NBA Styczeń 2013

[xmarcinx]

Howard pow 19
1,91 marathon
Jak wiedzą wszyscy Miami gra bez klasycznego Centra i cały czas się to na nich mści.Lakersi muszą wykorzystać słabość Heat pod koszem bo inaczej nie wygrają tego spotkania.Howard ostatnio zagrał bardzo dobrze i dzisiaj musi zagrać to samo jeśli LA chce wygrać.Z Bucks dominował, a pod koszem grał Sanders,który ma identyczne warunki fizyczne jak Bosh+zbiera więcej piłek i dużo lepiej blokuje.
Przeciwko Boshowi Dwight gra bardzo dobrze,nadal pamiętam jak kilka lat temu Howard dominował nad Boshem w serii z Toronto.Prawdopodobnie zbierze też więcej piłek w ataku,bo Miami gra bardzo niskim lineupem. Bosh 211,Haslem+James 203 czyli będzie miał więcej okazji na łatwe punkty.Dwight dostanie bardzo dużo minut i jeśli nie będzie miał problemów z przewinieniami to powinien zgromadzić około 30oczek.

 

[hardison]

Oj dziś się szykują fajne bety ????
Zaczynamy dziś o 21 w Londynie. Kurs na zwycięstwo NYK nie są zadowalające, bo Pistons nie są bez szans. Przyłączam się do propozycji over 195 @1,9. Jest to najlepszy typ na dzisiejsze spotkanie, zostało już dużo napisane o nim więc ja nie mam nic ze swojej strony do dodania :]

O 2 mecz w Minnesocie. Wilków z "na dobre i na złe" oprócz przydomka "leśne" łączy jeszcze szpital. Cały czas kontuzjowani są Roy, Budinger i Love, a z powodu choroby nie trenowali Kirilenko, Shved i Hayward. Jednak Ci ostatni powinni zagrać, bo inaczej to chyba sam Adelman musiałby przywdziać szorty żeby mieć kim grać w spotkaniu. 9 zawodników mogących wystąpić w spotkaniu? Toć to nawet nie są pełne 2 składy! A grają przeciwko zespołowi, który ma najlepszą ławkę w lidze. Ich rezerwowi mogli by być starterami w niejednym teamie w lidze. Nie widzę tu innego wyniku jak łatwe i zapewne wysokie zwycięstwo tego - nie boję się tego powiedzieć - lepszego zespołu z LA Dlatego handi jakie nam dają wydaje się śmieszne ???? Do tego jak zwykle marathon proponuje nam fantastyczne linie na zawodników. Praktycznie możnaby zagrać wszystkie linie overowe proponowane na zawodników Clippersów. Ja jednak proponowałbym spokojny over Bledsoe - linia 9,5 @1,9 jest śmieszna, skoro cały czas zastępuje Paula. Kolejnymi, teoretycznie łatwymi liniami powinny być Greena 6,5 i Barnesa 11,5 ????

Meczu w Arizonie nie dotykam, bo teoretycznie Suns są faworytem a oni tego nie lubią, z drugiej strony grają z Bucks, którzy ostatnio są śmieszną drużyną ????

No i czas na crème de la crème nocy: spotkanie w Staples Center. Heat na ten mecz się zepną, bo to niezły szlagier i szansa na utarcie noska Kobiemu przez LBJ'a i Wade'a.
Właczając się do dyskusji: Clark jest questionable ale raczej zagra, Gasol to żadne wzmocnienie a wręcz osłabienie zespołu z LA, Dwight może mieć problem z kryciem Bosha, bo Chris lubi i umie rzucać z półdystansu a Howard rzadko się rusza do krycia poza trumnę gdzie może rozdawać czapy. LeBrona i Dwyane'a trudno zablokować, więc może mieć szybki problem z faulami. Standardowo nie widzę Lakers w tym spotkaniu ????

W skrócie propozycje na dziś:
Pistons - NYK over 195 @1,9 B365
Wolves - LAC ML/-4,5 @1,53/1,9 B365
Eric Bledsoe over 8,5 @1,9 marathonbet 1/7 tragedia...
Willie Green over 6,5 @1,9 marathonbet
Matt Barnes over 11,5 @1,9 marathonbet ech 1 celnego rzuty brakło...
LAL - Miami Heat ML @2,1 B365

Oh, JaVale...

 

[kosmos111]

Taki becik ode mnie:
NYK - Detroit Pistons:
Total kwarty z najmniejszą liczbą punktów under/over 41.5 pkt @1.95 betcity
Zgadzam się z panami wyżej, NBA przyjeżdża za wielką wodę i zapewne będzie chciało się pokazać. Nie twierdzę, że Stern może coś kombinować, ale raczej mecz musi odpowiedni poziom prezentować. Pierwsze spotkanie było bardzo overowe, teraz NYK co prawda bez Feltona, ale jest Melo, DżejAr, wrócił też STAT, który może parę oczek dorzucić, a jego słabość w obronie nawet może pomóc zakładowi. Pistons po beznadziejnym początku też już zaskoczyli, zwłaszcza postawa ławki rezerwowych robi wrażenie, Drummond, Bynum, Stuckey czy nawet odkurzony Villanueva ostatnio wnoszą sporo energii do gry. Co tu dużo mówić, mam nadzieję, że panowie sobie postrzelają, trójki będą siedzieć, a ludzie z O2 Arena wyjdą z myślą "może ten cały basket nie jest wcale taki nudny"....
E: 3q i jak to się nie wku**ić... i te osobiste Shumperta

 

[ted]

Więcej szans daje LAL, sposób zeby ograc Heat to zdominowanie deski i rzuty za 3, tak jak to zrobiło Denver, dziś może byc podobnie, chociaż wiadomo ze Jeziorowcy tak do obrony i w niej szybko nie biegaja. Jednak fakt ze Miami nie gra całkiem serio i sie oszczedza, rotujac składem działa na korzysc typu

 

[stingnwo]

Dodatkowo transmisja w ogólnodostępnej stacji TNT.

 

[wonderkido]

* Lebron James over 26,5 pkt / Tobet (1.85) [39pkt]
Dziś rano Polskiego czasu mecz jak dla mnie gigantów, gdzie główną role w meczu będą dowodzić ,,bogowie'' swojego klubu.. mam na myśli Kobiego i Lebrona.. Ostatnimi czasy obaj zawodnicy, nie mogą za często pokryć linii, jaka jest wystawiona przez bukmacherów.. Heat, jedzie do Los Angeles, żeby w tak ważnym dla nich meczu wygrać ten mecz, ale i tu będą schody dla obu drużyn.. Bo Bryant, tanio skóry nie sprzeda.. i jestem pewny, że będzie chciał pokazać wyższość nad Lebronem, ale mimo to, stawiam na Lebrona.. bo ostatnimi czasy mało punktuje.. a taki mecz, jak rano nastąpi będzie dowodem na to, że jest w formie zdobywać wysokie punkty, z takim przeciwnikiem jakim jest Kobe Bryant. Nie widzę tu faworyta, mimo wszystko.. Lakers, gra w kratkę, ale u siebie z tak dobrą ekipą będzie chciała pokrzyżować krzyki, Miami.. Dlatego postanowiłem postawić na over Lebrona.. myślę, że powinien pokryć śmiało 27 pkt najmniej...

 

[maximus88]

Jednak fakt ze Miami nie gra całkiem serio i sie oszczedza, rotujac składem działa na korzysc typu

Sugerujesz, że Miami, które następny mecz ma za 6 dni z LBJ na czele, który wczoraj pobił rekord Bryanta i dziś ma okazję udowodnić swoją wyższość na parkiecie będzie się oszczędzać ? Wystarczy prześledzić wyniki Miami z czołowymi drużynami w tym sezonie, by widzieć, że nie ma żadnego oszczędzania w topowych meczach. Z resztą wygrywają i wkładają siły na tyle, ile trzeba by spokojnie prowadzić z dużo słabszej konferencji wschodniej. Na tym polega cała zabawa, by szczyt formy móc zaplanować na PO...

 

[xmarcinx]

Not only is Minnesota playing without Kevin Love, Chase Budinger, Malcolm Lee, and Brandon Roy, but Alexey Shved, Andrei Kirilenko, and Lazar Haywood missed practice yesterday due to flu-like symptoms.
Dobrze rozumiem,że Kirilenko i Shved też nie zagrają??
Clippers się po nich przejadą jak walec w takim razie.

 

[ferguson2]

Jutro wiele bardzo ciekawych spotkań, w których można znaleźć kilka przyzwoitych typów:

Boston - Chicago 1,75 Marathonszkoda koncowki
Dwie defensywne drużyny w dobrych dyspozycjach mające w swoich szeregach dużo możliwości. Celtowie wracają na własne tory, po powrocie Bradleya gra jeszcze bardziej się klei zwłaszcza w defensywie. Avery doznał urazu w spotkaniu z Hornets i nieznany jest jego jego status na mecz z Bykami, jednak sądzę, że powinien się wykurować. Dyspozycja Celtów napawała optymizmem przez kilka poprzednich meczy, z Hornets zagrali bardzo słabo. Pierwsza połowa jeszcze była optymalna w ich wykonaniu, grali bardzo dobrze w obronie ale potem wszystko zaczęło się kruszyć. Przede wszystkim słabiutki występ zaliczył Garnett i po raz kolejny był widoczny brak centra w ekipie gospodarzy. Słaba skuteczność wolnych, łatwe dostawanie się pod kosz rywala pod nieobecność kilku zawodników - wiele aspektów zdecydowało o porażce Bostonu. Przed spotkaniem z Nowym Orleanem wszystko wygląda naprawdę okazale dla zespołu Riversa, być może słaby dzień był w głównej mierze okazał się przyczyną porażki. Już jutro przystępują do spotkania z Bulls i szczerze mówiąc moim zdaniem faworytem jest Boston. Chicago dysponuje świetną obroną, Boozer w świetnej formie , który w meczu z Raptors rzucił ponad 30 punktów. Trzeba przyznać, że wygrali ledwo , nie potrafili utrzymać znacznej przewagi nad Toronto, a Lowry sprawiał wiele problemów ekipie Byków. Bulls notuje wiele dobrych spotkań, ale zdarzają im sie również bardzo słabe. Mają dość nierówną dyspozycję, owszem poza domem mają całkiem dobry bilans jednakże Celtics nie raz już pokonywali topowe drużyny z dobrą obroną w TD Garden. Jeżeli rzeczywiście wystąpi Bradley oraz dobry mecz rozegra Garnett, który jest bardzo ważny dla Celtów i chyba najbardziej kluczowy, to mają duże szanse na zwycięstwo. Chicago ma problemy z rozgrywającym, Hinrich to żadne top ligi i Rondo będzie miał nad nim dużą przewagę. Pierce zagrał na bardzo słabej skuteczności przeciwko Hornets, ale jutro przypuszczam, że rozegra dobre spotkanie. Garnettowi rzadko zdarza się kilka słabych spotkań pod rząd i tak jak powiedziałem - od niego dużo będzie zależało, bo nawet bez Rondo Celtics potrafią wygrywać z najlepszymi. Dla Bostonu będzie to ostatni mecz przed własną publicznością, ponieważ następne dwa spotkania rozegrają na wyjeździe, więc przydałoby sie wygrać po porażce z Nowym Orleanem. Byki grają następnego dnia z Memphis w United Center , więc również bardzo ważny mecz z dobrą obroną.

Dallas - Oklahoma City Thunder 1,71 Marathon
Mavericks zagrali kilka niezłych spotkań, ale czas przełamać dobrą passę w swojej hali. Thunder są niesamowicie zorganizowaną drużyną, świetnie dysponowani i ewidentnie prezentujący równą formą. Na wyjazdach nie można się do nich przyczepić, wygrali kilka dni na trudnym terenie w Portland, Lakersami choć ich nie uwzględniam w kategorii trudnych póki co zespołów, bo tam trzeba wszystko poukładać, żeby zaczeli wygrywać z najlepszymi. Durant i Westbrook sprawia ogromne problemy dziadkom Mavs, niewątpliwie nie mają w szeregach graczy, którzy byliby w stanie ich zatrzymać szczególnie tego pierwszego. Jest również Martin dający dużo punktów z ławki, obrona także jest dobrze dysponowana. Dallas w dobrej formie, ale twierdzę, że to będzie za mało dla takiej ekipy jak Oklahoma.

San Antonio Spurs - Golden State under 95 pkt 1,90 Marathon
Warriors bez Curry'ego przeciwko dobrze zorganizowanej obronie Spurs będzie niezdolni do rzucenia sporej ilości punktów. Spurs świetnie bronią w AT&T Center, w dalszym ciągu rzuty trzy punktowe. Golden State trochę spuściło z tonu, złapali gorszy okres, ktory trzeba wykorzystać. Znów na problemy narzeka Curry i bez niego trudno coś będzie ugrać korzystnego przeciwko Spurs. San Antonio zatrzymało w ostatnich dnia wiele defensywnych ekip, Memphis do 88 pkt, jeśli tak naprawę spojrzymy na poprzednie wyniki , rezultaty drużyn przyjeżdżających do hali Spurs nie wynosiły ponad 90 pkt.

 

[dawidbarca]

Bradley jest obecnie Day-to-Day i możliwe że go dziś nie zobaczymy. Osobiście skłaniałbym się zdecydowanie w stronę Byków, grają oni fantastycznie na wyjazdach i co jest bardzo dziwne mają na nich zdecydowanie lepszy bilans niż at home. Byki są po prostu genialne w obronie, na wyjazdach jest to zdecydowanie najlepsza defensywa ligi. Celtowie bez Bradleya moim zdaniem dziś polegną, z nim przewidywałbym równy mecz. Deng w ostatnim meczu jakiś problem z udem, tu też kolejny znak zapytania jeśli chodzi o skład. Luol tofantastyczny defensor, jego brak może być bardzo odczuwalny, mam nadzieję że jednak zagra. W doskonałej formie znajduje się Boozer i razem z Noahem tworzą znakomitą parę podkoszowych, z ławki nieźle wspiera ich Gibson. Tak wiec na pozycjach PF - C zdecydowana przewaga Byków, Boston ma bardzo słabą rotację na tych pozycjach. Moim zdaniem lekkim faworytem powinno być Chicago, wynik to sprawa otwarta ale po 2.40 można śmiało tutaj próbować.
Bulls (2.4) bah

 

[semprebarca]

Bradley jest obecnie Day-to-Day i możliwe że go dziś nie zobaczymy. Osobiście skłaniałbym się zdecydowanie w stronę Byków, grają oni fantastycznie na wyjazdach i co jest bardzo dziwne mają na nich zdecydowanie lepszy bilans niż at home. Byki są po prostu genialne w obronie, na wyjazdach jest to zdecydowanie najlepsza defensywa ligi. Celtowie bez Bradleya moim zdaniem dziś polegną, z nim przewidywałbym równy mecz. Deng w ostatnim meczu jakiś problem z udem, tu też kolejny znak zapytania jeśli chodzi o skład. Luol tofantastyczny defensor, jego brak może być bardzo odczuwalny, mam nadzieję że jednak zagra. W doskonałej formie znajduje się Boozer i razem z Noahem tworzą znakomitą parę podkoszowych, z ławki nieźle wspiera ich Gibson. Tak wiec na pozycjach PF - C zdecydowana przewaga Byków, Boston ma bardzo słabą rotację na tych pozycjach. Moim zdaniem lekkim faworytem powinno być Chicago, wynik to sprawa otwarta ale po 2.40 można śmiało tutaj próbować.
Bulls (2.4) bah

Z ta genialną obroną to bym nie przesadzał. Ogladalem ich ostatni mecz w Toronto i Lowry wjeżdzał jak w masło w pomalowane , Anderson na dystansie w ogole bez kryca, mnożące się faule i zero pomysłu w ofensywie . Bulls mieli w 3q nawet +19 puntków tylko przez koncertowa gre Boozera ale potem zniknal , Dengowi rzut nie siedzial od poczatku i za zdobywanie punktów wzieli sie Noah i Belinelli . Wiadomo jak to sie mogło skonczyc. Noah bodajże 4/15 z gry a Belinelli 2/9 plus mega dużo strat i bezsensownych wjazdów pod kosz. Boston w dobrej dyspozycji plus wlasny parkiet . Wiem że Chicago ma dobre mecze jak ostatnio z Knicks i Heat, ale mówią jesteś tak dobry jak twoj ostatni mecz , wiec patrzac przez pryzmat meczu z Raptors sklaniam sie ku Celtom.

 

[obserwator-m]

Ciekawa sytuacja w meczu Hawks - Nets.
Kurs na będących na fali gości to wciąż grubo ponad 2,0 (2,34 Pinnacle, 1,758 za +4,5), a klub z Atlanty zawiesił Josha Smitha.
http://www.nba.com/2013/news/01/16/hawks-smith-suspension.ap/index.html?ls=iref:nbahpts
Wiem, że Nets są b2b, ale i tak wydają mi się interesującą opcją.

Josh wraca po zawieszeniu, czy może przedłużone ??
Proszę o normalną odpowiedź, bo się nie interesuję zbytnio nba, a jeśli przypadkiem dziś też nie gra, to z chęcią pogram któregoś z jego kolegów...
E; ok, dzięki Pasek i maroon. no to, że na jedno, to jest w linku, tylko pytam dla pewności, czy nie przedłużyli

 

[pasek]

wg rotoworld zawieszony na 1 spotkanie. Szczegółowe info na pewno nie przed 22:00~

 

[maroon]

wg rotoworld zawieszony na 1 spotkanie. Szczegółowe info na pewno nie przed 22:00~

zagra na pewno .
LAL się nie popisało po raz kolejny , Nash jest ich kulą u nogi mogę to samo powiedzieć po kolejnym meczu . Zresztą piątka Nash - KB - Artest - Pau - Howard to biorąc pod uwagę że jeszcze trenuje ich D'Antoni to niepasujący do siebie gracze jakich tylko można sobie wyobrazić .
Nash ze swoimi 9 pkt i 7 asystami + 4 stratami i brakiem jakiejkolwiek obrony może iść pograć z synem przed domem a nie w niby zespole celującym w mistrza .
Howard kolejny raz jak nienormalny domaga się piłki pod koniec , kiedy mecz jest na styku . Wali swoim drewnianym hakiem i ledwo trafia w obręcz , nastepnie wymusza wolne i airball ... Szkoda słów na tego pajaca . Jeszcze powinien dwa rękawy dodatkowe założyć , opaskę drugą na oczy i uśmiechać się więcej , to na pewno pomoże w poprawie rzutów wolnych i nauczeniu się jakiegoś post move .
KB troche zamazał swój ,,popis'' w 4 kwarcie bo miałby na prawdę zajebiste statystyki , 8-25 przy trafieniu chyba 16 pkt w 4 kwarcie mówi wszystko .
Jedynym pozytywnym gościem jest Ron , fakt że robi wszystko tak ślamazarnie i niezdarnie pomijam . Wkurzony jest maksymalnie sytuacją w LAL i to widać , bierze piłkę w łapy i atakuje kosz , rzuca trójki i ogólnie robi więcej niż powinien .
Co do Earla Clarka to przemilczę i nie będę pastwił się nad tym zdaniem o jego kapitalnej formie . Jak można takiego piona brać pod uwagę w matchupie Heat - LAL ?
Gasol spóźniony w obronie do każdej akcji o jakąś godzinę ???? gość za 17 mln i jedyne zadanie jakie ma na boisku to nie przeszkadzać ???? takie jaja to tylko w LA ...
Howard jest po prostu klaunem i nic tego nie zmieni , słowa o jego dominacji można głęboko wsadzić ... między bajki , w Lakers nie jest otoczony typami którzy zasypują przeciwnika trójkami jak to było w Orlando i pojawia się problem .
Gasol nie jest winny sytuacji w LA , tylko ten cały popieprzony sztab ludzi którzy tym cyrkiem zarządza . Najpierw zatrudniają wesołego Browna a poźniej wąsatego debila który jest dla mnie serio w ścisłej czołówce najgorszych trenerów jakiego widziałem w NBA chociaż na forum niektórzy uważają go za jednego z lepszych (WTF?).
Gasol powinien sam wymusić trade i olać ich bo kolejny raz mamy dramat w stylu : Pau nic nie gra , wymienić go czy nie ?
Tymczasem Lakers z ,,takimi gwiazdami'' są dwie wygrane wyżej niż Kings (o kuźwa) i najbliższe mecze:
Toronta (A) Bulls (A) Memphis (A) Jazz , OKC , NOH
A więc zapowiada się ciężko ...
O lutym nie wspominam bo mają maksymalnie trudny . Jak oni chcą zrobić PO w takim razie ???? Morda mi się cieszy
http://watch.nba.com/nba/video/channels/tnt_overtime/2013/01/18/20130117-inside-trax-mia-lal.nba

 

[stingnwo]

Mnie najbardziej się "podobały" się momeny jak LBJ coś rzucił, to Bryant siłował grę i próbował wyrównać. Kończyło się cegłą z dystansu albo jakimś arcytrudnym fadeaway'em z obrońcą na karku. A reszta zespołu stoi i się patrzy. A najgorsze w tym bajzlu jest to, że to chyba "taktyka" D'Antoniego.

 

[wrobel2006]

Mecz: Indiana-Houston 105-95
Typ: Indiana-4
Kurs: 1,80
Dziś w Indianapolis zapowiada sie bardzo ciekawe spotkanie pomiedzy 3 drużyną wschodu – Indiana Pacers(24-16, Dom-15-3), a 8 siłą zachodu- Houston Rockets( 21-19, Wyjazd-7-12). Jak widać statystki przemawiaja na korzysc graczy z Indiany. Bardzo dobra postawa szczególnie na własnym parkiecie daje im wysokie miejsce w konferencji. Dziś wracaja na własne śmieci po 3 wyjazdach ( 1 zwycięstwo, 2 porażki) gdzie czuja się świetnie i graja dobry basket – 10 zwyciestw z rzedu mówi samo za siebie, kolejno pokonali – Cavs, Phili, Utah, Pheonix, Memphis, Washington, Milwuakee, Miami, New York, Charlotte.Wydaje mi się, że dziś przedłużą swoją serie do 11.

Co do oponentów to Harden i spóła ostatnio spuścili z tonu przegrywając 5 meczy z rzędu. Wiadomo pewnie będą chcieli się odkuć, ale nie wydaje mi się, żeby w tym meczu to nastąpiło. Argumentów do zwycięstwa graczy z Houston jakoś nie widze, lubia grać szybką koszykówke ( 2 miejsce w lidze-105.40 pkt, traca najwięcej punktów lidze 103.70), natomiast czy Indiana na to pozwoli, szczerze wątpię. Indiana gra mocno w obronie, traci najmniej pkt w całej lidze – 89.13, rzuca też nie za dużo bo 91.13 – przedostatnie miejsce.
Gra na tablicach, dobra defensywa to atuty Indiany, które dziś powinny dać zwycięstwo przeciwko szalonej drużynie z Houston.

 

[avecfc]

Mój typ na dzisiaj to James Harden under 26,5 pkt. Huston jedzie na ciężki teren do Indian'y Pacers, która ostatnio słynie ze świetnej obrony. Harden to lider zespołu ale nie rzuci 27 pkt z Indiana Pacers, myślę, że jego licznik zatrzyma się ~20-22 pkt. W tym meczu na pewno nie będzie żadnej strzelaniny nie pozwolą na to gospodarze a co za tym idzie James nie przekroczy bariery punktowej. Może granica nie jest jakaś bardzo wysoka ale na pewno warto skorzystać z tego typu gdyż zespół z Indianapolis to przede wszystkim świetna obrona, którą ciężko pokonać.
Typ: James Harden under 26,5 pkt
kurs:1,85 buk:bwin

 

[stingnwo]

Bradley jest obecnie Day-to-Day i możliwe że go dziś nie zobaczymy.

Wiadomo coś w tym temacie? Bo planuje zagrać undera na Belinelliego, który od czasu powrotu Heinricha i Ripa gra znacznie mniej, co wyraźnie się odbiło na jego zdobyczach punktowych. I jeśli Bradley wystąpi to bankowo gram tego undera.

 

[no0si]

Przepraszam jeśli ktoś skorzystał. Tragiczna noc dziś wyszła :-(
Propozycje na dziś:
Boston (-3) - Chicago nagle magiczny dzień Hamiltona i słaba skuteczność celtów...
Boston po wpadce z NOH będzie chciał się za wszelką cenę odegrać w kolejnym meczu. Moim zdaniem łupem padną gracze Chicago, którzy grają w miare solidną lecz niezbyt zachwycającą koszykówkę. W ostatnim meczu przeciwko Toronto mimo dość sporej przewagi oscylującej nawet przez chwilę w granicach 20 pkt w pierwszej połowie pozwolili doprowadzić Raptors do dogrywki, którą wygrali dzięki jumperkowi Denga w ostatnich sekundach. Gracze Chicago mają ewidentne braki na pozycjach 1 i 2 gdzie w Celtics brylują Rondo i Bradley ( martwi mnie dtd tego drugiego ale mam nadzieję, że zagra ). Hinrich, Bellinelli czy Wielki Nate nie zapełnią dziury po Derricku dlatego fani tego zespołu tak niecierpliwie czekają na powrót swojej gwiazdy. Chicago ma przewagę w sferze podkoszowej i pewnie w tym będą upatrywać swojej szansy. Prawdopodobnie więcej minut dostanie Green i Sullinger, którzy będą musieli sporo powalczyć wraz z Kevinem na tablicach żeby odwrócić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Oglądając ostatnie mecze z czystym sumieniem stwierdzam, że Celci prezentują się znacznie lepiej ( pomijając wpadke z NOH ), a Chicago momentami ( czasami zdecydowanie zbyt długimi ) wydają się zagubieni i bez pomysłu na grę. Pierce po kiepskim popisie strzeleckim na pewno będzie chciał się poprawić w kolejnym meczu przed własną publicznością, a w jego wypadku raczej częściej są serie dobrych meczy niż kiepskich.

Orlando (-5) - Bobcats tego nawet nie skomentuje -.- jednak nie wolno puszczać meczy Orlando. Jeśli ktoś wygrywa z Clippersami czy Indianą a następnie daje dupy w domu Bobcatsom to nie jest to zespół do typowania...
kurs: 1.61 - bet365
Nie sądziłem, że to kiedyś powiem ale odkąd Van Gundy vel "rzucamy za 3, jak nie wpadnie to Dwight złapie" nie jest już trenerem Orlando to grają coraz bardziej przyjemną dla oka koszykówkę. Skromny Vucevic świetne zastępuje zastępuje showmana Howarda i dokłada prawie co mecz solidne double double ( ostatnio 16 pkt, 15 zbiórek i to przeciwko nie byle jakim podkoszowym bo graczom Pacers ). Nelson wydaje się, że złapał znów wiatr w żagle ( dość sporo asystując o dziwo ) ale także wraz z JJem pakują 3ki na świetnej skuteczności ( w ostatnim meczu 8 na 12 przeciwko dobrze broniącym obwodu Pacers ). "Big Baby" Davis wrócił po kontuzji i jak narazie nie zachwyca, ale z meczu na mecz powinien szybko odnaleźć swój rytm i wspomóc reszte chłopaków. Co do Charlotte to nie mam zamiaru się zbyt wiele rozpisywać. Zespół ten zamyka prawie każdą tabelę czy to w obronie, ataku czy ilości wygranych meczów. Kilka razy się już przejechałem na ich rzekomym "odbiciu się" od dna i dostałem srogą nauczke. Niestety wyglądają czasami jakby byli pozbawieni chęci wygrania, a zespół dążył po kolejny wysoki pick w drafcie. Jeśli się nie myle to Kemba czyli najlepiej punktujący zespołu przykręcił kostkę i ma status dtd na dzisiejszy mecz. Jedynym względnie jaśniejszym punktem tego zespołu jest pierwszoroczniak Kidd-Gilchrist i Henderson, ale oni również przeplatają lepsze mecze ze słabymi. Myślę, że jeśli nie taki handicap to o czysty win Orlando się można spokojnie pokusić dzisiejszej nocy.
Z pozostałych meczy proponowałbym:
76ers - Raptors (+5) 3 kwarta Raptorsow to żałość...(108:101)
Pacers (-3) - Rockets chociaż tutaj
Nets - Hawks (+7)
Grizzlies - Kings (Over 185.5) 69 pkt Kingsów ...
Over na Jarretta Jacka - niestety takowego nie widzę na becie w tej chwili ( Curry out i wejdzie w s5, a to moim zdaniem całkiem dobry grajek - w poprzednim sezonie po odejściu Paula pokazał w NOH na co go stać ) 20 pkt a linia była podobno koło 18
Mavericks (+8) - Thunder
Jak napisałem są to tylko propozycje a granice +/- podane po to żeby zaproponować ciekawsze typy.

 

[dwill]

Memphis Grizzlies - Sacramento Kings
2(+10)
1.87
Pinnacle
5/10
Kings do Memphis jadą po serii dwóch zwycięstw z rzędu przed własną widownią. Pokonali Cavaliers oraz Wizards.
Memphis są po serii trzech porażek z rzędu.
Ekipa z Sacramento będzie miała do dyspozycji swój najmocniejszy arsenał, czyli obwód: Evans - Thornton - Salmons, a pod koszem Cousins. Właśnie na tego ostatniego najbardziej liczę, że zrobi sporo krzywdy pod koszem Gasola, który będzie osamotniony, bo Zach Randolph nie wystąpi, w tym mecz. A jego średnie 16 punktów i 11 zbiórek będzie bardzo brakować.
Powodzenia!