Masters 15-22.01.2012

[christopher48]

Masters 2012​

Data: 15-22. stycznia 2012

Miejsce: Londyn; obiekt Alexandra Palace




Drabinka:

Kursy na końcowe zwycięstwo (Bet365):

Kursy na mecze pierwszej rundy (Bet365):

Historia turnieju Masters: http://en.wikipedia.org/wiki/Masters_(snooker)

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​

 

[ryba_gangsta12]

W temacie pustki... Mam nadzieję, że to się zmieni chociaż w trakcie turnieju. Przed nami super turniej jakim jest Masters. Pomimo, iż nie jest to turniej rankingowy jest drugim najważniejszym w sezonie. Napewno jeśli chodzi o nagrody i prestiż. Dla wielu graczy ma duże znaczenie, każda sława snookera chcę wznieść te piękne trofeum do góry Ogólnie napisze tak, nie ma co się rozpisywać na temat tego turnieju, jego przeszłości, zmian itd. Co najważniejsze na tym forum trzeba przejść do typów i tak właśnie uczynie. Przedstawię kilka wstępnych typów jakie wyłapałem analizując ofertę.
O to piewszy z nich.

The Masters 2012 kwarta 4
Tylko wygrana: John Higgins (2,10)

Dlaczego taki typ? Bo według mnie z tej całej czwórki John jest graczem który nie powinien mieć wielkich problemów z ograniem któregokolwiek. W pierwszej rundzie zagra ze Stevens'em który jest dla mnie bardzo nierównym graczem i też troszkę nie obliczalnym. Jednak Higgins jest zbyt ogranym i doświadczonym graczem aby dać się ograć na taką szarpaną nierówną grę. Po przejściu pierwszej rundy trafi na Cartera lub Dotta. Carter ostatnio gra taki piach, że to jest szok, Dott powinien go odesłać do domku i wtedy doszłoby to spotkania dwóch szkotów. Dott lata świetności ma za sobą, był mistrzem świata, potem przechodził załamanie psychiczne, złamana ręka i niby się ustabilizował. Nie gra nic wielkiego i Higgins przy swojej normalnej grze nie będzie miał problemów. Patrząc na całą czwórkę jako zwycięzcę tej kwarty widzę Johna Higginsa i według mnie po kursie 2,10 można spróbować do jakiegoś fajnego dubla.


Co za tym idzie mój typ w meczu: John Higgins - Matthew Stevens ▶ John Higgins (1,44) 6:2

 

[ryba_gangsta12]

VS

Judd Trump - Stuart Bingham
Typ: Judd Trump 6:3
Kurs: 1,50

Na pierwszy strzał idzie ten typ. Dlaczego? Z kilku powodów: aktualnie Trump jest jednym z najlepiej grających snookerzystów globu. Niesamowicie ofensywny styl grania, dużo agresjii i ryzyka. Dla wielu o dziwo daje to efekty, potem mówią o szczęściu tego gracza, ale jak może go nie mieć skoro tyle ryzykuje...? Judd w grudniu wygrał UK Championship, jest vice mistrzem świata, 5 w rankingu i ogólnie na dobre wdarł się do czołówki snookera. Bingham w tym sezonie jest w 16, dla niego to nowość, bo o ile dobrze pamiętam to nie było go jeszcze tak wysoko w rankingu. Na rozpoczęcie wygrał Australian Goldfields Open co było zaskoczeniem. Ogólnie znaczny progres w jego karierze. Co ciekawe grali ze sobą w Shanghai Masters i uwaga Bingham wygrał 5:1! Jednak dla mnie ten mecz nie znaczenia. Masters to Masters, inna półka. Ostatnio powróciłem do regularnego oglądania meczy i widziałem obydwóch panów w akcji. Według mnie Trump weźnie sobie odwet za tamtą porażkę i pokona Stuarta. Jest w gazie i to jest mało prawdopodobne aby odpadł w pierwszej rundzie takiego turnieju. Kurs nie jest duży, ale dla mnie wystarczający aby go pobrać.

 

[ryba_gangsta12]

VS

Mark Williams - Stephen Maguire
Typ: Stephen Maguire 6:4

Kurs: 2,37

W obecnej sytuacji taki kurs na szkota dla mnie to value. Oglądałem gre obydwóch graczy i Stephen zdecydowanie lepiej wygląda. Williams okropnie rozregulowany celownik, celność na wbiciać niska, dziwne decyzje i zero konsekwencji. Nie wiem co się z nim stało ale naprawdę jego gra nie powala. W Champions League Williams naprawdę starał się coś ugrać ale dostawał baty jak małe dziecko, rywale wykorzystywali jego słabą grę bez wachania. W UK pokonał go Walden. W tym meczu Mark mógł wygrać gdyby był skuteczny... Maguire wygląda pod tym względem naprawdę przyzwoicie. Ostatnio wygrał PTC 12 w Monachium. Pewnie, że to nie jest turniej ważny i małej rangi. Ale co najważniejsze jego gra była solidna, równa i skuteczna, a to jest najważniejsze. Wydaje mi się, że Williams nie będzie potrafił wykorzystać swoich okazji oraz Maguire skutecznie będzie go podpuszczał co wykorzysta. Williams jest klasowym graczem i również może rozegrać świetny mecz ale uważam, że nie w tym razem. Naprawdę liczę na Stephena i na to, że pokona faworyzowanego w nienajlepszej dyspozycji "Borsuka"... Żal nie zagrać po takim kursie.

 

[tmlmrf]

VS

Mark Williams - Stephen Maguire
Typ: Stephen Maguire

Kurs: 2,37

W obecnej sytuacji taki kurs na szkota dla mnie to value. Oglądałem gre obydwóch graczy i Stephen zdecydowanie lepiej wygląda. Williams okropnie rozregulowany celownik, celność na wbiciać niska, dziwne decyzje i zero konsekwencji. Nie wiem co się z nim stało ale naprawdę jego gra nie powala. W Champions League Williams naprawdę starał się coś ugrać ale dostawał baty jak małe dziecko, rywale wykorzystywali jego słabą grę bez wachania. W UK pokonał go Walden. W tym meczu Mark mógł wygrać gdyby był skuteczny... Maguire wygląda pod tym względem naprawdę przyzwoicie. Ostatnio wygrał PTC 12 w Monachium. Pewnie, że to nie jest turniej ważny i małej rangi. Ale co najważniejsze jego gra była solidna, równa i skuteczna, a to jest najważniejsze. Wydaje mi się, że Williams nie będzie potrafił wykorzystać swoich okazji oraz Maguire skutecznie będzie go podpuszczał co wykorzysta. Williams jest klasowym graczem i również może rozegrać świetny mecz ale uważam, że nie w tym razem. Naprawdę liczę na Stephena i na to, że pokona faworyzowanego w nienajlepszej dyspozycji "Borsuka"... Żal nie zagrać po takim kursie.

Rzeczywiście po takim kursie zdecydowanie warto zagrać na Szkota. Williams ostatnio słabo się prezentuje w przeciwieństwie do Maguire'a, który tutaj powinien być górą.
Do tego dorzuciłbym jeszcze:

Murphy - Gould 1 1.55
Shaun w tym sezonie niby bez błysku, choć w UK było już nie najgorzej. 1/4 finału i porażka z Waldenem, po wcześniejszym wyeliminowaniu Li Yana i właśnie Goulda (6-4). Miałem jednak dzisiaj przyjemność oglądać Murphy'ego w CLS i jego gra naprawdę mogła się podobać. Shaun wygrał dzisiejsze zmagania w tym dwa ostatnie pojedynki pewnie 3-0 z Markiem Davisem i Selbym. Świetne długie wbicia, dobre budowanie brejków, z taką grą naprawdę może namieszać w Mastersie. Gould z kolei jest snookerzystą bardzo nieobliczalnym. Efektowne wbicia przeplata naprawdę prostymi błędami, choć trzeba przyznać, że jak złapie rytm to naprawdę potrafi być groźny. Myślę jednak, że na grającego coraz lepiej Murphy'ego będzie to za mało

 

[christopher48]

Judd Trump - Stuart Bingham
Typ: Judd Trump; @1,47
Milenium

Ubiegły rok kalendarzowy był na pewno przełomowy w karierze Trumpa. Ten skookerzysta ma potencjał na to, aby już niedługo być numerem jeden (zarówno w sferze sportowej, jak i medialnej). Zresztą on już teraz jest jedną z największych gwiazd tej dyscypliny sportu. Warto zwrócić uwagę na to, iż w ostatnich tygodniach prezentuje się on wyśmienicie: zwycięstwo w świetnym stylu w UK Championship, 1/4 finału PTC 11 (gdzie przegrał z późniejszym zwycięzcą turnieju - Tomem Fordem; trzeba koniecznie napisać, iż po wszystkich dwunastu turniejach fazy "zasadniczej" PTC, Trump znajduje się na 1. miejscu w rankingu Order of Merit PTC) czy choćby wygranie grupy pierwszej Championship League (z bilansem meczów każdy z każdym 3-3 oraz zwycięstwem w 1/2 finału i finale). Myślę, że te trzy rezultaty (dwa pierwsze z grudnia 2011, trzeci ze stycznia 2012) świadczą o tym, że znajduje się ostatnio w świetnej formie.

Dodatkowo uważam, iż Trump myśli o skompletowaniu Potrójnej Korony. Jak widać TUTAJ karierową Potrójną Koronę udało się skompletować jak na razie tylko siedmiu zawodnikom, zaś wyczyn, który można chyba nazwać klasyczną Potrójną Koroną - wygraniu UK Championship, Masters oraz Mistrzostw Świata w ciągu jednego sezonu - tym mogą się poszczycić jedynie Steve Davis, Stephen Hendry oraz Mark Williams.

Przeciwnikiem Trumpa będzie Stuart Bingham, który może się poszczycić wygraniem w tym sezonie turnieju Australian Goldfields Open, ale później nie było już tak rózowo. Ostatnie tygodnie to przede wszystkim porażka w 1. rundzie UK Championship (z Marco Fu 4-6), a także występ w grupie drugiej Championship League (bilans w meczach każdy z każdym 2-4 i brak awansu do półfinału).

Podsumowując, Bingham to niezły snookerzysta, ale nic ponad to. Trump zachwycił podczas UK Championship (podobał mnie się zwłaszcza mecz z Robertsonem) - ma na pewno duży talent, do tego talentu doszło już kilka wspaniałych wyników. Judd jest jednym z fworytów tegorocznego Mastersa. W drugiej rundzie możemy zobaczyć hit: Trump - Junhui/O'Sullivan. Wiadomo, że turniej Masters jest bardzo prestiżowy. Niech choćby kursy na mecze świadczą o tym, że w żadnym spotkaniu nie ma teoretycznie bardzo wyraźnego faworyta. Tegoroczny Masters będzie według mnie bardzo ciekawy. Uważam, że Trumpa stać tutaj na spektakularny wynik, a na pewno na przejście pierwszej rundy. Dlatego też typuję w tym spotkaniu jego zwycięstwo.

 

[ryba_gangsta12]

VS

Mark Selby - Stephen Lee
Typ: Mark Selby -1,5 6:4


Kurs: 1,66

Spotaknie dwóch ciekawych anglików. Nr 1 i nr 16 oficjalnego rankingu. Chyba nie musze pisać kto tu jest faworytem. Selby kapitalnie gra w Mastersie. Rok temu zdarzyła się w wpadka z Kingiem, w trzech poprzednich latach grał w finale z czego dwa wygrał. Pierwszy swój finał grał właśnie z Lee, wygrał wtedy 10:3. Selby zawodnik śmietanki Main Touru, który w tym sezonie również jest w dobrej formie i jak zawsze groźny. W tym sezonie wygrał Shanghai Masters a tak to głównie ćwierćfinały i 1/16. Jednak te wyniki to z mało istotnych i mało opłacanych turniejii. Marka oglądałem podczas Snooker Champions League i grał bardzo dobrze. W meczach tych wyniki same sobie wiele nie mówią więc nie ma co się nimi kierować. Przeciwnika ma na tyle łatwego, że ta pierwsza runda będzie dla niego łatwa. Stephen Lee w tym sezonie gra bardzo słabo. Wygrywał pojedyncze mecze, po czym wyraźnie przegrywał. Nie widziałem go w akcji, ale widząc z kim przegrywa i widząc grę Selby'ego łatwo można wywnioskować kto tu wygra. Nie wierzę, że Lee jest w stanie postawić taki opór aby musieli grać decydującą partię. Selby ten mecz zakończy szybciej, maksymalnie co może tu ugrać Stephen to te 4 freamy a to i tak przy bardzo dobrych wiatrach W meczu tym widzę łatwe zwycięsto "Strzelby" do 2 lub 3 freamów

 

[ryba_gangsta12]

VS

Alister Carter - Graeme Dott
Typ: Graeme Dott 3:6

Kurs: 1,80

Buki opamiętały się i poprawiły swój błąd. Jeszcze pare dni temu kurs na Dotta był 2,00. Teraz kursy zostały odwrócone. Gdy to zobaczyłem bardzo się ucieszyłem tym kursem, teraz niestety spadł ale i tak jestem na niego chętny. Ali w tym sezonie gra dno, w większych imprezach potrafił pokonać tylko Milkinsa a tak to dostaje łomoty od większości graczy z górnej półki. Dott również bez rewelacji, jednak wydaje mi się, że Mistrz Świata z 2006 którym Graeme, wykorzysta słabą dyspozycje anglika. Jest to idealna okazja dla niego aby nabrać pewności. Zawodnik ten gdy jej nabierze jest bardzo regularny i konsekwenty. Ten mecz również jest idealny dla Cartera na takie przełamanie psychiczne, jednak wydaję mi się, że nie będzie tego potrafił. Podobno wspominał coś o zakończeniu kariery co napewno nie świadczy dobrze o jego psychice. Jemu już chyba brakuje motywacji, lub jest to cieższy okres w jego karierze. Myślę, że Dott wykorzysta ten moment słabości Alistera i pokona go w tym meczu. Sam pojedynek może okazać się zacięty, jednak i tak większe szanse na wygraną ma szkot. Buki już się poprawiły, bo zapewne rzesza osób interesujących się snookerem zaczeła grać na Dotta, co jest bardzo dobrą wskazówką...

 

[montanelli]

Ponieważ uważam, że snooker to gra bardzo loteryjna, staram się obstawiać tylko ważniejsze turnieje. W tym przypadku tak właśnie jest, więc licząc na wyższą mobilizację sił wśród zawodników, postaram się coś postawić.
Ronnie O'sullivan - Ding Junhiu (6-4)
Jaka jest zabawa, gdy nie obstawi się Roniego? Żadna Ulubieniec większości, w tym również i mój. Chociaż forma Roniego zawsze jest pewną zagadką, a raczej poziom jego mobilizacji i stanu psychicznego, to ostatnio wydaje mi się, że nie jest najgorzej. W dodatku Ding raczej nie ma szczęścia w starciach z 'Rakietą':
Premier League (International)
27/11/11, 20:30 R. O`Sullivan - D. Junhui 7:1 Final
International Shanghai MasterShanghai Master (International)
11/09/09, 13:30 R. O`Sullivan - D. Junhui 5:3 Quarter Finals
World Cup Snooker WCSnooker WC (World Cup)
22/04/07, 15:30 R. O`Sullivan - D. Junhui 10:2 Round 1
International The MastersThe Masters (International)
21/01/07, 16:00 R. O`Sullivan - D. Junhui 10:3 Final
W tym przypadku rownież liczę, na dość pewne zwycięstwo Ronniego.
Judd Trump - Stuart Bingham (6-3)
Tutaj bez większego zastanowienia. Trump jest po prostu w ostatnim czasie świetny i ciężko go zatrzymać. Jest do samego końca groźny i myślę, że powinien pewnie wygrać to spotkanie.
John Higgins - Matthew Stevens (6-2)
Ostatnio forma Higginsa szwankuje i w sumie trochę się martwię o to spotkanie, ale już siedzi mi na kuponie i mam nadzieję, że Higgins na ten turniej się obudzi. Widać, że forma cały czas jest, tylko miewa jakieś przestoje. Ma trochę tak, że jak partaczy to na całego, ogromne błędy, a jak czuje grę, jest nie do zatrzymania. Bilans obu panów:
Premier League (International)
06/10/11, 20:30 J. Higgins - M. Stevens 2:3 Round 0
International Welsh OpenWelsh Open (International)
18/02/11, 20:00 J. Higgins - M. Stevens 5:3 Quarter Finals
World Cup Snooker WCSnooker WC (World Cup)
19/04/08, 11:00 J. Higgins - M. Stevens 10:5 Round 1
Myślę, że to może być dość wyrównane spotkanie, a Higgins wyjdzie z niego jako zwycięzca.

 

[pawelqqq1987]

Wreszcie Nowy Rok i startujemy z turami!
Niedziela rozpoczyna się bardzo dobrze ponieważ do następnej rundy przechodzi mój ulubiony gracz Rakieta. Oglądałem ostatnie 2 frame i widzę że jest w formie i widać ten show który w nim drzemie.
Co do typów na Judd i Dotta to popieram. Co do pierwszego typu to powiem tyle że Judd zachwycał wszystkich swoją grą w tamtym roku i powinien sobie poradzić z tym przeciwnikiem, zważywszy że to nie jest jakiś zawodnik z górnej półki. Co do Dotta to nie widziałem go w tym roku, lecz widziałem to co prezentuje Carter i jestem pod wrażeniem ale na minus. To co ten zawodnik potrafił w ost. miesiącu psuć klarowne bile to można było się zastanawiać czy to nowicjusz?
Wg mnie ten 2 mecz jest bardziej pewny ????

 

[prof]

Panowie graja Best of 11 frames a wiec jest tylko 1 sesja z krotkmi przerwami ?? Chcialbym postawic na Trumpa tylko niewiem wlasnei jak dlugo moze trwac ten mecz.

 

[assitalia]

Niedziela rozpoczyna się bardzo dobrze ponieważ do następnej rundy przechodzi mój ulubiony gracz Rakieta. Oglądałem ostatnie 2 frame i widzę że jest w formie i widać ten show który w nim drzemie.

No to oglądałeś o osiem frejmów za mało.. Zawodnik, którzy z 4-1 robi 4-4 w momencie gdy rywal gra gorzej niż słabo nie jest w formie.

Panowie graja Best of 11 frames a wiec jest tylko 1 sesja z krotkmi przerwami ?? Chcialbym postawic na Trumpa tylko niewiem wlasnei jak dlugo moze trwac ten mecz.

Tak. Po 4 frejmach jest przerwa wynosząca 15 minut.
Mecz zaczyna się i kończy tego samego dnia.

 

[pawelqqq1987]

Assi dzięki za informację. Na dziś chyba zgodzisz się ze mną że Judd jest spokojnie do grania za większą kasę?

 

[psm]

No moim zdaniem wejdzie jak w maslo,ja nawet handi(-1,5) gram po 1,80 na expekcie,Bingham po za zwyciestwem w Australian Goldfields Open 2011 nie osiagnal zbyt wiele,a to bylo juz ponad pol roku temu,najwyzsza pozycja w rankingu to chyba 17 albo 14,juz nie chce mi sie sprawdzac,roznica klas...

Jadd Trump-Stuart Bingham 1(-1,5) 1,80 expekt

 

[assitalia]

Assi dzięki za informację. Na dziś chyba zgodzisz się ze mną że Judd jest spokojnie do grania za większą kasę?

Nie zauważyłem wpisu, przepraszam Cię..
No tak, też uważałem, że powinno być gładko, ale nie jest. Obecnie 3-3 i Stu zaskakuje. Może być ciężko, choć przegranej faworyta się, mimo wszystko, nie spodziewam.

 

[montanelli]

Bingham potrafi stawić opór i powalczyć z najlepszymi. Trump popełnił kilka dość prostych błędów, a Bingham bardzo ładnie to wykorzystał. Zresztą to nie tylko błędy Trumpa, bo sam też pokazał kilka ładnych uderzeń. O ile Trump sobie poradzi, a nie widzę innej możliwości (teraz 4-3 na korzyść Judda), to ciekawie się zapowiada jego kolejny mecz z Ronnim. Wcale bym nie przekreślał Ronniego, bo i jeden i drugi potrafią popełniać błędy, a ich poprzednie spotkania zawsze były dość wyrównane. Trump jednak bardziej wytrzymuje presję i myślę, że to może zaważyć, chociaż będę kibicował O'Sullivanowi.

 

[pawelqqq1987]

Przez pracę nie zdążyłem podzielić się z wami co na dziś jest godnego uwagi z Masters'a. Postawiłem wczoraj po kursie 1.44 i dziś złapałem kurs na live 1.5 na John'a. I z tego co widzę teraz wygrywa...szkoda że nie mogłem napisać wcześniej.
Jak myślicie da radę Kangur wieczorem?

 

[montanelli]

Też obstawiłem Higginsa, ale jeszcze bym się tak nie cieszył. Stevens potrafi grać niekiedy ponad swoje możliwości, a Higgins widzę, że cały czas lubi zepsuć prostą bilę. Mimo wszystko mam nadzieję, że to wygra, bo tak wypada
Allena i Robertsona bym nie ruszał, najwyżej coś na live, ale tam może być różnie. W tej chwili obstawianie tego spotkania to dla mnie czyste strzelanie.

 

[pawelqqq1987]

Obydwoje nie są w najwyższej formie i jeśli przejdzie ta rundę John to nie wydaje mi się aby coś ugrał w tym turnieju.
Też mi się tak wydaje, tym bardziej że w formie jaka prezentował Alen (ost. finał z Juddem) i nie specjalnie dobra gra Kangura może być różnie ????
Na jutro już widzę Sellbę, po tym co prezentuje w tym roku utwierdza mnie przekonaniu by to zagrać już dziś ????

 

[montanelli]

Higgins się obudził, 5-2, więc chyba to już czysta formalność.
Selby jak najbardziej, też będę go grał, myślę, że powinno wejść bez problemu. Co do meczu Carter - Dott, to gdybym był zmuszony, to obstawiłbym wygraną Dotta, dlatego, że Carter ma ostatnio bardzo słabą passę i słabiutką formę. Ale nikt mnie nie zmusza, więc tego nie będę obstawiał. Na jutro biorę tylko Selbiego ????