>>> Odbierz prawdziwy ZAKŁAD BEZ RYZYKA! <<<<

Easy mon€y 100% skuteczności

M 24

mony-makr

Użytkownik
Dołączył
Luty 9, 2012
Posty
165
Reaction score
0
Punkty
0
Del Potro - Dolgopolov 6:3 7:6
Del Potro @1.29 ✅50

Minnesota Timberwolves @ Los Angeles Clippers
LA Clippers @1.4
Nishikori - Montanes
Nishikori @1.42​
 
M 24

mony-makr

Użytkownik
Dołączył
Luty 9, 2012
Posty
165
Reaction score
0
Punkty
0
Minnesota Timberwolves @ Los Angeles Clippers 109:97
LA Clippers @1.4
⛔0
Nishikori - Montanes 6:2 4:1 (krecz)
Nishikori @1.42 ✅50
Djokovic - Tipsarevic
Djokovic @1.15

Del Potro - Tsonga
Del Potro @1.77​
 
astana 439

astana

Użytkownik
Dołączył
Kwiecień 23, 2011
Posty
229
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
Kudowa
Temat ciekawy,troszkę mi brakuje całkowitego przeglądu skuteczności,ale to chyba tylko kwestia czasu.
 
boctrick 0

boctrick

Użytkownik
Dołączył
Kwiecień 11, 2007
Posty
2
Reaction score
0
Punkty
0
Witam,
Masz bardzo ciekawą taktykę. Śledzę twoje poczynania i zastanawiam się o co dokładnie w tym chodzi...
Kupujesz kurs za 1.3 przed serwisem faworyta np. Nadal&#39;a, wygrywa podanie i spada kurs na 1.25 i co wtedy robisz? Wycofujesz swój typ i kiedy on wygrywa mecz to Ty wygrywasz 50j? Jakbyś mógł to wytłumaczyć dokładnie od podszewki byłbym Ci wdzięczny.
Nie grałem nigdy na tej giełdzie i dlatego może tego nie kumam zbytnio...
Dzięki pozdrawiam.
 
M 24

mony-makr

Użytkownik
Dołączył
Luty 9, 2012
Posty
165
Reaction score
0
Punkty
0
Djokovic - Tipsarevic 6:1 7:6
Djokovic @1.15 ✅50


Del Potro - Tsonga 7:6 6:2
Del Potro @1.77 ✅50

Witam,
Masz bardzo ciekawą taktykę. Śledzę twoje poczynania i zastanawiam się o co dokładnie w tym chodzi...
Kupujesz kurs za 1.3 przed serwisem faworyta np. Nadal&#39;a, wygrywa podanie i spada kurs na 1.25 i co wtedy robisz? Wycofujesz swój typ i kiedy on wygrywa mecz to Ty wygrywasz 50j? Jakbyś mógł to wytłumaczyć dokładnie od podszewki byłbym Ci wdzięczny.
Nie grałem nigdy na tej giełdzie i dlatego może tego nie kumam zbytnio...
Dzięki pozdrawiam.
To się nazywa tradeowanie czyli kupno i sprzedaż kursów na giełdzie bukmacherskiej jaką jest Betfair. Moja taktyka polega na inwestowaniu 1000j na faworyta przed jego serwisem gdy np kurs wynosi 1.3 jeśli wygra swój serwis kurs powinien spaść do ok 1.25 i w tym momencie sprzedaje ten kurs, a różnica 0.05 to dokładnie 5% zainwestowanej kwoty czyli 1000j daje mi 50j zysku jeśli faworyt wygra, a jeśli przegra nie wygrywam ani nie tracę nic ponieważ całą kwotę odzyskuję sprzedając kurs jeśli się zmniejszy o te 0.05. Zachęcam do takiej gry gdyż jest ona o wiele bardziej skuteczna niż zwykłe obstawianie u bukmachera.
Djokovic - Murray
Djokovic @1.38
Federer - Del Potro
Federer @1.36​
 
astana 439

astana

Użytkownik
Dołączył
Kwiecień 23, 2011
Posty
229
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
Kudowa
Całkowicie popieram,gra na giełdzie plus odpowiednia taktyka daje szybciutko profity i rzecz jasna satysfakcję z gry.
 
bartek159 67

bartek159

Użytkownik
Dołączył
Kwiecień 20, 2009
Posty
321
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
z kont
To się nazywa tradeowanie czyli kupno i sprzedaż kursów na giełdzie bukmacherskiej jaką jest Betfair. Moja taktyka polega na inwestowaniu 1000j na faworyta przed jego serwisem gdy np kurs wynosi 1.3 jeśli wygra swój serwis kurs powinien spaść do ok 1.25 i w tym momencie sprzedaje ten kurs, a różnica 0.05 to dokładnie 5% zainwestowanej kwoty czyli 1000j daje mi 50j zysku jeśli faworyt wygra, a jeśli przegra nie wygrywam ani nie tracę nic ponieważ całą kwotę odzyskuję sprzedając kurs jeśli się zmniejszy o te 0.05. Zachęcam do takiej gry gdyż jest ona o wiele bardziej skuteczna niż zwykłe obstawianie u bukmachera.
Zaraz, zaraz ja tutaj czegoś nie pojmuję. Wchodzisz z backiem 1000j na serwującego - OK. Jeśli wygra serwujący kurs spada, rzecz jasna, a dlaczego nie wspominasz o WZROŚCIE kursu po przegranym podaniu ? Jak to nic nie tracisz ? Przecież to jakieś bzdury są. Kogo chcesz oszukać ?
Jeśli serwujący przegra pierwszą piłkę to kurs podskoczy kilka ticków wyżej niż Twój wcześniejszy zakup (załóżmy że kupiłeś kurs 1.3 za 1000j) i jesteś stratny. Nie wspominając co się stanie jeśli straci na 0-30, a następnie na 0-40. Wtedy będziesz w czarnej dupie stary.
 
kocham-katke 15

kocham-katke

Użytkownik
Dołączył
Listopad 17, 2011
Posty
99
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
B-B
Ja też tego nie rozumiem, więc kolego gdybyś mógł wytłumacz raz jeszcze dokładniej w przypadku gdy podający przegrywa. Pozdrawiam
 
M 24

mony-makr

Użytkownik
Dołączył
Luty 9, 2012
Posty
165
Reaction score
0
Punkty
0
Zaraz, zaraz ja tutaj czegoś nie pojmuję. Wchodzisz z backiem 1000j na serwującego - OK. Jeśli wygra serwujący kurs spada, rzecz jasna, a dlaczego nie wspominasz o WZROŚCIE kursu po przegranym podaniu ? Jak to nic nie tracisz ? Przecież to jakieś bzdury są. Kogo chcesz oszukać ?
Jeśli serwujący przegra pierwszą piłkę to kurs podskoczy kilka ticków wyżej niż Twój wcześniejszy zakup (załóżmy że kupiłeś kurs 1.3 za 1000j) i jesteś stratny. Nie wspominając co się stanie jeśli straci na 0-30, a następnie na 0-40. Wtedy będziesz w czarnej dupie stary.
Dlatego gram faworytów na live aby widzieć co się dzieje na korcie i czy dany zawodnik ma przewagę żeby taka sytuacja nie miała miejsca jak wzrost kursu, a jeśli już tak się stanie to faworyt jeszcze musi przegrać całe spotkanie, aby kurs nie wrócił do wartości po której go zakupiłem lub niższej. Do grania tą metodą wystarczy nawet kurs 1.06 a takie wystawiane są na zdecydowanych faworytów którzy powinni wygrać bez problemów 2:0. Takto nic nie tracę ponieważ wycofuję kapitał poprzez sprzedaż kursu i nikogo nie oszukuję, bo nie muszę. W czarnej dupie to będę jeśli faworyt przegra i nie wycofam kursu czyli nagle straci swój serwis i nie nawiąże walki z przeciwnikiem, lecz jeśli nawet taka sytuacja ma miejsce to jest jeszcze możliwość kontrowania na przeciwnika w celu ograniczenia strat i dalszego tradeowanie, a jeśli tego nie rozumiesz to najwidoczniej nie masz pojęcia czym jest betfair i pewnie jesteś jeszcze na etapie tasiemek za 2zł...
Djokovic - Murray 2:6 5:7
Djokovic @1.38
⛔0
Federer - Del Potro 7:6 7:5
Federer @1.36 ✅50

Garcia - Panova
Garcia @2​
 
U 4

ukasz

Użytkownik
Dołączył
Sierpień 4, 2009
Posty
59
Reaction score
0
Punkty
0
Przyznam szczerze, że bardzo mnie zaciekawił ten sposób gry na betfair, sam nawet kombinowałem coś podobnego. Korzystasz z jakiegoś programu typu Geeks Toy?
Widziałem, że zagrałeś mecz piłki nożnej, nie uważasz, że piłka w tym sposobie nie bardzo się sprawdza, gdyż często nawet faworyt traci pierwszy gola, i wtedy raczej strata.
 
M 24

mony-makr

Użytkownik
Dołączył
Luty 9, 2012
Posty
165
Reaction score
0
Punkty
0
Przyznam szczerze, że bardzo mnie zaciekawił ten sposób gry na betfair, sam nawet kombinowałem coś podobnego. Korzystasz z jakiegoś programu typu Geeks Toy?
Widziałem, że zagrałeś mecz piłki nożnej, nie uważasz, że piłka w tym sposobie nie bardzo się sprawdza, gdyż często nawet faworyt traci pierwszy gola, i wtedy raczej strata.
Masz racje, piłka nożna do tej metody nie nadaje się wcale, bo spadek kursu może nastąpić tylko po bramce lub czerwonej kartce i to napewno nie o 0.05 tylko wiele więcej ale zagrałem to spotkanie ponieważ wydawało mi się i tak bardzo pewne. Korzystam z Geeks Toy ponieważ jest to bardzo pomocny program który przyśpiesza wszystko i można dzięki niemu operować na wielu rynkach jednocześnie, naprawdę gorąco go polecam!
Garcia - Panova 4:6 4:6
Garcia @2 ⛔0

Ta dziewczyna musi popracować jeszcze nad swoją psychiką... Jeśli tak zrobi to będzie materiał na top10 bo póki co gra cały mecz bardzo dobrze ale przegrywa najważniejsze piłki...
 
bartek159 67

bartek159

Użytkownik
Dołączył
Kwiecień 20, 2009
Posty
321
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
z kont
Dlatego gram faworytów na live aby widzieć co się dzieje na korcie i czy dany zawodnik ma przewagę żeby taka sytuacja nie miała miejsca jak wzrost kursu, a jeśli już tak się stanie to faworyt jeszcze musi przegrać całe spotkanie, aby kurs nie wrócił do wartości po której go zakupiłem lub niższej. Do grania tą metodą wystarczy nawet kurs 1.06 a takie wystawiane są na zdecydowanych faworytów którzy powinni wygrać bez problemów 2:0. Takto nic nie tracę ponieważ wycofuję kapitał poprzez sprzedaż kursu i nikogo nie oszukuję, bo nie muszę. W czarnej dupie to będę jeśli faworyt przegra i nie wycofam kursu czyli nagle straci swój serwis i nie nawiąże walki z przeciwnikiem, lecz jeśli nawet taka sytuacja ma miejsce to jest jeszcze możliwość kontrowania na przeciwnika w celu ograniczenia strat i dalszego tradeowanie, a jeśli tego nie rozumiesz to najwidoczniej nie masz pojęcia czym jest betfair i pewnie jesteś jeszcze na etapie tasiemek za 2zł..
Żeby daleko nie szukać podam przykład jednego z Twoich ostatnich zakładów: Djokovic - Murray, gdzie podałeś, że wyszedłeś na zero. Wystarczy zobaczyć historię meczu na livesports. Djoko ANI RAZU nie wyszedł na prowadzenie w meczu przez co niemożliwością jest stan rzeczy, w którym kurs maleje. Wręcz przeciwnie, kurs rósł o kilka ticków, a po przegraniu swojego podania przy stanie 2-4 dla Murraya wszyscy wiedzą o tym, że kurs na Djoko &quot;zwariował&quot; i podskoczył o dobre kilkanaście/kilkadziesiąt ticków i od tamtej pory ciągle rósł, więc proszę nie opowiadaj takich bajek, że masz 100% skuteczności bo NIE ZAWSZE będziesz miał możliwość oddania zakładu po tym samym kursie.
Nie podajesz momentu wejścia/wyjścia to nie dziw się, że się doczepiłem. Po prostu wiem jak to jest bo sam od dłuższego czasu siedzę tylko i wyłącznie na Betfair i w tym również na tenisie ( na tym samym meczu również handlowałem ), więc widzę, że próbujesz wciskać kit, w dodatku z mizernym skutkiem. Z tymi &quot;tasiemkami za 2zł&quot; mogłeś sobie darować bo nie wiesz czy nie mam większego bagażu doświadczeń z giełdą zakładów niż Ty.
Dodam jeszcze, że nawet profesjonalni traderzy (jak można użyć takiego określenia) generują straty. Oczywiście w całkowitym rozrachunku wychodzą na plus jednakże fizycznie niemożliwe jest osiągać tylko i wyłącznie zyski. Traderzy, którzy handlują pre play również generują jakieś tam straty. Nie uwierzę, że istnieje gracz, który handluje in play i osiąga 100% zysków. Po prostu czasami nie da się wyjść na zero, a tym bardziej na plus. Są sytuacje, w których będziesz zmuszony ciąć stratę, kapujesz ? Po samym tytule wnioskuję, że jesteś niedowartościowanym człowiekiem i chcesz &quot;zaistnieć&quot; na forum. Zapewne wiesz co się stanie z Twoją kasą jeżeli fav weźmie medicala bądź skreczuje ?
Dodałem załącznik ze screenem z przebiegu meczu Djoko z Murrayem. Pozdrawiam tych co podzielają moje zdanie i bez spiny.
 
M 24

mony-makr

Użytkownik
Dołączył
Luty 9, 2012
Posty
165
Reaction score
0
Punkty
0
Żeby daleko nie szukać podam przykład jednego z Twoich ostatnich zakładów: Djokovic - Murray, gdzie podałeś, że wyszedłeś na zero. Wystarczy zobaczyć historię meczu na livesports. Djoko ANI RAZU nie wyszedł na prowadzenie w meczu przez co niemożliwością jest stan rzeczy, w którym kurs maleje. Wręcz przeciwnie, kurs rósł o kilka ticków, a po przegraniu swojego podania przy stanie 2-4 dla Murraya wszyscy wiedzą o tym, że kurs na Djoko &quot;zwariował&quot; i podskoczył o dobre kilkanaście/kilkadziesiąt ticków i od tamtej pory ciągle rósł, więc proszę nie opowiadaj takich bajek, że masz 100% skuteczności bo NIE ZAWSZE będziesz miał możliwość oddania zakładu po tym samym kursie.
Nie podajesz momentu wejścia/wyjścia to nie dziw się, że się doczepiłem. Po prostu wiem jak to jest bo sam od dłuższego czasu siedzę tylko i wyłącznie na Betfair i w tym również na tenisie ( na tym samym meczu również handlowałem ), więc widzę, że próbujesz wciskać kit, w dodatku z mizernym skutkiem. Z tymi &quot;tasiemkami za 2zł&quot; mogłeś sobie darować bo nie wiesz czy nie mam większego bagażu doświadczeń z giełdą zakładów niż Ty.
Dodam jeszcze, że nawet profesjonalni traderzy (jak można użyć takiego określenia) generują straty. Oczywiście w całkowitym rozrachunku wychodzą na plus jednakże fizycznie niemożliwe jest osiągać tylko i wyłącznie zyski. Traderzy, którzy handlują pre play również generują jakieś tam straty. Nie uwierzę, że istnieje gracz, który handluje in play i osiąga 100% zysków. Po prostu czasami nie da się wyjść na zero, a tym bardziej na plus. Są sytuacje, w których będziesz zmuszony ciąć stratę, kapujesz ? Po samym tytule wnioskuję, że jesteś niedowartościowanym człowiekiem i chcesz &quot;zaistnieć&quot; na forum. Zapewne wiesz co się stanie z Twoją kasą jeżeli fav weźmie medicala bądź skreczuje ?
Dodałem załącznik ze screenem z przebiegu meczu Djoko z Murrayem. Pozdrawiam tych co podzielają moje zdanie i bez spiny.
Drogi panie Bartoszu, jeśli nie zdążyłeś jeszcze doczytać (chociaż powtarzam to już chyba 5 raz w tym temacie) momentem wejścia/wyjścia jest serwis faworyta, a więc w tym przypadku przy stanie 0:1 w gemach przy serwisie Djokovica kurs wynosi 1.43 a przy stanie 1:1 juz tylko 1.38 natomiast gdy Murray serwuje przy 1:1 i jest wynik 30:30 kurs na serba spada do 1.33 ponieważ jest 2 piłki od przełamania, swój serwis wygrał wcześniej na sucho, a Murray znowu traci 2 piłki przy własnym podaniu więc jeśli tradeowałes ten mecz to powinieneś to zauważyć no ale chyba na siłę chcesz się doszukać czegoś. Jak już pisałem wcześniej podaje mecze przed rozpoczęciem ponieważ pisanie postów grając live mija się z sensem gdyż najzwyczajniej nie mam na to czasu, a i tak mało kto by zdążył skorzystać.
Rozumiem że z zazdrości jak to na typowego polaka przystało chcesz wszystkim &quot;udowodnić&quot; jakim jestem wielkim oszustem i jak niemożliwe jest generowanie zysku tą metodą. Nawet nie masz pojęcia jak ogromne zyski osiągają niektórzy traderzy, ponieważ nie mają żadnych powodów, aby się tym chwalić i nigdy się o tym nie dowiesz. Co do kreczy i medicali już nie raz zdarzało się, że po medicalu zawodnik grał lepiej, a jego przeciwnik nie wiedział co się dzieje (przykład Azarenka z Radwańską w Dubaju). Są zawodnicy mniej i bardziej podatni na krecze, niektórzy symulują, bo nie mają ochoty grać w danym turnieju z różnych powodów, a inni najnormalniej odnoszą kontuzję podczas gry uniemożliwiającą jej kontynuację. Dziwnym trafem jakoś te krecze moich faworytów nie trafiają... ciekawe dlaczego? A nawet jeśli trafi się jeden krecz na 20 typów to i tak wychodzę na zero jeśli oczywiście trafi się akurat w tym gemie serwisowym faworyta w którym go kupiłem.
Nie wiem co to dla Ciebie oznacza dłuższy czas ale ja gram na Betfairze od 2006 roku, a tenisem interesuję się od czasów Samprasa i również sam uprawiam ten sport, także jeśli masz zamiar mnie tu obrażać i ubliżać to lepiej nie pisz nic, bo Twoje wypowiedzi są po prostu żałosne.
 
bartek159 67

bartek159

Użytkownik
Dołączył
Kwiecień 20, 2009
Posty
321
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
z kont
Drogi panie Bartoszu, jeśli nie zdążyłeś jeszcze doczytać (chociaż powtarzam to już chyba 5 raz w tym temacie) momentem wejścia/wyjścia jest serwis faworyta, a więc w tym przypadku przy stanie 0:1 w gemach przy serwisie Djokovica kurs wynosi 1.43 a przy stanie 1:1 juz tylko 1.38 natomiast gdy Murray serwuje przy 1:1 i jest wynik 30:30 kurs na serba spada do 1.33 ponieważ jest 2 piłki od przełamania, swój serwis wygrał wcześniej na sucho, a Murray znowu traci 2 piłki przy własnym podaniu więc jeśli tradeowałes ten mecz to powinieneś to zauważyć no ale chyba na siłę chcesz się doszukać czegoś. Jak już pisałem wcześniej podaje mecze przed rozpoczęciem ponieważ pisanie postów grając live mija się z sensem gdyż najzwyczajniej nie mam na to czasu, a i tak mało kto by zdążył skorzystać.

Rozumiem że z zazdrości jak to na typowego polaka przystało chcesz wszystkim &quot;udowodnić&quot; jakim jestem wielkim oszustem i jak niemożliwe jest generowanie zysku tą metodą. Nawet nie masz pojęcia jak ogromne zyski osiągają niektórzy traderzy, ponieważ nie mają żadnych powodów, aby się tym chwalić i nigdy się o tym nie dowiesz. Co do kreczy i medicali już nie raz zdarzało się, że po medicalu zawodnik grał lepiej, a jego przeciwnik nie wiedział co się dzieje (przykład Azarenka z Radwańską w Dubaju). Są zawodnicy mniej i bardziej podatni na krecze, niektórzy symulują, bo nie mają ochoty grać w danym turnieju z różnych powodów, a inni najnormalniej odnoszą kontuzję podczas gry uniemożliwiającą jej kontynuację. Dziwnym trafem jakoś te krecze moich faworytów nie trafiają... ciekawe dlaczego? A nawet jeśli trafi się jeden krecz na 20 typów to i tak wychodzę na zero jeśli oczywiście trafi się akurat w tym gemie serwisowym faworyta w którym go kupiłem.

Nie wiem co to dla Ciebie oznacza dłuższy czas ale ja gram na Betfairze od 2006 roku, a tenisem interesuję się od czasów Samprasa i również sam uprawiam ten sport, także jeśli masz zamiar mnie tu obrażać i ubliżać to lepiej nie pisz nic, bo Twoje wypowiedzi są po prostu żałosne.

Z tym momentem wejścia/wyjścia miałem raczej na myśli to czy wchodzisz od początku meczu w pierwszy serwis faworyta czy może czekasz i wchodzisz w kolejnych setach ? Chodzi mi o to żebyś dokładnie (w którym momencie spotkania otwierasz/zamykasz pozycję) opisał swój trade. Długo trzymasz otwartą pozycję czy może zamykasz jak najszybciej ? Co robisz gdy fav daje się przełamać, przegrywa seta następnie lecą gem za gem i kurs leci w górę ? Tutaj jestem ciekawy. Tniesz jak najszybciej się da czy czekasz aż wróci (przy czym ryzykujesz całą swoją stawkę) ? To chciałbym wiedzieć najbardziej.

Co do zazdrości i szukania dziury w całym to nie jest tak. Absolutnie ani jedno ani drugie. Najzwyczajniej w świecie zbyt dużo pytań rodzi się w mojej głowie i dlatego piszę w tym temacie. Jeśli uraziłem Cię jakąś wypowiedzią to wybacz, pisałem w pośpiechu i mogłem coś palnąć. To nie o to mi chodziło.

Zadaję tyle pytań, ponieważ przebywam również na pewnym forum o tradingu i jest tam na prawdę spore grono, które osiąga wysokie profity i nie istnieje taka osoba, która nie zaliczyła choćby raz nawet najmniejszego reda. Odpowiedz jeszcze na moje powyższe pytania i koniec dyskusji (ew. dalej na pw).
 
M 24

mony-makr

Użytkownik
Dołączył
Luty 9, 2012
Posty
165
Reaction score
0
Punkty
0
Z tym momentem wejścia/wyjścia miałem raczej na myśli to czy wchodzisz od początku meczu w pierwszy serwis faworyta czy może czekasz i wchodzisz w kolejnych setach ? Chodzi mi o to żebyś dokładnie (w którym momencie spotkania otwierasz/zamykasz pozycję) opisał swój trade. Długo trzymasz otwartą pozycję czy może zamykasz jak najszybciej ? Co robisz gdy fav daje się przełamać, przegrywa seta następnie lecą gem za gem i kurs leci w górę ? Tutaj jestem ciekawy. Tniesz jak najszybciej się da czy czekasz aż wróci (przy czym ryzykujesz całą swoją stawkę) ? To chciałbym wiedzieć najbardziej.
Co do zazdrości i szukania dziury w całym to nie jest tak. Absolutnie ani jedno ani drugie. Najzwyczajniej w świecie zbyt dużo pytań rodzi się w mojej głowie i dlatego piszę w tym temacie. Jeśli uraziłem Cię jakąś wypowiedzią to wybacz, pisałem w pośpiechu i mogłem coś palnąć. To nie o to mi chodziło.
Zadaję tyle pytań, ponieważ przebywam również na pewnym forum o tradingu i jest tam na prawdę spore grono, które osiąga wysokie profity i nie istnieje taka osoba, która nie zaliczyła choćby raz nawet najmniejszego reda. Odpowiedz jeszcze na moje powyższe pytania i koniec dyskusji (ew. dalej na pw).
To wszystko zależy kto z kim gra jaki mają h2h, formę, poprzednie spotkania, na jakiej nawierzchni i gdzie grają. Staram się obstawiać spotkania tylko te które mogę obejrzeć aby widzieć jak serwuje faworyt, i najczęściej stawiam w 3-4 gemie spotkania, czyli 2 gemie serwisowym faworyta i zaraz po kupnie kursu wystawiam jego sprzedaż o te 0.05 mniej i czasami wchodzi po jednej piłce, a czasami po 2 gemach, to wszystko zależy od wielu czynników, a jeśli daje się złamać to nie panikuję odrazu tylko oglądam spotkanie i oceniam co się dzieje i albo kontruję albo czekam to zalezy kto z kim i jak gra.
 
astana 439

astana

Użytkownik
Dołączył
Kwiecień 23, 2011
Posty
229
Reaction score
0
Punkty
0
Miasto
Kudowa
Szanowni Panowie,czytam z uwagą Wasze posty,spełniają swoją rolę,to znaczy zmuszają do rozruszania szarych komórek.Wg.mnie racja jest po każdej ze stron,otóż kolega Bartosz prezentuje solidne podstawy teoretyczne,zapewne zaczerpnięte od mentalisty,sam zresztą się od niego uczyłem na stronach typerki u Tipsera,natomiast u kolegi Moneya dochodzi element lekkiej improwizacji,na którą może sobie pozwolić znając gruntownie temat.