Na Arena da Baixada dojdzie do bardzo ciekawie zapowiadającego się pierwszego starcia w 1/4 finału Copa do Brasil. Faworytem tego dwumeczu są chyba gracze Vasco ale tutaj w Kurytybie to więcej szans daje się graczom Atletico PR. Jednak pomyliłem się co do faktu braku Manoela, widocznie odpokutowal to w rozgrywkach stanowych. W obronie brakuje Wagnera Diniza i moim zdaniem to może być odczuwalne. Vasco również w najmocniejszym składzie ale ich zespół wygląda lepiej. Diego Souza, Eder Luis, Alecsandro to piłkarze, którzy z pewnością znaleźliby miejsce w każdym zespole. Vasco zostało bardzo wzmocnione przez co stali się jednym z faworytów do wygrania Copa do Brasil, albo jednym z zespołów, który wiele może zawojować w Brasileirao. Ten mecz zapowiada się niezwykle ciekawie i liczę, że zobaczymy tutaj niezłe widowisko ale od typu się wstrzymuję.
Atlético-PR
Renan Rocha; Rômulo, Manoel, Rafael Santos e Paulinho; Deivid, Róbston, Branquinho (Madson) e Paulo Baier; Guerrón e Adaílton.
Vasco da Gama
Fernando Prass; Allan, Dedé, Anderson Martins e Ramon; Fellipe Bastos, Romulo, Felipe, Diego Souza; Eder Luis e Alecsandro
Ze sporym kłopotami kadrowymi do tego meczu przystępują obie ekipy. Sao Paulo dzisiaj bez Rhodolfo, Lucasa, Rodrigo Souto, Fernandinho i nie wiadomo czy zagra Luis Fabiano. Fabuloso ma nadzieję, że uda mu się zagrać chociaż te 70 minut, na które jest gotowy ale decyzja należy do sztabu medycznego, który podejmie ją zapewne tuż przed meczem. Paulo Cesar Carpegiani musi zmotywować swoich graczy, bo już słychać głosy, że jeżeli odpadną z Avai w pucharze to ten trener pożegna się z posadą, mimo że ma ważny kontrakt do końca Brasileirao. To pokłosie odpadnięcia w półfinale Paulistao z Santosem i teraz kibice są strasznie niezadowoleni z postawy zespołu. Avai ostatnio odpadło w półfinale Catarinense z Chapecoense. Jednak w Copa do Brasil zadziwili wszystkich eliminując Botafogo po dwóch remisach. Na Ressacada zaraz po meczu doszło do wielkiej bitwy piłkarzy. W efekcie czego zabraknie dzisiaj zawieszonych: Bruno, Marquinhosa oraz Rafaela Coelho. W bramce zabraknie poza tym Renana oraz nie ma obrońcy Giana. Jak widać spore osłabienia zespołu z Florianapolis i właśnie z tego powodu liczę tutaj na zwycięstwo Sampy, która ma skład mocniejszy od swojego rywala oraz chyba znajduję się w lepszej formie. Poza tym osłabienia wydają się być większe w Avai, a nawet jeśli tak nie jest to jednak ławka w Sampie, a Avai to dwie inne bajki.
São Paulo
Rogério Ceni; Xandão, Alex Silva e Miranda; Jean, Casemiro, Carlinhos, Ilsinho e Juan; Dagoberto e Luis Fabiano(Fernandão)
Avaí
Zé Carlos; George Lucas, Émerson Nunes, Cássio e Romano; Acleisson, Diogo Orlando, Fabiano e Estrada; Evando e William
Moje typy:
Sao Paulo @ 1,40 Bwin
1:0