NBA Grudzień 2011

[olo]

Typ: New York Knicks (-2.5) # Pinnacle - 1.794

Granie tego po takim kursie jest totalnie nieopłacalne wg mnie. Zdecydowanie lepiej było jeszcze kilka dni temu, zresztą sam wrzucałem tutaj typ:

Knicks - Boston 2.02
Panbet
3/10

Tutaj też fajny kurs. Boston osłabiony, NYK wzmocnione. O obu ekipach wyżej. Boston w starciu z NYK straci trochę pod koszem, bo jednak Chandler wzmacnia znacznie obronę podkoszową. No, a w ataku też z Bostonem ładnie sobie radził w zeszłym sezonie, dwa mecze i 26 punktów, 7 desek w ataku (i 21 w obronie). Stracili z kolei na obwodzie, gdzie nie ma Billupsa. Jest Bibby, ale to nie to samo.
Ale litości, Boston ze starzejącym się i nie w pełni zdrowia Piercem, Rondo, który też miał ostatnio trochę kłopotów ze zdrowiem, Allen i kto dalej :?: Pavlovic, Daniels, Dooling. Pod koszem minimalnie lepiej, bo mają Bassa jednak na ławce. Nie mówię, że Nowojorczycy mają super ławkę, bo też nie szaleją, ale ławka Bostonu jest po prostu słaba.
Do tego magia MSG i wg mnie NY ma poważne szanse na wygraną w tym meczu.

 

[xmarcinx]

Zgodzę się.Bardziej opłaca się grać Chicago mimo że kurs spadł z 2,3 na 1,75.
Większą szansę wygrać ma Chicago niż NY i póki co nie ma jeszcze handicapów ujemnych na Bulls.

 

[corona]

Ja mam zagrane po podobny kursie jak Ty, ale dopiero teraz znalazłem czas na napisanie paru słów, nie wstawiałem kursu, którego już nie ma. Wg mnie jak wygrają to takie handi pokryją, albo przegrają i wtedy handi będzie bez różnicy.

 

[easy]

Mike Bibby - Rajon Rondo
Z pewnością większe zagrożenie po stronie Rondo, który staje się prawdziwym liderem swojego zespołu. Wiadomo, że będzie on spędzał najwięcej czasu na parkiecie z całej pierwszej piątki swojego zespołu. Poprawił skuteczność rzutów, a dodając do tego mnóstwo asyst jest nie zwykle groźny. Biby natomiast to stara wyga, który w ciężkich chwilach może odciążyć Melo i trafić celnie za trzy.

Startowym PG w NY jest Douglas a chyba kazdy pamieta ostatnie PO i to co robil Rondo z rozgrywajacym Knicks ? Odpowiednio 30,15, 21 punktow. Douglas nie zrobil znaczacego progresu i kategoryczne slowa Billupsa na temat nowego rozgrywajacego Nowego Jorku powinny znalezc potwierdzenie w najblizszym spotkaniu. O Bibbym nawet nie bede sie rozpisywal bo gra niesamowita PADAKE.

Landry Fields - Ray Allen
Tutaj również lepszy po stronie Bostonu. Najlepiej rzucający zawodnik w historii NBA za trzy, ciągle daje radę. Mimo tego, że to będzie jego 15 sezon na zawodowcy parkietach, to Fields może tylko się uczyć. W poprzednim sezonie Allen pokazał, jak się gra przeciwko Knicks, co sugeruje średnio ponad 13 zdobywanych punktów w ośmiu meczach.

Landry jest naprawde niezlym obronca co pokazywal w meczach przedsezonowych wiec Allen bedzie musial sie troche napocic aby znalezc dobra pozycje do rzutu.

Carmelo Anthony - Paul Pierce
Występ ikony Celtów stoi po znakiem zapytania. Nie grał on w żadnych spotkaniu w preseson, więc nie wiadomo co się po nim spodziewać. Melo natomiast widać było, że jest liderem swojej drużyny. Nawet jeżeli Pierce wystąpi, to wątpię by mógł on powstrzymać Anthonego.

100% racji gdy Melo jest on fire nic nie jest w stanie go powstrzymac, duzo bedzie zalezalo od jego dyspozycji.

Amar'e Stoudemire - Kevin Garnett
W mojej ocenie najbardziej wyrównana para. Amare poprawił rzut z półdystansu, więc podobnie jak K.G. i w tym aspekcie gry może zagrozić. W defensywie obydwaj potrafią zagrać bardzo dobrze, ciężko jednogłośnie powiedzieć, kto jest lepszy.

Nie porownujmy defesnywy KG i Amare, prosze Cie ???? W ofensywie Amare wydaje sie byc lepszym zawodnikiem.

Tyson Chandler - Jermaine O'Neal
W ubiegłym sezonie pozycja centra w obu ekipach była dość słabo obsadzona. W tym roku, również ten problem będzie po stronie Celtów, Knicks nie muszą się już o to martwić. Chandler przeżył prawdziwy progres formy w poprzednim sezonie. Dlatego tutaj w moim rankingu Tyson jest o wiele wiele wyżej, niż Jermaine, który ciągle nie może odnaleźć formy z czasów gry w Pacers.

Na pewno sporo wzmocnienie NYK w defensywie. Obaj zawodnicy w ofensywie nie zachwycaja ale mozna na nich liczyc w obronie. JO pokazal, ze porzadnie przepracowal okres przygotowawczy i wreszcie moze byc wzmocnieniem dla Celtics. 4 bloki w 11 minut robia wrazenie

Ławka rezerowych:
Po stronie gospodarczy wg mnie trzeba wyróżnić Douglasa, który dobrze grał w preseson, może zacząć to spotkanie w pierwszej piątce zamiast Bibbiego. Balkman i Shumpert też powinni odegrać jakąś rolę w tym spotkaniu. Co do Celtów to oczekiwania są o wiele większe od ławki, niż w zespole rywali. Spowodowane to jest tym, że pierwsza piątka będzie trochę mniej czasu spędzać na parkiecie, niż rywale. Sprowadzony Bass powinien dobrze zastępować K.G, natomiast doświadczony Daniels wie, co i jak robić jak już wejdzie na parkiet.

Lawki raczej mierne w obydwu teamach. Bass moze byc bardzo duzym wzmocnieniem dla Celtics co juz pokazal w meczach przedsezonowych. Nie zachwycil Dooling, Daniels wiadomo solidna marka w defensywie. Po stronie gospodarzy naprawde niezle spotkania rozegral Balkman walczacy o minuty oraz rookie Shumpert.
Celtics 2,22 Betsafe

 

[dawid1892]

Golden State Warriors - Los Angeles Clippers
Już za 2 dni rusza kolejny sezon NBA, zagrają ze sobą m.in. finaliści z ubiegłego roku, czyli Dallas i Miami. Ja jednak postaram się przybliżyć co czeka nas 26 grudnia w Oracle Arena. Na początku gdy buki wystawiły kurs, można było spotkać się z dość wyrównanymi kursami, jednak nie znacznym faworytem była drużyna gospodarzy, teraz kursy mocno pospadały i kursy na Clippers'ów są w granicach 1,50 co moim zdaniem i tak jest dobrym kursem. W poprzednim sezonie nie ma co ukrywać obie ekipy były jednym ze słabszych, razem przegrały prawie 100 meczy i co oczywiste o PO nie miały co marzyć. W obu ekipach trudno doszukiwać się było gwiazd czy zawodników z potencjałem Rose'a czy Gasola, oczywiście oprócz jedynego zawodnika który przez cały sezon grał po prostu świetnie i został debiutantem roku, mowa tu oczywiście o Griffinie, jednak on sam tego "wózka" nie zdołał pociągnąć i LAC zajęli w swojej konferencji, pechowe 13 miejsce. Od jakiegoś czasu w LAC mówiło się o zbudowaniu drużyny która będzie miała szanse na coś więcej niż tylko PO. W tym sezonie myślę że Clippersi mają skład który może nawet powalczyć o mistrzostwo. Z drużyny odeszli: Gordon, Kaman i Aminu. Czy ktoś w Los Angeles będzie po nich płakał? Krótko, nie. Clippers pozyskali za to: Evansa, Butlera i Billupsa oraz Chrisa Paula czyli jednego z najlepszych rozgrywający w lidze. Billups także świetny gracz, z doświadczeniem co na pewno przyda się młodej ekipie z Miasta Aniołów. W meczach przedsezonowych GSW grali z jedna z najsłabszy drużyn w lidze czyli Sacramento raz wygrali, raz przegrali i nie pokazali niczego szczególnego. Clippersi zmierzyli się za to z Lakersami i wygrali z nimi dwukrotnie i to w przekonującym stylu, w pierwszym meczu wygrali aż 19 punktami, choć to nie jest najważniejsze bo w meczach przedsezonowych liczy się przede wszystkim styl a ten LAC ma na wysokim poziomie już na początku. Ostatni mecz pomiędzy tymi drużynami zakończył się zwycięstwem LAC, nie ma właściwie znaczenia bo to już inna ekipa, o wiele lepsza. W ekipie z Los Angeles nie ma ani jednej kontuzji, w GSW nie zagra Curry. Podsumowując GSW to drużyna która nie ma praktycznie szans na awans do PO bo mają po prostu za słabą ekipę żeby zrealizować taki cel, Clippers jest za to drużyna która ma moim zdaniem szanse nawet na mistrzostwo bo mają bardzo duży potencjał, sezon dopiero zweryfikuję czy będą go potrafili wykorzystać, jak na razie wiadomo że są w formie i na pewno będą chcieli jak najszybciej zapewnić sobie awans do PO więc myślę że w poniedziałek spokojnie ograją GSW, bo jeśli potrafili wygrać dwa razy z rzędu z Lakersami to na pewno wygrają z GSW które na pewno nie jest w formie.

Typ: Los Angeles Clippers @ 1,50 Betsson

 

[zikos]

Zaczynamy w niedziele;

Co do meczu Boston -Ny

Nie sądze zeby w tym sezonie Boston cos zwojował w lidze i jestem prawie pewny ze Ny bedzie przed nimi na koniec sezonu zasadniczego.Nie wiadomo czy wystąpi Pierce ktory narzeka caly czas na uraz a lawka jakos Celtow mnie nie przekonuje na dodatek Green wypadl ze skladu .Jesli Rondo nie wezmie na barki swoich genialnych umiejetnosci to ja widze wygraną Nowego Yorku .

Golden-Clippers
Jesli kurs na Golden bedzie kolo 3 to bedzie to wg mnie value i to spore.Przedsezonowe mecze to są o wiele inne niz w sezonie zasadniczym .Golden w tym sezonie wg mnie jest mocniejsze niz w tamtym .Lepiej wg mnie szukac moze tu jakiegos overka albo overa Monte co jest bardzo mozliwe.

Troche zwiezle pisze ale takie są moje odczucia Dubel Ny+Chicago wyglada smacznie

 

[j.will]

Chłopaki podziwiam tych wszystkich którzy stawiają na NYK biorąc pod uwagę ,ze nowojorczycy grają bez rozgrywajka. Wiem,że mają dobrych strzelców ale Carmelo wielokrotnie już udowodnił ,że nie potrafi używać mózgu i rzuca z pozycji z których trafia się raz na 20 prób. To będzie trudny mecz dla nowojorczyków. Boston pod koszem ma świetnych defensorów. Stoudomire w ofensywie jest świetny i pewnie w jakimś stopniu sobie poradzi ale w defensywie jest amatorem. Nowojorczycy bez ławki zupełnie,praktycznie. Celtowie jakiś tam backup mają. Dla mnie ciągle wyżej w tej rywalizacji stoją szansę gości.
Corona - w przypadku NYK była sprawdzana ławka? ProszęCie, gdyby była sprawdzana "Siła" rezerwy NYK to chyba NEtsi wygraliby oba spotkania pre-sezonu walkowerem.Dobrze wiesz ,że w NYK grał pełny i najmocniejszy skład. Rezerwy praktycznie nie ma, więc kto oprócz Balkmana czy Bibbiego miał wchodzić?

 

[twojprzyjaciel]

Nie ujmując nic analizie Corony to nie sugerowalbym sie jego typem, choc opisany rzeczowo z sensem i widac ze kolega wie o czym pisze, ale jednak typ podany przez Fana druzyny z Nowego Jorku. Co niestety znacząco zmniejsza obiektywizm spojrzenia na spotkanie;-)

 

[j.will]

Można być fanem Nowego Yorku czy jakiejkolwiek innej druzyny , a mimo tego rzetelnie opisać ich możliwości i porównać z rywalem. Prawda jest taka ,że NYK nie ma ławki , rozgrywającego i gra przeciwko ekipie z topu defensyw całej ligi. Będzie im bardzo trudno. Jeśli przeciwko NJ rzucali 80-90pkt to przeciwko bostonowi więcej nie rzucą a nawet jestem przekonany ze do 90tki nie dobiją. Apropos Balkmana to rozumiem ,że gosciu dobrze wyglądał ale na tle NJ to nawet wiele druzyn wygląda dobrze, nawet New York.

 

[xmarcinx]

Nie wiem czemu tak dużo piszecie o tym NY.Tu wynik jest sprawą otwartą.Na NY to opłacało się zagrać tydzień temu jak kursy były równe.Grania handicapów ujemnych na NY jakoś nie widzę.Szykuje się zacięte spotkanie.Trzeba też będzie uzyskać info cz Pierce wystąpi.
Osobiście raczej skupiłbym się na Chicago i OKC.
W meczu LA Lakers-Chicago nie ma żadnych znaków zapytania.Bynum nie zagra,Bryant może wypaść słabo z kontuzją,większość zespołu stanowią przeciętniacy,nowy trener.Chicago Skład kompletny,Świetna obrona,Hamilton zapełni lukę na 2.Jak dla mnie klarowna sytuacja a kurs nadal jest 1,75.

I właśnie wyczytałem,że Bryant nie wziął udziału w treningu czyli ręka musi być w kiepskim stanie,a co jak co ale kontuzja rzucającej ręki to poważna sprawa zwłaszcza,że Bryant lubi grać w izolacjach i często to robi

 

[mati89]

ja też kibicuję Knicks już parę ładnych sezonów ale w tym spotkaniu przychylałbym się do analizy j.will'a ..
po pierwsze kurs 1,6 na NYK to jak pisze Olo i xmarcinx żadne value, po drugie to o czym wspomniał j.will, w NYK brak jest na chwilę obecną rozgrywającego pełną gębą, tzn uważam że jest (B-Diddy) ale póki co nie zobaczymy go na boisku.. a Douglas przebłyski ma ale potrafi też kompletnie przejść koło całego/połowy meczu.. Bibby to już w ogóle tragedia co pokazuje drugi mecz w NJ, chociaż może oszczędza się na regular season
co do pozostałych graczy to na pewno Melo jest w formie, to widać, natomiast w formie nie jest jeszcze Amare, chłop ma wielkie możliwości w ofensywie ale jeszcze pełni nie pokazuje, na "dwójce" Fields gra słabo, Walker jeszcze gorzej, niby jest rookie Shumpetr, skądinąd bardzo obiecujący grajek ale wątpię żeby nie ugiął się pod presją hali MSG, przeciwnika tej klasy co Boston, Chandler na pewno wzmocni ten zespół w defensywie ale w ofensywie bardzo wątpię, poza tym przeciwko na tej pozycji będzie dobrze dysponowany O'Neal więc łatwo mu nie będzie.
miałem grać Boston bo kurs naprawdę zacny (2,30) ale wystaszyłem się tego braku Pierce'a, zobaczymy, myślę że to będzie tight mecz i na pewno jeśli będzie taka możliwość będę atakował na live handi dodatnie w stronę Celtics

 

[host3234]

Jeżeli Pierce zagra to ja widze bardzo wyrównany mecz,na pewno underow,ale nie znamy jeszcze lini[przynajmniej w sportingbecie i betclicu]. W sportingbecie polecam jednakze zagrac +9,5 na C's - kurs 1,4. Świetny do wrzucenia w jakiegos tripla lub dubla.

 

[favago]

Jeżeli Pierce zagra to ja widze bardzo wyrównany mecz,na pewno underow,ale nie znamy jeszcze lini[przynajmniej w sportingbecie i betclicu].

Na Bet365 właśnie pojawił się zakład under/over - linia: 194 punkty.



Jeśli chodzi o moje typy na pojutrze to:

Los Angeles Clippers @ Golden State Warriors: LAC | 1.6 | BetFair

Zupełnie nie rozumiem argumentacji zikosa, że GSW będą dużo mocniejsi w tym sezonie. Okej, pewnie będą. Z tym, że należy sobie zadać pytanie, jaki to będzie miało wpływ na przebieg tego meczu. Pomyślmy raczej, o ile mocniejsi będą Clippersi! Ciężko to wyrazić w słowach. Według mnie Blake, DeAndre Jordan, Billups i CP3 pozamiatają w tym meczu. Potrzebują zgrania, ale ruszają też z nowym, potężnym "projektem" i jeszcze bardziej potrzebują zwycięstwa, by utwierdzić się w tym, że będą razem w stanie zdziałać wiele. A będą i pokażą to pojutrze.

Chicago Bulls @ Los Angeles Lakers: Chicago | 1.85 | Betfair

Jeśli chodzi o to spotkanie, to w zasadzie wszystko zostało już powiedziane: zabraknie Bynuma, jakość występu Bryanta stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Słowem został Gasol. W preseasonowych starciach z Clippersami dobrze prezentował się także Steve Blake. Ale czy to wystarczy na Bulls'ów? "Nie wydaje mnie się" ????

Boston @ New York - jako, że to początek sezonu i obie ekipy mogliśmy oglądać do tej pory jedynie w preseason, nie podejmuję się typowania tego meczu. NO BET.

 

[nicks]

dwa pewniaki na niedziele

new york-boston
ny 1.55 buk toto
nawet po takím kursie warto to zagrac ny bez problemu ograją boston . Rzucą sie na celtów od początku w bostonie musi odegrac wazną role Garnet a ja nie wierze ze poprowadzi on Celtow w 48 m reszta wielkich to cienizna Pirce jak zagra to max 15 m a on ledwo chodzi a na moje nie wystąpi i nie licze na Pavlovic i Alena ze wygraja to w przekroju 48 m . Ny wygraja tablice Anthony bedzie jezdził z Pircem i Pavlovicem a do tego Fields Daglous i reszta młodych. Ogromna przewaga w grze run and gun po stronie ny jak i na kazdej pozycji boston nie da rady a w ataku pozycyjnym Alen i Garnet nie pociągną Celtów do winera

La Lakers-Chicago
typ Chicago kurs 1.65 toto
typ podobny jak powyzszy
samyd run and gun Chicago zmasakruje lalki Chicago jest teamem kompletnym na tle lalek które sa w rozsypce a jak by byli teamem z zeszlego roku ze zdrowym Kobasem pograł bym i tak Byki. Kobe z kontuzją Bynam zawieszony Wolrd Peac to drewno itp itd a Bull to druzyna 2 krotnie lepsza personalnie na tle lakersów. Byki w grze pozycyjnej jak i szybkim transmisyjnym baskesie zdemoluja Lakersów moim zdaniem spokojny winer Byków -10 pkt a o ich grze i zawodnikach i przewagach nie bede sie rozpisywał a nawet rzuty 3pkt to ogromna przewaga Byków

 

[twojprzyjaciel]

Miami Heat @ Dallas Mavericks: Miami Heat |1.53| Betsson
No to na początek najwiekszy pewniak na pierwszy dzien sezonu regularnego.
Rozgoryczona, zmotywowana i żądna zemsty za zeszłosezonowe finały drużyna MIAMI HEAT przyjezdza do hali Mistrzów NBA, Dallas Mavericks z jednym celem: rewanżem, i zepsuciem im Świąt. Wg mnie bez problemu powinno im sie to udać. Wszystkie gwiazdy Miami sa zdrowe i co pokazaly mecze z Orlando w pełni gotowe do sezonu, czego powiedziec o drużynie Dallas a zwłaszcza o tym ktory pokonał Heat z zeszlym sezonie, Dirku Nowitzkim nie można. Dirk w pierwszym meczu przedsezonowym w ogole nie wyszedl, a w drugim trafił tylko 2 z 10 rzutow z gry i zakonczyl mecz z dorobkiem 6pkt w 23min. Słabo wypadł też ich rozgrywajacy (DNP w pierwszym meczu) ktorego pozbawiono przed sezonem wartosciowego zmiennika JJ Barei. Obaj liderzy zespolu z Dallas nie są jeszcze w swojej normalnej dyspozycji, a gdy dolozyc do tego brak solidnej defensywy oddanego do Knicks Chandlera jak na dloni widać przewage na każdej pozycji druzyny Miami.
Dallas nic nie musza udowadniać, są w koncu Mistrzami NBA, a Heat wrecz przeciwnie, musza pokazac w tym meczu że nie są gorsi od Mavs i zacząć ten sezon od zwyciestwa. Pomimo tego że to moja ulubiona drużyna to mysle ze tutaj procz parkirtu Mavs nie sa w stanie nic przeciwstawic Miami.
7/10
Dodatkowo mysle ze rozsądnym typem na pierwszy dzien bedzie zagranie NY Knicks: UNDER 99pkt
O tym meczyu duzo zostalo ty juz napisane, dodam tylko ze słabym nets Knicksi rzucili tylko 92 i 88 punktów. Wiem ze to presezon ale widac ze jeszcze knicks nie rzucaja tyle ile w zeszłym sezonie, a linia wystawiona troche po zeszłorocznych wynikach overowej drużyny Knicks. Defensywa Bostonu doloży swoje i under powinien wejść. Ale z zagraniem lepiej poczekac na informacje o wystepie Pierce'a.
4/10

 

[xmarcinx]

Kurs 1.53 na Miami jest zdecydowanie niewarty grania.Jak były wystawione po równo to spoko,ale mi jest bliżej do grania handi na Mavs chociaz tylko 4 pkt to lipa.Sugerujesz,że Dallas może sobie odpuścić mecz bo wygrali finały NBA.
Chyba nie mówisz poważnie,ze Miami ma przewagę na każdej pozycji?
Jeśli myślisz że Anthony jest lepszy nawet niż Haywood to gratuluję,Chalmers i Kidd/West to też nie jest przewaga.Bo w sumie rola Chalmersa ogranicza sie do rzucania za 3,a Kidd też robi to samo+zbiera piłki i asystuje.
Bosh też nie powiem,żeby był lepszy od Nowitzkiego bo jakoś nie pokazał w Preseason żadnych fajerwerków.
Dallas ma też nadal lepszą ławkę a Beabuois ma bardzo duży potencjał i może rzucić wiele punktów. Jest jeszcze Carter,który w ataku jest na pewno lepszy niż Stevenson

 

[twojprzyjaciel]

Marcin napisałem że przy obecnej dyspozycji Dirka i Kidda, a raczej ich niedyspozycji, Miami ma na tych pozycjach przewagę ponieważ ich zawodnicy sa na tych pozycjah troche słabsi ale tylko wtedy gdy zawodnicy Dallas są w pełni dysponowani a wiemy że tak nie jest.Dirk grał padake w meczu z OKC a Kidd no coż nie lepiej. Jeżeli chcesz mi powiedziec ze Haywood zrobi przewage pod koszem to ja Tobie gratuluje. Chandler by zrobił ale nie Haywood... I nie sugeruje że Mavs sobie odpuszcza tylko że determinacja Heat bedzie o wiele silniejsza. Jak dlamnie to typ zdecydowanie do grania.
pozdrawiam i wesolyyych ????

 

[xmarcinx]

Może i do grania ale nie po takim kursie.Szanse są raczej 50-50.
A wiadomo jak to jest w preseason,Nowitzki jest już dość stary i olał sobie mecz.
Przecież jest jeszcze Marion,Odom,West,Terry,Beabuois.
Haywood to rzeczywiście leszcz.Ja to raczej widzę Odoma na C.
Ja tego nie stawiam.Oczywiście Miami ma wielką determinację,ale Dallas wie jak z nimi grać.

 

[bialy-murzyn]

nicks to co ty za głupoty wypisujesz, to aż oczy bolą. twoje wypowiedzi wyglądają jakby były z angielskiej strony wlepionej na google tłumacz, już w tamtym roku to zauważyłem , chyba że mieszkasz za granicą to zwracam honor
KNICKS to 0 obrony, w Celtics ma kto rzucać i atakować kosz i ma kto bronić. a w :twoim: NY jest tylko atak , 0 defensywy. Plus za Bostonem przemawia doświadczenie co pokazali w ostatnim sezonie. 8-0 chyba to o czymś świadczy. Nawet jeżeli Pierce nie zagra Boston ma ogromne szanse na wygraną a kurs w granicach 2.5 to bardzo opłacalna inwestycja.
Boston jest zgrany, grają tym składem od praktycznie 2008 kiedy zdobyli 17 już banner. A w NY jest tylko zlepka, można to nazwać namiastką drużyny, myślę, że na PO będą gotowi , lecz nie teraz.,
Plus do tego na C jest już zdrowy O' Neal. W tamtym roku Boston grał bez środkowego praktycznie i sobie poradzili, bo trudno nazwać graniem przez Shaqa wiecznie zmagającego się z kontuzjami.

 

[dawid1892]

New York Knicks - Boston Celtics
Widzę że ten mecz wzbudza większe emocje niż powtórka finału z zeszłego roku. Więc moim zdaniem po takich kursach zdecydowanie lepiej grać na Boston, nie pamiętacie ale te drużyny grały ze sobą w poprzednim sezonie w PO i jak się to skończyło? 4:0 dla Bostonu, u siebie NYK przegrali i to znacząco kolejno 17 i 12 punktami. Chyba nikt nie miał wątpliwości kto w tej parze był lepszy a te drużyny znacząco się nie zmieniły, a nawet powiedział bym że NYK się osłabili, bo jak inaczej nazwać odejście Billupsa? Z Bostonu nikt znacząco nie odszedł czyli śmiało można powiedzieć że NYK się osłabili od czasu kiedy dostali łomot w PO. Więc jak dla mnie jasno się nasuwa kto wygra ten mecz, a Pierce to znacząca drużyna dla Bostonu ale na pewno gra nie opiera się na nim tak bardzo jak choćby w Dallas czy OKC robią to Nowitzki i Durant, a poza tym nie jest jeszcze do końca pewne czy Pierce zagra czy nie. W NYK nie wiadomo czy zagrają dwaj rozgrywający, Bibby i Douglas więc jeśli nawet nie będzie mógł zagrać choćby jeden to może być nieciekawie dla NYK. Kolejny argument to ostanie 10 meczy:
NY Knicks - Boston 89:101
NY Knicks - Boston 96:113
Boston - NY Knicks 96:93
Boston - NY Knicks 87:85
Boston - NY Knicks 112:102
NY Knicks - Boston 86:96
NY Knicks - Boston 116:118
Boston - NY Knicks 105:101
Boston - NY Knicks 97:84
NY Knicks - Boston 101:104
10 ostatnich meczy pomiędzy tymi drużyna zakończyło się zwycięstwem Bostonu! Dodam że nie są to mecze z lat 90' czy 80' tylko są to wszystkie mecze tych drużyn z 2010 i 2011 roku, a od 2008 roku ekipy te grały ze sobą 20 razy, 17 razy lepsza była drużyna z Bostonu.
Typ: Boston Celtics @ 2,71 Pinnacle Sports ​