NHL Season 2014/2015

[dalizarobic]

witam. ktos sie bawi w zaklady typu suma goli w kolejce ? dzis jest under 51 po kursie 1.85 a jest 9 meczykow warto sie w to bawic?

 

[kamillo13]

witam. ktos sie bawi w zaklady typu suma goli w kolejce ? dzis jest under 51 po kursie 1.85 a jest 9 meczykow warto sie w to bawic?

Pewnie i tak twoje pytanie jak i moja odpowiedź zostanie usunięta, ale powiem jak widzę to swoim okiem.

Dziś dużo 'niewiadomych' meczy. Mam tu na myśli Bruins- Stars, Islanders- Oilers, Habs- Flyers, Leafs- Rangers i Preds- Bolts. W tych spotkaniach może paść równie dobrze po 4 bramki jak i po 8. Dlatego imo nie warto.

 

[juanroman08]

W mojej opinii warto się zabawić dziś w grand salami, jak widać opcja zakłada ze w każdym z meczy padnie over 5. Co przy dzisiejszym zestawieniu par nie est wcale takie oczywiste. Co więcej wtorki według trendu są w teorii underowe. Oczywiście nie ma tu żadnej mowy o pewniaku itp. Ale patrząc na takie zestawienie gier under w cenie

 

[piscatella]

Florida Panthers - Anaheim Ducks

Panthers kończą homestand starciem z liderem dywizji pacyficznej, który aktualnie jest trakcie swojego road tripu na wschodzie. Ostatnio gospodarzom wiedzie sie bardzo przeciętnie, lecz bynajmniej nie jest to spowodowane słabą formą ekipy, lecz poprostu mocnymi rywalami. Ducks to z pewnością również zespół z górnej półki, ale z rewelacyjnym Andersenem między słupkami. W ostatnim meczu w Tampie młody Duńczyk doznał kontuzji i dziś zobaczymy tymczasowo go zastępującego Ilye Bryzgałowa. Jak już pisałem kilkukrotnie netminder rodem z Togliatti już niczego szczególnego sobą nie prezentuje. Gospodarze to zespół ambitny i impulsywny, także pojedynku ze statycznym i wypalonym Bryzgałowem bedą nad nim zdecydowanie górować i na kolejne spotkanie w Raleigh trener Bodreau wystawi już powracającego po kontuzji Gibsona. Luongo u Panthers równiez obniża stopniowo swoje loty, jednakże potrafi sie jeszcze zmobilizować i ze wsparciem defensywy wybronić dobre spotkanie. Ducks złapali lekki dołek, z którego wyjdą ze wsparciem utalentowanego Gibsona, a nie coraz bardziej kompromitującego sie Bryzgałowa. Tak więc dziś nie pozostaje mi nic innego jak celować w sweep sezonowy gospodarzy nad potentatem z Kalifornii.
Panthers OT 1,96 Pinnacle

 

[wonderkido]

:hokej: Pittsburgh Penguins - Detroit Red Wings
Detroit Red Wings OT @ 2,16 Unibet !
Nie doceniłem Pingwinków
Pewnie wielu będzie zdziwionych, dlaczego dzisiaj gram przeciwko mojej ulubionej ekipie, ale że w biznesie nie wolno patrzeć na sentymenty, tylko żeby kasa się zgadzała, gram dzisiaj Skrzydła. Pingwiny ostatnimi czasy graja bardzo chimerycznie, ich nie ma już takiego polotu jaka to była w ostatnim czasie gdzie i w delegacjach jak i u siebie niszczyli i nie dawali za bardzo dużo do powiedzenia swoim rywalom. Mówię oczywiście o tamtym sezonie. Teraz nie co gra ich się zmieniła, nie co na gorsze. Trochę nad tym ubolewam ale fakt jest taki, że nie można grać wiecznie na wysokich obrotach. W Playoff grają przeważnie do drugiej rundy później już odpadają i niestety na własne życzenie przegrywają. Mechanizm tej ekipy chyba się troszkę wyczerpał, ale na pewno przyjdą te lepsze czasy. Wierzę w to. Dziś po drugiej stronie kapitalnie doświadczona ekipa, jaką są Wings. Mająca również w swoim składzie ''mózga'' drużyny a zarazem kapitana jakim jest Zetterberg. Dziś rywalizacja z Sidem na pewno będzie owocna, aż sam nie mogę się doczekać tego matchupu. Nyquist, który przypomina mi momentami grę Daytsuka, jest również bohaterem w arcy ważnych meczach, gdzie ich ekipa w dogrywce się zmaga, żeby ten mecz jeszcze wygrać, ten potrafi swoimi ''skilsami'' sprawić wiele kłopotu rywalom. Tatar, który się z meczu na mecz robi coraz bardziej niebezpieczny i co najważniejsze jest widoczny i jeszcze bardziej efektywny. Sekretem na pewno nie jest to, że Pingwiny również mają swoje atuty, ale czy to wystarczy? Gdyby ich forma była zbliżona do tamtego sezonu, o którym wspomniałem zostawiłbym ten mecz, ale tak.. gram nie patrząc na ''uczucia'' i liczę, że będzie wymiana ognia z dwóch stron, z lekką nawiązką dla Kapitana Henrykaaa!

 

[piscatella]

San Jose Sharks - Washington Capitals

Capitals rozpoczynają trip po Kalifornii wizytą w San Jose, gdzie na przestrzeni ostatnich lat wiodło im sie beznadziejnie. Tamten impas udało im złamać przed rokiem, lecz bynajmniej nie było to zwycięstwo na tyle przekonujące, by na kolejną wizyte w SAP Center być już inaczej nastawionym. Gospodarze od trzech spotkań pozostają na własnej tafli bez wygranej i Capitals mogą być dla nich dogodnym rywalem. Pierwsze spotkanie sezonu wygrali Sharks po bardzo otwartym widowisku i beznadziejnej postawie defensorów gości, którzy od tamtego czasu poczynili dość widoczny postęp i sądze że dzisiaj zdecydowanie nie ujrzymy już takiej ilości bramek. Niemi i Holtby to bramkarze solidni i broniący na przyjemnych statach, także nie spodziewam sie otwartego meczu, gdyż podobnie jak ostatnio przyniosłoby by to najprawdopodobniej porażke gospodarzy. Sharks zagrają taktycznie i nie bedą za wszelką cene obstrzeliwać Holtbiego, co powinno im dać wygraną. Ja jednak w mojej ocenie biore tutaj opcje underową, która wygląda równie przekonywująco.
Under 5 2,50 Pinnacle

 

[wonderkido]

:hokej: Nashville Predators - Winnipeg Jets
{Under 5,5} @ 1,70 Betsson ! 3:1

Dziś już na zestawieniu gier więcej meczy niż wczoraj i trzeba znowu coś upolować. Meczy mnóstwo, do obstawienia a nawet jedną niespodziankę przewiduję, ale nie będę jej tu analizował. Dzisiaj pod lupę biorę spotkanie Drapieżców, z Odrzutowcami. Evander Kane opuścił szeregi, gości i będzie grał teraz w Sabres. Jakoś nie wydaje mi się aby ta strata była specjalnie odczuwalna, choć ten player zabijał strzałami bardzo często. Choć nie strzelał tych bramek dużo, to teraz w Buffalo na pewno będzie najlepszym tam zawodnikiem i z pewnością zobaczymy kilka bramek w jego wykonaniu w tej jakże chimerycznej drużynie jaką są Szable. Dziś już jestem myślami w Nashville. Drapieżcy grają ten sezon bardzo adekwatnie, konsekwentnie i co najważniejsze ich gra nie przypomina tego co działo się jeszcze w tamtym sezonie. Są bardziej regularni i mniej chaotyczni. Forsberg jako perełka początku sezonu strzelał gole za golem, teraz już momentami brakuję paliwa, ale i tak jest niebezpieczny dla swoich rywali. Ostatnio nawet taki Josi nie co swoje morale podbudował po przez efektywność, w meczach. Natomiast goście to ekipa z budowana, w ofensywę. Mająca w swoim składzie kilka godnych istot które potrafią zawojować a mimo to jeszcze w tamtym roku nawet nie dostali się do PO. Jest Wheeler, jest Little a nawet Byfuglien, (niszczyciel na bandach) Zwykle u siebie więcej strzelają, w delegacjach już nie jest tak kolorowo. Nie miej jednak nie spodziewam się dzisiaj gradu goli. Preds zwykle graja powolny hockey game, ale skuteczny. Jets będą starali się grać swoje, ale gospodarze za dużo inicjatyw im nie oddadzą. Stawiam under.

 

[deepred]

Kido opisał już jedno ze spotkań, więc je w swojej króciutkiej analizie pominę.
Dzisiaj 9 spotkań. Bet365 wystawiło bardzo ciekawą i kuszącą ofertę Grand Salami na to spotkanie, bo 49,5. Szczerze mówiąc jest to linia promocyjna, przynajmniej ja tak uważam. Zapowiada się kilka underowych spotkań, takich jak Avs-Rangers, Kings-Flames, czy właśnie Preds-Jets. Bet365 stawia na nieco ponad 5 goli w każdym ze spotkań, ale raczej tutaj powinno paść mniej goli, zwłaszcza w wymienionych przeze mnie wyżej spotkaniach. Trudniejsze do przewidzenia są inne spotkania, na przykład pomiędzy Sens a Pens, czy Habs-Oilers. Ostatnio hokeiści nie rozpieszczają nas masą goli w meczach, których jest przynajmniej 7 w danym dniu. Ciekawa prawidłowość jest taka, że im mniej spotkań w danym dniu, tym więcej goli w nich pada. Ciężko się argumentuje takie typy, raczej gra się swoim przeczuciem, a moje podpowiada mi dzisiaj underek.
Grand Salami under 49,5 / 1.90 / bet365
Się chopoki rozstrzelali.

 

[bezpiecznik]

Tampa Bay Lightning vs St. Louis Blues

Blues OT @ 2,01 Pinnacle


Zapowiada się wyrównany pojedynek najlepszej ostatnio ofensywy z jedną z najlepszych defensyw NHL.
Nie ukrywam, że rano przyciągnął mnie do tego typu kurs, który rano utrzymywał się na poziomie 2,08.
Bolts prowadzą w klasyfikacji wschodu, a w całej lidze mają najwięcej strzelonych bramek. Ponadto na własnym terenie są trudni do pokonania i naturalnie wystepują dziś w roli faworyta.
Nie kwestionuje ich świetnej formy, chociaż wg mnie do ostatniego zwycięstwa w Tampie bardziej przyczyniła się słaba postawa hokeistów z Anaheim, nieudane interwencje Andersena, którego zmienił w koncówce Bryzgałow (słuszna uwaga Challengera - pomyliłem spotkanie z Ducks z Panthers). Natomiast ostatni mecz to porażka w Nashville po wyrównanym spotkaniu i pogoni za wynikiem.
Dziś do Tampy na Florydzie zawitają Blues, z którymi Bolts ponad tydzień temu przegrali w St. Louis po dogrywce 2:1. Zwycięstwo Nutkom zapewnił wówczas, w doliczonym czasie gry, Jaden Schwartz.
W bramce Blues wystąpi dziś Elliott, a wraz z solidną obroną Nutek, nie jest on łatwym przeciwnikiem dla ofensywnie usposobionych Błyskawic. Lightning liderują w zdobywaniu bramek nad Blues, jednak tracą ich proporcjonalnie więcej. Jako, że zdecydowanie opowiadam się za supremacją defensywy w tym sporcie - kibicuje dziś Blues. Za gośćmi przemawia również korzystne h2h, lepsza gra w power play i wg mnie zdecydowanie mocniejszy, bardziej zbilansowany skład.

 

[challenger]

vs.

Tampa Bay Lightning - St.Louis Blues [3-6 F]
Typ: Tampa Bay Lightning ML
@ 1.91
PinnacleSports

Ja w przeciwieństwie do Bezpiecznika postanowiłem zaufać w tej topowej konfrontacji drużynie gospodarzy. Nie zgadzam się z tym, że Nutki posiadają większą głębie składu aniżeli Błyskawice. Lightning są jedyną drużyną w lidze, która posiada w swoich szeregach 10 zawodników z minimum 10 bramkami na koncie. Być może formacja defensywna jest na + w zespole gości ale offense zdecydowanie mocniejszy jest wśród graczy Tampy. Na pozycji bramkarza moim zdaniem mamy remis, bo Bishop (tym bardziej u siebie - bilans 20-4-1 z 2.01 GAA) jest goalie o takim samym poziomie umiejętności co netminder Blues Brian Elliott.
Ten matchup to typowe starcie 50/50. Dlaczego więc idę w kierunku gospodarzy?
St.Louis jakoś nie przekonują mnie ostatnio swoją grą. Niby pokonali ostatnio u siebie Arizonę 2:1 jednak w dwóch wcześniejszych meczach ulegli Chicago i Columbus dając sobie zaaplikować aż 11 goli! Aż nad wyraz widoczne są osłabienia w zespole z Missouri - niby do gry wrócił już Lehtera, jednak w dalszym ciągu brakuje najlepszego asystenta i ich najlepszego D-mena Shattenkirka oraz skrzydłowego Portera. Gospodarze z kolej ostatnio grają w kratkę - zwycięstwa przeplatają porażkami. Jednak ich bilans za ostatnie 11 gier musi budzić szacunek - 7-2-2. Do tego trzeba dodać, że Lightning nie zwykli przegrywać w Amelie Center, gdzie co prawda udało się ostatnio wygrać graczom odradzających się Kings ale już w kolejnym meczu Ducks boleśnie się przekonali, jak ciężki jest teren na Florydzie. Nie wiem skąd taka informacja, że wtedy bronił Bryz? Owszem wszedł w końcówce i zaliczył 1 SV po tym jak Anderson zdążył puścić już 5 goli w 22 strzałach ????
Reasumując stawiam w tym spotkaniu na zespół gospodarzy, którzy mimo wszystko posiadają nie bywały arsenał ofensywny i naprawdę ciężko jest komukolwiek wytrzymać ich napór gdy grają u siebie. Do tego trzeba dodać, że z całą pewnością Lightning pałają żądzą rewanżu za porażkę poniesioną 3 lutego w Missouri, gdzie ulegli Nutkom 2:1 po golu straconym w dogrywce. Motywacji z całą pewnością nie zabraknie obu zespołom ale to gospodarze są na musiku, gdyż doskonale wiedzą, że po tym spotkaniu rozpoczynają 5-meczowy road trip po zachodnim wybrzeżu, gdzie z pewnością o zwycięstwa będzie bardzo trudno. A więc...Let's Go Stammer & Lightning!!!

 

[piscatella]

Montreal Canadiens - Edmonton Oilers

Z racji "tłustego czwartku" w Polsce, ale również miejmy nadzieje na taflach NHL postanowiłem zapolować w dniu dzisiejszym na doga sezonu. Z racji tego kieruje swój wzrok w strone Bell Center w Montrealu, które będzie kolejnym przystankiem Oilers podczas ich tripu na wschodzie. Ośmiele sie rzucić teze, iż Oilers w tym sezonie upokorzyli sie już wystarczająco i teraz nadszedł czas na walke o honor i odbudowe zaufania u kibiców. Pierwsze kroki już w tym kierunku poczynili wygrywając w San Jose oraz w Newark. W ostatnim meczu napsuli sporo krwi wyspiarzom, jednakże w ostatecznym rozrachunku zostali zatrzymani przez Halaka. Dziś czeka na nich kolejny mocny rywal, który w tym sezonie już raz ich zlekceważył i wielce możliwe że zrobi to po raz kolejny. Habs, bo o nich mowa już dali sie ostatnio zaskoczyć przez Coyotes oraz Sabres, a należy odnotować że Oilers to zespół nastawiony bardziej ofensywnie w porównaniu do ostatnich dwóch zdobywców Montrealu. W bramce ujrzymy Fastha, dla którego jest to ostatni dzwonek by wziąść sie mocno w garść i wywalczyć kontrakt na przyszły sezon, a co za tym idzie pozostać w lidze, bo jak narazie doświadczony szwedzki netminder niczym nie zaimponował. Gospodarze z kolei przeciw Oilers wystawiają Tokarskiego. Ogólnie przyzwoity backup, ale również mający swoje za uszami. Goście już w tym sezonie pokonali dzisiejszego rywala i uważam że ich determinacja doprowadzi ich do kolejnego sukcesu w tym prestiżowym dla nich spotkaniu. Stawiam na Oilers.
Oilers OT 3,08 Pinnacle

 

[dangerzone]

Dyscyplina:Hokej NHL
Spotkanie:Kings vs Flames
Typ:1
Kurs:1.95
Buk:Betsson
Analiza:
Dzisiaj o godz.4:30 dojdzie do spotkania pomiedzy Los Angeles Kings a Calgary Flames.
Obie drużyny z szansami na play off jak wiekszość drużyn w ciekawej i zaciętej konferencji wschodniej,w której to na tą chwile ostatnie 3 zespoły czyli Avalanche,Coyotes i Oilers w sumie syraciły szanse na pierwszą ósemkę,reszta pozostaje w grze.Na tą chwilę wygląda to tak,że Calgary z 63 pkt i rozegranymi 54 meczami zajmuje 8 miejsce.Pod nimi tyle samo meczy rozegrała Minnesota plasując sie na miejscu 9 i na tą chwile mająca na swoim koncie 61 pkt,nastepnie Los Angeles,które rozegralo o jeden mecz mniej uzyskujac 58 pkt i pod nimi Dallas z taką samą ilością punktów co Kings,ale z jednym meczem rozegranym więcej.
Z uwagi na układ tabeli spodziewam sie tutaj meczu,zaciętego przypominającego klimatem juz te po fazie zasadniczej sezonu regularnego.Fakt,że obie drużyny na liście kontuzjowanych mają po 1 zawodniku,utwierdza mnie w tym przekonaniu.Moim zdaniem oba zespoły mają podobną siłę rażenia,podobnie młode ambitne składy,ale to Los Angeles w ostatnich 3 latach 2 razy siegali po Puchar Stanleya,to oni grają na wlasnej tafli i to oni dzięki ewentualnemu zwycięstwu zbliża sie na 3 punkty do swoich dzisiejszych rywali,na punkt do Minnesoty i uciekną na 2 pkt.Dallas Stars,dlatego też myśle,ze warto postawić w tej konfrontacji na gospodarzy.

 

[challenger]

vs.

Vancouver Canucks - Boston Bruins [5-2 F]
Typ: Vancouver Canucks ML ????
@ 1.94
Marathonbet

Dziś swój wzrok kieruję na Rogers Arena w Vancouver, gdzie miejscowi Canucks będą mierzyć swe siły z rozpoczynającymi 5 meczowy trip Boston Bruins.
Spotkania obu ekip od pamiętnego 7-meczowego finału w 2011 roku zawsze są bardzo zaciekłe i nie brakuje w nich walki nie tylko czysto hokejowej ale i bokserskiej. Zapewne i tak będzie i tym razem.
Zacznę może od zespołu gości. Bruins przystępują do tego spotkania po dwóch porażkach poniesionych z Montrealem i Dallas na zakończenie home standu. Na pewno nastroje w zespole nie są najlepsze i dziś gracze Bostonu będą "gryźć lód" aby odnieść zwycięstwo i wrócić na zwycięską ścieżkę. Pytanie tylko czy im się to uda? Nie od dziś wiadomo, iż gracze Niedźwiadków to zespół grający bardzo fizycznie na bandach i nie stroniący od reagowania na liczne zaczepki rywali przez co w konsekwencji łapią sporo głupich kar. W tym m.in. upatruję szans dla zespołu z Vancouver, który potrafi prowokować. Kolejnym słabym punktem w zespole Bostonu jest ostatnio power play. Co prawda w przekroju całego sezonu nie wygląda to najgorzej (17,6%) to wykorzystanie 3 z 24 szans jakie mieli w ostatnich 11 meczach zakrawa mi tutaj kpiną jeśli mówimy o zespole pokroju Bruins. W bramce zapewne pojawi się Tuukka Rask, który ma w tym roku bilans 4-1-2 z 1.67 GAA w siedmiu startach wyjazdowych choć nie jest to jeszcze oficjalnie potwierdzone.
Gospodarze natomiast no cóż...nie potrafię jakoś ich odgadnąć w tym sezonie. Są strasznie chimeryczni i potrafią zebrać u siebie lanie 1:5 z San Jose by dwa dni później rozbić u siebie Pittsburgh 5:0 i w kolejnym meczu znów przegrać 3:5 w Minnesocie jak to bywało ostatnio. Czy ich ostatnie spotkanie będzie przełomowe dla nich? Tego nie wiem ale z całą pewnością da im motywacyjnego kopa bo nie co dzień udaje się wygrać w United Center z Blackhawks. Co prawda nie było to jakieś spektakularne zwycięstwo bo odniesione dopiero w dogrywce (5:4) ale oddanie aż 36 strzałów na bramkę przeciwko takiej obronie jaką ma Chicago musi dawać do myślenia. Ktoś może powiedzieć, że Chicago teraz dołuje ale moim zdaniem jest to spowodowane ich kłopotami z obsadą bramki i nie mocą duetu Kane-Toews aniżeli słabą postawą defensywy. Nie mniej Canucks są zespołem który stać na ogranie każdego rywala tym bardziej u siebie. Jeśli tylko wszystko zadziała na 100% to o wynik jestem spokojny. W bramce Orek zapewne wystąpi Ryan Miller (jego bilans podczas całej kariery vs Bruins to 26-9-7 z 2.56 GAA) a na mecze z Bostonem on zawsze jest podwójnie zmotywowany o czym świadczy fakt, że przeciwko żadnej innej drużynie w lidze Ryan nie zanotował tylu zwycięstw co przeciwko Niedźwiadkom. Reasumując stawiam na Vancouver licząc na dobrą współpracę bliźniaków z Vrbatą + bardzo dobrą dyspozycję Millera w sieci. Let's Go Canucks!!!

 

[bezpiecznik]

Vancouver Canucks vs Boston Bruins

Bruins OT @ 1,87 Pinnacle


Dzisiaj to ja pozwolę się nie zgodzić z Challengerem i jeszcze raz dam szansę drużynie gości z Bostonu.
Czysta analiza statystyk i wyników spotkań nie daje pełnego obrazu sytuacji i nie sugerowałbym się np. wysoką wygraną Canucks z Penguins, bo trzeba zauważyć, że Pingwiny były b2b i to był ich 3 mecz na wyjeździe.
Poza tym tak jak Challenger słusznie napisał - gracze Bostonu powinni dziś "gryźć lód" aby odnieść zwycięstwo i wrócić na zwycieską ścieżkę.
Bruins to zespół defensywny, natomiast ich dzisiejszy przeciwnik to przykład drużyny hybrydowej.
W kwestii obronności oceniam ich wyżej od Canucks, podobnie ma się kwestia bramkarza chociaż Miller notuje świetny sezon, to jednak wyżej cenie w tej konfrontacji Raska.
Dla mnie jednak Canucks to typowy średniak ligi, dość nieobliczalny i przeplatający świetne występy mocno przeciętnymi.
Biorąc pod uwagę powyższe, polujący na wygraną goście z Bostonu nie stoją na straconej pozycji.

 

[wonderkido]

Columbus Blue Jackets - Philadelphia Flyers
N. Foligno to score @ 3,00 DOXXbet

Niestety oferta nas nie rozpieszcza, to trzeba poszukać jakiegoś playera. Choć widzę jeszcze jeden mecz ciekawy, który też bym sobie postawił, ale nie chcę mi się czekać do 4 rano na mecz i czekać na koniec meczu. Dziś już ekipa z Pensylwanii zawita do Ohio. Kutki graja co prawda w kratkę i nie można za nimi nadążyć bo ich gra nie ma tego monolitu, ale mają takie przebłyski jak to grali z Nutkami. Gdzie ich 'zabili' na swoim terenie aż 7:1. Dzisiaj też jak najbardziej gospodarze mogą ten mecz wygrać, bo już w delegacji z Flyers wygrywali, a u siebie wypadałoby zapieczętować że i na swoim lodzie potrafią wygrać. Ja dziś zaufam Nickiemu. Zawodnik zadziorny, na pewno chytry ale nie przebiegły. Z unikalnym talentem, mający kilka swoich solidnych atutów, aby te udokumentować kilka bramek w jego wykonaniu. Warto zaznaczyć, że tych bramek ma już 21, a dziś kolejna szansa przed Foligno aby tych bramek było więcej. Fakt, że asystuje więcej bo asyst ma 29, ale i z Lotnikami na ich terenie strzelił dwa gole, więc dlaczego dziś nie mógłby tego powtórzyć? Na pewno nie będzie spoczywał na laurach. Oprócz tego nie można mu zarzucić kiedy Kurtki grają w przewadze to Nick umiejscawia się w najmniej niespodziewanych miejscach aby tylko wyszarpnąć gumę do sieci przeciwnika. Między słupkami lotników zobaczymy czarnoskórego Emery'ego, który i ten w najlepszej formie nie jest więc i Nick będzie miał swoje ''5minut'' bo to, że go stać na bramkę jest wiadome, teraz tylko trzeba to po prostu wdrożyć w mecz. Aaa i to jest najwyższy kurs na Foligno, ze wszystkich możliwych buków, gdzie najmniej płacą na betssonie bo aż @ 2,50.. w Unibecie @ 2,70 zagramy znowu na DOXXbet, tak jak zagrałem go po raz pierwszy z Bruins i już w pierwszej tercji mi zaksięgował, liczę na podobny scenariusz.

Prócz tego jeszcze, over bramkowy gram w tym spotkaniu ale już bez zbędnych analiz.
{Over 5,5} @ 1,92 Betsson ! 4:3 OT

 

[piscatella]

Dallas Stars - Florida Panthers

W poszukiwaniu kolejnego doga trafiłem w dzisiejszy piątek, trzynastego do Dallas w Teksasie. Tamtejsi Stars świeżo po powrocie z road tripu zmierzą sie z bedącą b2b po porażce w Minnesocie ekipą z Florydy. Pierwsze co rzuciło mi sie oczy to ogromna rozbieżność kursowa w starciu tych jakże zbliżonych do siebie poziomem zespołów. Rozumiem że Panthers są b2b i tak dalej, ale nie sądze by mieli być tutaj jakoś szczególnie zmęczeni. To ogółem młoda ekipa, w której weterani grają bardziej drugoplanowe role. Gospodarze to jak wiadomo bardzo słaba defensywa, co od razu można wywnioskować po słabiutkich statach ich bramkarza Lehtonena. Między innymi właśnie z tego powodu ściągnięto posiłki z Buffalo w osobie Jhonasa Enrotha. Goście między słupkami na dzisiejsze spotkanie awizowali Ala Montoye. Backup ekipy z Sunrise łapie na niezbyt zachwycających liczbach, ale o dziwo Panthers z nim na tyłach grają bardzo ofensywnie co też dziś może przynieść im spore korzyści w starciu z roznegliżowaną defensywą gospodarzy. Tak ogromna różnica kursów jest dla mnie sporym zaskoczeniem i bez wiekszego wachania pobieram gości, którzy w mojej ocenie nie są gorsi od faworyzowanych gospodarzy.
Panthers OT 2,84 Pinnacle

 

[kamillo13]

New York Islanders- Columbus Blue Jackets
Blue Jackets +1,5 @ 1,7 Pinnacle
6:3 Forsberg w bramce, SV% 870 i cały misterny plan w *****
Jeszcze miesiąc temu zagrałbym taki typ, tylko wtedy kiedy bardzo mocno uderzyłbym się w głowę. Dziś robię to z pełną świadomością i nadzieją że się nie rozczaruje. Oglądam ostatnio Islanders dość często, i nie trzeba być specjalistą by stwierdzić że bez Okposo, ta drużyna w ogóle nie funkcjonuje tak jak powinna. Kiedy Kyle, przebywał na lodzie, byli bestiami w ofensywie, rozstrzeliwując kolejnych rywali. Dziś bez swojego skrzydłowego wyglądają niczym drużyna pokroju Blue Jackets, czyli typowy średniak ligi. Bez swojego białego murzyna, nawet generał Tavares nie wygląda tak dobrze i zdecydowanie zawodzi, jednak 51 punktów przy 55 meczach Johna to wynik bardzo słaby biorąc pod uwagę jego potencjał. Nie zmienia to faktu że bez Okposo, cała drużyna gra zdecydowanie słabiej. Można sobie chociażby spojrzeć na H2H i ostatnie 5 spotkań Wyspiarzy. Widzimy tu 4 zwycięstwa jedną bramką z Flyers, Sabres, Oilers i Leafs, a także porażkę z Bruins. Jeśli takie wyniki osiągali z takimi drużynami, nie powinno być problemu z ogarnięciem dzisiejszego handi.
Jackets to ekipa na PO, ale na jakieś niższe, 7 czy 8 miejsce. W tym sezonie dręczona kontuzjami, praktycznie na przestrzeni całego sezonu zawsze jest kontuzjowanych 5+ zawodników. Nie wiem kto temu jest winny. Na tą chwilę ofiarą kontuzji padł Bobrovsky, czyli pierwszy goalie Kurtek. Zastępuje go średnio doświadczony McElhinney, który pomimo że występuje w lidze od sezonu 2007-08, to rozegrał zaledwie 119 spotkań. W Blue Jackets w tym sezonie już rozegrał 22 spotkania przy SV% .913 i GAA 2,84 . Nie jest to rezultat po którym pada się na kolana z wrażenia, jednak myślę że to nie jest najgorszy rezultat. Ofensywne strzelby czyli Foligno, Johansen i Hartnell w dość dobrej formie i myślę że bez problemu zrobią dzisiejsze handi.

ed. Forsberg w bramce, niedobrze dla typu no ale pieniędzy już nie wycofam.

 

[yem-uoniaki]

Sens - Oilers
Eberle strzeli gola
3,85 Ónibet
Po raz kolejny konkret value, przy obecnej dyspozycji Jordana, kurs powinien oscylować w granicach 2,70 - 3,0.
#14 od dobrych kilku tygodni jest bezdyskusyjnie najlepszym zawodnikiem Oilers, a na horyzoncie nie widać nikogo, kto byłby w stanie dominować tak jak on. Nawet osoba nie siedząca w temacie, oglądająca tylko skróty spotkań zauważy, że praktycznie co druga akcja EDM kreowana jest przez tego gościa. Poniekąd korzysta na gorszej dyspozycji nękanego przez kontuzje Halla, bo wreszcie skupia się na nim większa uwaga. Jordan z lutego bieżącego roku, to ten Jordan, który w afiliacji Oilers grał hokej na tak kosmicznym poziomie, że ciężko to ująć w słowach. 51 punktów w 34 spotkaniach, z czego 25 goli. Ebs jest stosunkowo małym skrzydłowym, bazującym głównie na wysokim hokejowym IQ, bo nie jest jakimś niesamowitym speedsterem, a jego strzał mógłby być znacznie lepszy. Nie wymieniłbym więcej niż 5 zawodników z tej młodszej generacji, którzy tak doskonale jak on potrafią rozgrywać krążek zza bramki. Technicznie powyżej przeciętnej, a nierzadko potrafi odpalić coś naprawdę spektakularnego. 5 asyst w kilku poprzednich spotkaniach, każda z nich była primary assist. Jego inteligencja na lodzie przejawia się też często w drobnych gestach, takich jak częstsze niż zwykle szukanie podaniem Yakupova, który bramki potrzebował jak tlenu. Słupek w starciu z Isles, masa niewykorzystanych sytuacji, pora na przełamanie impasu. Zaczynamy wyjątkowo wcześnie - o 20.

 

[piscatella]

Detroit Red Wings - Winnipeg Jets

Wings po porażce w Pittsburghu wracają do Joe Louis Arena na spotkanie ze wzmocnionym zespołem z Manitoby. Jets przed kilkoma dnia dokonali wymiany z Sabres, na mocy której skład dzisiejszych gości zasilili Tyler Myers oraz Drew Stafford. W mojej ocenie ten ruch wpłynie korzystnie na poziom prezentowany przez zespół z Winnipeg, który mierzy w tym sezonie dość wysoko. Debiut nowych graczy wypadł niezbyt udanie porażką w Nashville, ale jestem pewien że dziś na tafli w Hockeytown bedą mieli wiecej do zaoferowania. W bramce gospodarzy ujrzymy dziś powracającego po absencji Howarda, który nie bronił od ponad miesiąca, także potrzeba mu przetarcia po takiej przerwie i przewiduje iż dziś nie będzie trudnym wyzwaniem dla gości. Po stronie Jets kolejną szanse otrzyma Hutchinson. Jest on tym, kto ma poprowadzić nowych Jetsów do playoffów i dziś po ostatnich słabszych występach spodziewam sie pełnej mobilizacji na trudnym terenie w Detroit. Nowe nabytki Myers i Stafford już dziś powinni znaleźć lepszą chemie z nowymi kolegami, aniżeli w Nashville. Red Wings z kolei po dobrej serii mogą złapać chwilowy dołek, co też goście powinni błyskotliwie tu wykorzystać. Celuje w gości.
Jets OT 2,38 Pinnacle

 

[wonderkido]

Montreal Canadiens - Toronto Maple Leafs
Player total shots on goal: P.K Subban powyżej 2. @ 1,85 Betsson ! 3


Betsson znowu śpi i ja na tym z pewnością skorzystam. Taka linia na ''murzyna'' który w defensywnie niszczy niemal każdego, który stanie mu na drodze? Wszystko extra. Linia jest zaniżona jak najbardziej o chociażby połowę, a że dziś mecz ze słabą prezentującą się ostatnią ekipę z Toronto i po ostatnim niespodziewanej porażce i słabym występie w dogrywce Habs, Subban weźmie sprawy w swoje ręce. Chyba nie muszę nikomu przedstawiać, jaką role odbywa Subban w Montrealu i jak ważną i kluczowym zawodnikiem jest w tym zespole. Gra najwięcej minut ze wszystkich zawodników i co najważniejsze, nie stoi w miejscu. Potrafi odpalić istny 'fire' z niebieskiej, doskonałe gabaryty. Momentami często go zatrzymać. Z pewnością jeden z najlepszych defensorów w lidze. Ostatni mecz był słaby w ich wykonaniu mimo, że wygrywali 2-0 ale często tak jest że to właśnie ekipy z górnej półki z bardzo silną defensywą, dają ''ciała'' ekipom z dolnej półki. Mimo wszystko że buki faworyzują Habs, bo ich teren zawsze jest trudny do zdobycia, to Liście nie będą dłużni. Kessel i JVR powoli mają dość ale nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa, a mój defensor uwielbia rywalizować. Gospodarze nie są co prawda elitą, gdzie tych strzałów oddają sporo, ale Subban na pewno należy do tych którzy co mecz oddają swoje 200% i każdy mecz traktują priorytetowo (mimo że ten ostatni był klapą) Nie jest sekretem na pewno to że Subban już w delegacji w Toronto strzelił gola i to nie podczas gry w przewadze, ale z akcji gdzie miał aż 7 strzałów oddanych w tym meczu. Zwykle te linie pokrywał na miękko a że taka jest linia, to grzechem byłoby nie skorzystać wiedząc że czarnoskóry player gra najwięcej minut i jest skory do popełniania błędów rywali i ich wykorzystywania w najlepszej postaci.