K
358
Moje problemy z ukladem chlodzenia zaczely sie jakis miesiac temu. Dolewalem olej do silnika i ku mojemu zdziwieniu, zauwazylem "maselko" w silniku, ktore miewalem dawniej owszem ale na wiosne, ale nie na stalych minusowych temperaturach. Patrze na zbiornik wyrownawczy plynu chlodniczego a tam prawie pusto - wyciek, a wymieniali mi plyn chlodniczy rok wczesniej. Kupilem plyn chlodniczy i go dolalem, bylo dobrze prawie miesiac, ale pare dni temu zauwazylem, ze znow troche go ubylo. Teraz zastanawiam sie czy to nie uszczelka pod glowica ???? Stoje wczoraj w duzym korku, patrze a wskaznik temperatury mam na czerwonym polu, a wiatrak nie wlaczyl sie wcale. Jak ruszylem i jechalem w miare szybko (70-100 km/h) reszte trasy (okolo 200km) to temperatura spadla tak do 91-92 stopni, czyli tak jak powinno byc. I teraz pytanie do jakiegos fachmana. Czy ten wentylator chlodnicy nie zadzialal bo uklad chlodniczy jest zapowietrzony i jakis czujnik temperatury nie zadzialal po czym wentylator sie nie wlaczyl? A moze jest to wina termostatu lub nie dziala wlacznik wentylatora? Prosze o pomoc! Moje autko to Corsa b, silnik 1.4 X14SZ.:-
-
-
-(