Stelmet : Besiktas 2 1.47

over 152.5

1.83 bet365
Szukałem jakiś argumentów za naszymi, jednak maksymalnie co przemówiło, za w miarę wyrównanym meczem, jest napięty terminarz Turków, niedawno biegali 45 minut w lidze, a zaraz topowy pojedynek z euroligową drużyną. A może mieć to tutaj znaczenie, gdyż Besiktas jakąś imponującą głębią nie dysponuje, owszem rotacja jest zachowana, ale już minuty średnio prawie 30 na mecz, u 4 graczy to sporo, w sumie tych wyróźniających się jest 6, a później spory dystans czy to minutowy, punktowy, czy eval. Ale za to jakich 6 graczy, każdy z uznaną już marką potwierdzoną występami na europejskich ( i nie tylko) parkietach, świetnie prezentujący się w tym roku dający zespołowi top w lidze rodzimej, jak i BCL. Turcy mają kim trafiać to kosza i robią to w Europie średnia 81, u siebie 82, więc są to bardzo solidne liczby ataku.
Na przeciw gospodarze, słabsi niż przed rokiem, dodatkowo wypadł dobry zawodnik, który potrafił pobić się pod koszem, jak i odpalić z dystansu. Transfery słabe doszedł Dragicevic i pod koszem to trochę ratuje, świetne manewry, technika i koszykarskie IQ dodają Stelmetowi kilka punktów w meczu. Zielona jest bardziej otwartą drużyną niż w zeszłym sezonie, o wiele słabszą w obronie, czy lepszą w ataku? Pewnie też nie, ale bardziej szaloną, co daje kilka posiadań więcej na 40 minut.
Wyższość koszykarska, bez wątpienia u gości, terminarz może sprawić, że priorytetem będzie dla Turków gra na większej intensywności w ataku, może kosztem zadań obronnych, szczególnie przy możliwym prowadzeniu 10, czy więcej punktów, spodziewam się wtedy "kilku" szybszych akcji i otwartch pozycji.