Myślałem, że będę musiał zacząć, ale koledzy jednak byli szybsi ????
w każdym razie zamieszczam swoje przemyślenia na pierwszy dzień.
Ten dzień, jak i całe mistrzostwa zaczniemy od pojedynku numeru 1 w rankingu
BDO i największego faworyta mistrzostw Glena Durranta z zajmującym 17 miejsce walijczykiem Nickiem Kenny. Durrant powygrywał trochę w minionym roku i kręcił się wokół średnich 95, czasem nawet przekraczając setkę. Ostatnio wygrał 2 ważne turnieje w kalendarzu
BDO - Zuiderduin i World
Masters, a w prestiżowym Grand Slamie przegrał QF z Barneyem 7-10. Podobno ma się przenosić do
PDC, na koniec więc będzie chciał pokazać kto rządzi w
BDO i to mogą być jego mistrzostwa, których jeszcze nie wygrał. W tamtym roku pierwsze dwa mecze na czysto. Kenny ostatni sezon w kratkę, jeździ na średnich poniżej 90. Jest szansa, że Glen wygra to 3-0, choć Kenny jest też w stanie ugrać jednego seta. Więcej nie wydaje mi się.
Pojedynek eliminacyjny szweda Nilssona z anglikiem Joyce'm powinien przebiegać pod dyktando tego drugiego, który w ostatnim czasie potrafił wygrywać z takimi darterami jak Harms, Noppert, Mitchell czy Adams. Nilsson od 2013 nie grał za wiele na takim poziomie i powinno to być widać jutro.
Fitton to darter, który największe sukcesy osiągał kilka lat temu, lecz w dalszym ciągu jest jednym z lepszych w federacji. Ze swoim przeciwnikiem w 1 rundzie grał 2 miesiące temu wygrywając 4-2 i tu również jest faworytem, choć Vaes zazwyczaj te sety/legi urywa i raczej nie przegrywa do 0. Holender jednak głównie odnosi zwycięstwa nad słabszymi zawodnikami od siebie, kiedy napotyka kogoś z wyższej półki to raczej schodzi pokonany. Tu obstawiam podobnie.
Pamiętamy zeszłoroczny fantastyczny turniej w wykonaniu Jeffa Smitha. W tym roku rzucał mało i musi zaczynać od eliminacji, choć ostatnio pokazywał, że pracuje nad powrotem do formy i udało mu się wygrać w Grand Slamie z Whitlockiem, oraz ugrać 5 legów z Taylorem. Nie sądzę, że będzie to równie udany turniej dla niego, ale mecz z Japończykiem powinien wygrać (o ile ten nie wypali jednorazowo jak w tamtym roku), po takim kursie nie jestem pewien czy warto to ruszać..
Pozostałe 2 mecze dla mnie 50/50, jedyne co bym tam mógł grać to raczej over setów/legów.
A u Pań wygląda mi to teoretycznie na łatwe wygrane faworytek, czyli de Graaf i Gulliver, ale mając na względzie, że to jednak kobiety to albo bym grał po prostu win bez handi, albo odpuścił, bo to różnie może być (choćby patrząc na poprzedni rok) i jak jedna z drugą wstały lewą nogą i pokłóćiły się z mężem, to obie jeszcze przewalą 0-2

podsumowując, można zagrać mniej ryzykownie, czyli:
Durrant -1,5 @1.4
Joyce @1.5
Fitton @1.3
AKO: 2.73 bet365



lub bardziej ryzykownie dodając poniższe typy/zmieniając powyższe:
Durrant 3-0 @2.25
Kenny naprawdę dobry mecz
Fitton -1,5 @1.66 
Williams - O'shea ov. 3,5 @1.36
O'shea z takimi dublami to do pubu co najwyżej..
Gulliver @1.5 
de Graaf @1.4 
bet365
ogólnie bym nie szalał ze stawkowaniem, zobaczymy jak w I rundzie sobie niektórzy radzą.
pozdrawiam i plusów życzę ????