Hej, gram w Expekcie i jestem bardzo początkującym graczem...
Na ruszt bierzemy system 3/4 i 2/4.
Jako,że nie znam się na sporcie i nie za bardzo go lubię to staram się jechać "na plus" jak tylko się da.
Wpadłem na pomysł,żeby zarobić na ww. systemach grania.
I ja to rozumiem tak.
Obstawiamy kupon na 4 mecze systemem 2/4 albo 3/4 co oznacza,że jak trafimy 2 albo 3(w zależności od systemu) to wygrywamy kwotę które oczywiście będzie wyższa do wkładu. Niby logiczne ale...
Konkretne przykłady podam, z Expekta.
Systemem 3/4 i bardzo mi się to nie spodobało.
Mecz nr.1 nie trafiony a kurs jego był 1,66
Mecz nr 2 trafiony a kurs 1,22
Mecz nr 3 trafiony a kurs 1,11
Mecz nr.4 trafiony a kurs 1,08
Stawka była 12zł. Systemem wszedłem. Wygrana 4,38zł.
Tak nie może być. Dlaczego tak się stało? Coś mi się wydaje,że tutaj znaczenie mogą mieć niskie kursy tak? Od jakich w takim razie warto grać?
No i drugi kupon w systemie 2/4
1 mecz wszedł po kursie 2,1
2 mecz wszedł po kursie 2,25
3 mecz nie wszedł a kurs był 2,0
4 mecz wszedł po kursie 2,0
Stawka była 4,5zł a wygrana 10,06zł. Zawsze to przodu...
No bo ja te systemy widziałem tak,że ta kasa ,którą nam "obiecują" to jest niezależnie od tego ile nam wejdzie pozycji. Np. w systemie 2/4 to wszystko jedno czy wejdą 2 czy 3 czy 4... a chyba tak nie jest.
Ogólnie to te systemy wydawały mi się sposobem na w miarę równomierne ale stałe wygrywanie i robienie bilansu na "plus".
Co jest?
Na ruszt bierzemy system 3/4 i 2/4.
Jako,że nie znam się na sporcie i nie za bardzo go lubię to staram się jechać "na plus" jak tylko się da.
Wpadłem na pomysł,żeby zarobić na ww. systemach grania.
I ja to rozumiem tak.
Obstawiamy kupon na 4 mecze systemem 2/4 albo 3/4 co oznacza,że jak trafimy 2 albo 3(w zależności od systemu) to wygrywamy kwotę które oczywiście będzie wyższa do wkładu. Niby logiczne ale...
Konkretne przykłady podam, z Expekta.
Systemem 3/4 i bardzo mi się to nie spodobało.
Mecz nr.1 nie trafiony a kurs jego był 1,66
Mecz nr 2 trafiony a kurs 1,22
Mecz nr 3 trafiony a kurs 1,11
Mecz nr.4 trafiony a kurs 1,08
Stawka była 12zł. Systemem wszedłem. Wygrana 4,38zł.
Tak nie może być. Dlaczego tak się stało? Coś mi się wydaje,że tutaj znaczenie mogą mieć niskie kursy tak? Od jakich w takim razie warto grać?
No i drugi kupon w systemie 2/4
1 mecz wszedł po kursie 2,1
2 mecz wszedł po kursie 2,25
3 mecz nie wszedł a kurs był 2,0
4 mecz wszedł po kursie 2,0
Stawka była 4,5zł a wygrana 10,06zł. Zawsze to przodu...
No bo ja te systemy widziałem tak,że ta kasa ,którą nam "obiecują" to jest niezależnie od tego ile nam wejdzie pozycji. Np. w systemie 2/4 to wszystko jedno czy wejdą 2 czy 3 czy 4... a chyba tak nie jest.
Ogólnie to te systemy wydawały mi się sposobem na w miarę równomierne ale stałe wygrywanie i robienie bilansu na "plus".
Co jest?