Copa Sudamericana 2011

[robson-united]

Pierwsza runda:
A: San José (BOL) x Nacional (PAR)
B: Univ. Cesar Vallejo (PER) x Santa Fé (COL)
C: Dep. Concepción lub Universidad de Chile x Fénix (URU)
D: Dep. Quito (EQU) x Anzoátegui (VEN)
E: Olimpia (PAR) x The Strongest (BOL)
F: La Equidad (COL) x Juan Aurich (PER)
G: Bella Vista (URU) x U. Católica (CHI)
H: Yaracuyanos (VEN) x LDU (EQU)
Druga runda:
1: Argentinos Juniors x Vélez Sarsfield
2: Zwycięzca C x Nacional (URU)
3: Vasco x Palmeiras
4: Zwycięzca F x Libertad (PAR)
5: Independiente
6: Zwycięzca D x Universitario (PER)
7: Arsenal x Estudiantes
8: Zwycięzca B x Deportivo Cali (COL)
9: Atlético-MG x Botafogo
10: Zwycięzca E x Emelec (EQU)
11: Lanús x Godoy Cruz
12: Zwycięzca H x Trujillanos (VEN)
13: Ceará x São Paulo
14: Zwycięzca A x Aurora (BOL)
15: Flamengo x Atlético-PR
16: Zwycięzca G x Iquique (CHI)
Powyżej drabinka na pierwsze dwie rundy. Tytuł w roku 2010 zdobyło argentyńskie Independiente. W związku z tym do rozgrywek tegorocznych przystąpią dopiero od 1/16 finału.
Tegoroczni faworyci ? Z pewnością Velez, LDU Quito i zespoły brazylijskie jak Sao Paulo, Flamengo, Palmeiras czy Botafogo.
Rozgrywki zapowiadają się ciekawie. Do pierwszych meczów mamy jeszcze trochę czasu, ale skoro odbyło się już losowanie to założyłem temat


Zapraszam do dyskusji ​

 

[kapszti]

No i już w tym tygodniu zaczynamy Copa Sudamericana. Rozgrywki o wiele mniej prestiżowe, aniżeli Copa Libertadores ale jednak właśnie zwycięzca zdobywa awans do CL, i zagra w przyszłym roku z Santosem w Recopa Sudamericana. Robson już napisał o faworytach, a teraz warto napisać coś o nadchodzących meczach.
Moim zdaniem najciekawiej prezentuję się tutaj dubel Deportivo Quito i Olimpia Asuncion. Moim zdaniem te dwie drużyny nie powinny mieć żadnych problemów na własnym stadionie, gdyż rywali mają słabych. Ich rywale to nie są nawet najmocniejsze kluby w swoich ligach, a pamiętajmy, że Boliwia i Wenezuela mają najsłabsze ligi na kontynencie. Myślę, żeby jeszcze pograć San Jose Oruro z Boliwii, gdyż oni grają na stadionie, który jest położony na 4000 metrów nad morzem. Wysoko i to raczej przeszkodzi Paragwajczykom w wywiezieniu stamtąd korzystnego rezultatu. Nie tykam LDU Quito, bo oni poza swoimi górami grają słabo. Ciekawy kurs na Universidad Catolice ale muszę ich sobie zobaczyć, bo nie wiem na co ich stać po stracie kilku dobrych zawodników. Mecz Cesar Vallejo-Independiente Santa Fe chyba najlepiej odpuścić.

Zapraszam do dyskusji​

 

[kacmon]

Trudno mówić o faworytach do zdobycia pucharu już przed pierwszą rundą, ale myślę, że liczyć będą się głównie ekipy brazylijskie, argentyńskie i LDU. Takie ekipy, jak: Velez, Argentinos, Estudiantes, Godoy, Catolica i LDU jeszcze niedawno walczyły w dużo ważniejszych rozgrywkach Copa Libertadores, więc jeżeli poważnie przystąpią do Sudamericany to mogą namieszać. Flamengo i SPFC z taką grą, jaką prezentują w lidze też mogą zajść daleko. Jakbym miał dzisiaj wskazać największych faworytów, to wybrałbym LDU i Velez. Argenyńczycy zawalili końcówkę Libertadores, a powinni dojść przynajmniej do finału. Natomiast LDU jak zawsze wykorzysta swój specyficzny teren i ich główną mocą będą mecze w Quito. Chciałbym, żeby Brazylijczycy coś tu osiągnęli i mieli dodatkową drużynę w przyszłorocznej Copa Libertadores, jednak boję się, że trochę te rozgrywki oleją, tak jak w poprzednim roku (nie licząc Goias).

W tym tygodniu mecze raczej odpuszczam, bo jeszcze żadnej drużyny nie widziałem w nowym sezonie. Najbardziej podoba mi się Deportivo Quito, ale czy warto to ruszać po takim kursie to będzie trzeba zobaczyć składy. Czekam aż Bwin wystawi zakłady na awans do następnej rundy, bo takie drużyny, jak LDU, Deportivo czy Catolica nie powinny mieć problemów w pierwszej rundzie.

 

[robson-united]

Flamengo i SPFC z taką grą, jaką prezentują w lidze też mogą zajść daleko. Jakbym miał dzisiaj wskazać największych faworytów, to wybrałbym LDU i Velez. Argenyńczycy zawalili końcówkę Libertadores, a powinni dojść przynajmniej do finału. Natomiast LDU jak zawsze wykorzysta swój specyficzny teren i ich główną mocą będą mecze w Quito. Chciałbym, żeby Brazylijczycy coś tu osiągnęli i mieli dodatkową drużynę w przyszłorocznej Copa Libertadores, jednak boję się, że trochę te rozgrywki oleją, tak jak w poprzednim roku (nie licząc Goias).

Co do faworytów to także uważam, że LDU + brazylijskie ekipy jak Palmeiras, Atletico MG czy przede wszystkim Flamengo i Sao Paulo są faworytami. Natomiast nie wiem czego się spodziewać po Velezie Sarsfield bowiem stracili dwa bardzo ważne ogniwa ze swojej drużyny. Mowa o Rickym Alvarezie, który już gra dla Interu Mediolan i Maximiliano Moralez do Atalanty Bergamo.
Pierwszą fazę omijam szerokim łukiem bowiem nie znam w ogóle większości zespołów gdyż nie śledze wszystkich latynowskich lig. Jak do rywalizacji włączą się brazylijskie ekipy lub LDU będzie grało u siebie to może coś pogram jak będzie dobra oferta

 

[kapszti]

No ja to tak nie do końca się zgodzę, że te najmocniejsze drużyny brazylijskie są faworytami Copa Sudamericana. Albo inaczej może i faworytami są ale raczej ciężko myśleć by Sao Paulo, Flamengo, Palmeiras, Vasco czy Botafogo grało tutaj na maksa. Suda to dla brazylijskich ekip, szczególnie tych najmocniejszych to taki zbędny kłopot i nigdy nie traktowały tego pucharu na poważnie. Widać to było chociażby w roku poprzednim, gdy od razu odpadło Gremio i Santos. Jak już wspomniałem o tej grupie drużyn z SP i Rio to przecież będą walczyły w tym sezonie o najwyższe cele więc walka w Suda jest dla nich zbędna. Takie jest moje zdanie, a jak to będzie to zobaczymy. W sumie ten puchar to tylko jedno trofeum, które dla nich niewiele znaczy. Na pewno Vasco oleje to, bo awans do CL 2012 już mają więc gra tutaj dla nich jest bezsensem. Takie drużyny jak Ceara, Atletico MG czy Atletico PR mogą tutaj zająć się tymi rozgrywkami na poważnie, bo z ligi raczej za dużych szans na CL nie mają.
Co do argentyńskich ekip to ciekawie jak to będzie. Jednak Velez po zdobytym mistrzostwie też już ma awans do CL więc dla nich to też puchar o nic. Właśnie jak Robson napisał ciekawe jak będą wyglądać po stracie Moraleza i Alvareza. Szczególnie ten pierwszy to było ważne ogniwo zespołu więc może się to odbić na ich grze.
Ja sądzę, że tutaj drużyny z innych krajów mają szanse na wysokie miejsca, bo dla nich to szansa na jakiekolwiek trofeum międzynarodowe. W Brazylii walka o zwycięstwo CL czy CS to normalna sprawa, podobnie jak w Argentynie ale w innych krajach to już tak nie jest więc nie zdziwiłbym się, gdyby poza LDU Quito tutaj o zwycięstwo powalczyły takie ekipy jak Olimpia Asuncion, Universidad Catolica czy Libertad.

 

[trackbank]

Bella Vista - U. Catolica
Urugwajska kontra Chilijska drużyna ,gospodarze to przeciętniak ,u siebie nie raz zaskoczą, ostatnio grali w czerwcu jeden mecz i w maju wyniki słabe na 8 meczy 1 zwycięstwo.Catolica to solidna ofensywna drużyna grają bardzo fajny dla oka futbol ,3 dni temu ładnie zaczęli ligę od zwycięstwa 4-1 .Z obserwacji obu drużyn wynika że goście są lepsi i powinni udowodnić to w dwumeczu,dziś wystarczy im remis bramkowy *choć liczę na więcej gola powinni wbić i to nie jednego .W oko wpadł mi typ:
U.Catolica over 0.5 w 2poł 1.75 Sportingbet
edit
1-1 bramka dla Catolici wpadła w 1 poł

 

[kapszti]

Deportivo Quito-Deportivo Anzoategui
Zdecydowanym faworytem tej pary są gospodarze pierwszego meczu. Deportivo to po LDU i Emelecu praktycznie trzecia siła Ekwadoru. Dzisiaj grają u siebie czyli dochodzi przewaga terenu, a jak wiadomo po wynikach LDU praktycznie nikt nie radzi sobie na wysokościach. Goście do warunków górzystych zbytnio przyzwyczajeni nie są, gdyż sami grają w mieście Puerto La Cruz, które leży mniej więcej na podobnej wysokości co ekwadorski Guayaquil czyli praktycznie są na terenie zerowym nad poziomem morza. Anzoategui zajęli w rozgrywkach Clausura miejsce 4 dając się wyprzedzić takim klubom jak Zamora, Caracas i Minero de Guayana. Żadne potęgi to nie są o czym wiadomo od lat. Jedyną osobą, która cokolwiek u gości może zrobić w ataku jest Daniel Arismendi, którego myślę że wiele osób może kojarzyć z reprezentacji Wenezueli. Wynik z ostatniego sezonu był najlepszym w historii tego klubu, ale o jakiej tu historii mowa skoro klub dopiero za rok będzie święcił swoje 10 urodziny. W obronie jeszcze mamy znanego z ostatniego Copa America, Oswaldo Vizcarrondo. Z drugiej strony mamy Deportivo Quito. Tutaj w bramce zapewne pojawi się wteran Marcelo Elizaga, który bronił podczas ostatniego Copa America. Również w obronie mamy dwóch graczy tej że reprezentacji Oswaldo Minda i Luis Checa. W ataku liczę na na Maximiliano Bavecque, który potrafi strzelać golę. Ostatnio w weekend ograli też silny zespół Barcelone Guayaquil 1:0. Dzisiaj liczę na łatwe zwycięstwo gospodarzy.
Deportivo Quito: Adrián Bone (Marcelo Elizaga); Oswaldo Minda, Luis Checa, Jairo Campos, Isaac Mina; Santiago Morales, Alex Bolaños, Luis Saritama, Matías Alustiza; Fidel Martínez y Jorge Córdoba (Maximiliano Bevacqua)
Deportivo Anzoátegui: Leonardo Morales; Juan Fuenmayor, Oswaldo Vizcarrondo, Carlos Salazar, Carlos López; Francisco Flores, Giácomo Di Giorgi, Evelio Hernández, Pablo Richetti; Daniel Arismendi y Tulio Etchemaite

Mój typ:
Deportivo Quito @ 1,40 Tobet 1:0

Olimpia Asuncion-The Strongest
Tutaj z kolei mamy dokładnie odwrotną sytuacje. Goście z 4 zespół ostatnich rozgrywek w Boliwii i na dokładkę ekipa ze stolicy czyli La Paz. Jak wiadomo La Paz to jedna z najwyżej położonych stolic świata. Zawsze ekipy, które tam grają to potem mają problemy na nizinach. No i właśnie jadą dzisiaj do nizinnego Paragwaju, a konkretnie do Asuncion. Jak dla mnie tutaj gospodarze, którzy mają reprezentanta Paragwaju chociażby w swoim składzie, który jest królem strzelców Apertury czyli Pablo Zeballosa. Również z tego co czytałem ważnym zawodnikiem jest Kolumbijczyk Vladimir Marin. Myślę, że w Asuncion zwycięzca będzie tylko jeden i będą nim gospodarze tego meczu.
OLIMPIA (PAR): Martín Silva; Adrián Romero, Julio Cáceres, Francisco Nájera, Sebastián Ariosa; Edgar Robles, Sergio Orteman, Miguel Amado, Vladimir Marín; Luis Caballero y Pablo Zeballos
THE STRONGEST (BOL): Daniel Vaca; Enrique Parada, Delio Ojeda, Luis Méndez, Vladimir Compas, Leonel Reyes, Nelvin Solíz, Alejandro Chumacero, Regis de Souza, Rodrigo Ramallo y Pablo Escobar
Mój typ:
Olimpia @ 1,40 Tobet2:0

 

[olo]

Quito - Deportivo Anzoátegui SC
over 2.5 1.825
Bet365
4/10

Quito jedzie mocnym składem, najmocniejszym właściwie jaki mają. Tylko bramkarz nie ten.

• Arqueros:

1. Adrían Bone
2. Dimas Vera

• Defensas:

3. Pedro Velasco
4. Jairo Campos
5. Luis Checa
6. Isaac Mina
7. Ángel escobar
8. Pedro Esterilla
9. Jonathan Tejero
10. Mariano Mina

• Medios:

11. Santiago Morales
12. Alex Bolaños
13. Oswaldo Minda
14. Luis Fernando Saritama
15. Michael Quiñonez
16. Nilo Carretero

• Delanteros:

17. Fidel Martinez
18. Matías Alustiza
19. Maximiliano Bevacqua
20. Jorge Córdoba


A Wenezuelczycy w porównaniu z poprzednim sezonem mają braki. Nie mam żadnych nowszych danych, ale kadra na mecz taka:

Delanteros: Gelmin Rivas, Daniel Arismendi, Armando Maita, Miguel Reyes, Jesus Hernandez.
Volantes: Evelio Hernandez, Pablo Richetti, Francisco Flores, Giacomo di Giorgi, Manuel Cuarez
Defensas: Carlos Rivero, Carlos Salazar, Javier Lopez, Jonny Mirabal, Henry Pernia, Juan Fuenmayor, Jose Gonzalez
Porteros: Leonardo Morales, Edixson Gonzalez.

Brakuje tak:

Vizcarrondo, obrońca 17/2
Lucas, obrońca 12/0
Segovia, obrońca 15/0
Guerra, pomocnik 33/16
M. Sánchez, pomocnik 9/1
G. Ucha, napastnik 13/2
R. Rentería, napastnik 19/4

To z tych ważniejszych. Widać braki głównie z tyłu. Do ataku i pomocy dokupili nawet niezłych grajków, w lidze Wenezueli już strzelali nawet nieźle. Więc może coś zaaplikują tam w Ekwadorze. Quito nie ma jakiejś żelaznej obrony. A o to, że Quito strzeli bym się nie martwił, może przy dobrych wiatrach nawet sami pokryją over.




San Jose - Nacional 1.83
Bet365
3/10

Jak wiadomo Boliwijczycy są mocni u siebie, wysokość i te sprawy. Nacional dziś bez 2 obrońców, w miarę podstawowych - Aquino (13/0), Caniza (20/0) i pomocnika Luzardiego (19/2). Mi to wystarczy do grania.

 

[kapszti]

Za nami pierwsze 6 spotkań Copa Sudamericana 2011. W tym tygodniu mamy kolejne 6 ale co ciekawe tylko jedna para z ostatniego tygodnia kończy swoją rywalizację, a do gry przystępują kolejne drużyny w tym ekipy brazylijskie, co na pewno doda kolorytu tym rozgrywkom. Warto przypomnieć wyniki z ubiegłego tygodnia oraz wrzucić ofertę na najbliższy tydzień:
Bella Vista-Universidad Catolica 1:1
Cesar Vallejo-Independiente Santa Fe 1:1
Olimpia Asuncion-The Strongest 2:0
Deportivo Quito-Deportivo Anzoategui 1:0
San Jose Oruro-Nacional Asuncion 0:0
Yaracuyanos-LDU Quito 1:1

W tym tygodniu jak już pisałem dołączają ekipy brazylijskie. Ale jakoś ciężko pisać o faworytach tych spotkań, bo nie wiadomo póki co kto jak będzie traktował te rozgrywki. Myślę, że dla ekip takich jak Sao Paulo, Vasco, Flamengo, Botafogo czy Palmeirasu będzie to zbędny kłopot i będą chciały odpuścić sobie te mecze, bo walczą o wysokie miejsca w lidze. Ciekawe też jak Atletico PR to potraktuję, bo póki co w lidze ich sytuacja jest nie zbyt ciekawa. Atletico MG i Ceara wobec tego chyba do grania ale zobaczymy składy przed samymi meczami i wtedy się podejmie decyzję. Co do dwóch pozostałych meczów, to na pewno odpuszczę mecz w Boliwii, gdyż Olimpia ma zaliczkę dwubramkową z pierwszego meczu więc nawet by 1:0 dla gospodarzy nie będzie musiała się ruszać. Natomiast jak najbardziej warto zagrać na Universidad de Chile. Jeszcze warto będzie zobaczyć czy La U nie będą osłabieni powołaniami na kadrę ale tak na pierwszy rzut oka, to wydają się być pewniakiem do zwycięstwa u siebie i w ogóle pojedynku z urugwajskim Fenixem.

 

[trackbank]

Univ. Chile - Fénix
Gospodarze to jedna z najlepszych drużyn w Chile.Bardzo dobrze ułożona ,grająca ofensywny futbol ,u siebie z mało kim przegrywają .Obrona bardzo mało traci .Urugwajczycy (goście) słabo nie grają ,notują nie złe wyniki ale jest to ich pierwszy mecz w CS .Czeka ich bardzo ciężka przeprawa bo tacy gracze jak G.Vargas ,Canales-bramkostrzelny zawodnik ,świetni.Jest jeszcze młody F Castro bardzo dobrze wyszkolony technicznie.Acevedo czy Mena też bardzo wysoki poziom.Fenix przyjedzie z nastawieniem defensywnym i będzie próbował kontrataków ,bo przy tej ofensywie Chilijczyków nie ma co co się zbytnio ,wypuszczać bo skończyć się to może tragicznie.Fenix stracił(sprzedał) swojego bardzo dobrego napastnika do Penarolu M. Pérez co dla mnie jest osłabieniem + nie ma już kolejnego napastnika J.M. Ortíza.Bajter odszedł do Brann +Fosgt do Colon wszyscy to wartościowi gracze. Ja gram Univ.Chile ,które powinno udowodnić swoją wyższość.
Typ:
Univ.Chile win 1.50 Bet365
Bardzo dobry mecz gospodarzy,brakowało skuteczności masakra tyle okazji zmarnowanych tam powinno być 4-0 ale mimo wszystko ,Fenix nie miał żadnych szans.

 

[kacmon]

Fajnie wygląda ten Universidad, chociaż ja na Chile się nie bardzo znam. Trochę mnie ekipy z tego kraju odpychają po ubiegłorocznej Sudamericanie, kiedy to Colo Colo i Universidad odpadli w pierwszej rundzie z niżej notowanymi drużynami...

Szkoda, że w tym tygodniu większość meczów brazylijskich. Wolałbym obejrzeć ekipy brazylijskie na tle innych państw, bo takie mecze ciągle oglądamy w lidze... Jeśli chodzi o typy to na pewno trzeba się jeszcze wstrzymać. Na razie dla mnie podejście wszystkich ekip jest jedną wielką niewiadomą. Pewnie niektóre drużyny zaczną grać poważnie od późniejszej fazy, niektóre to totalnie oleją, a dla jeszcze innych będzie to najważniejszy turniej w sezonie. Patrząc na tabelę ligową, wydaje mi się, że Flamengo i SPFC oleją Suda, bo mają duże szanse na mistrzostwo i na awans do Copa Libertadores dzięki wysokiemu miejscu w lidze. A nie oszukujmy się, Sudamericana jest tak mało prestiżowym turniejem, że tutaj gra się tylko o zwycięstwo i udział w ważniejszych rozgrywkach w przyszłym roku. Ci co CL wywalczą w lidze, powinno nie marnować sił jeżdżąc w tygodniu po całej Ameryce Południowej. Potwierdza to fakt, że w dwóch ostatnich sezonach najdalej z brazylijskich drużyn doszły ekipy, które broniły się do ostatniej kolejki przed spadkiem do drugiej ligi. Rok temu Goias, a dwa lata temu Fluminense. Ciekawe kto teraz zajdzie najdalej. Interesuje mnie podejście do tego turnieju Atletico Paranense, które niby broni się przed spadkiem, ale przecież od przyjścia Renato Gaucho są w super formie i przypomnieli sobie jak się gra w piłkę.

Według mnie pierwszych typów w pojedynkach brazylijskich najlepiej szukać dopiero po wypowiedziach trenerów i przewidywanych składach na ten turniej. Znając podejście drużyn łatwiej będzie coś wymyślić.

 

[trackbank]

Flamengo - Atletico-PR
Faworytem wiadomo Flamengo ,które świetnie sobie radzi w lidze ,które na 15 meczy nie zaznało porażki.Ale ten mecz według mnie będzie dla nich bardzo ciężki Atletico PR początek miało bardzo słaby obrona sporo traciła ,teraz wyglądają zdecydowanie lepiej i są w stanie strzelić gola Flamengo ,bo nie wydaję mi się żeby gospodarze zagrali ten mecz na 100% ,liga wydaję się ważniejsza .3 dni po tym spotkaniu czeka ich ,ciężki mecz na wyjeździe z Figueirense .H2H na korzyść gości ,a i samo to że w CS Flamengo zawsze traciło bramkę u siebie ,a Atletico PR na 8 meczy tylko w 2 nic nie trafiło wiem że to suche statystyki ale zawsze to coś.
Typ:
Atletico PR strzeli 1.66 Bet365 ew 1.65 Sportingbet
edit
Flamengo nadal bez porażki ,wygrali po rzucie karnych (Ronaldinho wykorzystał) 1-0.

 

[kapszti]

VS

Najbliższej nocy na Estadio Nacional w Santiago de Chile zmagania zaczną kolejne dwa kluby w tegorocznej edycji Copa Sudamericana. Do rywalizacji dołączy Universidad de Chile czyli jedna z największych potęg w Chile oraz Fenix Montevideo, który dopiero zaczyna wchodzić na szczyt w Urugwaju, z tym że do takich legend urugwajskiego futbolu jak Nacional czy Penarol to brakuję mu jeszcze bardzo dużo.
Zdecydowanym faworytem tej pary według mnie są gospodarze pierwszego meczu czyli Universidad de Chile. Fakt, że dzisiaj nie ma w składzie Gustavo Vargasa czy Gustavo Canalesa ale jest doświadczony Diego Rivarola w ataku więc źle nie jest. Na szczęście trener reprezentacji Chile, Claudio Borghi oszczędził La U i nie powołał żadnego z zawodników tego klubu. W Clausurze La U do tej pory rozegrali jeden mecz i to u siebie, który pewnie wygrali 3:0. Ostatnio też grali play-offy o CS z Deportivo Concepcion i również pewnie wygrali 2:0 u siebie. W weekend zaś odpoczywali, bo ich mecz z Nublense został odwołany z powodu złego stanu boiska. Tak więc te kilka dni na pewno dobrze wykorzystali na przygotowanie do tego meczu.
Fenix jest mi bardzo mało znaną ekipą i uważam, że wiele nie zdziałają. Jak patrzyłem ich ostatnie występy ligowe, to uważam po tym jak zobaczyłem tabelę, że są na poziomie Bella Vista, a ci u siebie zostali kompletnie zdominowani przez mistrza Chile. W ataku kojarzę tego Ortiza. Na dodatek dwóch graczy Fenixu: Roman Cuello i Carlos Aguilar grali w przeszłości w Chile więc ich też mogą znać co nieco gospodarze. Trener gości przyznał, że oglądał mecz Universidadu z Deportivo Concepcion i powiedział, że Jorge Sampaoli swój zespół ustawia podobnie do Marcelo Bielsy, gdy ten trenował Chile. I powiedział jeszcze, że jedyną taktyką na ten mecz jest dla nich obrona, bo w przeciwnym razie źle się to może skończy. Skoro tak mówi to chyba prędzej czy później gospodarze im coś strzelą i spokojnie to wygrają.
Universidad de Chile: Jhonny Herrera; Matías Rodríguez, Osvaldo González, José Rojas; Eugenio Mena, Charles Aránguiz, Albert Acevedo, Guillermo Marino; Eduardo Vargas, Diego Rivarola, Francisco Castro
Fenix: Danilo Lerda; Alejandro Silva, Jonathan Piriz, Leonel Pilipauskas, Cristian Machín; Gonzalo Papa, Claudio Rivero, Fabián Trujillo, Román Cuello; Luciano Cardinali y Juan Manuel Ortiz
Moje typy:
Universidad de Chile over 1,5 @ 1,45 Sportingbet
Universidad de Chile(-1) @ 2,00
Universidad de Chile @ 1,35

 

[zksstal]

X

Na wstępie: przepraszam że tak późno ale dopiero teraz się przekonałem do tego spotkania. Flamengo gra z Atletico Paranaense. Trener Renato Gaucho oszczędza dziś swoich najważniejszych graczy i w podstawowym składzie wyjdą głównie zmiennicy. Nic dziwnego: Furacao i tak nie zdziałali by wiele w Sudamericanie, a w lidze nie można zwalniać tempa i w dalszym ciągu bic się o utrzymanie. Vanderlei Luxemburgo z kolei daje odpocząć trzem najważniejszym zawodnikom: Ronaldinho, Thiago Nevesovi i Deividowi. Trochę zamieszał w pomocy, ale obrona z Leo Mourą na czele pozostaje. Możliwe że w drugiej połowie, gdyby wynik nie był zadowalający Luxa wpuści swoje armaty, ale nie wydaje mi się żeby to było konieczne, ponieważ Flamengo poradzi sobie z większości zmiennikami Atletico.
FLAMENGO: Felipe, Léo Moura, Welinton, Ronaldo Angelim e Junior Cesar (Rodrigo Alvim); Aírton, Luiz Antônio, Renato Abreu e Bottinelli (Thiago Neves); Diego Maurício (Ronaldinho) e Jael (Deivid)
ATLÉTICO-PR: Santos; Wagner Diniz, Gustavo Lazaretti, Rafael Santos e Marcelo Oliveira; Fransérgio, Róbston, Cléber Santana (Wendel) e Renan; Guerrón e Rodriguinho

Flamengo @ 1,55 1-0
Flamengo over 1,5 @ 1,65 ​

 

[kapszti]

No to zaczynamy kolejny, już trzeci tydzień z Copa Sudamericana. Tym razem mamy aż 5 meczów rewanżowych więc już sporo się wyjaśni, co do przyszłości kolejnych rund. Jedynie w Kolumbii La Equidad i Juan Aurich zaczną swoją przygodę z tegorocznym pucharem. Warto zatem przypomnieć wyniki pierwszych meczów:
Deportivo Quito-Deportivo Anzoategui 1:0
Bella Vista-Universidad Catolica 1:1
Yaracuyanos-LDU Quito 1:1
San Jose Oruro-Nacional Asuncion 0:0
Universidad de Chile-Fenix Montevideo 1:0
W rewanżach widzę zwycięstwa na własnych boiskach LDU Quito, Catolicy czy Nacionalu. Moim zdaniem można ułożyć z tego ciekawy tripel, gdyż każda z tych ekip moim zdaniem to pewniak do przejścia tej rundy. Jak ktoś lubi opcję bezpieczniejsze, to też w Bwin są zakłady na awans do kolejnej rudny, tyle że tutaj kursy o wiele niższe na tych faworytów więc moim zdaniem lepiej dać na wygraną każdej z tych ekip, lub też jakieś opcję bramkowe. Co do spotkania w Montevideo i tego meczu La Equidad-Juan Aurich to jakoś nie mam zdania i ciężko mi powiedzieć czego tam się spodziewać.

Zapraszam do dyskusji​

 

[kacmon]

LDU - Yaracuyanos (handicap 0:1): LDU (1.83 Bwin)
Zgodnie z tradycją LDU jest jednym z głównych kandydatów do zdobycia całego pucharu, dlatego w pierwszej rundzie nie ma mowy o niespodziance. Oni na własnym terenie będą w późniejszych fazach lać mocne brazylijskie i argentyńskie ekipy, więc w meczu z wenezuelskim Yaracuyanos powinni sobie urządzić łatwe strzelanie. LDU u siebie w międzynarodowych pucharach wygrywa prawie wszystko co się da (w 2010 wszystkie mecze wygrane, w 2011 jedna wpadka z Velez, po której odpadli z CL), więc gra na nich w dłuższym okresie czasu jest na pewno opłacalna. Liczę tutaj na pogrom nieznanego mi Yaracuyanos i już czekam na rywala LDU w następnej rundzie.

 

[trackbank]

Universidad Catolica v Bella Vista
Wiadomo jaką siłą u siebie jest Universidad ,grają bardzo ofensywnie ,sporo strzelają ,i u siebie mało tracą .W tym meczu nie widzę niespodzianki bo forma gospodarzy jest bardzo dobra ,Bella Vista bardzo mało ostatnio grała od czerwca jeden mecz ,myślę że w drugiej połowie będą oddychać rękawami .Goście jeśli wyjdą z nastawieniem ofensywnym to nie będzie co zbierać .Według mnie ciekawym typem jest :
Obie nie strzelą 1.85 Sportingbet

i wygrana U.Catolici ale kursy już poleciały.
edit
pewne zwycięstwo 3-0

 

[kapszti]

VS

Dzisiaj rewanżowy mecz Univerisdad Catolica-Bella Vista. Jak pisałem już przed pierwszym meczem faworytem tej pary jest mistrz Chile. W pierwszym meczu, który odbył się dwa tygodnie temu w stolicy Urugwaju padł remis 1:1. Jednak ten remis to spory sukces gospodarzy. Fakt, że poza strzelonym karnym mieli jeszcze dwie setki ale to goście dominowali praktycznie przez cały mecz i to oni powinni tam strzelić co najmniej 5 goli. Jednak tam zabrakło tej skuteczności. Teraz u siebie już raczej taryfy ulgowej nie bedzie dla gości z Urugwaju. Ciekaw jestem postawy młodych czyli Magnasco, który spodobał mi się w pierwszym meczu oraz ogranego w tegorocznym Libertadores, gdy to z Penarolem doszedł do finału Matiasa Miera. Pomoc i atak Catolików wygląda na tle gości znakomicie i nie spodziewam się tutaj żadnej niespodzianki i La UC powinni dzisiaj wysoko wygrać i potwierdzić swoją dominację nad rywalem z Montevideo.
Universidad Catolica: Christopher Toselli; Stefano Magnasco, Enzo Andía, Marko Biskupovic y Roberto Cereceda; Francisco Silva, Fernando Meneses, Felipe Gutiérrez y Matías Mier; César Carignano y Pablo Calandria
Bella Vista: Nicolás Gentilio; Ricardo Asqueta, Damián Santín, Carlos Gutiérrez y Marcelo Martusciello; Gastón Otreras, Agustín Viana, Ignacio Nicolini y Jonathan Pérez; Andrés Rodríguez y José Varela
Moje typy:
Universidad Catolica @ 1,30 Sportingbet3:0
Catolica over 1,5 @ 1,40
Bella Vista under 0,5 @ 1,95

 

[kapszti]

VS

Na to spotkanie chyba czekali wszyscy, którzy lubią oglądać LDU Quito na własnym boisku. To jest prawdziwa przyjemność, bo Ekwadorczycy grają naprawdę kapitalnie u siebie na Casa Blanca. Dzisiaj jak patrzę na skład to już wiem, że będzie wysoka wygrana. Co ciekawe dla LDU będzie to pierwszy mecz po przerwanej przez Velez Sarsfield passie dwóch lat bez porażki u siebie na arenie międzynarodowej. Tak więc pora na budowanie nowej serii. Na dodatek mają okazję do pomszczenia swoich sąsiadów zza miedzy, gdyż ostatniej nocy inny wenezuelski klub wyeliminował Depor Quito. Dzisiaj w składzie LDU w formacji defensywnej licząc wraz z bramkarzem mamy aż 4 reprezentantów kraju. W ataku duet Claudio Bieler, który jeszcze kilka miesięcy temu strzelał gole dla Newell's Old Boys i Hernan Barcos, który w ostatnich 3 meczach zdobył aż 7 goli z czego w ostatni weekend aż 5 przeciwko Mancie. W pomocy chociażby Bolanos albo bardzo dobrze znany polskim kibicom Ulises De la Cruz, którego znamy z Mundialu 2006. Jak wiadomo LDU u siebie miażdży nawet mocne ekipy z Brazylii, a co dopiero powiedzieć jeśli przyjeżdża jeden z najsłabszych piłkarsko krajów na kontynencie? Moim zdaniem dzisiaj miazga będzie i liczę na kilku bramkowe zwycięstwo gospodarzy, oczywiście o ile im się zechce strzelać kolejne gole.
LDU Quito: Alexander Domínguez; Neicer Reasco, Giovanny Caicedo, Diego Calderón, Paúl Ambrosi; Enrique Vera, Ulises De la Cruz, Patricio Urrutia;
Luis Bolaños; Claudio Bieler y Hernán Barcos
Yaracuyanos: Alexis Angulo; Frank Presilla, John Palacios, Juan Péndola, Walter Aguilar; Luis Vargas, Jarvi Mejía, Jesús Benítez, Johan Moreno; Ángel Osorio y Mauricio Chalar

Moje typy:
LDU Quito @ 1,222 Sportingbet1:0
LDU over 1,5 @ 1,333
LDU(-1) @ 1,666
LDU HT i FT @ 1,571

Na dodatek dorzucam jeszcze zwycięstwo Nacionalu Asuncion. Dlaczego? No przede wszystkim, że mają jeszcze nie pewny awans i tylko zwycięstwo go daję w 90 minutach. Poza tym San Jose Oruro gra u siebie w Boliwii na około 4000 metrów więc na nizinach w Paragwaju będzie im niezwykle ciężko. Różnica między piłką paragwajską, a boliwijską powinna być aż nadto widoczna i spodziewam się łatwego zwycięstwa gospodarzy. Jako ciekawostkę powiem, że gościom powinien kibicować obecny piłkarz Śląska Wrocław, Cristian Omar Diaz, który w barwach tego klubu zdobył koronę króla strzelców rok temu.
Edit: Ciężko określi zachowanie LDU. Epitety w stylu pajace będą chyba tutaj najbardziej odpowiednie, bo skoro klub, który ma wygrać te rozgrywki gra na czas przy rogach z jedną z najsłabszych ekip tych rozgrywek to chyba warto się zastanowić trochę nad sensem gry w piłkę. Zagrali totalnie olewczo i mieli farta, że ich Yaracuyanos nie skarciło, bo mieli kilka okazji

 

[kapszti]

VS

Dzisiaj mamy dwa pojedynki brazylijskie, a ja zacznę od tego w Sao Paulo. SPFC w najmocniejszym składzie z Lucasem i Dagoberto na czele. Tak więc widać, że chcą awansować do kolejnej rundy. W pierwszym meczu w Fortalezie było 2:1 dla Ceary. To zwiastuję, że Sampa dzisiaj od początku zaatakuję i będą grali do przodu. Jako, że Ceara w lidze jest w środku tabeli, to Copa Sudamericana to dla nich jedyna okazja by awansować do Libertadores 2012. Ja tam mało w to wierzę ale już gracze Vozao mogą bardziej. No i właśnie dzisiaj zapewne jakichś goli będą potrzebowali, bo to że Sampa gola strzeli przy takiej defensywie Ceary to nie ma wątpliwości ale czy Marcelo Nicacio i Osvaldo nie są w stanie ukłuć? Moim zdaniem spokojnie, gdyż SPFC w tym sezonie jakoś u siebie w lidze traci wiele goli. Jedynie Bahia i Figueirense nie strzelili im goli na Morumbi, a to ekipę według mnie słabsze od Ceary. Jakoś obie drużyny czyli SPFC i Ceara kojarzą mi się z ofensywną grą więc czego by nie obejrzeć takiego wyniku jak w pierwszym meczu? Moim zdaniem jest to całkiem realne i dlatego pobieram dwa poniższe typy.

Moje typy:
Over 2,5 @ 1,65 Sportingbet3:0
BTS @ 1,80

VS

Na Arena do Baixada z kolei spotkają się dwie ekipy Rubro-Negro czyli Atletico PR i Flamengo. W pierwszym meczu w Rio de Janeiro było 1:0 dla Fla. Teraz jednak rywalizacja przenosi się do Kurtyby gdzie o wiele lepiej czują się gracze Atletico PR. No i właśnie zastanawia mnie jak do tego meczu podejdą obie ekipy? No bo Atletico PR niby się broni przed spadkiem ale jeżeli będą grali tak jak w ostatnim czasie to raczej nie grozi im spadek w ligi, gdyż pod wodzą Renato Gaucho to już zupełnie inna ekipa. A tutaj CS, gdzie można sobie zapewnić ciekawą przyszłość w 2012 roku. Dzisiaj może nie ma pełnego składu ale tacy zawodnicy jak Adailton, Rodriguinho czy też inni rezerwowi powinni pokazać, że są spragnieni gry. Z kolei Flamengo dziaj wystawia wybitnie rezerwowy skład. Próżno szukać Ronaldinho, Thiago Nevesa, Renato, Leo Moury, Wellingtona czy Juniora Cesara. Widać, że braki spore, a zastępować będą ich głównie młodzi: Galhardo, Diego Mauricio, Negueba, Luiz Antonio czy też trochę starszy Jael. W pierwszym meczu jak już pisałem Fla wygrało 1:0 więc teraz w przypadku takiego samego wyniku dla gospodarzy będziemy mieli dogrywkę. Jednak mi się widzi jakieś 2:1 lub też 3:2, które dalej będzie korzystne dla Fla. Większe szanse na awans daje Flamengo, ale w tym meczu widzę zwycięstwo Atletico PR
Moje typy:
Atletico PR @ 2,60 Bwin0:1
Atletico PR DNB @ 1,833 Sportingbet