Premier League 16 Kolejka 04.12-06.12.2010

[stary-wariat]

Jeśli chodzi o Villas to dzisiaj na pewno nie zagra zawieszony za kartki Ashley Young. Niepewny jest występ Barry’ego Bannana, który doznał ostatnio kontuzji pachwiny.

Jesteś pewien? Ostatnią żółtą kartkę dostał 3 kolejki temu(w meczu z Man Utd), a w meczu z Arsenalem czerwonej nie zobaczył. Przez serwis premiership.pl jest proponowany do wyjściowej jedenastki podobnie zresztą jak Bannan.

 

[pirelli]

Jesteś pewien? Ostatnią żółtą kartkę dostał 3 kolejki temu(w meczu z Man Utd), a w meczu z Arsenalem czerwonej nie zobaczył. Przez serwis premiership.pl jest proponowany do wyjściowej jedenastki podobnie zresztą jak Bannan.

Info odnośnie Younga:

http://forums.liverpoolfc.tv/showthread.php?p=4614925
"Aston Villa winger Ashley Young collected his fifth booking of the campaign during the Carling Cup semi-final defeat against Birmingham City in midweek and will have to serve a one-match ban."
http://www.premierleague.com/page/MatchPreviews/0,,12306~52156,00.html
or

"Ashley Young will miss the game with Liverpool through suspension."
http://www.avfc.co.uk/page/TV/LiveMatches/0,,10265~52156,00.html

A info odnośnie Bannana: trochę się zagalopowałem, że go wyrzuciłem ze składu ale tak naprawdę, to jego występ jest porostu 'niepewny', a Houllier w wywiadzie powiedział, że raczej nie zagra.

http://www.avfc.co.uk/page/TV/LiveMatches/0,,10265~52156,00.html
or
http://www.liverpoolfc.tv/news/latest-news/preview-houllier-s-return
or
http://www.premierleague.com/page/MatchPreviews/0,,12306~52156,00.html

 

[stary-wariat]

Łeee, nie wziąłem pod uwagę Pucharu Ligi.:? Już pograna bramka Aston Villi, a brak Younga dużo zmienia.:-| Serwis premiership.pl chyba pierwszy raz mnie zawiódł jeżeli chodzi o składy.

 

[tbm]

Liverpool - Aston Villa @ over 2,5 - 1,92 w Unibet 3:0
Anfield Road
Liverpool w każdym z 7 rozegranych spotkań na własnym obiekcie zdobywał co najmniej jednego gola. Podobnie powinno być i dzisiaj, tym bardziej, że Aston Villa w każdej z 7 wyjazdowych gier bramkę traciła.
The Reds obecnie mają passę trzech z rzędu domowych zwycięstw, kolejno z Blackburn 2:1, Chelsea 2:0 i West Ham 3:0.

Sytuacja kadrowa
Z pewnością istotne są absencje Carraghera i Gerrarda. Ostatni raz kiedy obu zabrakło w składzie Liverpoolu miał miejsce pod koniec... 2007r. ! Zabraknie także Aggera.
Na środku obrony należy spodziewać się pary Skrtel-Kyrgiakos. Do składu powracają J.Cole, F.Torres, na którego dobrą postawę liczy R.Hodgson.
Największym problemem Aston Villi wydaje się pauza za karki Ashleya Younga. Dobrą wiadomością jest jednak powrót do składu Agbonlahora. Nie zagrają także kontuzjowani od pewnego czasu Sidwell i Reo-Cocker. Wątpliwy jest występ Heskey oraz Bannana, którego miejsce mogą zająć Pires lub Delfouneso.
Tonight
Aston Villa przeżywa kryzys formy, co jest związane z problemami kadrowymi. Przeciwko drużynom mającym spory potencjał w ofensywie tracą dużo bramek. Po 2 stracone z Manchesterem United, Tottenhamem. 4 stracone z Arsenalem czy 6 z Newcastle na początku sezonu. Mają jednak przebojowego Agbonlahora, czy też dobre dośrodkowania ze strony Downinga. Zważając na problemy w defensywie Liverpoolu mogą bramkę strzelić.
The Reds na Anfield zaczęli solidnie punktować i pewnie wygrywać swoje mecze. Hodgson stawia na dwójkę napastników Torres -Ngog [dzisiaj być może Babel] i Liverpool zaczyna zdobywać bramki u siebie regularnie. Zwycięstwo w dzisiejszym meczu pozwoli podgonić strefę pucharową, w której znajdują się Tottenham i Bolton.
Ciekawa jest historia spotkań pomiędzy tymi drużynami na Anfield Road. W ostatnich 5 sezonach za każdym razem padało dużo bramek. Chronologicznie od najstarszego... 3:1, 3:1, 2:2, 5:0, 1:3...
Jak będzie dzisiaj? Moim zdaniem mając na uwadze dobrą dyspozycję The Reds na własnym stadionie, a także chimeryczną postawę Aston Villi możemy być świadkami wysokiego zwycięstwa gospodarzy. Nie mniej jednak goście mają w szeregach zawodników, którzy są w stanie zdobywać bramki. Realny wydaje się być wynik 3:1, ale ja typuję liczbę bramek over 2,5.

 

[sedek]

I wszystko jasne.. Torresa nie ma w składzie, J.Cole na ławie, błyskawiczna reakcja bukmacherów, kurs z 1,60 skoczył na 1,83 :/
W ataku zagrają Babel i N'Gog, oj ciężko będzie o łatwe zwycięstwo Liverpoolu

 

[doberman]

Hm Kolego każdemu trzeba dać szansę jak widzisz obaj zmiennicy strzelili bramki do tego Maxi dołożył i jest 3:0.

 

[sedek]

Wiem wiem na pewno nie są to zawodnicy klasy Torresa ale i tak spisali się bardzo dobrze. Miłe zaskoczenie, kolejny typ na +

 

[micolinho]

Wiece może dlaczego Joe Cole nie gra w PL w pierwszym składzie?? Na moje oko jest to jeden z lepszych zawodników The Reds jeśli chodzi o skrzydło

 

[cygeiro]

Wiece może dlaczego Joe Cole nie gra w PL w pierwszym składzie?? Na moje oko jest to jeden z lepszych zawodników The Reds jeśli chodzi o skrzydło

To jak zostaniesz trenerem LFC to go wystawisz. Przegrywa rywalizacje o pierwsza 11, innych powodow nie ma.