pytanie do znawców, otóż interesuje mnie czy do wszystkich bolidów jest tankowana taka sama ilość paliwa? czy to zależy od stajni ile zatankują? Wiem że rok temu od stajni zależało, z jaką ilością paliwa puścić zawodnika w kwal i potem do wyścigu nie mógł być dotankowywany (top 10 kwal.). Obmyślowując różne strategie na wyścig nasuneła sie mi jedna, otóż: Wiadomo że Redbulle mają 2 najlepsze bolidy w stawce i dużo prawdopodobne jest że zdobędą pierwsza linię do wyścigu, Alonso potrzebne jest c.n. 2 miejsce do mistrzostwa, i teraz czy Ferrari aby pomóc Alonso w wywalczeniu mistrzostwa może puścić Felipe Massę z niedotankowanym bolidem po to aby był dużo szybszy od reszty ? przykładowo z paliwem na pól wyścigu? wtedy mógłby wyprzedzić redbulle i i je spowalniać. Wiem że to przypadek z kosmosu ale jestem ciekaw czy taki scenariusz mógłby się wydarzyć.
Oczywiście, że przed wyścigiem do bolidów nalewana jest taka ilość paliwa, żeby starczyło dojechania do mety. W kwalifikacjach może jeździć z taką ilością jaką się chce (czyt. jak najmniej)
Co do tej strategii to wątpię żeby Ferrari takie coś zastosowało. Alonso zdobędzie mistrzostwo, jeżeli w ostatnim wyścigu dojedzie do mety na czwartym miejscu, biorą takie wyniki Vettel, Webber, Hamilton, Alonso.
Więc nie patrzyłbym na ręce Ferrari a Red Bulla:
1. Mamy taką sytuację Vettel, Webber, Hamilton, Alonso. Jeżeli Red Bull chce zdobyć podwójne mistrzostwo, to Niemiec musi przepuścić swojego partnera.
2. Absurdalne, ale kto wie. Vettel, Webber, Hamilton, Rosberg, Alonso. W tej sytuacji mistrzem jest Vettel. Ale Webber może być trochę rozgoryczony utratą mistrzostwa i traktowaniem w RBR więc co mi tam rozbije się i mistrzem zostanie Alonso, a nie Sebastianek.
Będzie się działo w niedzielę
