B
434
Co myślicie o tym, że Cavs mogą dzisiaj iść na noże z GSW, a wtedy jakiś overek do gry?
Pioteer ma racje, więc nie lepiej zagrać kto pierwszy rzuci 10 pkt? Wiem że to jest loteria ale jak na początku Cavs nie przyciśnie to będzie potem ciężko
A ja się nie zgodzę z tą ofensywą na Goldenów. Gra przenosi się do Cleveland, gdzie Cavs są w swojej hali o wiele mocniejsi mentalnie i te ogórki pomagiery LBJa potrafią grać świetne zawody. Po drugiej stronie barykady bliźniaki wcale nic wielkiego nie graja a wątpię, aby na wyjeździe i w kolejnym 4 meczu ławka wnosiła aż tak wiele. Zresztą dziś Cavs rzuci na szale 200% potencjału, bo jak wjebią to po finale. Często te game 3 przy 0-2 biorą gospodarze bo grają na maksa a Ci co mają 2-0 czują jednak podświadomie komfort tego stanu. No i jest jeszcze aspekt marketingowy tego niby "kinga", liga może chcieć aby swojego bohatera kreskówki nie kompromitować w finale i zrobić pozory walki, tu mogą się włączyć arbitrzy, którzy jak wiemy potrafię wiele zdziałać a w nba szczególnie to modne...
Tak więc mimo wszystko Cavs lekko 4/10 po 1,9 w betgun
Co powiecie na granie dziś w strone GS, kurs 2,1 kusi. Pozdro
Odradzam wynik rywalizacji bedzie brzmial 2-2 po dzisiejszym meczu a mistrzem zostanie Cavs co potopi wielu ludzi myslacych ze Warriors przy 2-0 juz wygralo.
Takze
Cavs-2
1.980
Pinnacle
Jeszcze chcialbym cos dodac a propos finalu rywalizacji.
Widze to tak bukmacher zawsze musi zarobic a wiec tak najpierw SAS dostaje baty od OKC co jest niespodzianka.Potem OKC bije mistrza 3:1 co znowu jest niespodzianka a potem ten mistrz wychodzi na 4:3 i nikt mi nie powie ze wiedzial ze GSW wyjdzie z tego.Teraz mistrz wygrywa gladko 2 pierwsze mecze po czym co bedzie?Niespodzianka i win Cavs.
Moze jestem chory na glowe ale powiedzcie cos w tym jest co nie ze buk na koncu wychodzi na swoje.