perseusz

[kaysersoze]

o perseuszu jak chesz poczytać wejdź na temat Everizon system, tam zamieszczony jest bodajże link do jakiegoś .doc z wyjaśnieniem preseusza.

 

[pawelz]

Czy ma ktoś perseusza po polsku ? W wątku everizona jest link do ang strony ale nie wszystko rozumiem z tej strony. Nie tylko chodzi o ang co po prostu nie bardzo rozumiem wyjaśnień tego systemu z tej strony.

 

[jiraiya245]

Czy ma ktoś perseusza po polsku ? W wątku everizona jest link do ang strony ale nie wszystko rozumiem z tej strony. Nie tylko chodzi o ang co po prostu nie bardzo rozumiem wyjaśnień tego systemu z tej strony.

baciallius.eu

 

[logeen]

jiraiya i w tym systemie obstawiasz co dusza zapragnie z out?

 

[jabba]

http://perseusz.strefa.pl/

 

[pawelz]

jiraiya245 Twoją stronę już widziałem nawet pisałem do Ciebie na PW, chciałem po prostu wiedzieć skąd się biorą te zakłady i jak on działa. Jabba dzięki za link.

 

[jasiekk7]

jak się ten system ma do długich serii? w przykładach widziałem do 4 - a co to za seria? Jak tak przez 20 nie wpadnie? Albo jak będzie kilka czarnych serii jedna po drugiej (a i tak się zdarza)?

 

[maxwello]

Słaby system, jesli dojdziesz do stawki wyzszej niz 12 to juz tracisz, a niestety to czeste i szybciej strata niz odrobienie, bez sensu. Autor widoczenie specjalnie podkolorował jakimis nazwami i skrótami, zeby skomlikowac sprawe, zeby system wydawal sie profesjonalny bo go sprzedawal za kase
Testowalem na realu: NIE DZIAŁA

 

[pawelz]

Jakie inni mają doświadczenia z Perseuszem ? Ja używałem programu ze strony jiraiya ale wykonałem tylko kilkadziesiąt spinów choć z plusem ? Czy ten system jest bardziej skuteczny od dalemberta ? i czy bardziej czy mniej bezpieczny ?

 

[jabba]

Jak na moje to nie działa. Robiłem symulacje, może działać kilkadziesiąt-kilkaset a nawet więcej spinów, potem kończy się jak zwykle Pozdro

 

[pawelz]

No nic spróbuje sam. Wiele osób zachwalało, na stronie ang widziałem ładne wyniki o ile signum i perseusz to to samo, myślałem że może to coś odkrywczego. Póki co muszę go zrozumieć bo na początku trochę to niezrozumiałe jak dla mnie. Ja wcześniej próbowałem grać dalembertem na 3 zdarzenia. Miałem taki pomysł żeby puszczać kilkadziesiąt spinów, wybrać trzy zdarzenia o najmniejszych procentach i grać na każdy z nich dalembertem równocześnie np. na czarne, parzyste i górne jeśli te miały najmniejszy procent. Co myślicie i takim graniu ?

 

[jiraiya245]

Słaby system, jesli dojdziesz do stawki wyzszej niz 12 to juz tracisz, a niestety to czeste i szybciej strata niz odrobienie, bez sensu. Autor widoczenie specjalnie podkolorował jakimis nazwami i skrótami, zeby skomlikowac sprawe, zeby system wydawal sie profesjonalny bo go sprzedawal za kase
Testowalem na realu: NIE DZIAŁA

Ale nie działa bo co??? Przegrałeś? w 200-300 spinach nic nie zarobiłeś?? czy po prostu nie zrozumiałeś systemu?
Ja gram tym systemem od dłuższego czasu i jakoś ciągnę do przodu.
Do gry tym systemem potrzeba około 1000 żetonów (100eu = 1000 * 0,1eu).
Raz miałem długa serię (casinoeuro) - po około 100 spinach 660żetonów do tyłu, stawiam 170 żetonów, i seria czarnych serii się skończyła i zacząłem wygrywać i byłem do przodu ponad 200 żetonów.

 

[maxwello]

Ale nie działa bo co??? Przegrałeś? w 200-300 spinach nic nie zarobiłeś?? czy po prostu nie zrozumiałeś systemu?
Ja gram tym systemem od dłuższego czasu i jakoś ciągnę do przodu.
Do gry tym systemem potrzeba około 1000 żetonów (100eu = 1000 * 0,1eu).
Raz miałem długa serię (casinoeuro) - po około 100 spinach 660żetonów do tyłu, stawiam 170 żetonów, i seria czarnych serii się skończyła i zacząłem wygrywać i byłem do przodu ponad 200 żetonów.

Kiedyś w którymś kasynie z Microgaming zjechałem Perseuszem z 1000 do 160, ale fakt, że w porę nie odpuściłem to mój błąd był. To było dawno i byłem głupi
A ostatnio w Playtechu (a konkretnie Europa Casino) na początku nieźle dawało, w ok. 1,5 h zarobiłem 200 jednostek. Potem zaczęły dziać się cuda. Ciągi po 10 tego samego eventu przeplatane ciągiem naprzemiennych (na co system jest bardzo wrażliwy) a potem dalej dlugi ciąg tamtego eventu.
Mało tego - dodam, że grałem ostrożnie, czekając aż dany event, na który stawiałem, zszedł do ok. 25% w 15 spinach.
Być może to tylko w kasynach Playtechu tak, jest. Byłem przeciwnikiem teorii, że tam soft jest podkręcony, ale muszę przyznać, że ostatnio zaczynam odnosić dziwne wrażenie, że wypada akurat to, na co nie stawiam. Aż się nasuwa wniosek, że oszukują, a chciałbym się mylić.
Kontynuując to o dziwnych seriach - po 2 dniach miałem problem z ugraniem chociaż 10 jednostek w 2 h. W porownaniu do 200 sprzed 2 dni to jest roznica. Ciagle spadało i trzeba było odrabiać, a zanim odrobiłem to znów spadlo.
jiraiya245 jak długo grasz i w jakim kasynie ci tak dobrze idzie?
Jak mogłeś miec tak dlugą serię grając Perseuszem? Potem skreślasz po 3 i kończysz sesje bo nie masz co skreślać.
Przecież jesli przekroczysz 12 zapisanych liczb to potem jest strata.
Np. ciąg 13,14,15,16,17 bo po drodze miałeś ciąg naprzemiennych a potem ciąg przeciwnych. Wtedy skreślasz po 3 i już nie odrobisz tylko stracisz kilkadziesiąt jednostek. Co wtedy robisz? Bo być może ja czegos tu nie rozumiem.
Po jakims czasie to zaczynają być częste przypadki (przynajmniej w sieci Playtech) i system jest na to wrażliwy i nie nadąża sie z odrabianiem.

 

[pawelz]

czy ktoś z was używał signum ? myślałem że to to samo co perseusz tylko nazwa zmieniona a okazuje się że nie. Na forum mają ciekawe wyniki tylko nie bardzo rozumiem na czym on polega.
http://signumsystem.com/
http://roulettesolutions.vls.cc/signum-system/

 

[jiraiya245]

jiraiya245 jak długo grasz i w jakim kasynie ci tak dobrze idzie?
Jak mogłeś miec tak dlugą serię grając Perseuszem?

Jak grałem w casinoeuro to faktycznie cuda się dzieją - ja w nim przegrałem bo zabrakło mi żetonów, gdybym miał ich 3 razy tyle to może bym wyszedł na plus (albo i nie).
Gram od 3-4 miesięcy, na początku z mizernym skutkiem bo cały czas wtapiałem.
Na chwilę obecną gram w casinoriva - tu miałem tą najdłuższą serię ale tylko raz. korzystam z programu do grania w perseusza i tera-tnt (chyba skuteczniejszy od perseusza - mówię z moich obserwacji) na stronie baciallius.eu (moja autorska strona). Program pokazuje przegraną.
Długa seria wyglądała tak iż grając na wysokie miałem 1-2 spiny wysokie a potem 6-7 niskie, potem znowu 1-2 wysokie a potem znowu 7-8 niskie; serie na niskie były coraz dłuższe (do chyba 13 albo 14), w 150 spinach wysokie były na poziomie 36-38% czyli prawdziwa masakra. na moje szczęście sytuacja zaczęła się odwracać i serie niskich były coraz krótsze a wysokich coraz dłuższe, w rezultacie byłem 300 żetonów do przodu - zaczynałem z około 1000.
Polecam casinoriva ponieważ przy wpłacie masz bonus 100% którego nie musisz obracać - możesz grać za wpłatę + bonus a przy wypłacie odliczą ci od stanu konta bonus czyli wypłacasz to co wpłaciłeś + wygraną. jeden minus: brak szybkich spinów co wydłuża grę.
W tym kasynie gram od miesiąca i zawsze kończę na plusie. gram 100 - 150 spinów i kończę.
Podkreślę że żaden system nie daje 100% pewności wygranej. jeżeli zacząłbym grę mając 800 żetonów to bym wtopił i też powiedziałbym że to podkręcony soft.
Wszystkim życzę wysokich wygranych a w szczególności minimalnych przegranych.

 

[jabba]

Podkreślę że żaden system nie daje 100% pewności wygranej. jeżeli zacząłbym grę mając 800 żetonów to bym wtopił i też powiedziałbym że to podkręcony soft.

Jeśli wtopiłbyś przy banku 800 żetonów to wtopa przy banku 1000 żetonów to tylko kwestia czasu, przy wysokich stawkach wystarczy już niewielka czarna seria i po robocie
Nie życzę tego nikomu ale taka jest prawda.
Pozdro

 

[jiraiya245]

Jeśli wtopiłbyś przy banku 800 żetonów to wtopa przy banku 1000 żetonów to tylko kwestia czasu, przy wysokich stawkach wystarczy już niewielka czarna seria i po robocie
Nie życzę tego nikomu ale taka jest prawda.
Pozdro

Dokładnie tak. To że nie wtopiłem to był tylko fart. Stawkę miałem 170 żetonów więc to była kwestia 3 spinów na moją niekorzyść i byłbym w dupie. Prawie miałem palpitację jak klikałem kolejnego spina, pewnie straciłem kilka kilo i ze dwa litry potu. Nikomu nie polecam.
Ale taką serię miałem raz w ciągu miesiąca - a gram minimum raz dzinnie. W pozostałych grach zła passa prowadziła do, maks 200-300 żetonów na minusie, a później dobra pass - i w rezultacie na plus. Dodam tylko że jeszcze ani razu nie przegrałem (i tu chyba czas na zmianę kasyna).
Zapomniałem wspomnieć o dość istotnym fakcie - ja zawsze gram na dwa przeciwne eventy dół/góra jednocześnie. Niektórzy twierdzą że to nie ma sensu ale wystarczy potraktować to jako dwie osobne gry - dół wygrywa to góra liczy ile się odegrać i jak dół zacznie przegrywać to góra odrabia straty i na odwrót. Co o tym myślicie? Oczywiście grając perseuszem. Można przetestować na mojej stronie. Czekam na opinię.

 

[maxwello]

Dokładnie tak. To że nie wtopiłem to był tylko fart. Stawkę miałem 170 żetonów więc to była kwestia 3 spinów na moją niekorzyść i byłbym w dupie. Prawie miałem palpitację jak klikałem kolejnego spina, pewnie straciłem kilka kilo i ze dwa litry potu. Nikomu nie polecam.
Ale taką serię miałem raz w ciągu miesiąca - a gram minimum raz dzinnie. W pozostałych grach zła passa prowadziła do, maks 200-300 żetonów na minusie, a później dobra pass - i w rezultacie na plus. Dodam tylko że jeszcze ani razu nie przegrałem (i tu chyba czas na zmianę kasyna).
Zapomniałem wspomnieć o dość istotnym fakcie - ja zawsze gram na dwa przeciwne eventy dół/góra jednocześnie. Niektórzy twierdzą że to nie ma sensu ale wystarczy potraktować to jako dwie osobne gry - dół wygrywa to góra liczy ile się odegrać i jak dół zacznie przegrywać to góra odrabia straty i na odwrót. Co o tym myślicie? Oczywiście grając perseuszem. Można przetestować na mojej stronie. Czekam na opinię.

Moim zdaniem nie warto ryzykować gdy stawka wzrosnie to lepiej sobie ustalic jakis limit i resetowac.
Co masz na mysli, ze grasz na przeciwne eventy jednoczesnie? W sensie ze raz na ten, raz na drugi zamiast tylko trzymac sie jednego? Jesli tak, to normalka, ja tez tak gram, tym bardziej jesli dany event schodzi procentowo w ostatnich spinach to nie warto trzymac sie jednego.
Niedawno zrobilem eksperyment grając tak: stawialem tylko stawką 1 bez żadnego zwiekszania, grając od początku jesli tylko jakis event zszedł procentowo. Liczyłem, że to bardzo ostrożny sposób, zwiekszałem o 1 tylko w przypadku wypadniecia 0. Teoretycznie po jakims czasie powinno się dorównać i powinienem wyjść na plus. I tu zaskoczenie, przez ok. 1000 spinów na zmianę wzrastało i malało ale na niekorzyć bo odchylenie jeszcze się zwiekszało. A zera pozamiatały. I tak grając twardo tym sposobem z 200 żetonów wyzerowało. Wniosek taki, że niekoniecznie sie to dorownuje, chyba że czasami na przestrzeni 100000 spinów, ale kto to wie. Dlatego lepiej opierać się na procencie z ostatnich spinow i liczyc na szybkie wyrównanie np. Perseuszem, zamiast liczyć na dorównanie w dlugotrwałej grze. Dlatego te limity to jest dobre rozwiązanie.

 

[jiraiya245]

Co masz na mysli, ze grasz na przeciwne eventy jednoczesnie? W sensie ze raz na ten, raz na drugi zamiast tylko trzymac sie jednego? Jesli tak, to normalka, ja tez tak gram, tym bardziej jesli dany event schodzi procentowo w ostatnich spinach to nie warto trzymac sie jednego.

Chodzi o to że jednocześnie gram np 1 żeton na dół i 1 żeton na górę - w tym samym spinie.
Na początku widać że jak nie wypadnie zero to suma wygranych i postawionych jest zero więc bez sensu ale przy długiej grze sposób sprawdza się ponieważ:
w -wygrana, p - przegrana
dół "w" +1żeton <-> góra "p" -1żeton <- i tu dla góry perseusz zaczyna tworzyć ciąg który później wykorzystujemy do obstawiania tak żeby odrobić stratę.
gdy góra zaczyna wygrywać odrabiasz wcześniejszą stratę i kończysz (jak wygrasz) na plusie kilka żetonów; góra wygrywa to w tym samym czasie perseusz robi ciąg dla dołu itd,
Trochę to gra w kółko ale w rezultacie polega to na tym że oba eventy w rezultacie odrabiają swoje straty, jak chcesz zakończyć grę to np jak dół wygra to przestajesz na niego stawiać, kończysz grę na górę. Proponuję pograć na free przez moją stronkę , zaznaczasz jaki event chcesz grać, pojawią ci się wskazówki jak grać. przekręć kilkadziesiąt spinów to zauważysz efekt.
Przykład zasady na zwykłej progresji (nie chce mi się rozpisywać perseusza bojestem w pracy):
"event | w lub p | stawka | wygrana"
dół w 1 1 góra p 1 -1
dół w 1 1 góra p 2 -3
dół w 1 1 góra p 4 -7
dół w 1 1 góra p 8 -15
dół w 1 1 góra p 16 -31
dół w 1 1 góra p 32 -63
dół w 1 1 góra p 64 -127
dół p 1 -1 góra w 128 256
suma dół:6 żetonów suma góra 9 żetonów
W rezultacie grając na dwa przeciwne eventy jesteś 15 żetonów do przodu,
Przy perseuszu sytuacja wygląda podobnie tylko stawkowanie wygląda inaczej. Sposób ma minusy: jeżeli raz wypada góra a raz dół i tak klika razy pod rząd to cały czas wychodzisz na zero i wtedy gra się dłuży.
Jak ktoś ma dużo żetonów to może tak grać na wszystkie eventy (1:1) na raz.

 

[pawelz]

Niedawno zrobilem eksperyment grając tak: stawialem tylko stawką 1 bez żadnego zwiekszania, grając od początku jesli tylko jakis event zszedł procentowo. Liczyłem, że to bardzo ostrożny sposób, zwiekszałem o 1 tylko w przypadku wypadniecia 0. Teoretycznie po jakims czasie powinno się dorównać i powinienem wyjść na plus. I tu zaskoczenie, przez ok. 1000 spinów na zmianę wzrastało i malało ale na niekorzyć bo odchylenie jeszcze się zwiekszało. A zera pozamiatały. I tak grając twardo tym sposobem z 200 żetonów wyzerowało.

Też kiedyś miałem podobny pomysł, granie płaską stawką przy odpowiednio niskim poziomie. Też to nie sprawdziło się. Po prostu miałem błędne założenia. To że procent wzrasta nie znaczy że maleje różnica ilościowa pomiędzy spinami. Jak na przykład w pierwszych 15 spinach 5 będzie czerwonych ~ 33% a przez następne 90 spinów będzie po równo to procenty wyrównają się do ok. 47% / 52% nie licząc zera a ilościowo to dalej będzie 10 więcej dla czarnych. Nawet różnica ilościowa mogłaby nawet wzrosnąć a procenty i tak były by bliskie wyrównania.
Jiraiya245 jak próbowałem grać na dwa jednocześnie dalembertem. Nie wiem czy to już stosujesz czy nie ale ja polecam Ci obstawianie tylko jednego zdarzenia z dwóch przeciwnych tzn. granie na dwa ale obstawianie tylko jednego np. na czarne masz postawić 5 a na czerwone 2 to ja bym stawiał 3 na czarne. Z matematycznego punktu widzenia wychodzi na to samo ale oszczędzasz w przypadku zera 4 żetony. W dłuższym okresie czasu można trochę zaoszczędzić.