a Viney nie gra z powodu tajemniczej kontuzji stopy, więc nie wiem czy kolega Torretoo śledzi chociaż troszkę co się dzieje w naszej lidze, czy tylko spojrzał na rostery przed sezonem i tworzy teraz na tej podstawie analizy..
jak takie głupoty wypisuje mod działu, to naprawdę przykro się robi.Hrycaniuk nie jest żadnym wielkim zawodnikiem i o ile w grze siłowej odnajduje się jeszcze dobrze,ale jeśli tylko Łapeta wyciągnie ręce do góry i nie popełni głupiego przewinienia Hrycaniuk nie poradzi sobie ze zdobyciem punktów.
Kilka oczek dorzuci Stevic.Zwłaszcza że na PF Asseco ma straszną dziurę.
Na obwodzie Hosley z Hodgem powinni lepiej funkcjonować niż Blassingame z Koszarkiem. Zwłaszcza Koszarek nie gra do swojej koszykówki tylko jest spot up shooterem,wprawdzie radzi sobie dobrze w tej roli,ale Hosley będzie miał nad nim przewagę szybkości i siły.
?! W czym jest nieobliczalny Piotruś? Bo chyba nie w tym, że w jednym meczu sypnie 0, a w drugim całe 3 pkty..Asseco ma bardzo małe pole manewru,a dodać jeszcze trzeba że kilku zawodników Asseco jest bardzo nieobliczalnych np. Witka,Szczotka,Pamuła
No i mecz sporo zweryfikowal. Okazuje sie, co nie jest zaskoczeniem, że ZG ma tylko dwoch zawodnikow. Dziwie sie bardzo, ze puscili Dloniaka, wielu fanow Zastalu z ktorymi rozmawialam bardzo zaluje tej decyzji. Co do wysokich... zdanie o Hrycaniuku mam srednie ale Lapeta to najwieksze drewno w dziejach PLK wiec o czym tu dyskutowac? Facet nadaje sie raczej do fabryki do pracy fizycznej, napewno nie do koszykowki. Zawodzi Stevic, Mantas i reszta a Walter + Hosli to troche za malo.
bo Kestutis czekał, aż Acker się wstrzeliDlaczego Robinson pół spotkania nie grał?
hehe... no właśnie sam sobie odpowiedziałeś na tych wykonawców których posiada Kemzura ten system jest zbyt zaawansowany, ok z czasem może i to ograną, ale sporo wody jeszcze w Wiśle upłynie do tego czasu. Mają burdel na boisku i nie zaprzeczysz temu hurtowe starty, które robi rozgrywający przy łatwych sytuacjach na boisku o czymś świadczą, do tego przywoływany Robinson ja widzę to tak rzucił 9 pkt w 11 min, jednak w tym samym okresie zrobił aż 5 start, więc za to była ławka do końca meczu.Jeżeli uznamy że gra Asseco to burdel na boisku to nie mamy co dyskutować o tym. Kemzura nakreśla im filozofię której na polskich boiskach nie ma i nie będzie długo. Granie picków nie jednego a kilku, sporo zasłon, piłka po obwodzie, izolacje... Brakuje moim zdaniem dobrych wykonawców ale te penetracje już im wychodzą. Moim zdaniem brakuje kogoś jeszcze pod dziurę i będzie dobrze.