Dyskusje polityczne - stary zbiorczy temat

[midel]

I najlepiej było by aby tym kimś był ten człowiek:
http://www.youtube.com/p/7A075EDA678BBD36&hl=pl_PL&fs=1%22%3E%3C/param%3E%3Cparam
Wtedy można być pewnym że żaden dobry pomysł nie będzie blokowany, niestety większość ludzi nie wie o jego istnieniu. ????

Akurat większość ludzi wie o jego istnieniu i dlatego na niego nie głosuje

 

[xavy]

No i kampania pisu przyniesie efekt - "głosujcie na nas, żeby PO nie miało premiera i prezydenta". No i głosujcie błazny, a potem płaczcie, że żadna ustawa nie przechodzi, bo Jaruś będzie jeszcze więcej blokował niż jego brat, że są kłótnie itd. Cóż, w zdrowym kraju nie żyjemy.

Człowieku,zgadnij ile ustaw na 513 zawetował Prezydent Kaczyński...I wywal gały na wierzch jak ci później odpowiem ile
NIEPRAWDOPODOBNA jest propaganda i krzywy wizerunek Prezydenta w mediach,NIEPRAWDOPODOBNE

 

[skrewdriver]

Człowieku,zgadnij ile ustaw na 513 zawetował Prezydent Kaczyński...I wywal gały na wierzch jak ci później odpowiem ile
NIEPRAWDOPODOBNA jest propaganda i krzywy wizerunek Prezydenta w mediach,NIEPRAWDOPODOBNE

No i po za tym zawetował mniej ustaw niż Kwaśniewski, który weto używał 35 razy (11 w I kadencji, a 24 w II). Kaczyński dla porównania zawetował 8 ustaw.

 

[midel]

No i po za tym zawetował mniej ustaw niż Kwaśniewski, który weto używał 35 razy (11 w I kadencji, a 24 w II). Kaczyński dla porównania zawetował 8 ustaw.

Kaczyński zawetował ok. 20 ustaw.

 

[xavy]

Kaczyński zawetował ok. 20 ustaw.

dokladnie 18. Z czego np jedna o KONWENCJI PRAW DZIECI TRANSGRANICZNYCH ktora z gospodarka miala tyle wspolnego co ja z indologia

 

[skrewdriver]

Kaczyński zawetował ok. 20 ustaw.

Sorry, zamiast 18 napisałem 8. No, ale i tak mniej niż Kwaśniewski. Dobra, ktoś napisze, że Kwaśniewski miał dwie kadencje. W takim razie wychodzi mniej więcej na remis.

 

[odi]

Ale o czym świadczy wetowanie ustaw ? Prezydent powinien być niezależny i według własnego rozeznania używać prawa weta. Duża czy mała liczba tego typu zabiegu o niczym szczególnym nie świadczy.
Prezydent Kaczyński "przegrał" swoją prezydenturę na innych polach, przede wszystkim w polityce zagranicznej na polu której dużo straciliśmy w ostatnich latach.
Aktywność były prezydent wykazywał głównie w odznaczaniu i nagradzaniu osób zasłużonych dla Państwa.
Nie podzielam opinii, że przyszła głowa państwa powinna być z poza PO lub PiS. Nawet gdyby kandydat Platformy objął urząd to PO nie miało by pełni władzy bo żyjemy w demokratycznym państwie, w którym istnieje jeszcze sporo niezależnych ośrodków kontrolujących rządzących.
Pomysł o głosowaniu na "Jarka" tylko dlatego żeby nie dopuścić do władzy prezydenckiej Platformy również uważam za grubo chybiony. Jeśli Platformusy nie zanotują jakiegoś poważnego spadku w tendencjach sondażowych, to ich aktualne wyniki pozwalały by nawet w porywach na odrzucenie weta prezydenckiego.

 

[kowboj]

Były prezydent wyróżniał się niezwykłą wytrwałością w swojej rusofobii, a mimo wszystko został pożegnany przez Rosję/an jak największy sojusznik. Odznaczał przede wszystkim swój elektorat, weteranów i kombatantów. Często zbyt pochopnie i kontrowersyjnie, dlatego wielu z nich odmówiło przyjęcia medali, lub je zwróciło.

Wybory tego prezydenta mogą być jednymi z ostatnich kiedy będzie prawdziwa kampania i cała ta żenująca szopka. Platforma chce wprowadzić system kanclerski i prezydent pełniłby rolę jedynie reprezentatywną.

 

[deemer]

Akurat czy ten pan byłby odpowiedni to mam wątpliwości.

Bo w TV powiedzieli że się nie nadaje?
Oczywiście że powinien być ktoś spoza PO/PiS ale nie co się łudzić że tak będzie. W demokracji nie wygrywa ten kto się bardziej nadaje do rządzenia lecz ten kto jest lepszym aktorem i ma więcej szczęścia. Masy ludzi nie kierują się zdrowym rozsądkiem lecz emocjami. Mądre logiczne gadanie nie przyniesie sukcesu, ale jeśli jest się ładnym i dowcipnym jest dużo łatwiej. Nie wspominając już jaką moc ma wzbudzenie współczucia. Nikt nie powie mi chyba że po śmierci Lecha Kaczyńskiego umiejętności polityczne Jarosława zwiększyły się dwukrotnie. To pokazuje doskonale czym tak naprawdę kierują się ludzie.
Oczywiście że lepiej zagłosować na kandydata PO bo oni są fajniejsi. Ładnie mówią o wolnym rynku, obniżce podatków wolności itp. Po 2 latach rządów podatków nie obniżyli a wręcz chcieli je podnieść, nazywają siebie "partią liberalną" i wprowadzają jakieś ustawy antyhazardowe, no CO TO MA K**** ZNACZYĆ! To ma być wolność? To MOJE pieniądze i MAM PRAWO wydać je jak mi się podoba a jeśli stracę wszystko to JA poniosę tego konsekwencje! ????
Co do kandydata PiS, no to wiadomo, to patrioci... chcą dobrze dla Polski, ale jakoś w latach 2005/07 nic dobrego nie zrobili mimo że mieli takie możliwości. Przecież Jaruś trzymał za mordę Romka i Andrzejka, mieli swojego Prezydenta więc mogli robić co chcą... i robili, podsłuchy, zbieranie haków. Chyba nie takiej Polski chcemy. Poza tym co oni mają w swoim programie? Podwyżka podatków, rozbudowywanie socjala? I to ma być prawica? Jebie od nich komuną na kilometr!
O lewicy już się nie będę rozpisywał. Mieli swoje 5 minut. Wszyscy je chyba dobrze pamiętamy. Ostatnio słyszałem że chcą aby wyborcy sami napisali im program. Co co pchać się do władzy nie mając nawet na nią pomysłu.

 

[fabik10]

Bo w TV powiedzieli że się nie nadaje?

http://foxx-news.blogspot.com/2008/09/upr-na-wojennej-ciece-ulubiona-lektura.html

 

[assitalia]

Bo w TV powiedzieli że się nie nadaje?

Nie. Bo takie jest moje zdanie i tyle.

__________


Prezes PiS Jarosław Kaczyński jest kandydatem tej partii na prezydenta. "Tragicznie przerwane życie prezydenta, śmierć elity patriotycznej Polski, oznacza dla nas jedno: musimy dokończyć ich misję" - napisał prezes PiS w oświadczeniu, w którym ogłosił decyzję o kandydowaniu.
"Jesteśmy im to winni, jesteśmy to winni naszej ojczyźnie. Choć pogrążeni w bólu i żałobie, związani wieczną pamięcią o stracie, mamy obowiązek wypełnić ich testament" - napisał Jarosław Kaczyński w oświadczeniu.

No to jeśli ktoś liczył, że ta kampania bedzie cicha i spokojna to sie pomylił.

 

[hajduk]

Prezes PiS Jarosław Kaczyński jest kandydatem tej partii na prezydenta. "Tragicznie przerwane życie prezydenta, śmierć elity patriotycznej Polski, oznacza dla nas jedno: musimy dokończyć ich misję" - napisał prezes PiS w oświadczeniu, w którym ogłosił decyzję o kandydowaniu.
"Jesteśmy im to winni, jesteśmy to winni naszej ojczyźnie. Choć pogrążeni w bólu i żałobie, związani wieczną pamięcią o stracie, mamy obowiązek wypełnić ich testament" - napisał Jarosław Kaczyński w oświadczeniu.
No to jeśli ktoś liczył, że ta kampania bedzie cicha i spokojna to sie pomylił.

jak to przeczytałem, to nawet się nie śmiałem, tak to jest żałosne... :?(przynajmniej dla mnie)

 

[lexus]

to było tak oczywiste, że aż żałosne. to przeciąganie z przedstawieniem kandydata, to zastanawianie się kogo by tu wybrać. każdy myślący człowiek wiedział, że kandydatem będzie Jarek K. po co to udawanie ze strony PIS-u.

 

[fabik10]

Czekali na ostatni pogrzeb z ogłoszeniem.
Jedno słowo: ŻENADA.

 

[lexus]

ja nadal jestem zdania, że prezydentem powinien zostać człowiek bezpartyjny. zostanie Jaruś będzie forsował ustawy swojej partii i odrzucał te, które im nie pasują. zostanie Komor to będzie j.w zostanie z innej partii będzie tak samo. i znów będzie to samo.

 

[legionista696]

ja nadal jestem zdania, że prezydentem powinien zostać człowiek bezpartyjny. zostanie Jaruś będzie forsował ustawy swojej partii i odrzucał te, które im nie pasują. zostanie Komor to będzie j.w zostanie z innej partii będzie tak samo. i znów będzie to samo.

Czyli, że prezydent zawsze powinien być bezpartyjny ? Bo inaczej będzie ciągle wetował/forsował ustawy ? ...

 

[skrewdriver]

Szacunek dla Kaczyńskiego, że zdecydował się kandydowac. Musi byc cholernie, żeby teraz angażowac się w kampanię. Fakt, że był pod dużą presją.

 

[lexus]

Czyli, że prezydent zawsze powinien być bezpartyjny ? Bo inaczej będzie ciągle wetował/forsował ustawy ? ...

moim zdaniem tak. powinien wybierać te ustawy które są dobre dla kraju a nie dla danej partii.

 

[skrewdriver]

moim zdaniem tak. powinien wybierać te ustawy które są dobre dla kraju a nie dla danej partii.

Zawsze pojawią się tacy nawet jak prezydent będzie bezpartyjny, którzy stwierdzą, że ustawy, które zawetował prezydent są dobre dla kraju.

 

[lukascash]

"bezpartyjny Prezydent, dobro Polski, dobro Polaków, interes Polski, interes Polaków"
to są tak wytarte slogany w tym momencie, że aż dziw bierze, że ktoś je jeszcze podnosi...
Prezydent zgodnie z Konstytucją jest bezpartyjny. Lech Kaczyński też był bezpartyjny. Trudno było natomiast od niego wymagać, żeby wyzbył się swoich poglądów i machnął ręką na swoje zaplecze polityczne. Nikt nie jest takim samobójcą.
Od 20 lat "elita" nie potrafi nic zrobić dla kraju...reform nie ma, za to sporo gadania o reformach..każdy narzeka, a jakimś cudem te same twarze od 20 lat w polityce - niektórzy niedługo sobie zasiedzą miejsca w Parlamencie. Po cholere mają się starać jak naród i tak daje im mandat.