Roland Garros 2013 (26.05-08.06.2013)

[massimo]

Serena jest w drugiej połówce. Azarenka gra o finał z Sharapova.

I broń cie panie boże grać tutaj na Azarenke. Sharapova to pewniak do gry w finale. Nie będę tutaj z dużo pisał, bo jak dla mnie wystarczy tutaj jedno zdanie. Sharapova gra tenis na innym, wyższym poziomie. Psychicznie też jest mocniejsza. Świetna forma Rosjanki i nie mam tutaj wątpliwości kto zagra w finale. Dziękuję.

Victoria Azarenka - Maria Sharapova @ 1.90

weź się nie ośmieszaj, jestem za Azarenką ale nie piszę takich bredni jak Ty. H2h 7:5 dla Wiki, rok temu w AO i w UO w półfinale lepsza była Białorusinka. To głębokie przekonanie jest conajmniej śmieszne, "nie ma wątpliwości" to mecz drugiej i trzeciej rakiety wta a z Twojej analizy wynika że będą szybkie dwa sety dla Sharapovej. Gra tenis na wyższym poziomie? Hahaha, w ciągu roku dwa półfinały wielkiego szlema rozstrygneła na swoją korzyść, no i ten bilans 7:5 dla Azarenki. Nie no sorry h2h się nie liczy bo Sharapova gra na wyższym poziomie. Ej a może Wawrinka jest półke wyżej od Nadala? Olać h2h 10:0 i ranking bo to Staś wymiata

 

[rvn19]

Na dzień dzisiejszy hierarchia w kobiecym tenisie wygląda tak: Williams; Sharapova; Azarenka. Dla mnie zdecydowaną faworytką jest Maria i naprawdę będę zaskoczony jeśli to Azarenka zagra w finale. Victorii dużo częściej zdarzają się wpadki, ma więcej przestojów w grze. We Francji nigdy nie osiągała dobrych wyników. Maria broni tu tytułu. Po prostu oglądając obie zawodniczki w akcji podczas RG i ostatnich turniejów to Rosjanka wydaje się byc pewniejsza. Dzis nawet gdy przegrała 1 seta 0:6 byłem pewien, że to ona zagra w półfinale i tak się stało. To jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że jest bardzo, ale to bardzo mocna.
Także Sharapova win.

 

[majestro]

Tak samo jak dziś obstawiałeś łatwe 2-0 dla Sharapowej w meczu z Jankovic a wynik i meczy wyglądał jak wyglądał. Pewne są tylko dwie rzeczy śmierć i podatki, a nie pewniakiem określasz zwyciężczynię meczu półfinałowego RG. Szanse oceniam 50/50 w tym spotkaniu. H2H 7-5 dla Białorusinki i nic nie stoi na przeszkodzie, aby ten bilans poprawiła. Jak Marysia zagra na takim poziomie jak dziś to nie będzie miała za wiele do powiedzenia w kolejnym meczu i pożegna się z imprezą. Musi wyeliminować banalne UE, których w dzisiejszym meczu popełniła całe mnóstwo. Meczu osobiście nie obstawiam bo to przypomina loterię, ale spodziewam się że to Azarenka zamelduje się w finale.

Uczepiłeś się mojej osoby jak rzep psiego ogona. Nie wiem czy masz na tym forum jakikolwiek post nie dotyczący mojej osoby. Jeśli chcesz być taki konsekwentny, to możesz gratulować mi też trafionych typów, których jest dużo więcej, a nie tylko paplać ozorem gdy coś mi się nie powiedzie. A co do meczu Sharapovej z Jankovic, to nie licząc pierwszego seta, gdy Marii nie było na korcie wygrała ten mecz bardzo pewnie, grając oprócz jednego momentu bardzo dobry tenis. Nie była w tym meczu ani przez sekundę zagrożona. A co do półfinału, to tak są to dwie świetne zawodniczki i w ich meczach może się wiele zdarzyć, ale tym razem jestem pewny zwycięstwa Sharapovej. Dlaczego? Bo jest w dużo lepszej formie od Białorusinki. Jest lepsza w elementach, które będą decydować o losach tego pojedynku. Uderza mocniej, dokładniej, celniej. Lepiej serwuje, lepiej returnuje. Ale co ja ci będę tłumaczył ty i tak zawsze będziesz uważał przeciwnie do mnie, nawet jakbym stawiał na Williams grającą z zawodniczką z 1000 miejsca w rankingu to ty i tak na przekór starałbyś się udowodnić, że ta zawodniczka z 1000 miejsca ma szanse na zwycięstwo. Pozdrawiam i liczę na gratulacje od ciebie po meczu.

 

[lubiekebab]

W półfinałach dwa nobety, przynajmniej przed meczem nie ma co tykać.
Azarenka - Sharapova to typowy rzut monetą. Często to powiedzenie jest pochopnie używane, ale tutaj od razu się nasuwa na myśl. Jeżeli na którąś byłby kurs +2,50 to wiadomo, że by się zagrało, ale w wyrównanym stanie nie ma sensu. Warto oglądać i po pierwszej partii upolować dobry kurs na przegrywającą, jeśli po jej grze będzie widać, że jest w stanie się podnieść (nawet jak tego nie widać, to w WTA można próbować). Vika teoretycznie gorsza na clayu, ale Rosjankę stać na to, by sama pomogła się dobić błędami. Do dubla z Nadalem biorę Azarenka win (@ 2,10) i Azarenka dw 2-1 (@ 4,50), bo jak wygra, to prędzej w trzech setach, niż dwóch. Czekam na ten meczyk.
Dodam, że Williams w finale prędzej przegra z Sharapovą, niż z Azarenką.
Ciężko się spodziewać przegranej z Sereny z Errani. Z Kuznetsovą można było (i lepszy kurs), ale z malutką Sarą, to Amerykanka się musi rozprawić szybko i bezboleśnie (przynajmniej dla siebie). Jeżeli Williams od początku wejdzie na odpowiednie obroty i nie będzie za dużo psuć to może być 6-1 6-1 i nara, ale ujemne handicapy w tenisie kobiecym to rzadko dobry pomysł, ja nie ruszam. Liderka rankingu, która generalnie na mączce nie czuje się tak dobrze jak innych nawierzchniach, w tym roku osiągnęła tutaj bardzo wysoką formę. Errani gra zbyt delikatnie, żeby wymuszać swobodnie błędy na Amerykance (sporadycznie skrót co najwyżej), a jej dobra defensywa nie pomoże na wracające piekielne bomby.

 

[solara]

Podczas gdy większość polskich kibicow ogladala mecz Radwańskiej, ja postanowilem ogladac mecz Amerykanki (przy stanie 2-0 w 2 secie zmienilem kanal ). Kuztietsova grala dobrze, dużo mocnych uderzen, czasem skrot itd. W meczu zawiodla Amerykanke psychika, poniewaz gdy przegrywala w 2 secie 2-0, zaczela plakac, byla roztrzesiona i przez to popelniala wiele bledow i drzala jej reka. Mysle, że po tej lekcji, ktora dala jej Kuznietsowa na pewno Williams ani przez moment nie straci koncetracji w trakcie meczu (jest totalnie, bezdyskusyjnie najlepsza w WTA i przegrywa gemy tylko przez glowe) z Errani. Włoszka nawet jesli miala by szasne taka jak Kuznietsova to smiem twierdzic ze by jej nie wykorzystala. Ona ma 164cm wzrostu, 2 serwis nawet 110km/h to jest przesada, Agnieszka lepiej od niej serwuje a z Serena nie ma zadnych szans... Reasumując - Williams przegrala seta z Swietwana na wlasne zyczenie, ale Rosjanka ma elementy, ktorymi moze wygrywac gemy nawet z Williams. W skrocie uwazam od dawna, ze oprocz kilku zawodniczek (Kuznietsova, Azarenka, Sharapova, Jankovic, czy ewentualnie Sloan albo Mattek w dobrej formie) z Williamsova bardzo trundo o gemy, poniewaz jak ktos serwuje 130-120km/h to od Sereny return jest niesamowity i nie ma co zbierac, w dodatku nawet jak Serenie nie bedzie lezal serwis to taka Aga, Errani etc nie sa wstanie jej odpowiedziec dobrym returnem. Dlatego uwazam, że under 18,5 w meczu jest do pogrania kurs 1,61 w bet365 jest bardzo spoko nie sadze zeby Errani w jakimkolwiek secie ugrala 3 gemy.

 

[figo88]

Uczepiłeś się mojej osoby jak rzep psiego ogona. Nie wiem czy masz na tym forum jakikolwiek post nie dotyczący mojej osoby. Jeśli chcesz być taki konsekwentny, to możesz gratulować mi też trafionych typów, których jest dużo więcej, a nie tylko paplać ozorem gdy coś mi się nie powiedzie. A co do meczu Sharapovej z Jankovic, to nie licząc pierwszego seta, gdy Marii nie było na korcie wygrała ten mecz bardzo pewnie, grając oprócz jednego momentu bardzo dobry tenis. Nie była w tym meczu ani przez sekundę zagrożona. A co do półfinału, to tak są to dwie świetne zawodniczki i w ich meczach może się wiele zdarzyć, ale tym razem jestem pewny zwycięstwa Sharapovej. Dlaczego? Bo jest w dużo lepszej formie od Białorusinki. Jest lepsza w elementach, które będą decydować o losach tego pojedynku. Uderza mocniej, dokładniej, celniej. Lepiej serwuje, lepiej returnuje. Ale co ja ci będę tłumaczył ty i tak zawsze będziesz uważał przeciwnie do mnie, nawet jakbym stawiał na Williams grającą z zawodniczką z 1000 miejsca w rankingu to ty i tak na przekór starałbyś się udowodnić, że ta zawodniczka z 1000 miejsca ma szanse na zwycięstwo. Pozdrawiam i liczę na gratulacje od ciebie po meczu.

Przepraszam, że się wtrącę do dyskusji, jednak nie mogę się zgodzić w pewnych kwestiach, które zaznaczyłem.
O formie się nie wypowiem, dla mnie jest równa, jednak jeżeli Sharapova uważasz, że jest dokładniejsza to ja czegoś nie rozumiem. Zobacz statystyki z 3 ostatnich meczy Azarenki i Sharapovej. Azarenka w sumie 63 niewymuszone przy 85 winnerach i warto dodać, że w każdym meczu stosunek winnerów do UE miała na +. Masha zaś w 3 ostatnich meczach popełniła 99 niewymuszonych do 72 winnerów i w każdym meczu miała ten stosunek na -. Także dokładniej i celniej raczej w stronę Białorusinki. Pierwszy serwis Rosjanka ma lepszy, zgodzę się z tym, jednak return też bym stwierdził, ze mają podobny. Dodałbym także, że Sharapova fatalnie gra przy siatce, gdzie zaś Azarenka czuje się wyśmienicie i jeżeli Białorusinka postraszy Rosjankę paroma drop shot'ami to może ją wprowadzić w zakłopotanie.
Jednak nie neguję Twojego typu, mimo że osobiście będę grał raczej w stronę Azarenki. To jest WTA i tutaj wynik może być każdy dlatego tylko życzę powodzenia ????

 

[majestro]

Przepraszam, że się wtrącę do dyskusji, jednak nie mogę się zgodzić w pewnych kwestiach, które zaznaczyłem.
O formie się nie wypowiem, dla mnie jest równa, jednak jeżeli Sharapova uważasz, że jest dokładniejsza to ja czegoś nie rozumiem. Zobacz statystyki z 3 ostatnich meczy Azarenki i Sharapovej. Azarenka w sumie 63 niewymuszone przy 85 winnerach i warto dodać, że w każdym meczu stosunek winnerów do UE miała na +. Masha zaś w 3 ostatnich meczach popełniła 99 niewymuszonych do 72 winnerów i w każdym meczu miała ten stosunek na -. Także dokładniej i celniej raczej w stronę Białorusinki. Pierwszy serwis Rosjanka ma lepszy, zgodzę się z tym, jednak return też bym stwierdził, ze mają podobny. Dodałbym także, że Sharapova fatalnie gra przy siatce, gdzie zaś Azarenka czuje się wyśmienicie i jeżeli Białorusinka postraszy Rosjankę paroma drop shot'ami to może ją wprowadzić w zakłopotanie.
Jednak nie neguję Twojego typu, mimo że osobiście będę grał raczej w stronę Azarenki. To jest WTA i tutaj wynik może być każdy dlatego tylko życzę powodzenia ????

Pisząc to co pisałem ani przez chwilę nie przyszło mi do głowy, aby opierać się na statystykach. statystki kłamią i nie grają. Po co liczyć statystyki Sharapovej za 1 set z Jankovic, gdzie Rosjanki nie było na korcie i miała -15. Do czego to komu potrzebne? W pozostałych 2 setach już było rewelacyjnie. I kogo obchodzi, że Sharapova returnując przegrywając 40:0 strzeli sobie w całej siły w aut? Jakie to ma znaczenie dla wyniku meczu? Żadnego. Nie ma co się przyglądać statystykom, bo po pierwsze one kompletnie nie odzwierciedlają przebiegu meczu, a po drugie dzisiaj jest zupełnie nowy mecz. I co do gry przy siatce to Sharapova jest w tym elemencie rewelacyjna, oczywiście nie mówimy o klasycznym volleyu, bo tego Rosjanka nie gra, ale o drivie i ogólnie o kończeniu piłek przy siatce. Top3. Ale szkoda czasu o tym mówić, bo to nie ten element będzie decydował o wyniku meczu. Do co dropshotów, to Sharapova może nie jest mistrzynią biegania, ale w ostatnim czasie bardzo poprawiła poruszanie się do przodu i że granie skrótów to wcale nie jest najlepszy pomysł w grze przeciwko Rosjance przekonaliśmy się dzisiaj, gdzie Jankovic grała ponad 10 skrótów i nie wygrała ani jednego. Także polecam obejrzeć mecz i przekonać się na własne oczy w czym teraz leży wyższość Sharapovej nad Azarenka.

 

[wrobel2006]

Moim skromnym zdaniem mecz Sharapovej i Azarenki to typowy no-bet. Panie grały ze soba 12-krotnie, bilans 7-5 dla białorusinki, wiec Panowie nie ma co dywagować na temat tego meczu tylko ominąć go szerokim łukiem.

 

[scotratez]

Najpierw słyszałem że Radwańska nie ma żadnych szans.

A mecz skończył się na dwóch styku w dwóch setach i szczęśliwie trafiłeś swoje GRUBE GRANIE.

Tak jak już wcześniej pisałem Serbka nie ma w tym meczu żadnych szans. Jankovic miała na prawdę cała masę szczęścia w tym turnieju. .

Koniec końców Sharapova niewiele zabrakło a Sharapova przegrałaby w dwoch setach.

i tak Twoje 2:0 miało się do meczu.

Teraz znowu słysze tekst że Sharapova jest pewniakiem w finale. Szkoda tylko że nie widzą tego bukmacherzy, typerzy na tym forum tylko Ty. Mecz będzie znowu na styku w jedną lub w drugą mańkę a Ty piszesz tu o jakimś pewniaku. Jeżeli Twój typ runie, co wtedy napiszesz o swoim pewniaku? Szanse są 50/50. Ja wyceniam akcje wyżej Azarenki ale bez szaleństwa.

 

[bryfsztyk]

Moim skromnym zdaniem mecz Sharapovej i Azarenki to typowy no-bet. Panie grały ze soba 12-krotnie, bilans 7-5 dla białorusinki, wiec Panowie nie ma co dywagować na temat tego meczu tylko ominąć go szerokim łukiem.

Nie chcesz typowac, to nikt nie zmusza Cie do wypowiadania sie. Sa ludzie, ktorzy widza jakies typy na ten mecz. Ja osobiscie zgodze sie ze zdaniem Kebaba, ze ten mecz jest do ruszenia na live. Natomiast od siebie polece taki typ przedmeczowy:

Powyzej 2.5 seta @2.20 Bet365

Obie zawodniczki o bardzo zblizonych umiejetnosciach. Mysle, ze zadna nie pozwoli sie pokonac w dwoch setach. Co prawda 3 sety w historii spotkan tych zawodniczek pojawialy sie rzadko, jednak podczas ich ostatniego spotkania w wielkim szlemie, mecz byl wlasnie trzysetowy.

 

[psotnick]

Williams, Serena – Errani, Sara
Liczba Minut
Typ: Under 81.5 @ 1.87 unibet 46 (6-0 6-1) :spokodfhgfh: zgodnie z przewidywaniami demolka od początku do końca ????
% wygranych punktów po 2-im serwisie
Typ: Errani Mniej niż (42.5) @ 1.85 BetCity 14% (1/7)

Serena już przeżyła swój czyściec w meczu z Kuzniecową i chyba taki mecz był jej potrzebny. Wcześniej wszystko szło za łatwo, a teraz przekonała się, że bez jej pełnej koncentracji z dobrą zawodniczką, która ma swój dzień mogą być duże problemy. Śmiem twierdzić, że problemy Williams w tym meczu (zwłaszcza w 2 secie) bardziej wynikły z dobrej postawy Swiety, niż z kryzysu Amerykanki. Rosjanka w dobrej formie jest bardzo groźną zawodniczką, potrafi błyskawicznie przejść z obrony do ataku, a przede wszystkim ma kończące uderzenie. Takich atutów Errani nie ma i dlatego sądzę, że dzisiaj Serenie powinno być łatwiej o szybki mecz. Włoszka poza wybieganiem i precyzyjnymi skrótami ma niewiele atutów, które może przeciwstawić Amerykance, za to ma sporo luk w swoim tenisie, na które Serena ma idealną odpowiedź. Mam na myśli głównie bardzo słaby serwis Włoszki (średnia prędkość pierwszego serwisu 124 km/h, drugiego 111 km/h), który jest jedynie wprowadzeniem piłki do gry. Znając zdolności returnowe Sereny takie baloniki serwisowe będą dla niej kopalnią łatwych punktów, można się nawet spodziewać, że gemy serwisowe Włoszki będą dla Amerykanki łatwiejsze niż jej własne. Jeśli pierwszy serwis Sereny będzie funkcjonował choćby na przyzwoitym poziomie, to ten półfinał może się okazać jednym z łatwiejszych meczy w całym turnieju. Linia minutowa moim zdaniem ustalona adekwatnie, ale jakoś nie widzi mi się powtórka z meczu w Madrycie (7-5 6-2), gdzie mecz trwał 93 minuty, głównie przez wyrównany 1 set który trwał ponad godzinę. Dzisiaj nie widzi mi się żaden przedłużony set, bardziej przemawia do mnie wizja powtórki z tego, co Serena zrobiła w 4 rundzie z Vinci (6-1 6-3), czyli grającą w podobnym stylu partnerką deblową Errani.

 

[toolmajster]

Azarenka vs Sharapova 1:6,6:2,4:6

Kurs na Viktorię cały czas powyżej 2,0 u większości buków to value. Wczoraj było nieco więcej, bo 2,15 do złapania, ale w każdym wypadku warto. Nie będę pisał o tych zawodniczkach, bo to nie ma sensu. Każdy zna obie tenisistki na wylot, ich słabości, mocne strony i styl bycia. Od razu dodam, że z żadną z dziewczyn nie sympatyzuję, ale jeśli miałbym jakąś wskazać, to wybrałbym Marysię, bo Azarenka mnie wkurza swoim zachowaniem (fochy, poddawanie w wątpliwość dobrych piłek,arogancja) i z dwojga złego wybieram wygibasy + ładniejsze nogi Mashy Typuję jednak w kierunku Białorusinki, bo jej gra mnie bardziej przekonuje w Paryżu. Na tym etapie trzeba się kierować odczuciami i subiektywnymi ocenami dotychczasowych poczynań. Rosjanka miała same niedoświadczone, nieograne na wysokich etapach zawodniczki i w pierwszym poważnym teście z Jankovic była pod ścianą. Ok, wygrała, ale z Azarenką tak łatwo nie wróci do gry po tak długim przestoju. Vika straciła seta z Cornet, ale to był nic nieznaczący incydent. W kolejnych meczach ze Schiavone czy Kirilenko grała swój solidny tenis i trzymała nerwy na wodzy kontrolując oba spotkania. Wokół Szarapowej jest dużo większy szum od momentu, gdy do wiadomości publicznej wyciekł news o jej związku z Dimitrovem. Wydaje mi się, że poziom skupienia będzie wyższy o Azarenki i to ona wygra ten mecz, a Sharapova znacznie jej w tym pomoże.

 

[wrobel2006]

Nie chcesz typowac, to nikt nie zmusza Cie do wypowiadania sie. Sa ludzie, ktorzy widza jakies typy na ten mecz. Ja osobiscie zgodze sie ze zdaniem Kebaba, ze ten mecz jest do ruszenia na live. Natomiast od siebie polece taki typ przedmeczowy:

Powyzej 2.5 seta @2.20 Bet365

Obie zawodniczki o bardzo zblizonych umiejetnosciach. Mysle, ze zadna nie pozwoli sie pokonac w dwoch setach. Co prawda 3 sety w historii spotkan tych zawodniczek pojawialy sie rzadko, jednak podczas ich ostatniego spotkania w wielkim szlemie, mecz byl wlasnie trzysetowy.

Nie typuje, nie stawiam pieniedzy na to spotkanie bo nie ma to najmniejszego sensu, a wypowiadać się każdy może nawet jeśli uważa, że typowanie danego zdarzenia to czysta loteria. Moze byc 2:0 Sharapova, Może być 2:1 Sharapova, może być 2:0 Azarenka, moze byc 2:1 Azarenka...

 

[alex.bp]

Ja bym tu najprościej poszukał overa gemowego. Obie Panie dobry serwis, mecz będzie zacięty. Jakaś zaniżona linia może wpaść jak najbardziej.
Sharapova - Azarenka over 21,5 1.7 STS

 

[tekilas]

Azarenka wygra BET365 kurs 2,00
ilosc setow BET365 powyzej 2,20
krotko i na temat nie ma takiej mozliwosci (chociaz to wta) zeby Azarenka na tym etapie rozgrywek nie ugrala ani seta.... kazda z nich ma szanse awansowac wiec zapowiada sie dlugi pojedynek mam nadzieje ze zwycieski dla Viki

 

[majestro]

Najpierw słyszałem że Radwańska nie ma żadnych szans.
A mecz skończył się na dwóch styku w dwóch setach i szczęśliwie trafiłeś swoje GRUBE GRANIE.


Koniec końców Sharapova niewiele zabrakło a Sharapova przegrałaby w dwoch setach.
i tak Twoje 2:0 miało się do meczu.
Teraz znowu słysze tekst że Sharapova jest pewniakiem w finale. Szkoda tylko że nie widzą tego bukmacherzy, typerzy na tym forum tylko Ty. Mecz będzie znowu na styku w jedną lub w drugą mańkę a Ty piszesz tu o jakimś pewniaku. Jeżeli Twój typ runie, co wtedy napiszesz o swoim pewniaku? Szanse są 50/50. Ja wyceniam akcje wyżej Azarenki ale bez szaleństwa.

Pisałem, że Radwańska nie ma szans i nie miała. Gdyby nie kilka prostych błędów Errani mecz zakończyłby się dużo wcześniej, ale i tak Włoszka miała cały czas wszystko pod kontrolą, więc nie pisz o jakimś meczu na styku, bo jest to śmieszne.
Sharapova przegrałaby w dwóch setach? Czemu kłamiesz? Masz jakieś kompleksy? No nie kłam człowieku. SHARAPOVA NIE BYŁA W TYM MECZU ANI PRZEZ CHWILĘ ZAGROŻONA!! Więc ogarnij się człowieku. Czy przy każdym moim typie będzie mi wypominał, że jeden bet mi nie wszedł? Mega żałosne. Gdyby nie 1 set, w którym Sharapovej nie było na korcie, moje 2:0 weszłoby na luzie, ale nie da się przewidzieć, takich sytuacji jak ta. Tak samo jak nie dało się przewidzieć, że Serena przegra seta z Kuznetsova, bo takie coś zdarzy się raz na 10-20 meczy. I ktoś kto będzie grał cały czas na Serene 2:0 ten będzie na plus, a że raz na ileś tam razy mu typ nie wejdzie, to jest sport i się zdarza. Jeśli ci nie odpowiada słowo pewniak przy Sharapovej to zmień sobie na ogromna faworytka i skończ już płakać. I zdecyduj się czy szanse są 50/50 czy większe ma Azarenka, bo to się wyklucza, więc naucz się podstaw języka polskiego, bo kolejny raz piszesz bez sensu.

 

[filip_r2]

Pisałem, że Radwańska nie ma szans i nie miała. Gdyby nie kilka prostych błędów Errani mecz zakończyłby się dużo wcześniej, ale i tak Włoszka miała cały czas wszystko pod kontrolą, więc nie pisz o jakimś meczu na styku, bo jest to śmieszne.
Sharapova przegrałaby w dwóch setach? Czemu kłamiesz? Masz jakieś kompleksy? No nie kłam człowieku. SHARAPOVA NIE BYŁA W TYM MECZU ANI PRZEZ CHWILĘ ZAGROŻONA!! Więc ogarnij się człowieku. Czy przy każdym moim typie będzie mi wypominał, że jeden bet mi nie wszedł? Mega żałosne. Gdyby nie 1 set, w którym Sharapovej nie było na korcie, moje 2:0 weszłoby na luzie, ale nie da się przewidzieć, takich sytuacji jak ta. Tak samo jak nie dało się przewidzieć, że Serena przegra seta z Kuznetsova, bo takie coś zdarzy się raz na 10-20 meczy. I ktoś kto będzie grał cały czas na Serene 2:0 ten będzie na plus, a że raz na ileś tam razy mu typ nie wejdzie, to jest sport i się zdarza. Jeśli ci nie odpowiada słowo pewniak przy Sharapovej to zmień sobie na ogromna faworytka i skończ już płakać. I zdecyduj się czy szanse są 50/50 czy większe ma Azarenka, bo to się wyklucza, więc naucz się podstaw języka polskiego, bo kolejny raz piszesz bez sensu.

Sharapova nie była ani przez moment zagrożona ? Chyba na innym meczu byłeś. W 2 secie przy 5-4 nic nie było wiadome. W drugim secie do stanu 3-3 a nawet 3-4 też nic nie było wiadome. Zrobiłem sobie wczoraj ako Aza +Sharapova. I o wynik końcowy drżałem do stanu 5-3 w 3 secie. Bądźmy poważni.
A co do dzisiejszego spotkania to dla mnie jak dla wielu też jest 50-50 z minimalnym wskazaniem na Rosjankę bo ona gra lepiej na clayu od Białorusinki. Z tym, że po jej wczorajszych 50 UE ta przewaga się troszeczkę zaciera. Ale wiadomo mecz meczowi nie równy.

 

[jasmin_bogow]

Pisałem, że Radwańska nie ma szans i nie miała. Gdyby nie kilka prostych błędów Errani mecz zakończyłby się dużo wcześniej, ale i tak Włoszka miała cały czas wszystko pod kontrolą, więc nie pisz o jakimś meczu na styku, bo jest to śmieszne.

Sharapova przegrałaby w dwóch setach? Czemu kłamiesz? Masz jakieś kompleksy? No nie kłam człowieku. SHARAPOVA NIE BYŁA W TYM MECZU ANI PRZEZ CHWILĘ ZAGROŻONA!! Więc ogarnij się człowieku. Czy przy każdym moim typie będzie mi wypominał, że jeden bet mi nie wszedł? Mega żałosne. Gdyby nie 1 set, w którym Sharapovej nie było na korcie, moje 2:0 weszłoby na luzie, ale nie da się przewidzieć, takich sytuacji jak ta. Tak samo jak nie dało się przewidzieć, że Serena przegra seta z Kuznetsova, bo takie coś zdarzy się raz na 10-20 meczy. I ktoś kto będzie grał cały czas na Serene 2:0 ten będzie na plus, a że raz na ileś tam razy mu typ nie wejdzie, to jest sport i się zdarza. Jeśli ci nie odpowiada słowo pewniak przy Sharapovej to zmień sobie na ogromna faworytka i skończ już płakać. I zdecyduj się czy szanse są 50/50 czy większe ma Azarenka, bo to się wyklucza, więc naucz się podstaw języka polskiego, bo kolejny raz piszesz bez sensu.

Tak sobie czytam i czytamte Twoje analizy i nie wiem jak skomentowac ????

Nie, Sharapova nie jest pewniakiem w tym meczu. Nie jest i tyle, czas sie z tym pogodzic. Pewniakiem to moze byc np Serena z Tatishvili. Widzisz różnice?

Pisanie ze Sharapova nie byla zagrożona ani przez chwilę w tym meczu to kolejna bzdura. O wszem, byla. I ponownie - nic tego nie zmienić, nawet jak będziesz pisał z uzyciem caps locka.

Ten mecz to czyste 50/50 dla mnie value tu jest tam, gdzie wyższy kurs.

 

[majestro]

Nie chce nikogo obrazić, ale jak ktoś uważa, że Sharapova była w jakimkolwiek momencie zagrożona porażką to sorry, ale nie ma żadnego pojęcia o tenisie. Oddała 1 seta i co potem robi? Od razu wskoczyła na Serbkę. Bardzo łatwe szybkie wyjście na 5:2, chwila słabości i 5:4, ale co robi przy 5:4 wygrywa swojego gema do 0. W 3 secie kluczowym i ostatnim, gra na maska skoncentrowana i co? Wygrywa swoje gemy do 0, 15, 15. I potem bez problemu 2 razy łamie Jankovic. Ja się pytam gdzie tu jest niby moment zagrożenia? Także serio nie kpijcie sobie ze mnie, bo takiego momentu nie było nawet przez sekundę. Sharapova mega mocna psychicznie i w ważnych momentach gra zawsze swój najlepszy tenis. Także serio ogarnijcie się, bo mało śmieszne te wasz żarty.
A mówienie o każdym trudnym do wytypowania dla was meczu meczu, że jest to mecz 50/50 też jest dość kiepskie.

 

[ogarnijsie]

Podczas gdy dyskusja trwa w najlepsze ja zajmę się tym drugim meczem. Oglądając "arcyciekawą" grę w przebijanie piłki (tzw. tenis w wykonaniu Errani i Radwańskiej) przypomniałem sobie o drugim ćwierćfinale - i przełączenie kanału na Eurosport 2 było świetną decyzją. Svieta grała naprawdę dobrze, od 2 seta zrobił się naprawdę fajny mecz. Serena jednak jak to Serena wzięła się na koniec do roboty, pamiętam akcję, gdy Svieta zrobiła parę kapitalnych zagrań z rzędu, jednak nawet to nie wystarczyło do zdobycia punktui. O ile jednak wygrana Kuznietsowej (która IMO w takiej dyspozycji może jeszcze Amerykance zaszkodzić), która ma warunki, potrafi piłkę skończyć, potrafi też z prostej piłki nie walnąć 2 metry w aut nie byłaby dla mnie taką sensacją jak urwanie w dzisiejszym meczu choćby seta przez Errani. Jedynym scenariuszem jaki potrafię sobie wyobrazić jest szybkie 2:0, zdziwię się, jeśli w którymś secie Włoszka ugra więcej niż 3 gemy. Nie widzę żadnych atutów po jej stronie, będzie przebijać te piłki do usranej śmierci, niestety, Serena nie będzie jak taka Aga robić tego samego, po prostu te piłki będzie kończyć. Różnica paru klas między obiema zawodniczkami.
Stąd szybki typ:
S. Williams (-1.5 Sets) -vs- S. Errani (+1.5 Sets)
S. Williams (-1.5 Sets) @ 1.294 PinnacleSports 10/10
Dziękuję za uwagę, pozdrawiam.

zdziwię się, jeśli w którymś secie Włoszka ugra więcej niż 3 gemy

Ale ze mnie optymista, sam siebie o to nie podejrzewałem ????