Alfredsson na lodzie, bez żadnej skazy, ciekawe te kontuzje. Szkoda mi Toronto straszne baty od Dallas i jeszcze w bramce z Voskalą, dość niespodziewany wynik.
Na lodzie to on mógł być, ale wierz mi że na zastrzykach , co zdecydowanie się odbija na jakości gry zawodnika. Wynik TOR - DAL napewno nie jest żadną niespodzianką, chociaż rozmiary zwycięstwa DAL już tak.
nareszcie kolejka jaka na
NHL przystalo, były " niespodzianki". Moge żałowac tylko, że pisałem o KIngs i Atlancie , a nie postawiłem na nich tylko jakies tam pseudo pewniaki. Next time będzie lepiej ;D
Taką mini niespodzianke jaką ja zauważam to 2-0 przegrana pingwinów, ale już przed meczem ostrzegałem ludzi którzy pisali mi PW przed zbyt optymistycznym podejściem do tego meczu. Tampa owszem zawodzi w tym sezonie na całej lini ale na Boga spójrzcie jakich oni mają zawodników : Vincent Lecavalier, Mark Recchi, Vaclav Prospal, Ryan Malone czy w koncu ten młody i zdolny Steven Stamkos. Taka ekipa nie będzie wiecznie przegrywać i nawet jeśli w tym sezonie nie będzie play off to potencjał Tampa Bay ma wciąż ogromny, nie to co ATL cz NYI a widze że wielu ludzi zaczeło traktować praktycznie na równi te ekipy.
Mecz LA tak jak pisałem nie należał do łatwych w typowaniu i ja widziałem tam over 5.5 co się również nie sprawdziło.
Co do Washingtonu to kolejny raz przekonaliśmy się że kontuzje nawet poważne i rozlegle to w
NHL nie wszystko, drużyny
NHL posiadają swoje kluby partnerskie choćby w
AHL i stamtąd mają zawsze świeży dopływ nowych młodych graczy którzy nawet jeśli mają braki techniczne to w swoich pierwszych meczach w
NHL "gryzą lód" żeby dobrze wypaść przed trenerem i fanami. Braki w defensywie były ogromne ale ofensywa została ta sama o czym pisałem, i właśnie ta ofensywa wygała Capitals mecz.
Philadephia ze średnią kar 19 minut na mecz o czym pisałem , unikneli w meczu z OTT tak dużej agresji i skończyło się na 4 minutach karnych
co pozwoliło im wygrać, ale trzeba przyznać że Ottawa postawiła się i zaprezentowala korzystnie. Czyżby male przebudzenie ? Czy to tylko taka "świąteczna" poza ?
Atlanta pokonała Islanders dla których był to chyba 11 loss pod rząd , to jest już bardzo dużo nawet jak na ekipe z Nowego Jorku, fala kontuzji nie pozwala im jednak myśleć z optymizmem na przerwanie tej tragicznej serii
W meczu kolejki w którym zmierzyły się "diabły" z "misiami", górą były "misie" (pzdr Vader) ale samo spotkanie było niezwykle zacięte i wyrównane
Troszke się rozpisałem tym malym podsumowaniem ale nie lubie gdy ktoś wpisuję się jednym czy dwoma zdaniami, więc staram się tego unikać ...
W tym miejscu chciałbym życzyć wszystkim użytkownikom naszego forum a w szczególności fanom NHL oraz hokeja na lodzie, wesołych spokojnych świąt, dużo miłości w rodzinnym gronie w tej małej przerwie od hokeja i typowania !