Zgadzam się ostatnio się przerzuciłem na Kasztelana ????Nie tak dawno królował Żubr ale hitem ostatnio zdecydowanie świetne piwo Kasztelan.
O tak, zimny Lech jak najbardziej. Smakuje mi też Heineken i w miarę Carlsberg, nie lubię zdecydowanie Żywca.
No i to zależy wszystko od smaku. Dla mnie ma być gorycz, dlatego Żubr, Specjal ok, ale Carlsberg po 5 minutach od otwarcia jest nie do picia, rozgazowany i jak szczochy. A picie ciepłego piwa z puszki zupełnie mija się z celem, niezależnie jaka by to była marka ????
Sprobuj Perly Chmielowej, nie pozalujesz ;-)No i to zależy wszystko od smaku. Dla mnie ma być gorycz, dlatego Żubr, Specjal ok, ale Carlsberg po 5 minutach od otwarcia jest nie do picia, rozgazowany i jak szczochy. A picie ciepłego piwa z puszki zupełnie mija się z celem, niezależnie jaka by to była marka ????