POLSKA - Chorwacja - półfinał

[czer]

No i niestety stało się ???? . pod koniec 1wszej połowy pomyślałem że możemy wygrać, ale to co pokazali po przerwie ... chyba nie trzeba komentować . Drugą sprawą były warunki , kpiną jest to , co działo sie z wykładziną :/ no cóż , wygrał lepszy , i tylko tyle mogę powiedzieć

 

[dzidzok]

Tak jest gdy odrobili Poalcy z 13-9 na po 13,też miałem nadzieje,do przerwy tylko bramka straty,ale cóz zbyt dobrą obrone mieli Chorwaci.Swoją drogą zastanawiało mnie czemu niezagraliśmy tak samo wysoko w obronie jak gospodarze,ale cóż drugiego cudu niebyło chociaż były szanse.A z tą nawierzchnią to kompromitacja,żeby na takiej imprezie takie rzeczy się dział ale cóż...

 

[konrad140]

a ja zauwazylem ze Polacy kompletnie nie radzą sobie z obroną 3-2-1. Gdy ktośi ch naciska popełniają wiele nie wymuszonych błędów takie jak nie dokładne podania. Mozna to bylo dostrzec woczraj jak i w drugiej połowie meczu z Duńczykami. MAm nadzieję jedanak że o brąz powtórzą wynik z II rundy mistrzostw i pokonają danie.

 

[uzytkownik-23347]

szkoda , że nasi przegrali ... ale widać było , że Chorwaci potrafią grać i łatwo skóry nie sprzedadzą . Nasi mieli jakiś zastój ... grali w przewadze , a zamiast trafiać bramki , to wtedy tracili 2. Do tego Tłuczyński miał jakiś gorszy dzień, karny niewykorzystany, rzucony tak od niechcenia , sędziowali NIEMCY i jeszcze ta nieszczęsna hala , w której ciągle coś się odklejało :/ ważne , żebyśmy przynajmniej zdobyli 3 miejsce na tych mistrzostwach , chociaż z Duńczykami na pewno nie będzie łątwo ????

 

[hajduk]

i jeszcze ta nieszczęsna hala , w której ciągle coś się odklejało :/

nie rozumiem ubolewania nad tą wykładziną, bo nie przeszkadzała nam w ogóle, a przerwy dawały Nam korzyść gdyż to Chorwaci byli wybijani z rytmu, także z grą nie ma nic wspólnego.( Raz ktoś się potknął chyba, ale to po akcji). Także jak się czepiać to tylko organizatorów za brak profesjonalnego podejścia, skoro na rozgrzewce już było to widać to mogli coś zdziałać jeszcze. Ryzykowali, bo stać się mogło wiele, decydująca akcja, skręcenie kostki np, wtedy to można byłoby się czepiać, ale udało im się...

 

[uzytkownik-23347]

nie chodzi o to , że nie przygotowali hali i się tego nie czepiam , tylko nawet w przerwie mogli podoklejać tą wykładzinę , bo potem przeszkadzało to i te przerwy w grze były denerwujące .

 

[nikkol]

Co do wykładziny: kompletny brak profesjonalizmu - kary powinny byc surowe!
Co do meczu: Wygrywa sie obroną! Nasz "toporny" styl grania nie daje rady. Brakuje rozgrywającego - Grzesiu wróć. Wleklak grał najprawdopodobniej z kontuzją. Brak kombinacyjnej gry, skrzydeł. Warto poświęcić miejsce zagraniu zwanego "wrzutką". Jeszcze w turnieju nie widziałem u Polaków takiego zagrania, ba, rzadko można je zobaczyć w ogóle. Obrona bałkańska 3-2-1 jest dal nas zmorą, i jeśli nadal będziemy nieprecyzyjni w podaniach do kołowego i skrzydeł nic nie osiągniemy. To B. Wenta do któego mam wielki szacunek decyduje o składzie, ale moim zdaniem błędem było wystawienie Jurasika zamiast Kuchczyńskiego - chłopak rozegrał 2 wspaniałe mecze, w reszcie nie miał okazji by coś pokazać.
Wygrała drużyna lepsza.
Nie podłamaliśmy się, walczymy o brąz (wysoki kurs, polecam, wszystko może się zdarzyć, oceniam szanse 50:50, Duńczycy bawią się teraz na treningu, są w znakomitych humorach)

 

[konrad140]

nie rozumiem ubolewania nad tą wykładziną, bo nie przeszkadzała nam w ogóle, a przerwy dawały Nam korzyść gdyż to Chorwaci byli wybijani z rytmu, także z grą nie ma nic wspólnego.( Raz ktoś się potknął chyba, ale to po akcji). Także jak się czepiać to tylko organizatorów za brak profesjonalnego podejścia, skoro na rozgrzewce już było to widać to mogli coś zdziałać jeszcze. Ryzykowali, bo stać się mogło wiele, decydująca akcja, skręcenie kostki np, wtedy to można byłoby się czepiać, ale udało im się...

jest i troche podkreslam troche winy i wykladziny , bo nie wiem czy zauwazyles ale zawsze zabierali sie za poprawianie tej wykladziny gdy polacy tracili bramke , zamiast polacy szybko przechodzic do ataku po starconej bramce musieli czekac az poprawia to wykladzine a w tym czasie chorwaci mieli czas aby spokojnie wrocic do defensywy ???? moze i bylo to specjalnie zrobione bo moze obawiali sie ze wytrzymaja meczu kondycyjnie ???? nigdy nic nie wiadomo ???? PS. Wcale bym sie nie zdziwil gdyby w finale zabraklo np swiatla na 15 min i po tych 15 min nie wiadomo skad wzial by sie wynik 30:15 ???? he

 

[uzytkownik-23347]

no tak , akurat wtedy poprawiali wykładzinę, ale jakby na to nie patrzeć, naszym to nie przeszkadzało , bo nie narzekali na wykładzinę, ale wiadomo, że było to trochę deprymujące. Jakby nie patrzeć to Chorwaci byli zdecydowanie lepszą drużyną i należało im się zwycięstwo. A Balić ? Gdzie on wogóle był ... może uważał się za taką gwiazdę , że już nic nie musi robić... Nie powiem, zaprezentował kilka ciekawych zagrań, ale poza tym po boisku ruszał się dość opornie ...

 

[nikkol]

Balić zagrał bardzo dobry mecz, trzeba mu to przyznać. Wykładzina nie była naszym wrogiem, wręcz sprzymierzeńcem. Bogdan Wenta przekazywał wteyd kolejne uwagi naszym zawodnikom, wybijało to z rytmu Chorwatów. Wspomagało Balicia, który nie wytrzymuje kondycyjnie 30 minut.