje.
no to Cilic w jednej celi ze Skarpetą by siedziałDwukrotne połamanie się z Isnerem powinno grozić kryminałem ????
ja poprawiam za 100 Cilic win 2 set @ 8
Jelle Klaasen vs Kim Huybrechts
Klaasen więcej 180 - 2.10
No chyba Ty nie rozumiesz. Twierdzisz, że jak poszła masówka to przegrał. Jakby ludzie na niego nie grali, to by wygrał tak? Faworytem był Cilić według buków, no i przegrał. Tak samo jak i pewnie jeszcze kilku faworytów w kilku dziedzinach sportu dziś. To, że Isner to dalej bardzo solidny poziom oraz ilość rozegranych meczów przez Chorwata w ostatnim czasie nie miały znaczenia. No tak, najważniejsze było to, że kurs był 1.40 i ludzie na niego grali...Tak, Isner jest dzisiaj faworytem, a wczoraj Tsonga był faworytem. Kuźwa chłopie czy Ty w ogóle wiesz na co Ty mi odpisujesz?