Tak się zastanawiałem co w tym meczu pograć. Pierwsza myśl była żeby pograć na Sevillę. W końcu znają bardzo dobrze przeciwnika z ligi, są głodni sukcesów, mieli rozegranych więcej sparringów niż Real i powinni być bardziej zgrani niż Real. Jednakże jak dla mnie dla tej drużyny najwięcej robił Rakitic, bez niego to Bacca, Aspas jeszcze coś dawali. Rakitic miał w sobie ogień, walkę do upadłego no i to po prostu świetny zawodnik. Teraz go nie będzie i zdecydowałem zagrać w 2 stronę. Ponadto te sparringi to z kim wygrali ? Cordobą , Herthą, Fenerbache ? Real może i jest nie do końca zgrany, sparringi nie za dobre, ale pamiętajmy, że nie grało w nich mnóstwo wartościowych zawodników w tym Ronaldo, wszyscy "mundialowi". To był taki Real Madryt B. Dzisiaj bo to pierwsze, może nie priorytetowe, ale nie zdobyte od 2002 r trofeum może powalczyć niesamowita jedenastka dodatkowo wzmocniona Kroosem.
edit// z Aspasem co mi wytknął robson pomyłka, nie grał w poprzednim sezonie, ale to nie zmienia głównej argumentacji za typem, a nawet ją wzmacnia. Bacca i Vidal nie pokonają sami Realu.
Dlatego:
Real Madryt v Sevilla
Real Madryt AH: -1,-1,5 kurs: 1,925 buk: Bet365
Real Madryt AH: -2 kurs: 3,00 buk: Bet365
ZWROT
powyżej 3,25 goli kurs: 1,950 buk: Bet365

edit w trakcie meczu: po pierwszej połowie nie znając jeszcze wyniku mogę stwierdzić, że Sevilla kompletnie nic nie gra i nie ma pomysłu na grę. Tak jak pisałem bez Rakitica nie ma tam przywódcy, Real jak by się bardziej spiął już mogło być z 2:0, 3:0. Jak widzisz kolego Konar nie wystarczy być poprawnie ustawioną "drużyną" kiedy gra się przeciwko Realowi.
No niestety Sevilla dzisiaj za słaba dla Realu chociaż tego jednego gole mogli strzelić...
Adamo80 dzisiaj Real wygrał nie wiem jak to do końca wyglądało bo oglądałem tylko urywkami ale myślę że zobaczymy lepszą Sevillę w sezonie już ligowym.
Ciekawi mnie jak zagrał Krychowiak? Wyróżniał się czymś ciekawym?
Real kolejne trofeum do kolekcji to cieszy :smile:
Dziwię się, że pytasz o zdanie takiego matoła ( w twojej ocenie i robsona ) jak ja, ale odpowiem. Sprawdziło się to co pisałem w analizie przedmeczowej. Sevilla bez Rakitica i Mbia jest bardzo słaba. Ku mojemu zaskoczeniu, a raczej zaskoczeniu znawcy robsona-moderatora, który bez przerwy pisze, że opowiadam bzdury dokładnie to samo co ja mówili profesjonaliści z Canal + Pan Leszek Orłowski i Piotr Laboga, że bez Rakitica właśnie ta drużyna bardzo dużo traci. Nie trzeba zresztą było mówić bo było widać. Gdyby mecz byłby w Madrycie Real podkręcił by tempo i mogło być nawet 5:0. Grając na 3 biegu bez problemu do 49 min mieli 2:0, a potem kontrolowali przebieg spotkania. Sevilla z tym co dzisiaj zaprezentowała nie sądzę aby powtórzyła w nadchodzącym sezonie jakieś sukcesy na miarę poprzedniego. Nawet jeśli jest kwestia niezgrania to tam po prostu nie ma kogoś naprawdę ciągnącego zespół, a z kolei to nie jest jak Atletico, które miało Costę, który robił różnicę, ale i na reszcie pozycji zespół stanowił kolektyw na który jednak składali się zawodnicy lepsi od Sevilli. Reasumując o ile w poprzednim sezonie grałem w
LE na Sevillę w tym odpuszczam, no oczywiście jeszcze zobaczymy co będą prezentowali, ale na dzień dzisiejszy nie wyglądało to dobrze. Krychowiak miał jedną dobrą akcję pod koniec, tak się niczym nie wyróżniał, ale i cała drużyna jakaś taka bezładna bez iskry, bez niczego. Przycisnęli ostatnie 10 min chyba tylko żeby strzelić gola honorowego, ale Real po prostu przy stanie 2:0 im na to pozwolił. Bardzo dobre typy w tym wątku podał Nole. Gratulacje. Rogi Realu weszły zdaje się już ok 35 min.