gdzies czytalem ze po takich faulach ten taylora czy wczesniejszy keane zarowno winowajca i poszkodowany powinni wracac razem na boisko...
pomyslalby taki taylor jakby wiedzial ze nie wroci na boisko wczesniej niz eduardo po kontuzji...
jedynie w wypadku gdy poszkodowany jakims cudem wymagalby mniejszej niz miesieczna przerwa w wystepach, winowajca powinien byc sadzony przez odpowiedni organ
a tak serio, to wydaje mi sie ze kara powinna byc surowa, bo tu nie chodzi o to czy taylor sie spoznil z atakiem o 0,1s czy moze o 0,2s; chodzi o sam fakt atakowana wyprostowana noga na wysokosci 20cm ponad murawa, takie ataki powinny byc zakazane, tak samo jak wslizgi od tylu, a kary powinny byc surowe, po takim czyms wielu mialo dlugie przerwy w grze, a faulujacy maja potem smieszne 3 mecze kary, to za przywalenie w lampe drukujacemu sedziemu jest juz wiecej! przepisy i sedziowie powinni chronic lepszych pilkarzy, mysle ze jest duzo racji w slowach Wengera, powiedzial ze dla wielu klubow zachodzi rownosc miedzy "pokonac Arsenal" i "skopac Arsenal"; wychodza takie drewniane trolle i wiedza ze nie maja szans pokonac lepszych pilkarzy wiec ich kopia, czasem udaje sie zremisowac :/