S 
		
				
				
	440
			
		straszaksam
Użytkownik
Bardzo ciekawa i trafna obserwacja z tym, że fajnie jest grać mecze, gdzie nie ma wyraźneo faworyta.
Kiedys tu ktoś też testował coś takiego (chyba wudar?), że grał mecze gdzie był faworyt, ale nie aż tak wyraźny (np. kurs w okolicy 1,80-2,00) i grał na gola... doga
	
		
			
		
		
	
								Kiedys tu ktoś też testował coś takiego (chyba wudar?), że grał mecze gdzie był faworyt, ale nie aż tak wyraźny (np. kurs w okolicy 1,80-2,00) i grał na gola... doga
				
		
			