sumada90
Forum VIP
Osobiście możesz sobie uznawać za faworyta nawet Wielką Brytanię, ale to kurs informuje nas kto jest faworytem danego spotkania, my możemy się z tym , albo zgodzić, albo nie.
Dzięki ale wole trzymać się bliżej rzeczywistości. Tutaj pisaliśmy o meczu Brazylia - Rosja, a nie o Brytyjczykach. Kursy były wystawione równo, zależnie od bukmachera.
Brazylia i równa zagrywka , równą zagrywkę to ma Stanley, który wali po 5 bomb z rzędu i potrafi praktycznie w ogóle nie psuć. Lucas, Sidao, czy Murilo potrafią psuć zagrywkę za zagrywką.
A dlaczego nie napiszesz o Andersonie, który również potrafi psuć zagrywkę za zagrywką? Widzisz, też tak umiem ????
Priddy ma umiejętności takie jak Murilo, lecz niestety swój wiek już ma i nie można od niego oczekiwać cudów. Poza tym dlaczego porównujesz lepszego z pary przyjmujących Brazylii do słabszego z pary przyjmujących USA? równie dobrze ja mogę porównać Andersona i Dantego, chyba nie trzeba pisać na czyją korzyść to porównanie.
W przyjęciu to bym się nie zgodził, że Priddy ma takie umiejętności jak Murilo. Jeśli chodzi o Dantego to cały czas się dziwię, co ten człowiek tam robi ale i Anderson, kiedy serwy idą na niego to ma spore problemy i przekłada się to na jego grę w ataku.
No tak mam, że piszę sobie co chce ???? Wcześniej tylko wspominałem o obronie, o Vissotto i Stanley'u nawet słowem nie wspomniałem.Piszesz sobie co chcesz tak naprawdę, lepiej byłoby porównać każdą pozycję, a nie tylko te w których Brazylia ma przewagę.
Porównałem Murilo i Priddy'ego bo wiadomo czego się spodziewać po ich grze na przyjęciu i to oni biorą na siebie większy ciężar w obronie niż Dante i Anderson. Obaj zresztą mają dość nieregularne przyjęcie, o Andersonie napisałem wyzej.Gdyby go porównał z Andersonem, to jak sam napisałeś "chyba nie trzeba pisać na czyją korzyść to porównanie"