mylisz się... wszystko jest ok jak grasz za 1-10, a jak grasz wyżej to zaczyna dziać się komedia...Wiadomo że lepiej jest zrzucić winę na kasyno niż poprostu przyznać się do porażki...Gdy grając przykładowo na kolory wygrywamy 10, 20 razy pod rząd to wtedy jest dobrze... kasyno jest dobre, ale gdy już trafi się seria 10, 20 koloru na który akurat niestawiamy i przegrywamy to wtedy kasyno jest już beeeee....my nieprzegraliśmy to kasyno nas oszukało...
Nikogo niebronie...ale to cała teoria z podkręconym softem wydaje mi się też troche podkręcona i naciągana....
Matematycznie o progresji:
Prawdopodobieństwo, że wypadnie kolor na który obstawiamy wynosi: 18/37, podobnie i kolor przeciwny. Zero wypada z prawdopodobieństwem 1/37. Współczynnik gry dla pojedynczego obstawienia koloru wynosi zatem:
(18/37)*1-(19/37)*1=-1/37=-0,027027
Gra jest zatem korzystna dla kasyna. (Żeby gra była korzystna dla gracza, współczynnik musi być dodatni)
A co jeżeli gramy progresją? Przy limicie 1-30 możemy obstawiać w sumie 6 razy zatem:
Prawdopodobieństwo przegranej: (19/37)^6 ~=0,013256, tracimy 63
Prawdopodobieństwo wygranej: 1-(19/37)^6 ~=0,986744, zyskujemy 1
Ostateczny współczynnik gry: 1*(1-(19/37)^6)-63*(19/37)^6=-0,17352
Ludzie nie ma systemu na ruletkę szansa zawsze jest 1/2 (minus 0)
Zależy jak na to patrzeć na realną ruletką na pewno nie ma ale na "komputerową" te prawdopodobieństwa itp mają jakiś sens ????
Wiadomo że lepiej jest zrzucić winę na kasyno niż poprostu przyznać się do porażki...Gdy grając przykładowo na kolory wygrywamy 10, 20 razy pod rząd to wtedy jest dobrze... kasyno jest dobre, ale gdy już trafi się seria 10, 20 koloru na który akurat niestawiamy i przegrywamy to wtedy kasyno jest już beeeee....my nieprzegraliśmy to kasyno nas oszukało...
Nikogo niebronie...ale to cała teoria z podkręconym softem wydaje mi się też troche podkręcona i naciągana....