PlusLiga 2016/2017

[power30]

Przecież podjęto kroki ku temu, aby zespoły z 1. ligi mogły awansować. W tym sezonie dwa ostatnie zespoły Plus Ligi rozegrają baraże z drużynami z 1. ligi. Z tego co pamiętam za 2 sezony mają powrócić do 14. zespołów w Plus Lidze, co wg mnie jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
Osobiście wolę meczów tego kalibru nie ruszać, bowiem jest to spotkanie dwóch słabych zespołów. Polityka budowy składu, a raczej jej brak, jest po prostu beznadziejna. Nasprowadzają tzw. "szrotu" i oczekują nie wiadomo czego. Można zauważyć, iż w ostatnich sezonach nikt nie wybił się do czołowych klubów, jak to było jakiś czas temu. Bydgoszcz niby jakieś nazwiska ma, tu nie zaprzeczę. Jednak wystarczy prześledzić ich spotkania. Przyjęcie mają katastrofalne. Niby doświadczeni gracze, a zdarzają im się szkolne błędy. Cóż któryś z zespołów się przełamie. Typu oczywiście nie neguje, ale osobiście nie ruszałbym tego spotkania.

 

[ted]

Tyle że Bydgoszcz z Olsztynem po przerwie po dwóch setach zaczęła lekko nawet dominować, w IV secie prowadzili i tylko głupi ich przestój uchronił AZS od tb. Natomiast Czewa kompletnie nic nie gra, jak ugra chociaż seta będe zdziwiony.

 

[power30]

Ogólnie rzecz biorąc to te przerwy 10 minutowe między 2., a 3. setem wybijają niektóre zespoły z uderzenia. Olsztyn robił co chciał i nagle miał zapaść w 3. secie. Tak samo Sovia ostatnio, gdzie dostała łomot w 3. secie, a do tego czasu Lotos nie miał nic do powiedzenia.
Edit:
Jeszcze dodam od siebie, żeby nie pisać kolejnego posta. Bydgoszcz po kompromitacji w Katowicach, dzisiaj przegrywa ze słabiutką Częstochową. Nie wspomnę o 4. secie, gdzie mogli przegrać nawet do 14-15, gdyby seria się nie zdarzyła. Wg mnie w miarę upływu czasu Bydgoszcz się jakoś poskłada, bo doszło do sporych rotacji w klubie. Nadal twierdzę, że AZS zajmie jedno z miejsc, które zagwarantują im braże