Nie twierdze, że wygrają, po prostu taki kurs akurat mnie zmusza do zagrania.
Ja tam też widzę value w graniu +4,5 na Miami. Sorry, ale Miśki to żaden wielki team nie jest. Wyrównaną walkę może z nimi toczyć nawet drugi garnitur drużyny z Miami.
Nie twierdze, że wygrają, po prostu taki kurs akurat mnie zmusza do zagrania.
Suns -6.5 @1.90 Bet365
Czemu ten typ? Z bardzo prostych powodów, Suns chcą grać w playoffs więc ten mecz to dla nich must win. Wygrali 8 z ostatnich 10 meczów. Nie ma żadnych absencji w składzie. W tegorocznych pojedynkach z NOP wygrali wszystkie 3 mecze (104-98, 94-101, 104-116) tylko raz, o 1 pkt, nie pokrywając linii 6.5. Status Anthonego Davisa jest na dziś questionable, więc jeśli tylko potwierdzi się, że nie gra linia na handi na pewno wzrośnie.
Osobiście myślę o zagraniu tego typu w dublu z Nets @1.50 grającymi na wyjeździe z Orlando (bez Vucevica).
tak żeby dodać do spotkania to Pierce i Livingston out.Wiadomo, że nets mocno bronią, a bez Vukovica Magic będą dodatkowo ograniczeni jeśli chodzi o walkę na tablicach.
http://www.rotoworld.com/player/nba/780/tony-parkerWie ktoś czy zagra Dziś Tony Parker ?
Wie ktoś dlaczego tak rosnie kurs na Dallas? Oni się biją o PO SAS natomiast nic nie musi to po pierwsze, po drugie,W Dallas bez kontuzji,a SAS osłabione prawdopododnie brakiem Parkera i Ginobli i nie wiadomo co jeszcze wymyśli Popovich.
I do dziś za wiele się nie zmieniło. Indiana musi grać przez Hibcia on fire do bólu, żeby coś wskórać w tym meczu. Linia o punkt wyższa niż przy poprzednim pojedynku, ale moim zdaniem do grania jak najbardziej. W marcowym meczu Roy zaliczył 21 oczek, a po 1q miał ich już na koncie 13. Nie ukrywam też, że ten niski kurs na Miami mi się w ogóle nie podoba. Ale od typowania ML się wstrzymam. O jakichś absencjach też za wczesna pora, żeby coś pisać.Z tego hitowego meczu jeden bet się do mnie uśmiechał już odkąd zobaczyłem datę tego pojedynku, pomimo aparycji zainteresowanego i jego ostatniej dyspozycji. Mowa tu oczywiście o Royu Hibbercie. Center ekipy gospodarzy jest niezbędnym ogniwem przeciw Miami, jeśli Indiana ma coś wskórać w tym meczu. Historia również pokazuje, że kiedy Indiana wygrywała z mistrzami NBA, to właśnie Roy grał pierwszej skrzypce, jeśli chodzi o kręcenie punktowych zdobyczy. W ostatnich pojedynkach tych drużyn prezentował on się tak: 6, 24, 18, 24, 22, 23. Nic, tylko korzystać, bo linia bardzo atrakcyjna i warta grzechu.
Istnieje mozliwosc, ze Williams w ogóle nie zagra,