Nie wiem dlaczego większość rywali uważa, że Ancic po kontuzji to jakaś łamaga. Wiadomo, że szczyt jego formy minął, ale on naprawdę dalej potrafi grać w tenisa na bardzo wysokim poziomie. Mathieu ostatnio gra dobrze, ale myślę, że będzie miał ciężką przeprawę z powracającym Anciciem. Nie można jednak nazwać tego spotkania "pewniakiem".
Dokładnie. Co więcej - Mathieu można nazwać łamagą. Ile on przegrał spotkań, jako faworyt albo gdy brakowało mu ledwie kilku piłek do wygranej. Jest tak cienki psychicznie, że żal patrzeć.
Petrova, N - Osterloh, L - 1
1.16
Petrova niekoniecznie w formie najwyższej, ale piszę o tym meczu przede wszystkim ze względu na Osterloh. Sytuacja wczoraj była dziwna - najpierw kursy grubo powyżej 2 w meczu z Molik, a potem spadły do 1.8 - pierwsze gemy - Molik w ogóle nie miała podania, wygrała 4 piłki na 16. Molik próbowała coś odrabiać, w drugim secie nawet przełamała, ale potem znowu serwis padł. To nie Osterloh wygrała mecz, ale Molik go przegrała, widocznie jakieś problemy zdrowotne. Nadia pomści koleżankę z [niegdyś] pierwszej dziesiątki WTA.
Bammer, S - Govortsova, Olga - 2
3.20
Bardzo ciekawe spotkanie. Bammer - teoretycznie największa niespodzianka sezonu, ale ostatnio gorzej jej leci, wcześniej można było stawiać handi na nią w ciemno w każdym spotkaniu, nawet z tymi najwyżej notowanymi, teraz często problemy przy własnym podaniu. Olga rozniosła przedwczoraj Vakulenko, której domeną jest serwis. Wcześniej walka z Hantuchovą i zwycięstwo nad Peer i Castano. Bammer porażka ze słabą [szczególnie po wczoraj] Sugi, z Mirzą. Szansa dla Białorusinki, bo na hardzie grać potrafi, pokazała to w mniejszych turniejach na początku sezonu. Ogólnie dwójka, to mocne ryzyko, ale handi setowe i gemowe - mocno wskazane.
Safarova, L - Sugiyama, A - 1
1.34
Obie wczoraj spisały się przeciętnie, ale to Ai nie wykorzystała swojego doświadczenia [szczególnie z gry deblowej] w meczu z Pin. Safarova zaczynała sety koszmarnie, ale potem szybko je kończyła. A do tego H2H 2-1. Jeśli Safarova zagra tak, jak wczoraj, to Ai nie ma szans.
Santangelo, M - Srebotnik, K - 1
2.00
Obie, to znakomite deblistki, a w singlu zdecydowanie lepiej [według mnie] prezentuje się Mara. Srebotnik nie jest światową czołówką, bo przy takich Mara się gubi, zbyt wiele chce udowodnić i wtedy za dużo popełnia błędów. Mara nie grała aż od Wimbledonu [tzn.rozegrała jeden mecz w Fed Cup, lekko przegrany z Momo], tu zaczęła od pewnego zwycięstwa, podanie funkcjonowało, gładko w TB z Rodionovą. Srebotnik niby całkiem nieźle, tydzień temu zwycięstwo nad Alyoną Bondarenko, ale ta, jak widać ma dołek formy. Potem walczyła z Petrovą, ale uległa w końcu, nie wytrzymała, chyba dość podobnie jak Schnyder w finale z Sharapovą - nawierzchnia zbyt szybka, a przeciwniczka zbyt mocna, by móc nadążyć. Mara ma to do siebie, że potrafi grać z każdą zawodniczką, żaden styl, żadne tempo jej nie straszne. No i po wczorajszych meczach, dla mnie to Włoszka jest faworytką. Ogólnie szykują się 3 sety i handi setowe i gemowe wskazane. H2H 1-1
Shaughnessy, M - Azarenka, V - 1
2.40
Bardzo dziwny kurs. Shaughnessy to baaardzo utalentowana zawodniczka, jedna z ładniej grających, jedna z lepszych deblistek. Troszkę nieudany sezon, zmiany partnerek w deblu [grała z ALG, potem z Husarovą, a ogólnie różnie...]. Myślałam, że King stawi większy opór, ale jak widać - Meghann poradziła sobie całkiem dobrze. Azarenka od pamiętnego meczu z Kirilenko ze Stanford, gdzie nie potrafiła nawet utrzymać podania, zagrała w San Diego - wygrana z Chan, a potem set z Hantuchovą i ostatecznie gładka przegrana. Tu łatwo z Brianti, która przecież nie gra tenisa nawet na poziomie King, a już szczególnie na hardzie. Meghann dalej ma umiejętności na pierwszą trzydziestkę, w deblu radzi sobie ciągle dobrze, nie rozumiem, czemu w singlu nie potrafi zagrać dwóch meczów pod rząd na równym poziomie. Tu ma trochę ułatwione zadanie, bo z reguły trafiała w drugiej rundzie na jakąś rozstawioną zawodniczkę, tymczasem trafia na młodą Azarenkę, która ma problemy z podaniem. Ale handi gemowe i setowe mocno wskazane. H2H 0-0.