![[SANDBOX] Forum Bukmacherskie](https://forum-static.bukmacherskie.com/logofb.png)
![[SANDBOX] Forum Bukmacherskie](/styles/drift/drift/images/logo.png){kind=logo}
526
stefangitara
Użytkownik
Jutro jedno spotkanie w I-League, jedno w ISL.
Indian Arrows - Mohun Bagan - przy takich kursach no-bet - należy pamiętać, że zgodnie z obowiązującymi zasadami, Indian Arrows nie moga spaść z ligi, a Mohun Bagan oprócz czystej matematyki nie ma praktycznie szans na zdobycie tytułu. Walczą jeszcze o pierwszą 6, ale kurs na zwycięstwo gości spadł do takiego poziomu, że go nie ruszam.
Dyscyplina: Piłka nożna - Indie, Indian Soccer League
Data i godzina: 27.02.2018 r. 15:30
Spotkanie: Delhi Dynamos - Mumbai City
Typ: Mumbai City
Kurs: 2.15
Bukmacher: iforBET
Stawka - 2/10
Wynik - 5-1 FT
Sytuacja must-win dla drużyny z Bombaju - każdy inny wynik powoduje, że w ostatniej kolejce będą liczyli na szczęśliwy układ w meczu Jamshedpuru z Goą, musząc jednocześnie wygrać z Chennaiyin. A niewielu spodziewa się, by Mumbai w play-offach nie zagrał, szczególnie, że Delhi Dynamos nie mają już o co grać - spadku z ligi nie będzie, ostatniego miejsca w tabeli też nie - pokazali to w meczu z ATK, gdzie padł wynik 4-3 - dwie bramki strzelone przez naszego dobrego znajomego, Kalu Uche. Mumbai z dwiema ostatnimi drużynami - ATK oraz North East wygrał przed tym spotkaniem i będą chcieli jutro przedłużyć swoje szanse na awans dalej. U gospodarzy kontuzji brak, u gości nie zagra kontuzjowany Thiago Santos, który jest w chwili obecnej zastępowany tak czy owak Évertonem Santosem, Rafa Jordá oraz Balwantem Singhem. W ostatnim meczu rozegranym przez te zespoły było 4-0 dla Mumbai City, jutro spodziewam się, że goście stracą bramkę, ale strzelą o 2 więcej niż gospodarze.
Należy się słowo komentarza, bo wynik w żadnym stopniu nie odzwierciedla tego, co wydarzyło się na boisku. W pierwszej połowie Dehli strzela na początku spotkania z kontry, później przez resztę połowy się broni, a w 43 minucie z linii bramkowej wybija Chowdhary. Po przerwie na boisko wchodzi Leo Costa, w 49 minucie najpierw czerwoną kartkę powinien dostać Chowdhary (druga żółta za faul z tyłu), a chwilę później na ładne podanie decyduje się Leo Costa, co w ostatecznym rozrachunku owocuje bramką srzeloną przez Santosa, a goście nie przestają atakować. Chwilę później gospodarzy ratuje przed utratą gola Xabi Irureta, a kilkanaście minut później poprzeczka. Singh 4 minuty później strzela piękną bramkę, i gdy Pradik w końcu dostaje czerwoną kartę pojawia się nutka nadziei, bardzo szybko rozwiana przez karnego spowodowanego przez Tavorę. Ostatnie 10 minut to otwarcie się Mumbai, które chciało za wszelką cenę zdobyć chociaż punkt i rezultat, jaki widzimy...
Indian Arrows - Mohun Bagan - przy takich kursach no-bet - należy pamiętać, że zgodnie z obowiązującymi zasadami, Indian Arrows nie moga spaść z ligi, a Mohun Bagan oprócz czystej matematyki nie ma praktycznie szans na zdobycie tytułu. Walczą jeszcze o pierwszą 6, ale kurs na zwycięstwo gości spadł do takiego poziomu, że go nie ruszam.
Dyscyplina: Piłka nożna - Indie, Indian Soccer League
Data i godzina: 27.02.2018 r. 15:30
Spotkanie: Delhi Dynamos - Mumbai City
Typ: Mumbai City
Kurs: 2.15
Bukmacher: iforBET
Stawka - 2/10
Wynik - 5-1 FT
Sytuacja must-win dla drużyny z Bombaju - każdy inny wynik powoduje, że w ostatniej kolejce będą liczyli na szczęśliwy układ w meczu Jamshedpuru z Goą, musząc jednocześnie wygrać z Chennaiyin. A niewielu spodziewa się, by Mumbai w play-offach nie zagrał, szczególnie, że Delhi Dynamos nie mają już o co grać - spadku z ligi nie będzie, ostatniego miejsca w tabeli też nie - pokazali to w meczu z ATK, gdzie padł wynik 4-3 - dwie bramki strzelone przez naszego dobrego znajomego, Kalu Uche. Mumbai z dwiema ostatnimi drużynami - ATK oraz North East wygrał przed tym spotkaniem i będą chcieli jutro przedłużyć swoje szanse na awans dalej. U gospodarzy kontuzji brak, u gości nie zagra kontuzjowany Thiago Santos, który jest w chwili obecnej zastępowany tak czy owak Évertonem Santosem, Rafa Jordá oraz Balwantem Singhem. W ostatnim meczu rozegranym przez te zespoły było 4-0 dla Mumbai City, jutro spodziewam się, że goście stracą bramkę, ale strzelą o 2 więcej niż gospodarze.
Należy się słowo komentarza, bo wynik w żadnym stopniu nie odzwierciedla tego, co wydarzyło się na boisku. W pierwszej połowie Dehli strzela na początku spotkania z kontry, później przez resztę połowy się broni, a w 43 minucie z linii bramkowej wybija Chowdhary. Po przerwie na boisko wchodzi Leo Costa, w 49 minucie najpierw czerwoną kartkę powinien dostać Chowdhary (druga żółta za faul z tyłu), a chwilę później na ładne podanie decyduje się Leo Costa, co w ostatecznym rozrachunku owocuje bramką srzeloną przez Santosa, a goście nie przestają atakować. Chwilę później gospodarzy ratuje przed utratą gola Xabi Irureta, a kilkanaście minut później poprzeczka. Singh 4 minuty później strzela piękną bramkę, i gdy Pradik w końcu dostaje czerwoną kartę pojawia się nutka nadziei, bardzo szybko rozwiana przez karnego spowodowanego przez Tavorę. Ostatnie 10 minut to otwarcie się Mumbai, które chciało za wszelką cenę zdobyć chociaż punkt i rezultat, jaki widzimy...
