Coś na start --->problem

[ing00]

A więc jaki system polecacie mając 100 zł na start i grajac u buków naziemnych ?? Bede bardzo wdzięczny za odpowiedzi ???? ????

 

[manafluid]

2 kuponu po 50zl lub 3x 30 zl i 10zl sobie na piwo zostawiasz. Jakies dubelki zeby ako wyszlo powyzej 2.00.

 

[pancerny]

ja proponuję 5 kuponów po 20zł
Kalkulacja jest prosta grając kurs 2.0 tzn w naziemnych pobierają prowizję więc np 2.2 muszą ci wejść 4 kupony i już będziesz na plusie .Wystarczy 80% skuteczność i po jakimś czasie czegoś się dorobisz .Np :
Wygrane : 20 x 2 = 40 x 4 = 160
Przegrane : 20 x 1 = 40
160 - 40 = 120
Wynik : + 20zł
Obliczenia pokazałem na równych stawkach i kursach - chociaż wiadomo że niekiedy ten kurs będzie wynosił 2.6 , 2.8 więc już jakieś dodatkowe złotówki będą się odkładać .

Osobiście uważam że 100zł to za mało na progresję - bo będzie strasznie mozolnie szła - jeśli masz charakter to polecam zagrać 100zł x 2 .Uważam że łaatwiej prowadzić progresję mając 200 niż 100 .
Ten system uważam za bardzo fajny i skuteczny .
Życzę wysokich wygranych i pozdrawiam .

 

[ghs]

Kalkulacja jest prosta grając kurs 2.0 tzn w naziemnych pobierają prowizję więc np 2.2 muszą ci wejść 4 kupony i już będziesz na plusie .Wystarczy 80% skuteczność i po jakimś czasie czegoś się dorobisz

A ja pytam - czemu nie 90%? Albo nie 100%? Zejdź na ziemię. Prawda jest taka, że jak kolega zaczyna w bukmacherce, to przy kursach rzędu 2.00 na dłuższą metę nie ma szans wyciągnąć nawet 50% skuteczności. 60% skuteczności przy takich kursach osiągają nieliczni, a 80% to jest po prosu z palca wyssane.
Druga prawda jest taka, że żeby zacząć wygrywać, najpierw trzeba trochę przegrać... no chyba, że nie wpłaca się od razu kasy.

 

[esqlap]

Druga prawda jest taka, że żeby zacząć wygrywać, najpierw trzeba trochę przegrać...

to jest swieta racja... moja rada taka: graj single po 5 zł tak zebys sobie troche pograł i zobaczyl jak to jest naprawde, wtedy zobaczysz na co Cie stac i dobierzesz sobie jakis system

 

[housekloc]

A ja pytam - czemu nie 90%? Albo nie 100%? Zejdź na ziemię. Prawda jest taka, że jak kolega zaczyna w bukmacherce, to przy kursach rzędu 2.00 na dłuższą metę nie ma szans wyciągnąć nawet 50% skuteczności. 60% skuteczności przy takich kursach osiągają nieliczni, a 80% to jest po prosu z palca wyssane.

Druga prawda jest taka, że żeby zacząć wygrywać, najpierw trzeba trochę przegrać... no chyba, że nie wpłaca się od razu kasy.

Koledze powyżej chodziło raczej o AKO 2 a nie kurs na poszczególne zdarzenie więc nie ma się co nadymać.... a AKO 2 trafić to już nie jest taka filozofia

 

[ghs]

AKO 2.00 trudniej trafić, niż kurs singla 2.00. Poczytaj trochę o prawdopodobieństwach, kursach i marżach bukmacherów.
AKO 2.00 trafić to nie filozofia? Zależy ile razy. Trafić 40 razy na 100 - faktycznie nie filozofia. Trafić 50 razy na 100 - niełatwo, ale możliwe. Trafić 80 na 100 - nie ma szans.

 

[gelo-14071]

Trafiaj mi 51 na 100 razy AKO 2 to Cię ozłocę ????