konrad313
1037407520309080065
Ja natomiast czekam, bo Kinguinom jak i AGO zaginął bagaż podczas podróży. AGO nic nie narzekało, natomiast minise już tak:
1844020569020967
Natomiast mimo wszystko chyba warto pograć Kinguin

Mają rachunki do wyrównania za comeback na minorze ????
E. mchal ciut szybszy
E2. Dzięki za przeniesienie, nie wiem jak nie zauważyłem że jest temat dot. DH Open ????
Dorzucę więc jeszcze typy ze swojego tematu. Nie są jakieś giga pewne, stąd i stawki ostrożenie,bo ekipy wydają się równe. Na Kinguin też pogram pewnie ale czekam co z tym bagażem (kwestia doboru stawki)
AGO - Imperial @1.98 1xbet
Polacy wydają się być nieźle przygotowani do tego turnieju - mieli dwa tygodnie bootcampu w gaming housie w Warszawie, nie najgorzej prezentują się online. Bolączką oczywiście cały czas niezbyt stabilna forma, co dało się zauważyć choćby w meczu z Windigo w ramach eliminacji do EPICENTER. Bardzo słabo zaczęli dwie z trzech map i przegrali pojedynek, żeby dzień później to samo Windigo w miarę łatwo odprawić 2-0. Od początku przygotowań ten LAN miał być celem i pierwszym sprawdzianem tego nowego składu ze Szperem. I uważam, że jak na wyrównaną stawkę w Montrealu to na "dzień dobry" mają w miarę przyjemnego rywala - zespół którego na pewno nie można lekceważyć ale i zespół który przeżywał około miesiąc temu trochę zawirowań - dołączenie a po kilku dniach wyrzucenie Lobanjicy sprawiło że o tym zespole przez chwilę było głośno. H2H dość wyrównane, ale też dość odległe. W ostatnim okresie wydaje się, że nieco spuścili z tonu. W ogóle wydaje mi się, że można nawet z ujemnym handi na AGO, ale ten zespół "lubi" przestoje i wysokie wyniki. Może być równo, ale dla mnie faworytem AGO
ENCE - eUnited Powyżej 26.5 @2.10 Uni
Trochę nie rozumiem aż takiego faworyzowania Finów. Mnie ich gra już aż tak nie porywa jak przed wakacjami. Znaczy, dalej są solidni, wygrywają mecze, ale to nie jest IMHO powód do aż takiego faworyzowania tej formacji. Zwłaszcza, że rywalem zespół nieobliczalny, groźny, który wyeliminował w eliminacjach do IEM Chicago Cloud9. OK, Chmurki to nie ta ekipa co na początku roku, ale 3-2 (właściwie 3-1, bo C9 zaczynało z wynikiem 1-0 po wejściu do finału z drabinki wygranych) na taką ekipę, nawet w eliminacjach to jest coś. Zwłaszcza że wcześniej byli im w stanie w Bo3 urwać mapę. To na pewno drużyna której nie można lekceważyć.