bukmacher a "vip" typerzy na swiecie

[trampiszon]

Zastanawia mnie pewna sprawa, jak bukmacherzy reaguja na takich dobrych typerow.
wyobrazmy sobie ze np koles x (typer) od pol roku wygrywa u bukmachera powiedzmy 1500 zl miesiecznie na czysto a w slad za nim idzie kilka tysiecy osob ktore graja identycznie tak jak on.
bukmacher tylko patrzy jak Pan x wystawia kupon a chwile pozniej pojawia sie 3000 takich samych kuponow.
takich typerow jest bardzo bardzo duzo i gdyby bukmacher nic w tej sprawie nie robil to nie wiem czy by sie oplacalo prowadzic jakas firme bukmacherska.
Zastanawiam sie cyz nie nalezy podejrzewac ze tych typerow za ktorymi idzie juz naprawde spora grupa osob bukmacher po prostu nie przeciage na swoja strone. oczywiscie nie dzieje sie to tak ze po pol roku Pan x ktory mial 90% skutecznosci nagle robi same wtopy, powiedzmy ze gra w miare rowno ale np z minimalna tendencja spatkowa (wiem powiecie ze kazdy ma wzloty i upadki) ale zauwazcie ze jesli typer moze byc do jakiegos typu przekonany na 99% i poda go na forum ale nie napisze ze ejstw ielce przekonany napisze prosta analize ktora malo osob przekona i wygra zaklad (jego skutecznosc wzrasta) a nastepnego dnia jest jakis wazny mecz ktory obstawi masa ludzi i ten san typer wystarczy ze w swojej analizei napisze cos w stylu ze jest wielce przekonanyy, ze jego umiejetnosci podpowiadaja mu ze ten typ jest dzisiaj najlepszym typem ! i w ogle taka scieme pocisnie to wiekszosc z kilkudziesieciu tysiecy osob przegladajacych jego temat pusci ten kupon z jego typem ktory okazuje sie przegrany.Masa ludzi potracila kupe kasy, bukmacher zarobil a Pan x jest dalej super typerem bo jego staty sa swietne.
Ta historyjka ktorym wielu moze wydawac sie jakas bzdura ma na celu wyjasnic ze bukmacher bankowo posuwa sie do takich gierek na psychice ludzkiej. bo wystarczy z eoplaci 5000 zl miesiecznie jakiegos PAna x ktory bedzie skakal ze szczescia i nei bedzie msuial sie stresowac juz zakladami bo bedzie mial 5 k bez ryzyka a bukmacher bedzie mial 50 000 i obaj sa zadowoleni.
Oczywiscie nei twierdze ze wszyscy typerzy sa zaraz kupieni !
Daje tylko taki temat do przemyslenia bo ja na miejscu bukmachera tak wlasnie bym robil.
Pozdrawiam,
trk

 

[ghs]

bukmacher tylko patrzy jak Pan x wystawia kupon a chwile pozniej pojawia sie 3000 takich samych kuponow.
takich typerow jest bardzo bardzo duzo i gdyby bukmacher nic w tej sprawie nie robil to nie wiem czy by sie oplacalo prowadzic jakas firme bukmacherska.

To bardzo proste. Kilka pierwszych zakładów przechodzi, a bukmacher jeśli zaobserwuje wzmożone wpływy na jakiś zakład natychmiast obniża kurs do poziomu, który jest nieopłacalny dla graczy, a opłacalny dla bukmachera.

 

[dawidm]

albo gdy idą już podejrzenie duże pieniądze (a kurs na ten typ jest wysoki) to wycofuje zakład ;]
ale Twoja teoria ciekawa, nie powiem (choć mimo wszystko wątpie, żeby była prawdziwa, bo pewnie znalazłby się jakiś 'zdrajca buków' wśród typerów i wszystko ujawnił) ;p

 

[ghs]

Uwierz mi, że bukmacherzy mają znacznie prostsze i łatwiejsze metody doprowadzone do perfekcji i po mistrzowsku operują plotką. Ileż to było "ustawek", które się nie sprawdziły, a ludzie kasę w tym topili.
Druga rzecz, że to głupota takie podkupowanie typera, bo sorry, ale nie ma 100% pewniaków i nawet buk mógłby się gorzko przejechać, gdyby taki "ustawiony" zakład jednak weszedł.

 

[grzesio]

Limity zrobia i tyle.
Jak pojdzie ustawka jak z Denkiem to dadza do prokuratury.
Warto zobaczec na ich zyski.
Ktos jak wygra duzo to wycofuje sie lub gra groszami , jak przegrywa to wplaca i chce sie odbic.
Im wieksza egzotyka tym lepsze walki - Singapur + wschodnio-europejskie rynki the best :]

 

[techdek]

LOL chyba nie wiesz jak bukmacherzy zarabiaja....... Nie wazne czy ten typer przegrywa czy wygrywa, bo bukmacher i tak bierze 10%. Bukmacherzy nie ryzykuja..naiwni jestscie ????
XXXXXXXXXXXXXXXXXX

 

[ghs]

A ty jesteś naiwny, jak sądzisz, że bukmacherowi się postawione zakłady równiutko rozkładają tak, że ma zawsze 10%. Powiem więcej - prawie nigdy tak się nie zdarza. No i zastanawiam się, czy ty, dziecko, wiesz w ogóle, co LOL oznacza.

 

[ziolek00]

LOL chyba nie wiesz jak bukmacherzy zarabiaja....... Nie wazne czy ten typer przegrywa czy wygrywa, bo bukmacher i tak bierze 10%. Bukmacherzy nie ryzykuja..naiwni jestscie ????

XXXXXXXXXXXXXXXXXX

10% ????

Chyba stacjonarny bukmacher.

 

[thepilator]

A ty jesteś naiwny, jak sądzisz, że bukmacherowi się postawione zakłady równiutko rozkładają tak, że ma zawsze 10%. Powiem więcej - prawie nigdy tak się nie zdarza. No i zastanawiam się, czy ty, dziecko, wiesz w ogóle, co LOL oznacza.

ghs wiem o co Ci chodzi ale i tak on ma więcej racji niż ludzie, którzy myślą że jak wygrywa jakiś faworyt to bukmacherzy są stratni i dorabiają sobie teorie w stylu: kupienia meczu przez bukmacherów po to aby faworyt przegrał i dał im zarobić...

Bukmacherzy ustalają tak kursy, żeby kasa jaką będą musieli wypłacić była równomiernie rozłożona na każdą opcje, oczywiście nie zawsze udaje im sie dobrze oszacować prawdobodobieństwo stąd póżniejsze korekty kursów ale doskonale widać to na przykładzie betfair, chociaż nawet tam niektórzy nie rozumieją zasady działania i piszą jakieś głupoty w stylu że na dryżyne X było postawione 5mln euro a na całym rynku np 5,5mln, nie biorąc pod uwage faktu, że ktoś musiał wystawiać te kursy czyli grać przeciwko drużynie X...