Nice Polska Liga Żużlowa i 2. Liga Żużlowa 2018

[bosky]

Orzeł Łódź - Motor Lublin 1 1,60 iforbet
Ciekawy, choć totalnie nieistotny mecz się zapowiada dzisiaj. Nowy obiekt i bardzo solidny skład Orła okazał się klapą, ale miejscowi zawodnicy zdecydowanie mają coś do udowodnienia. Wyniki na tym nowym obiekcie jakie osiągnęli dotychczas są - delikatnie mówiąc - nienajlepsze, tylko że dzisiaj pojadą z Motorem, który ma już zagwarantowane pierwsze miejsce i w zasadzie zero presji na ten mecz. Goście w ostatnim tygodniu pozbawieni zostali swojego największego atutu, którym była niesamowicie mocna jak na pierwszoligowe realia para juniorów. Wyniki sprowadzonego na prędce młodego zawodnika z Zielonej Góry bardzo równe, w większości zawodów młodzieżowych kolekcjonował zera. Lekki spadek formy dodatkowo w ostatnich tygodniach zanotował AJ, a porównując moc uderzeniową Lamberta i Lamparta na wyjeździe do Kościucha, czy Andersena skłaniałbym się jednak w stronę Orła. Generalizując, mecz z kategorii o nic i podobnie jak w już zakończonym meczu Krakowa z Gdańskiem spodziewam się, że miejscowym będzie się bardziej chciało. Szukałbym tu pewnej analogii do meczu Torunia z Gorzowem minionej niedzieli.

 

[gkskubik]

Orzeł Łódź (-2,5) - Motor @ 1,85 STS 48-42
Zgadzam się z poprzednikiem. Uważam, że w dniu dzisiejszym możemy obejrzeć niespodziewanie dość jednostronne widowisko. Lublin przyjeżdża praktycznie na wycieczkę. Za trzy dni rozpoczynają walkę w rundzie finałowej i dzisiaj na pewno nie będą się zabijać na torze. Sądzę, że posprawdzają silniki i ustawienia na decydującą fazę rozgrywek. Co innego drużyna gospodarzy. Zawodnicy, którzy przez większą część sezonu nie zarabiali kokosów poprzez swoje zdobycze punktowe teraz starają się nadrobić ile się da. Dodatkowo walczą o kontrakty na przyszły sezon. Gdzie jak gdzie, ale u Wicia nie mają źle. Skrzydlewski jest jaki jest, czasem za dużo powie, wywali klucz od sejfu do Wisły, ale płatnikiem jest więcej niż solidnym. Dla zawodników pierwszoligowych, którzy nie mają parcia na EL Łódź to idealny klub. Dodatkowo plusem dla nich teraz jest mecz na tym stadionie co chwilę. Widać, że dopasowali maszyny i potrafią kąsać. W meczu z osłabionym potwornie Wybrzeżem na dystansie ogarnęli mnóstwo punktów. Sporo startów i dojazdów do pierwszego łuku przegrali, a i tak najczęściej dowozili zwycięstwa do mety. Nawet gdy już zdobycie punktu bonusowego było pewne to dalej walczyli jakby jechali o złoto (o złotówki leżące na torze na pewno). Gdyby nie wybryk Oskara to Orłowi byłoby niewątpliwie trudniej. Mleko się jednak rozlało i w jego miejsce trzeba wstawiać plastron. Wydaje mi się, że zawodnika tego objedzie nawet Borczuch czy inny Błażykowski i zniwelują dotychczasową przewagę na pozycji juniorskiej Lublina. Dodatkowo przemęczony jest lider Motoru - Lambert. Widać, że częsta jazda ma swoje odzwierciedlenie w wynikach. Nie jest już tak zabójczo skuteczny jak wcześniej. Dodatkowo ustawiony pod czwórką wiec o punkty będzie miał ciut trudniej. Stawiam dzisiaj na Orła w handicapie punktowym.
Dodatkowo
Norbert Kościuch - ilość wygranych biegów over 2,5 @ 1,95 STS (2*,2,3,2,3)
Norbi koleżeński się okazał i przepuścił kolegę

Może i trochę ryzykownie, ale Norbert w tym sezonie bardzo solidnie jedzie. Ustawiony z młodzieżowcami o zwycięstwa biegowe ma ciut łatwiej. Walczy na dystansie nawet po gorszym starcie, często odbijając lepsze miejsce. W meczu ostatnim był bardzo szybki i dwa razy skutecznie powalczył na dystansie zdobywając biegowe zwycięstwa. Dwukrotnie również wygrał start i pewnie jechał do mety. Uważam, że również dzisiaj może być jednym z ojców zwycięstwa. Dwa pierwsze wyścigi ma dość trudne
( w IV Jonsson, w VI Masters, Lambert), ale nie stoi w nich na straconej pozycji.
Dwa kolejne łatwiejsze (2X Miesiąc i po razie starszy Lampart i Masters).
Typ obarczony pewnym ryzykiem bo tu wystarczy przepuszczenie kolegi i zakład bierze w łeb, ale za drobnicę również pobiorę.
Powodzenia

 

[stanior]

Podpisuje się pod typem na łódź obiema rękami. Zawodnicy motoru na pewno nie bedą ryzykować kontuzji ale i też podstawowego sprzętu. Wszyscy wylatują o 23 z Okęcia do Rygi także sprzęt na mecz półfinalowy już jest na pewno w drodze do Daugavpils.

 

[gkskubik]

Rozpoczynamy spotkania rundy finałowej, a w temacie cisza...To chyba znak aby nie ruszać tego meczu
Rozbiłem kilka razy dzisiejszy mecz na czynniki pierwsze, zrobiłem kilka symulacji i klops. Nie wiem jak ugryźć aby nie połamać zębów. STS i forBet - 2 buki u których stawiam też jakieś niezdecydowane.
1,65 - 14,00 - 2,31 STS
2,00 - 13,00 - 1,87 forBet
Nie często się zdarza w meczu żużlowym taka dysproporcja. Po symulacjach linie na zdobycze punktowe zawodników też wydają się dobrze ustawione. Nie widać jakiegoś błędu. Stawiam drobne na remis bo mimo wszystko prawdopodobieństwo większe niż trafienie trójki w lotto.
Jeśli chodzi o zdarzenia bardziej realne to znalazłem coś takiego
P. Ljung - A. Jonsson @ 1,6 STS 13(3,3,3,2,2*,3) - 9(1,2*,2,1,3)
Na rozkład wziąłem pojedynek liderów obu ekip.
Wyżej w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników jest Jonsson. Średnia biegowa 2,443 przy czym mecze wyjazdowe 2,200. Ljung ma niższą średnią bo 2,182, ale na swoim torze jedzie na poziomie 2,445 punktu na bieg. Obaj panowie jeśli chodzi o poszczególne zdobywane miejsca :
Ljung - 36 - 11 - 9 - 6
Jonsson - 34 - 23 - 8 - 3

Tyle jeśli chodzi o statystyki... Tyle tylko, że statystycznie to ja zarabiam więcej niż w praktyce...
Po co więc je wstawiam? Otóż jest w nich zawarta jedna bardzo istotna rzecz. Obaj panowie jeżdżą w parach z juniorami. Lublin ma niesamowitego Lamparta, który potrafi świetnie wyjść ze startu, a Jonsson go asekuruje aby bieg wygrać 5-1. Spójrzcie na ilość drugich miejsc Jonssona. 23 razy był drugi przy 11 Ljunga. Na pozostałych miejscach nie ma takiej dysproporcji. Jonsson ma wyższą średnią właśnie poprzez holowanie swojego partnera. Zdobył w ten sposób 15 punktów bonusowych. Płacone jak za wygraną więc stratny nie jest.
W tym również upatruję szans na powodzenie w powyższym typie. Jeśli będzie jakakolwiek szansa na zdobycie z Wiktorem 5-1 to Andreas weźmie na siebie powstrzymywanie przeciwników. Inna bajka, że jak Lampart dobrze wystartuje to nie koniecznie pomoc będzie mu potrzebna. Poleci do mety jak po swoje i tyle.
Ljung nie ma takich "problemów". Juniorzy klasę słabsi od Wiktora (choć Oleg potrafi zaskoczyć) i nie często jadą na prowadzeniu.
Liczę dodatkowo na to, że Adrenalina pogubi punkty w bardzo silnie obsadzonym biegu XIII. Jedzie w parze z Lambertem,
a za przeciwników ma świetnie czującego się u siebie Timo Lahti i solidnego Tarasienko.
Ten typ to chyba jedyne co mi przyszło do głowy na dzisiejsze spotkanie.
Powodzenia

 

[gkskubik]

Kolejarz Rawicz (-4,5) - Ostrovia Ostrów @ 1,75 STS, ForBet Odwołany ▶ ZWROT
W PLŻ2 tak bardzo nie siedzę jak w Nice, ale zdarzenie wydaje mi sie jak najbardziej do grania. W poprzednim spotkaniu pomiędzy zainteresowanymi drużynami w Rawiczu padł wynik remisowy. Świetne zawody w drużynie przyjezdnych rozegrali - lider - Nicolai Klindt 14+1 i Renat Gafurov na którego grałem wtedy jakiś under, a zdobył 17 punktów! Tyle tylko, że Klindt dzisiaj nie wystąpi co jest wielkim osłabieniem, a Renat ostatnimi czasy mocno obniżył loty. Z Rzeszowem zdobył 7 punktów w sześciu startach, w Krośnie 9 (4), z Opolem 6(4), w Bydgoszczy 5(5). Nie są to już tak dobre wyniki jak w pierwszej fazie rozgrywek. Reszta zawodników to niestety średniacy nawet jak na warunki drugoligowe. Bjarne odcina kupony, Dolny prezentuje się dobrze, ale tylko u siebie. Na wyjazdach ma średnią 1,250 punktu na bieg przy domowej 2,643!
Nawet bez wzmocnień ekstraligowych Rawicz powinien pokryć linię, a nie wykluczone, że do zmian w drużynie gospodarzy jednak dojdzie.
Pozdro

 

[gkskubik]

Jurica Pavlic over 9,5 @ 1,67 STS 13(2,2,3,3,3)
Rozpoczynamy decydującą fazę rozgrywek, w której miejsca na błędy już nie ma. 14 kolejek za nami, a zaczynamy wszystko od zera. Do beniaminka skazywanego przez wielu na dramatyczną walkę o utrzymanie przyjeżdża "papierowy" faworyt przedsezonowych typowań. Drużyny fazę zasadniczą ukończyły odpowiednio na trzecim i drugim miejscu zdobywając po 23 punkty. Drużyna gości bardzo długo się rozkręcała, żonglowała składem, a nic z tego nie wychodziło. Owszem wygrane u siebie były, ale wyjazdy przez długi okres były pięta achillesową. Dopiero ostatnie wyjazdy ruszyły. Wygrane w Pile, w Łodzi, w Krakowie. Dobry mecz właśnie w Gnieźnie i minimalna porażka 45-44. Zaaklimatyzował się Lebiediev, który zaczął przywozić sensowne punkty.
Gospodarze od początku rozgrywek świetnie jadą na własnych śmieciach. Zespół równy, każdy dorzuca punkty, na które składają się zwycięstwa. Zapowiada się wyrównany mecz dlatego nie podejmuję się stawiania na zwycięstwo którejś z drużyn.
Skuszę się na niższy kurs, ale w moim przeczuciu zdecydowanie pewniejszy. Wielu przed sezonem uśmiechało się pod nosem na wieść o odkurzeniu Chorwata. Mnie osobiście wydawało się, że będzie walczącym o skład i to bez większych szans na powodzenie. Tymczasem Jurica nie tylko ma stałe miejsce w drużynie, ale jest jej pewnym punktem. Tak naprawdę to nie wyszły mu dwa spotkania - w pierwszej kolejce z Daugavpils (4 punkty w czterech startach) i miał słabszy mecz z Łodzią 6(4). Od Ostatnich sześciu spotkań linii nie pokrył tylko raz notując siedem punktów na nowym obiekcie Orła. W pozostałych meczach 11,11,13,12,12. Bardzo równo i solidnie.
Patrząc na rozpiskę biegów to w IV dwóch młodzieżowców i bardzo mocny Woryna. Następnie VI - Lebiediev, Szepaniak i młodzieżowiec. W biegu VIII Karpow, Batchelor i młodzik. Karpow "odkurzony", nie wiadomo w jakiej formie. Bieg XII to znowu Karpow, Lebiediev i Nowak. Jak widać na liderów zespołu gości trafia tylko więc o szanse na korzystną zdobycz powinno być łatwiej.
Powodzenia

 

[furman19]

Opole v Rzeszów @ 3.2 Opole fortuna
Nie jedzie Hancook, a to sprawia ze warto spróbować zagrać na gospodarzy, z Amerykaninem Opole nie miało by najmniejszych szans, natomiast po tym osłabieniu myśle ze mecz bedzie na granicy remisu. Fortuna wciąz trzyma kurs licząc Hancooka w składzie, reszta buków wycofane zakłady. Warto spróbować

 

[funias]

B. Pedersen poniżej 11 @1.75 forbet. 8 pkt
Coś ta linia wysoka jak na możliwości Duńczyka. Wyjazd z mocnym Rawiczem, a przecież Bjarne wcale jakoś często tej linii nie przekraczał. Jak się przejrzy jego wyniki to ostatnio ta sztuka udała mu się w Bydgoszczy. Nawet u siebie z Opolem zrobił 10pkt. Tu nawet w przypadku 11 oczek mamy zwrot, a nie sadze by pojechal aż takie wyśmienite zawody na poziomie 12pkt przy dobrze dysponowanych zawodnikach gospodarzy. W maju zrobił tam 7 pkt w rundzie zasadniczej.

 

[Gucci Mane]

Wasza dyskusja nt. Zagara przeniesiona TUTAJ. I proszę żebyście na następny raz wybierali odpowiedni temat.

 

[gkskubik]

Dawid Lampart over 9 @ 1,83 forBet Ale wtopa ... 6(2*,1,3,0)
Rewanżowe spotkanie pierwszej pary PO w Nice lidze. Pierwszy mecz praktycznie pozamiatał sportowo dzisiejsze zawody. Rozmiary zwycięstwa pozostają tylko niewiadomą. Wysoka linia na mecz 22,5 jasno wskazuje kto dzisiaj będzie dzielił i rządził. Możliwe roszady w składach, ale te mogą być tylko wartością dodaną do typu, o którym piszę. Za Mastersa może pojechać wynalazek ze Szwecji Joel Kling i nie wiadomo do końca czy za Ljunga oszczędnościowo już nie wskoczy Tarasienko.
Linia 9 na Lamparta po takim kursie?. Konkurencja daje 1,7 na over 10,5 punktu! Dawid jedzie w parze z Mastersem, który strasznie się męczy ostatnio i nie robi wyniku żadnego lub z Klingiem, dla którego to będzie debiut w Lublinie i większych zdobyczy się po nim nie spodziewam. Może być te słabsze ogniwo zmieniane co prawda przez Wiktora, ale to pewnie w późniejszej fazie zawodów.
Przejdźmy do rozpiski biegowej.
Bieg I - Jeden z liderów Lokomotivu - Lahti (8 punktów w pierwszym meczu - więc bez szału), Masters/Kling, Matjuszonok (kibice na FB Dauga sami się dziwią - generalnie plastron będzie zmieniany na pewno w dalszej części meczu) i Dawid. Nawet jeśli przegra z Finem to pewne dwa punkty powinien zainkasować.
Bieg VII Ljung, Masters Trofimov. Podobnie jak wyżej. Nawet jeżeli przegra z liderem gości to kolejne dwa oczka powinien bezproblemowo zapisać na swoim koncie.
Bieg IX - Kostygow, Masters/Kling/ W. Lampart, Podżuks. Tu już biorę pod uwagę rezerwę zwykłą u gospodarzy. W Zespole gości Kostygow, który nawet na swoim torze nic nie jedzie i Podżuks, który wielkiego szału nie robi. W pierwszym meczu 6 punktów, głównie na juniorach i defekcie przeciwnika.
Reasumując - pesymistycznie znowu dwa punkty bo Wiktor jak wystrzeli to pojedzie po trójeczkę.
Ciężki bieg XIII Ljung, Lambert, Kostygow. Może być tylko oczko na tym ostatnim lub zastępującym go młodzieżowcu.
Pozostaje bieg nominowany i to raczej czternasty gdyż Lambert i Jonsson wyglądają punktowo pewniej do ostatniego. W nim sądzę, że może pojechać z bratem zastępującym kogoś. W zespole gości armaty ewentualne zostawione na XV, w czternastym niedobitki, które pojechać po prostu muszą. Pesymistycznie dwójka z bonusikiem.
Nie brałem pod uwagę rezerw taktycznych u gości. Mogą takie nadejść i pokrzyżować nieco szyki. W pierwszym spotkaniu Kokin jednak nie skorzystał z żadnej mając ku temu sposobność już po drugim biegu... Korzystał tylko z rezerw zwykłych.
Podsumowując. Pesymistycznie rozpisując nie chce mi wyjść mniej jak 9 punkcików dających w tym momencie zwrot. Zdecydowanie bliższa linia odniesienia jest w STS gdzie 10,5 może być na granicy.
Osobiście pobieram nie analizując już innych zdarzeń w tym spotkaniu.
Powodzenia

 

[gkskubik]

Miesiąc under 6,5 @ 1,7 forBet
Zaczynamy finałową batalię o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Wczorajszy SEC sporo namieszał jeżeli chodzi o to spotkanie. W pierwszym wyścigu dwójka dzisiejszych zawodników uczestniczyła w groźnie wyglądającym upadku. AJ nie był zdolny do kontynuowania zawodów, a Lebiediev jechał dalej ale chyba tylko dzięki trzymającej go adrenalinie. Zdarzenie to może mieć kolosalne znaczenie dla dzisiejszego meczu. Nie wiadomo czy i jeżeli tak to w jakiej formie zobaczymy lidera przyjezdnych. Lublinowi mocno to komplikuje sprawę. Uważam, że drużyna ROW może być dzisiaj bardziej wyrównana i bez większych dziur w składzie. Te z kolei u przyjezdnych mogą się pojawić. Jedną z nich upatruję właśnie w Miesiącu. W poprzednim spotkaniu między tymi drużynami wygrał Motor, a Paweł był najgorzej punktującym zawodnikiem swojej drużyny 3 (0,w,2,1). Chciałoby się powiedzieć, że gorzej być nie powinno jednak wydaje mi się, iż tak może być.
Miesiąc ma trudny pierwszy wyścig. Nawet chimeryczni Troy i Karpov mogą być poza jego zasięgiem, do tego nieźle jadący kolega z pary Dawid Lampart.
Kolejny wyścig na Lebiedieva i Szczepaniaka, który doszedł do ładu z motocyklami i stał się pewnym punktem drużyny.
Dalej zagadka. Pawła powinniśmy oglądać w biegu ósmym. Tylko obawiam się, że tu już mogą zacząć się rezerwy zwykłe i taktyczne. Poobijany AJ, Konieczny jako plastron, Kling, który świetnie pojechał u siebie, a tu już nie musi odpalić i właśnie Paweł. Tu upatruję dziur i jest ich na tyle dużo, że w okolicy ósmego biegu przewaga ROW może dawać szanse na taktyki. Nawet jeśli trener nie zdecyduje się na roszady to w tym i kolejnym starcie Paweł spotka się z Woryną, który raczej nie oddaje punktów.
Uważam, że nawet jakieś pojedyncze wystrzały na dwa punkty nie pozwolą zawodnikowi przekroczyć bariery sześciu oczek.
Powodzenia

 

[boca-juniors]

Rybnik awans 1,6 w sts 7/10
Bardzo fajny handicap z tego wychodzi nam 13,5 wiec 3pkt więcej niż normalnie ,kurs troszku mniejszy ale dla mnie mega pewne. Rybnik nie wtopi 14, chłopaki się rozjeździli ostatnio, nawet cieniujący cały sezon Szczepaniak mocno punktuje, Lebiedievs też śmiga koło 10, Woryne wyceniam z taktykami na 13-14 punktów,swoje dorzuci Batch, mają kim bronić wyniku nawet jak będą dziury w składzie i nawet absencja Skupienia wiele nie wnosi, Chmiel pojedzie 5x i przywiezie te parę oczek. Lublin spuchł nieco, Lambert wyraźnie słaba końcówka, Kling też spora dziura zamiast pewnego u siebie Jelenia. Marzec to też nie jest jakiś tuz, młody Lampart jakiś pogubiony ostatnio stary to w ogóle tam zawodnik na 8 punktów, nijak mi nie wychodzi aby Lublin zrobił te 52 punkty, to by musiało z 4 zawodników pojechać koło dychy i dwóch około 5 w obecnej formie nie widzę tego.
edit: typ był bardzo dobry i gdyby sędzia wałek???? nie powtórzył bez sensu startu gdzie Woryna prawidłowo wyszedł na prowadzenie i się skończyło 1-5 w powtórce. Do tego mega pech Woryny gdzie jadąc na 5-1 pękła mu opona chyba, sorki za wtope ????

 

[power30]

Szczerze to dla mnie za duże ryzyko i do tego jeszcze taka stawka. Rybnik bez Chmiela, który de facto był ojcem tak wysokiego zwycięstwa. Do tego do kadry Lubinian wraca Bober, tak więc mają mega przewagę na pozycjach juniorskich. Batch to akurat nie pierwszy raz zawodzi w fazie play-off. Woryna na wyjazdach nie jest tak pewny jak w meczach na własnym torze. Spokojnie jest do objechania na 1-5. Mimo wszystko Kacper powinien być liderem, reszta dla mnie może być sporą niewiadomą. Nawet jeśli Kling nie będzie punktował, to mają gospodarze mocnych rezerwowych. Widać już niepokój u gości, skoro skarżą się na zbyt przyczepny tor, a na takim dostali by ostro w palnik ????
Lublin zawalił w końcówce pierwszego spotkania. Tak to ten mecz byłby formalnością ???? Jeśli miałym typować to poszedł bym w under Batcha. To już kolejna faza play-off, w której Kangur zawodzi.

 

[gkskubik]

Ostrovia (-8,5) - Polonia Piła @ 1,85 STS 55-35

Do zobaczyska w przyszłym sezonie ????
Ostatki na żużlowych torach w tym sezonie. Tu również ostatni z mojej strony typ i na pół roku można zapaść w sen zimowy - taki urok tej dyscypliny.
Do drugoligowej Ostrovii przyjeżdża na mecz rewanżowy po porażce u siebie 43-47 Polonia Piła.
Zespół z Nice ligi trapiony przez ogromne problemy finansowo - organizacyjne. Prywatne wojenki polityczne, afera z lewymi fakturami, ogromny dług wobec zawodników i innych instytucji. Niby miasto i sponsorzy zadeklarowali chęć pomocy, ale wygląda to już na reanimowanie trupa. Nawet jeśli z tego wyjdą ( czego im z całego serca życzę) to na pewno o to będzie prościej w PLŻ2 gdzie składem węgla i papy przez parę sezonów będzie można na spokojnie, bez ciśnienia klocki poukładać. Zdaje się, że drużyna pogodzona już jest ze spadkiem i robi jeszcze dobrą minę do złej gry mając nadzieję na odzyskanie choć części pieniędzy wywalczonych na torze.
Po przeciwnej stronie Ostrów, który afery i kłopoty finansowe przerabiał również w nieodległej przeszłości. Na ta chwilę po nowym rozdaniu wyglądają na ekipę, która ma dość mocne podstawy aby znowu zaistnieć na wyższym poziomie. Mocna drużyna jak na warunki PLŻ2 zanotowała tak naprawdę jedną wpadkę w sezonie. Mecz z hegemonem rozgrywek u siebie i porażka w znaczących rozmiarach. Sprawy finansowe w porządku więc i zawodnikom nic oprócz jazdy nie zaprząta głowy. Znalazły się środki na sprzęt lepszej klasy. Brzozowski bodaj w pierwszym meczu korzystał z silnika Woffindena, Gafurov również jechał na nowej jednostce.
W dzisiejszym meczu zadebiutuje kolejna z perełek polskiego speedwaya - Mateusz Cierniak. Wypożyczony na ostatni mecz zawodnik dwa dni temu w Ostrovie zmierzył się w sparingu z zawodnikami Falubazu i zdobył 8+2 w czterech startach. Pokonał co prawda "tylko" juniorów - bo głównie takim składem rywal przyjechał, ale czego mamy wymagać jak właśnie tego - wygrywania z rówieśnikami. Ogólnie na pozycjach juniorskich w tym spotkaniu jest przepaść i same zdobycze najmłodszych zawodników powinny być bliskie do pokrycia linii wystawionej przez bukmachera. Jeśli dodamy do tego Klindta, który jest prawdziwym liderem i pozostałą trójkę, która u siebie dorzuca cenne oczka to może dojść do małego pogromu. Ze strony gości walczą jeszcze Okoniewski i THJ, ale oni także już na wysłużonych osiołkach mają wpadki. Wezwany na ostatnią chwilę Lyager z Częstochowy nic w pierwszym meczu nie pokazał. Cyfer już od dawna nie przywiózł sensownych punktów. Do tego Gapiński ustawiony z młodzieżowcem. Gapa we wczorajszych mistrzostwach Śląska co prawda zajął trzecie miejsce, ale przegrał w biegach z takimi asami jak Dróżdż i Kajzer...
Podsumowując.
W myśl hasła reklamującego ten mecz => Ostro po swoje <= uważam ,że gospodarze przejadą się po dzisiejszym przeciwniku nie pozostawiając złudzeń, która drużyna zasługuje na jazdę w Nice lidze 2019.
Za dużo problemów po stronie przeciwnika i tym samym zupełnie inna motywacja. Dwóch liderów to stanowczo za mało aby postawić się wyrównanej drużynie bo i taktycznych rezerw szybko braknie.

Powodzenia