![[SANDBOX] Forum Bukmacherskie](https://forum-static.bukmacherskie.com/logofb.png)
![[SANDBOX] Forum Bukmacherskie](/styles/drift/drift/images/logo.png){kind=logo}
Cześć,jak wiecie albo i nie jestem początkującym graczem i gram typowo dla kasy... Wpadł mi do głowy pewien jakby system dzięki któremu bardzo możliwe iż się wzbogacę ale najpierw chce wad zapytać o wasze zdanie na temat. 7 spotkań/typy to w większości remisu/ tylko Polka nożna/ przelocznoki ogromne bo licząc bez systemów z10zl mozna wygrać 20000zl tak,tak ,nie machnalem się w zerach/ pomimo iż kursy są wysokie nie są aż tak bardzo niemożliwe / chciałbym to zagrać albo systemem 3/7 albo 4/7 tak dla pewności/ wiem o systemach tyle,ze zapłacę 7xstawka początkowa czyli 70zl/ buk to będzie albo Torunia albo STS/ już wiem,ze nie będzie problemu biją z zawarciem takiego kupony. Co o tym sądzicie? Chodzi mi o opinie o samym "systemie" grania bo mecze wiadomo,ze nigdy nie wiadomo ????
-
Zapraszamy na KONKURS: KSW 53: Reborn [11.07.2020] w puli nagród 300zł od Fortuna! Typy oddajemy do 11 lipca do godz. 19:59.
Pomysł początkującego na wzbogacenie się
- Utwórz temat under5
- Rozpoczęty
Posłuchajcie panowie... Owszem, kupon za 3zł z którego można wygrać 20000zł strasznie zachęca. Przecież 3zł to jedno piwo czy paczka chipsów ale jak wiele osób gra takim "stylem"... To już więcej niże jedno piwo.
Ale do rzeczy... Granie takiego czegoś bez systemu to bezsens... No moze jak się jest na diecie to jest dobre ???? bo ani nie jesz ani nie wygrywasz... Ale zagranie takiego czegoś systemem 3/7 albo 4/7 to po prostu może wejść. Jako, że wygrana bez systmu jest ogromna a na systemiach bukmacher strasznie z nas zdziera takie zagranie wydaje się być złotym środkiem pomiędzy ogromną(niemożliwą wręcz) wygraną a małą(na85% możliwą) wygraną.
Ale do rzeczy... Granie takiego czegoś bez systemu to bezsens... No moze jak się jest na diecie to jest dobre ???? bo ani nie jesz ani nie wygrywasz... Ale zagranie takiego czegoś systemem 3/7 albo 4/7 to po prostu może wejść. Jako, że wygrana bez systmu jest ogromna a na systemiach bukmacher strasznie z nas zdziera takie zagranie wydaje się być złotym środkiem pomiędzy ogromną(niemożliwą wręcz) wygraną a małą(na85% możliwą) wygraną.
Może przegiąłem z tym,że będzie 85% pewności... tyle to nigdy nie ma...
Chodzi mi głównie o sam sposób grania. Mi to się wydaje bardzo logiczne ale jestem początkującym więc możliwe, że się grubo mylę.
Co Wy o tym sądzicie?
Od siebie dodam, że jestem zwolennikiem albo zakładów pojedynczych za większą sumkę albo 2-3 spotkań za nieco mniejsza. Tylko,ze ostatnio przegrywam i tym i tym sposobem bo zawsze coś nie wiejdzi.
Chodzi mi głównie o sam sposób grania. Mi to się wydaje bardzo logiczne ale jestem początkującym więc możliwe, że się grubo mylę.
Co Wy o tym sądzicie?
Od siebie dodam, że jestem zwolennikiem albo zakładów pojedynczych za większą sumkę albo 2-3 spotkań za nieco mniejsza. Tylko,ze ostatnio przegrywam i tym i tym sposobem bo zawsze coś nie wiejdzi.
2,5K
vader
Forum VIP
Myślę, że...
Bardzo grubo się mylisz. Nie będę się nawet rozwodził dlaczego... bo bym pisał do jutra...
Vader, uczę się bukmacherki więc proszę, powiedz mi o co chodzi...
Spotkania - ostatnio jest sporo remisów więc 3remisy na 7 możliwych jest dosyć możliwe
Przeliczniki - bajeczne są na remisy
Stawka wychodzi 5zł*7 czyli 35zł -> do zniesienia
Możliwa wygrana... Przynam się szczerze,że nie potrafię obliczyć ale skoro bez systemu jest 20tyś złotych a ja biorę pod uwagę to, że bardzo ale to bardzo niekorzystnie wychodza kupony 3/7 ... liczę na 1000zł...
Vader, proszę powiedz chociaż tak w skrócie w których momentach źle myślę.
Spotkania - ostatnio jest sporo remisów więc 3remisy na 7 możliwych jest dosyć możliwe
Przeliczniki - bajeczne są na remisy
Stawka wychodzi 5zł*7 czyli 35zł -> do zniesienia
Możliwa wygrana... Przynam się szczerze,że nie potrafię obliczyć ale skoro bez systemu jest 20tyś złotych a ja biorę pod uwagę to, że bardzo ale to bardzo niekorzystnie wychodza kupony 3/7 ... liczę na 1000zł...
Vader, proszę powiedz chociaż tak w skrócie w których momentach źle myślę.
150
wincent
Użytkownik
- Dołączył
- Kwiecień 18, 2009
- Posty
- 520
- Reaction score
- 0
- Punkty
- 0
Przy systemach 3/7 i 4/7 masz 35 kombinacji. Po 5 pln => 165 pln.
Licząc kursy 3,0 przy wejściu 3 meczy[3/7] masz (3^3)*5pln = 135 pln. Jak masz sporo szczęścia to trafisz te 3 remisy i jesteś tylko 30 pln w plecy.
Przy 4 trafionych masz [3/7] (3^3)*4*5 = 540 pln lub [4/7] (3^4)*5pln= 405 pln. Ale 4 remisy w 7 spotkaniach ustrzelić ciężko.
Twoja kasa, twoja strata.
Dziękuję bardzo za jasne wytłumaczenie ????
Powiedzcie mi w takim razie po co jest system 3/7 ? Kiedy jest on opłacalny? Przeliczniki muszą być ogromne, czy tak?
PS. Jestem jak widać początkującym... Jakoś nie mam ostatnio "sczęścia" w typowaniu... Chcę teraz troche rozwinąć swoje umiejętności dotyczące systemów grania. Jakie systemy mi polecacie?
Bo widzicie, uważam, że bukmacherka to umiejętność na którą składa się kilka podpunktów...
Powiedzcie mi w takim razie po co jest system 3/7 ? Kiedy jest on opłacalny? Przeliczniki muszą być ogromne, czy tak?
PS. Jestem jak widać początkującym... Jakoś nie mam ostatnio "sczęścia" w typowaniu... Chcę teraz troche rozwinąć swoje umiejętności dotyczące systemów grania. Jakie systemy mi polecacie?
Bo widzicie, uważam, że bukmacherka to umiejętność na którą składa się kilka podpunktów...
Under5 - przede wszystkim polecam temat Rozpiski Systemów - 2 z 5, 3 z 5, 4 z 6, trixie, patent... itd
Dowiesz się tam jak wyglądają poszczególne systemy.
Co do ostatniego pytania:
Faktem jest, że aby być na + z gry 3/7 trzeba trafiać większe kurs niż w przypadku 5/7.
Na 0 wychodzisz gry trafisz 3 zdarzenia dające AKO 35. Łatwo policzyć (pierwiastek trzeciego stopnia), że średnio muszą to być kursy lekko ponad 3,27.
Nie każdy system jest dobry do wszystkich kursów i typów.
Jeśli wybieramy z niższymi kursami (oczywiście nie oznacza to zaraz grania faworytów po 1,1 czy 1,2) to możemy się pokusić o system dopuszczające tylko jeden błąd jak 5/6, 6/7 itd. Gdy decydujemy się na bardziej ryzykowane typy to w teorii powinniśmy pozwolić sobie na więcej pomyłek decydując się na opisywanie 3/7 itp.
Prócz tego mała uwaga - "kursy" a nie "przeliczniki".
Dodatkowo - każdy początkujący powinien zacząć od przeczytania wszystkich przyklejonych tematów w tym dziale.
Jeśli tego nei zrobiłeś to zachęcam do nadrobienia zaległości ????
Dowiesz się tam jak wyglądają poszczególne systemy.
Co do ostatniego pytania:
Faktem jest, że aby być na + z gry 3/7 trzeba trafiać większe kurs niż w przypadku 5/7.
Na 0 wychodzisz gry trafisz 3 zdarzenia dające AKO 35. Łatwo policzyć (pierwiastek trzeciego stopnia), że średnio muszą to być kursy lekko ponad 3,27.
Nie każdy system jest dobry do wszystkich kursów i typów.
Jeśli wybieramy z niższymi kursami (oczywiście nie oznacza to zaraz grania faworytów po 1,1 czy 1,2) to możemy się pokusić o system dopuszczające tylko jeden błąd jak 5/6, 6/7 itd. Gdy decydujemy się na bardziej ryzykowane typy to w teorii powinniśmy pozwolić sobie na więcej pomyłek decydując się na opisywanie 3/7 itp.
Prócz tego mała uwaga - "kursy" a nie "przeliczniki".
Dodatkowo - każdy początkujący powinien zacząć od przeczytania wszystkich przyklejonych tematów w tym dziale.
Jeśli tego nei zrobiłeś to zachęcam do nadrobienia zaległości ????
367
bludek
Użytkownik
- Dołączył
- Luty 13, 2008
- Posty
- 1048
- Reaction score
- 0
- Punkty
- 0
Nie grałem rozpisów w internecie i nie wiem czy któryś daje taką możliwość, ale u stacjonarnych nie musisz grać singli tylko możesz grać grupami.
W takim wypadku możesz mieć bardzo duży rozrzut kursów (jedna grupa z singlem o kursie 2.5, a druga z AKO 10 złożonym z kilku meczy). Trafienie grupy z wysokim AKO może znacząco podnieść wygraną (jeśli nie wejdzie to tracimy tylko jedną grupę). Możesz tworzyć też tylko grupy z wysokim AKO i przy trafieniu trzech z nich będziesz miał dobrą miesięczną pensję przy wkładzie 35 złotych. Możliwości jest sporo. Choć wiadomo, że im bardziej kombinujesz tym bardziej będzie to kwestia szczęścia (bo np. w kilku grupach może nie wejść po jednym meczu i gdybyś nieco inaczej ułożył te mecze to miałbyś wygraną).
Mając w głowie solidny pomysł i ogarnięte stawkowanie, można grać rozpisy, bez tego to raczej będzie totolotek.
W takim wypadku możesz mieć bardzo duży rozrzut kursów (jedna grupa z singlem o kursie 2.5, a druga z AKO 10 złożonym z kilku meczy). Trafienie grupy z wysokim AKO może znacząco podnieść wygraną (jeśli nie wejdzie to tracimy tylko jedną grupę). Możesz tworzyć też tylko grupy z wysokim AKO i przy trafieniu trzech z nich będziesz miał dobrą miesięczną pensję przy wkładzie 35 złotych. Możliwości jest sporo. Choć wiadomo, że im bardziej kombinujesz tym bardziej będzie to kwestia szczęścia (bo np. w kilku grupach może nie wejść po jednym meczu i gdybyś nieco inaczej ułożył te mecze to miałbyś wygraną).
Mając w głowie solidny pomysł i ogarnięte stawkowanie, można grać rozpisy, bez tego to raczej będzie totolotek.
58
sandomingo
Użytkownik
Zgadza sie... ale jesli spojrzycie na kursy na X w tych ligach to zobaczycie, ze sa adekwatnie nizsze niz w mniej remisowych. Suma wyjdzie na zero.
4
half
Użytkownik
A może lepiej w tenisa spróbować tylko np 2/10 lub 3/10 i wybierać kursy powyżej 5 ... 3-4 typy napewno siądą
Sorry ale zaczynacie pisać tragiczne głupoty.
Po kolei:
paint12, bookmacher, Tomasz1799 - no i co z tego, że w danym kraju jest najwięcej remisów?
Jeśli kursy są tam dobrze szacowane przez bukmachera a w lidze w której jest mało remisów źle - lepiej wyjdziesz, grając w tej drugiej.
Pokażę przykład:
Trafiając 50% spotkań z kursem 2,00 przy stałej stawce wychodzisz na 0. Gdy masz kurs 3,00 wystarczy skuteczność wynosząca 33% a gdy 4,00 to 25%. Widzisz różnice?
Owszem - lepiej jest wygrywać mało i po trochu. Tyle, że to wcale nie musi oznaczać małych kursów. Równie dobrze mogą to być niższe stawki i wysokie kursy.
Ważne żeby lepiej oszacować szanse niż bukmacher ????
Wybacz. Będę brutalny - kwintesencja błędnego podejścia do zakładów.
Dlaczego 3-4 zakłady "napewno (na pewno) mają wejść? Gdyby tak było wszyscy już dawno bylibyśmy milionerami a bukmacherzy nie wystawialiby już zakładów na tenisa
Jeśli znajdujesz 3-4 zakłady z tenisa z kursem over 5,00 które wchodzą to znaczy, że masz duże umiejętności (i przy okazji jak sądzę spor szczęścia).
Jeśli nie i napisałeś to jako pomysł dla początkującego - to radzę się zastanowić przed kolejną wypowiedzią bo ta ostatnia była tragicznie głupia
Po kolei:
paint12, bookmacher, Tomasz1799 - no i co z tego, że w danym kraju jest najwięcej remisów?
Jeśli kursy są tam dobrze szacowane przez bukmachera a w lidze w której jest mało remisów źle - lepiej wyjdziesz, grając w tej drugiej.
Pokażę przykład:
Trafiając 50% spotkań z kursem 2,00 przy stałej stawce wychodzisz na 0. Gdy masz kurs 3,00 wystarczy skuteczność wynosząca 33% a gdy 4,00 to 25%. Widzisz różnice?
Idąc Twoim tokiem rozumowania im niższy kurs tym lepszy. Wygrasz mniej ale zwiększasz szanse na wygraną. Błędne myślenie.
Owszem - lepiej jest wygrywać mało i po trochu. Tyle, że to wcale nie musi oznaczać małych kursów. Równie dobrze mogą to być niższe stawki i wysokie kursy.
Ważne żeby lepiej oszacować szanse niż bukmacher ????
Wybacz. Będę brutalny - kwintesencja błędnego podejścia do zakładów.
Dlaczego 3-4 zakłady "napewno (na pewno) mają wejść? Gdyby tak było wszyscy już dawno bylibyśmy milionerami a bukmacherzy nie wystawialiby już zakładów na tenisa
Jeśli znajdujesz 3-4 zakłady z tenisa z kursem over 5,00 które wchodzą to znaczy, że masz duże umiejętności (i przy okazji jak sądzę spor szczęścia).
Jeśli nie i napisałeś to jako pomysł dla początkującego - to radzę się zastanowić przed kolejną wypowiedzią bo ta ostatnia była tragicznie głupia