NBA Luty 2013

[qba1916-94209]

W bwin masz linię 16,5 @1,7

 

[dwill]

Toronto Raptors - Miami Heat
over 193
1.83
Pinnacle
5/10

Zespół z Kanady po przebudowie - można powiedzieć, że dosyć gruntownej, spotka się z aktualnymi Mistrzami NBA na własnym parkiecie.
Uważam,że Heat, w ostatnim czasie mecze próbują wygrywać atakiem, a obrona, jest na drugim planie.
Heat są aktualnie po porażce, której doznali w Indianie. Pacers, to zespół, który ograł ich już dwukrotnie w tym sezonie.
Dla mnie najważniejszym czynnikiem, jest fakt, że w ciągu kilku meczy, po takiej zmianie, w szeregach Raptors obrona nie powinna się polepszyć, a nawet nieco ucierpieć. A to dlatego, że odeszli z zespołu podstawowi zawodnicy i zrozumienie, komunikacja w obronie, powinna nastąpić po kilku meczach dopiero. Toronto Raptors, w ciągu ostatnich pięciu meczy notują średnio 98 punktów, tracąc przy tym w obronie 95.
Miami Heat na ostatnie pięć spotkań, w ataku zdobywali średnio 105 punktów, w obronie tracąc 98.

Gospodarze powinni być podbudowani po okazałym zwycięstwie nad silnym zespołem z Konferencji Zachodniej - Los Angeles Clippers (98:73), pokonując ich przed własną widownią. Drugi mecz z rzędu dla Raptors na własnym parkiecie, więc powinni mieć więcej pewności siebie, a z drugiej strony Miami Heat, dla których będzie to czwarty mecz na wyjeździe z rzędu. Po meczach w Bostonie, Brooklynie i Indianie mają niekorzystny bilans 1-2, więc spodziewam się, że będą chcieli od początku zagrać pewni siebie, w ataku, co zaprocentuje pokryciem lini over.

Powodzenia!

 

[sokker]

B.Griffin over 19,5 @ 1,90
marathonbet
ostatnio zawiodła cała drużyna LAC. Blake czwartą kwartę przesiedział na ławce i wobec generalnie fatalnej dyspozycji całego swojego zespołu 17 pts trzeba traktować jako niezłe osiągnięcie. dzisiaj konsekwetnie na niego. kilka rzutów i pewnie standardowo dużo osobistych powinno wystarczyć do przekroczenia linii.
zapowiada się przyjemny wieczór z NBA i ponadto dobrze wyglądają:
R.Allen over 10,5 @ 1,90
K.Bryant under 24 @ 1,90
A.Johnson over 13 @ 1,90
marathonbet

 

[gembol]

Dwight Howard will not play on Sunday against the Pistons as he recovers from a shoulder injury, and is questionable for Tuesday against Brooklyn.

http://www.rotoworld.com/teams/injuries/nba/all/

 

[ted]

Oglądał ktoś lal? Nash specjalnie nie trafił tych wolnych albo chociaż ostatniego?

 

[lax]

Oglądał ktoś lal? Nash specjalnie nie trafił tych wolnych albo chociaż ostatniego?

Raczej chciał je trafić, widać było potem że był w***ny lekko Ale to horror oglądać ich ostatnio, nie ma drużyny która by ich nie dogoniła w 4q chyba...

 

[dawczan]

Oglądał ktoś lal? Nash specjalnie nie trafił tych wolnych albo chociaż ostatniego?

1wszy chciał trafić na pewno. Natomiast 2gi wg mnie już chybiony celowo, bo dość mocno rzucona piłka na środek obręczy. W końcu były tylko chyba 2 sekundy do końca, więc teoretycznie trafiony rzut dałby więcej Pistons. Spokojnie wzięliby czas, nie uciekłyby sekundy, itd itd.

 

[kwiti]

Niestety we wczorajszym meczu padł remis, ale chyba spodziewałem się tego, bo zdążyłem nieźle skontrować. Dzisiaj angażujemy się tylko w NBA, bo piłka to jednak ujemne punkty dla mnie.
PinnacleSports nie przygotowało pełnej oferty, a dość apetycznie może wyglądać mecz Pacers z Bulls. Na ten moment jednak wybieram meczu Bobcats z Miami Heat. "Żar" wczoraj miał meczyk w Toronto i po 2 kwartach byłem mega zawiedziony, ale fantastyczna 3 i 4 kwarta sprawiła, że wygrali 15 "oczkami" ! Można mówić, że Toronto to praktycznie nowy Team, niezgrany. Bobcats to najsłabsza drużyna w lidze i uważam, że ten handicap w całości się pokryje, a jeżeli dodamy do tego, że mecz jest w Miami to nie powinno być żadnego kłopotu. Jest James, Wade, Bosh i Allen - ta czwórka powinna zagwarantować pewne zwycięstwo. Martwi mnie jedynie sytuacja podkoszowa, bowiem Miami robi mało zbiórek, a przy słabej skuteczności to może być klucz do tego handicapu.
Stawiam klasyczną stawkę na ten handicap, a gdy pojawią się kursy powinienem zagrać jeszcze Pacers.
Charlotte Bobcats - Miami Heat (-11,5) @ 2 1,855

 

[dawid1892]

1wszy chciał trafić na pewno. Natomiast 2gi wg mnie już chybiony celowo, bo dość mocno rzucona piłka na środek obręczy. W końcu były tylko chyba 2 sekundy do końca, więc teoretycznie trafiony rzut dałby więcej Pistons. Spokojnie wzięliby czas, nie uciekłyby sekundy, itd itd.

Jestem ciekaw czy w takim przypadku można z całej siły rzucić w obręcz albo tablicę? Te niecałe trzy sekundy pewnie by minęły i wygrana jest w kieszeni. W ogóle to rzucający chyba nie może zabrać piłki, nie? ????

 

[jacques]

Panowie jaja sobie robicie? Nash nie chciał spudłować. Mógłby to zrobić jakby Pistons nie mieli już czasu, a oni jeszcze jeden mieli więc spokojnie mogli zagrać akcję catch&shoot albo zagranie na alleya. Pół sekundy czy sekunda nic by tutaj nie zmieniło.
@ dawid
Piłka musi trafić w obręcz. Rzucenie z całej siły jest niezbyt rozsądne, bo nawet jakbyś trafił w obręcz, to piłkę szybko by ktoś złapał. Mistrzostwo to rzucenie piłki wysokim łukiem, tak żeby odbiła się od obręczy i długo spadała Rzucający po odbiciu piłki o obręcz może zbierać.

 

[bej]

jeszcze jest takie rozwiązanie

http://youtu.be/nnGCDUHEoms

 

[ajax123]

Na dzisiaj takie ładne AKO:
Wizards-Clippers over 180.5
NYK-Det -3
Mia-Cha -6.5
AKO: 2.45
Zwycięstwa lub handicapu w Waszyngtonie lepiej nie ruszać.Clippers ostatnio w kryzysie, dostali w Toronto czym zepsuli mi dzień. Widoczna absencja Paul', dużo TO
to już chyba granie lakers jest pewniejsze chociaz pewnie Steve Nash się ze mną nie zgodzi.
NyK- 4 przekonywujące zwycięstwa z rzędu w domu. Powinno być dobrze
Mia- Pewnie będzie blowout, ale chytry 2x traci nie zamierzam sie denerwować do końca 4 kwarty czy jakiemuś debilowi nie przyjdzie do głowy, żeby sobie rzucić w ostatniej sekundzie meczu tak jak ostanio to czyni GAY i Butler... Wbrew pozorom -13 to duże handi.

 

[bandziuk]

Phila - Magic
Jak dla mnie jedynka ostatnio coś dobrze grają wiadomo Orlando bazuje na rzutach za 3 punkty oglądałem mecz gospodarzy w starciu z NYK świetna obrona na obwodzie Nowojorczycy odcięci od zdobyczy punktowej za 3 punkty to samo chciałbym zobaczyć dzisiaj z Orlando które delikatnie mówiąc nie jest w formie ???? .
Do tego proponuje zagrać dzisiaj na Timberwolves kurs ładny grają u siebie Portland u siebie jest mocne na wyjazdach grają słabiej wiadomo brak Love ale nie od wczoraj i myślę że powoli układają sobie tą grę i dzisiaj wyjdą zwycięsko z tego pojedynku .
Phila - Magic 1
1,45
Bwin
Minnesota - Portland 1
1,65
BAH

 

[dawidbarca]

Wizards - Clippers @ Clippers (1.67) Pinnacle
Wobec absencji Paula LAC przeżywają ostatnio kryzys, ale prawie 1.70 na bądź co bądź jedną z najlepszych drużyn NBA w pojedynku z Wizards? moim zdaniem gruba przesada. Ekipa ze stolicy po powrocie Walla wygrała kilka pojedynków, ale ostatnie 4 mecze to już gładkie porażki Waszyngtonu. Widziałem ich w ostatnim domowym pojedynku przed serią trzech meczów wyjazdowych, w pojedynku z Kings i wyglądało to delikatnie mówiąc przeciętnie. Clippers problemy mają, ale to wciąż znakomita ekipa i wczoraj drugą połowę rozegrali koncertowo, jeśli przełoży się to na dzisiejszy mecz to łatwo rozbiją rywali.
Pacers - Bulls @ Pacers (1.55) Bwin
Nie jest do końca pewne jakim składem wyjdą dziś Byki, ale najprawdopodobniej ponownie nie zobaczymy kontuzjowanego trio Boozer, Noah i Hinrich. Ten mecz jest o tyle ciekawy, iż zagrają ze sobą najlepsza drużyna konferencji na swoim boisku i najlepsza drużyna wyjazdowa. Indiana ma nieprawdopodobny bilans at home 18:3, Trzeba powiedzieć, że Pacers grają kapitalnie. Świetny defens + bardzo dobra gra podkoszowych czyni z tej drużyny czołówkę ligi. Przez ostatni miesiąc na ich terenie dwa razy polegli m.in Heat i ten sam los raczej czeka też Chicago.
Timberwolves - TrailBlazers @ Twolves (1.68) Pinnacle
Oprócz tego zgadzam się z przedmówcą odnośnie Wilków i też gram dziś ich zwycięstwo. Ekipa Wilków chyba nabrała wiatru w żagle po powrocie Pekovica, bo mają za sobą trzy naprawdę niezłe mecze (dwa przegrane, ale nie z byle kim) z czego koncertowy z NOH który wygrali bodaj różnicą ok. 30 pkt. Tak naprawdę obecnie kadrowo ta drużyna nie wygląda najgorzej, przywykli już do braku Roya i Budingera, a brak swojej gwiazdy Love'a również zaczynają znosić nie aż tak źle. Minnesota to wciąż bardzo klasowa drużyna i powinna odnieść zwycięstwo z Portland które aż tak świetnie na wyjazdach jak u siebie się nie spisuje.

 

[jamal_312]

Minnesota (-3,5) vs. Portland / 2 efortuna (1,75)

Mnie z kolei w ogóle nie przekonuje gra Minnesoty (podobnie z resztą jak w dwóch poprzednich sezonach) aczkolwiek jestem fanem tej ekipy. Ich postawa jest bardzo nierówna a ostatnie 10 meczy z wręcz fatalnym bilansem (2-8). Szkoda bo ekipe mają świetną :/ Bardzo dobre wrażenie pozostawia ostatnio Pekovic, świetny progres. Do tego Kirilenko, Barea. Jak zwykle więcej chce się widzieć ze strony Williamsa i Rubio, to wszystko moim zdaniem to za mało na taką ekipę jak chociażby Portland. Wiadomo, oni też nie zachwycają. Ostatnie dwa wyjazdy to porażki z Utah i Clippers ale trzeba zwrócić uwagę że już 2x w tym sezonie obie ekipy się spotkały - i dwukrotnie lepsi byli dzisiejsi goście. Nie ma jednak co opierać się na wynikach z przed miesiąca, aczkolwiek dają do myślenia - Portand potrafi grać z Minnesotą. Bezpośrednio porównując obie ekipy. Pod deską wiadomo - rządzi Pekovic ale nie ma wsparcia, po drugiej stronie J.J i Aldridge i z głęboką rezerwą w postaci Freelanda. Obwód - Kirilenko:Batum? Chyba Francuz.. pewniejszy i więcej punktów rzuca. Klasyczna jedynka? Tu i tu dwie perełki, Rubio chyba jeszcze nie dał z siebie wszystkiego, z resztą co się dziwić. Po kontuzji (zwłaszcza takiej) mało kto zaczyna z wysokiego C. A w Portalnd? Mój faworyt do Rookie of the Year - Lillard. Wg mnie zdecydowanie lepszy niż Ricky choć należy pamiętać o Luku Ridnour, strasznie solidny i ważny grajek. No i zbliżając się do końca- bench players. Minnesota ma 14 ławke w lidze, Portland z kolei najgorszą ???? I tu właśnie plus dla gospodarzy. O absencjach nie będę pisał, bez większych zmian (link)

Kurs podpieram lekkim hadi.

 

[easy]

Orlando w mega wackowym skladzie. Dzisiaj nie zagraja : Reddick, Nelson, Afflalo no i wczesniej kontuzjowany Glen Davis [http://www.rotoworld.com/headlines/nba/199430/nelson-afflalo-redick-all-unlikely-monday] czyli co by nie bylo czterech najlepszych graczy Magic. 76ers tez jakos nigdy mnie nie przekonywali ale naprawde jezeli dzisiaj beda sie meczyc to zwatpie w lige. Jirue Holiday w swietnej formie po nominacji do Allstar, Nick Young po kontuzji Richardsona rowniez spelnia swoje zadania wiec naprawde nie widze mozliwosci aby Orlando zwyciezylo . W zwiazku z kontuzjami duze minuty na pewno dostanie ETwaun Moore co przy standardowym procencie powinno dac te kilkanascie punktow.
76ers -2 pierwsza kwarta 1.90 marathonbet
76ers -5 pierwsza polowa 1.90 bet365
ETwaun Moore over 11pkt 1.90 marathonbet

 

[bizon91]

Philadelphia 76ers - Orlando Magic
Typ:
-76ers -5@1,53 (marathonbet)

Podpisuje się pod opinią easy'ego. Mówiąc Orlando w sezonie 2012/2013 przychodzą mi w pierwszej kolejności do głowy dwa nazwiska - Afflalo i Redick, wcześniej Baby Davis który grał naprawdę dobrze. Ci gracze jak mają swój dzień to są naprawdę groźni, ale bez nich nie widzę zupełnie tego zespołu. Wiele już cierpkich słów zostało wylanych na Magików w tym sezonie, choć ci wynikami potrafili studzić zapędy typerów (np wygrana z Lakers w LA czy z Warriors w Oakland). Jednak wtedy grali jeszcze przynajmniej Afflalo z Redickiem i Nelsonem, tak jak pisze easy najlepsi koszykarze Orlando (razem z Davisem).
Dziś Orlando skazane jest na młodzież i to niemal wyłącznie, młodzików wspomogą McRoberts i Turkoglu...McRoberts wyrobnik i nic więcej, Turkoglu z dobrego koszykarza popadł w totalną przeciętność, do tego ma braki w atletyzmie, tym bardziej po niedawnej kontuzji.
Sixers owszem, też mają młodzież, tylko nie z łapanki, a młodzież na której już od pewnego czasu buduje się solidne fundamenty w Filadelfii. Kontuzja Bynuma pokrzyżowała im plany w tym sezonie ale walka o playoffy się nie skończyła i jest to ostatni dzwonek dla Szóstek na załapanie się do ósemki, tym bardziej, że Boston bez Rondo i Sullingera może mieć problemy z dalszym wygrywaniem. 76ers nie dość że mają bardziej zgraną pakę od Orlando, to przede wszystkim mają bardziej utalentowany skład - Holiday, Turner, Tadek Young wspierani przez strzelców jak drugi Young czy Wright...nie ma porównania z Magic. Ok, wszyscy wiemy jak jeszcze niedawno, na początku stycznia, cieniowała Philadelphia, jednak w ostatnim czasie jest wyraźnie lepiej - 5 wygranych w 8 meczach, minimalne porażki z Bucks i Spurs i jedynie z Hornets u siebie wstydliwa wtopa.
Magic mają rządzę przełamania po ich rosnącej serii porażek ale to tylko powstrzymuje mnie przed graniem pełnego handi. Zwycięstwo powinno spokojnie pozostać w mieście braterskiej miłości.

 

[toolmajster]

Witam wszystkich po dłuższej absencji ????

Mam nadzieję, że wszyscy zdrowi i typy wchodzą. Mój typ na dziś to mecz Jazzmanów z Kings.

Utah Jazz vs Sacramento Kings
Handicap + 8 pkt Kings
Unibet
1.91

Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to braki u gospodarzy (Hayward, Mo Williams, Bell, Watson), które ograniczają pole manewru przy grze obwodowej - goście z kolei w pełnym składzie. Kings grają kiepsko tą serię wyjazdową (to będzie ich 6 mecz on road) i wygrali tylko z Wizards, ale dziś powinni być na styku w przeciwieństwie do ostatniego blowoutu w NY. Po drugie, co godne uwagi - w 3 meczach w roku 2012 rozegranych przez obie ekipy w SLC: 2 razy wygrali Jazz, a raz 1 pkt Kings, ale nawet jak Sacramento przegrywało to jedynie 2 pkt (24/11) lub 3 pkt. Ostatnie bezpośrednie starcie odbyło się w Sacramento (dzień po meczu u Mormonów) i Kings wygrali 11 pkt. Dla odważnych polecam typ na czysty win, bo kurs pod 5 zeta.

!!! Zapomniałem dodać, że na 5 ostatnich wygranych Jazz (lądujemy tym samym w 2011 roku) ani razu Kings nie przegrali większą liczbą punktów niż 7)

edit: była szansa na wygraną Kings, ostatecznie tj typowałem był zacięty mecz i po dogrywce Kings ulegli Jazzmanom 7 punktami

 

[bryfsztyk]

Oklahoma - Dallas

Przygladam sie juz od dluzszego czasu wynikom ekipy z Dallas (niestety tylko wynikom, bo na ogladanie na razie nie moge sobie pozwolic) i zauwazylem, ze od pewnego czasu ta druzyna potrafi w kazdym meczu trzymac poziom. Wystarczy spojrzec w ich ostatnie wyniki i widac, ze wiekszosc to close game'y. A te ktore sie do tej kategorii nie zaliczaja to wygrane Dallas. Mavs od 14 spotkan nie przegrali roznica wieksza niz 6pkt. Wyraznie zespol sie zgral i jest w stanie grac na rowni nawet z mocnymi ekipami jak San Antonio, Clippers, czy wlasnie Oklahoma. Ostatnich 7 spotkan miedzy tymi ekipami zakonczylo sie zwyciestwem Oklahomy, lecz w wiekszosci przypadkow, byly to wygrane 1, 2, 3 punktami lub po dogrywce, tylko raz Thunder wygralo roznica wiecej niz 10pkt. I wszystko wskazuje na to, ze i tym razem padnie podobny wynik. Oklahoma podrazniona ostatnia porazka z Cleveland raczej nie odpusci. Licze na to, ze Dallas utrzyma swoja dobra forme i zagra kolejny mecz na rowni. Jak rzadko kiedy w tym meczu mozna pokusic sie o wytypowanie roznicy zwyciestwa. Tak wiec moj typ:


Oklahoma wygra roznica 3-6 pkt @6.00
Bet365

 

[easy]

Hinrich na pewno, Noah na 99% również, Boozer w dalszym ciągu game-time-decision.

Z Boozerem ogolnie dziwna sytuacja

covers w notesie informuje, ze raczej nie zagra

a KC Johnson na twiterze cos takiego :https://twitter.com/KCJHoop/status/298459031666823168